ZAKUP KONTROLOWANY - kupujemy Tiguan II

[barkon]

Z doświadczenia z "krótkim" mogę powiedzieć, że będzie wyglądało jak na wizualizacji.

Wizualizację oczywiście robiłem ale nie byłem pewny jak będzie wyglądać "na żywca" . Jak mówisz że będzie tak samo to super. 
Dzięki

Proszę nie cytować całych wypowiedzi razem ze zdjęciami, bo temat przez to, robi się pogmatwany i mniej czytelny. Cytujemy tylko ten kawałek wypowiedzi do którego się odnosimy w swoim poście, jeżeli jest to całość, to wystarczy w ten sposób "zaznaczyć" adwersarza swojej wypowiedzi -> @Gość

[Adasko75]

Przymierzam się bardzo poważnie do zmiany swojego 4-letniego Subaru Forestera XT na Tiguan II 2.0 TDI 150 KM, SCR, 4Motion + 6-biegowa skrzynia manualna.
Kolor biała perła, z dodatków Dynaudio, szyberdach, HUD, masaże.
wybrałem diesla, bo poprzednio jeździłem Ravką 2.2 D4D i bardzo miło wspominam.
Ostrzeżenia o rychłym końcu tego typu silników jakoś na mnie nie działają
Poza tym chcę niższego spalania niż w forku. Poza tym spore rabaty daje vw na diesla teraz.
Biorę manual, bo o dsg słyszałem złe opinie (w sensie awaryjności) i manual mi wystarczy, nie muszę  mieć automatu (w subaru mam teraz naprawdę rewelacyjny lineartronic, ale to nie jest must have).
Chcę zmienić Subaru Forestera na VW Tiguana w dieslu. Dobrze robię??

[tiguan220]

Robisz źle moim zdaniem, i nie mówię o wyborze auta.

[DrWredman]

Adasko75
nie wygłupiaj się chłopie. DSG to świetna skrzynia.
8 lat i 110 tys mam już za sobą w Octavii. Wygoda pod każdym względem. Chyba już nigdy nie wrócę do manualnej. W międzyczasie było też CVT w Rav'ce, ale to była jednak porażka.
Obecna nowa generacja skrzyni DSG w Kodiaq żony chodzi jeszcze płynniej, a tzw. głośność silnika TDI nie ma porównania do starej Octavii. Cichutko nie gorzej jak w benzynie.
Siostra też ma DSG w Golfie 1,4. Przebieg ok. 80 tys. i też nie narzeka.
 
Osobiście bardzo polecam DSG.

[topic75]

Tylko automat, następne tylko automat. Przy tempomacie jedyne rozwiązanie.

[WuWojtas]

To jest moje pierwsze auto z automatem DSG i już nie chcę innego... Co do awaryjności to mam nadzieję, że to już nie te czasy, nie te skrzynie.

[dxtr71]

@WuWojtas - ja tam nie wiem, ale internet i tu zacytuję, mówi, że DSG 7 to "skrzynia specjalnej troski".
Widziałem posty ze znanego mi warsztatu napraw VAG z taką skrzynią i super to nie wygląda z wytrzymałością, w porównaniu do poprzedników. Oczywiście jest szansa, jak będzie mały nalot, to pojeździsz.

Ja w DSG7 już mechatronikę wymieniałem i wycena w jednym ASO to 5500 PLN, w drugim 6000 PLN. O sprzęgła pytałem i uzyskałem informację, że około 3500 PLN. Także nie są to informacje wyssane z palca. Pamiętajcie, że jeżeli serwisujecie auta od nowości tylko w ASO, przeglądy robione są na czas, to możecie ubiegać się o gest dobrej woli czyli 50% rabatu na części. I jest to jak najbardziej osiągalne przy drogich naprawach, tylko trzeba poczekać na decyzję z centrali.

[dxtr71]

W zasadzie, to problemy chyba były mniej więcej w każdym DSG jakieś i w starych mniej. DSG na pewno też cięzej odsprzedać z drugiej ręki.
Ale ok, pozostaje mieć nadzieję, że te nowe są poprawione i wszystko będzie grało przez długi czas.

[Kabe]

Ja testowałem przed zakupem zarówno automat i manual. Mnie osobiście automat nie spasował (pomijając wygodę że nie trzeba zmieniać biegów ręcznie).
Dobrze że jest wybór ... Co prawda musiałem zrezygnować z Highline i zamówić doposażonego Comfortline ale to już dodatkowy dylemat.

[rk]

Weż pod uwagę, ile się tych aut sprzedaje w stosunku do innych producentów (chodzi o stosunek DSG do skrzyni manualnych). VW sprzedaje w EU bardzo dużo automatów.

Jak ci skrzynia padnie (manuale też badają, a momenty silników [złaszcza Diesli] obecnie rosną) to nawet jak masz manualną, to będzie to kosztować krocie.

Jak sprzedasz kilka razy więcej skrzyń automatycznych w stosunku do manualnych to będzie słychać o większej ilości problemów. Nie zmienia to faktu, że wczesne DSG miały ponadprzeciętne problemy (fuckup VW).

Obecnie jestem na drugim DSG (32 tys. na razie, DQ500=7), pierwsze DSG to DQ250=7 (przejechane 67 tys.). Nie jest to jakoś dużo, żadnych problemów nie doświadczyłem. Auto sprzedałem od ręki, żaden zainteresowany nie przejmował się DSG.

Dwie rzeczy na które bym zwrócił uwagę, to to, że w DSG słychać w pewnych warunkach zmiany biegów, a jak mieszasz manualem to to mieszanie zagłusza te dźwięki. Część osób potrafi to irytować. Nie jest to częste, ale jest. Poczytaj też o przewidywalności zmiany biegów, bo DSG ma tu pewne ograniczenia (przewidywalność, czas zmiany) które wychodzą czasami przy dynamicznej jeździe (wyprzedanie, ostre zwalnianie i następnie przyśpieszanie). Pisałem o tym w tym wątku.
http://vw-clubpolska.pl/index.php/topic,4579.msg29552.html#msg29552

Ja na pewno już do manuala nie wrócę, jedyny automat jakim jeździłem który być może jest lepszy to ZF z BMW.

EDIT:
Wydaje mi się też, ale pewny nie jestem, że TDI i TSI używają innych przełożeń. Jeśli ludzie  psioczą to narzekają to raczej traktorzyści ale to też zależy od mocy silnika.
Zasadniczo chwilowe wrzucenie w tryb sport przed wyprzedzaniem mocno poprawia przewidywalność w stosunku do Normal/Comfort (przynajmniej w benzynie) bez stosowania innych tricków (jak praca łopatkami lub nauczenie się jak operować gazem).
Z DCC w zestawie zachowanie gazu i skrzyni w trybach Eko/Comfort/Normal można spróbować dobrać pod siebie.

[Kabe]

Ja mam swoją obserwację że VW po DieselGate wprowadził zmiany w skrzynkach DSG ze względu na czystość spalin. Wczesniej DSG miało lepszy czas przyspieszania od manuala i niższe spalanie, teraz już tak nie jest oraz dodatkowo skrzynie mają obecnie niefajne opóźnienie przy mocniejszym wciskaniu gazu - chyba że względu na wygrane oprogramowanie dążąc do eco jazdy ...
Oczywiście to moja indywidualna opinia i pewnie wielu się z nią nie zgodzi. Nie ma problemu,  ja mam manual a kto chce może mieć DSG :-)

[rk]

Kabe, nikt cię nie probuje przekonać. Każdy wybór tego typu jest indywidualny. Warto by kupujący, znał wady, zalety (bez mitów) i opinie innych dotyczące obu rozwiązań. Ja nic nie mam osobiście do manuala.

[Kabe]

Kabe, nikt cię nie probuje przekonać. Każdy wybór tego typu jest indywidualny. Warto by kupujący, znał wady, zalety (bez mitów) i opinie innych dotyczące obu rozwiązań. Ja nic nie mam osobiście do manuala.

Dzięki, 
Dokładnie o to chodzi,  ja chce odczarować trochę opinie, bo man wrażenie że wedlug wielu osób manual nie jest potrzebny. Co więcej nie wiem dlaczego nie można kupić manualnej skrzyni przy Highline.

[rk]

Dokładnie - jeśli to o czym wspomniałem to dla ciebie minus a jeździsz non stop dynamicznie, to brał bym manual. Napisałem to bo nie czytam w twoich myślach. Dla jednego minus, dla innego nie ma to znaczenia.

Teraz jeżdzę po 23-30 tys. km, przecież pisałem, że to nie jest dużo, żebyś wniosków pochopnych nie wyciągnął. Po prostu często zmieniam ostatnio auta;P.

Jak jeździłem po 60-100 tys. rocznie to skrzynie manualne padały po 130 tys. km (zamordowane 2) w nowych autach segmentu C (Corolla/Astra), ale auta były eksploatowane z V max/gaz często w podłogę i dużo wyprzedzania (oba diesle) bez jakiś specjalnych szybkich zmian biegów itp.

Serwisy zawsze będą widzieć kłopoty, kto nie ma kłopotów nie jedzie do nich. I zwykle nie pisze na forum, że nie ma w przeciwieństwie do tych co mają;). Wyciąganie na tej podstawie bezpośrednich wniosków jest bez sensu, ale z drugiej strony głupio by było się nad pewnymi awariami nie zastanowić. Facebook jest dobry by łapać klientów , rozdmuchując pewne problemy ponad miarę.

DSG6/DSG7 w Tiguanie są mokre i cieszą się dobrą opinią. Nie myl DQ200 (sucha, 7 biegowa) z DQ500 7 biegową i DQ250 6-biegowa (najlepiej przeczytaj forum, pisaliśmy to tym wielokrotnie).

Wydaje mi się, że wiesz, że coś dzwoni tylko nie do końca w którym kościele:P

[dxtr71]

Dzięki i niech tak zostanie póki co. Jak wyszły TSI też wszyscy byli zachwyceni, parę lat użytkowania zweryfikuje lepiej kto miał rację, niż nasze dyskusje .

PS: Manuale w Oplu są znane ze swojej słabości, szczególnie w połączeniu z dieslem. To też słaby przykład. Zajedź manuala z BMW np, to przyznam ci rację.
W dodatku manuala wyciągne na szrocie w stanie idealnym za 200zł i nawet z nowym sprzęgłem i przełożeniem zamknę się w 1000zł maks.
Naprawa łożysk w manualu Opla, bo to się właśnie sypie też zamyka się w 1000-1500zł. To się ma nijak nawet do wymiany sprzęgieł w DSG, a co dopiero naprawy.

[rk]

Tak, wg ETKI dla RM 2019 (DQ250 6 bieg. i DQ500 7 bieg.). Co nie oznacza, że VW nie będzie probował nowej 0GC (okolice 380-420Nm). Niby mokra, ale zoptymalizowany obieg oleju ma. Nic nie wiadomo na temat awaryjności. Jest instalowana obecnie w Arteonie.

[zibi1303]

Dobra, czas na podsumowanie półmetka.
Mam wersje jak Kabe ale z DSG czyli 1.4 TSI 150 KM - doposażone comfortline.
Jeszcze jeżdżę spokojnie a mam już 3.5 tyś. km na liczniku. Spalanie zaczęło spadać do ok 8.5L po mieście a nieco dłuższe poniżej 8L, -> często to jest 7.7L lub nawet mniej.
Jazda głównie miasto, krótkie odcinki i po górkach, czasem obwodnicy trochę.
Awarii brak usterek brak. Wizyta w salonie jedynie w celu wymiany opon. Co prawda coś tam poprawiali bo sami coś zepsuli, ale ja nie zauważyłem co to było.
Istotne jest to że jestem zadowolony i nie mam żadnych problemów z autem.

BTW
Z tym skrzypieniem to rzeczywiście się pojawiło jakieś rano skrzypienie przy w wsiadaniu rano jak auto jest zimne.
Jest to o tyle niewielkie że nie zwracam na to uwagi to zapewne jakieś tuleje. Pedanta może to drażnić... Przy okazji zapytam w salonie.
Generalnie cieszę się i mam wielka frajdę z jazdy. Komfort i dynamika dla mnie absolutnie wystarczająca.
2-3 razy awaryjne hamowanie mocno zadziałało . Duży plus dla auta

[AdekWykr]

Ciut inny silnik, ale 1.5 roku 58 tys przebiegu. Zero problemów, awarii, skrzypienia.... Miał jeździć i jeździ.

[Dziara81]

Witam,

2 tygodnie temu odebrałem Tiguana Allspace 1.4 TSI z DSG. Tak się zdarzyło, że mam już zrobione 3600 tys. musiałem się wybrać w trasę do Brukseli 1400 km w jedna stronę. Przed zakupem, tez miałem dylemat czy ten silnik da radę przy tym aucie. Dla mnie spełnił moje oczekiwania w mieście moc wystarczająca nawet z 4 dorosłymi na pokładzie. Trasa w jedna stronę zrobiona wiejskości autostradami przy prędkości 120 km  średnie sapanie 6.9 litra. cicho w środku. Droga powrotna średnio 140 km i czasami więcej spalanie  7.7 litra, ale już trochę głośniej w środku. Miałem też okazje przetestować wspierając nas systemy, asystent pasa ruchu działaj, nie szalałem z puszczaniem kierownicy chciałem zobaczyć co się będzie działo na zakrętach i trzymał się drogi sam. Spodobała mi się strasznie jazda z aktywnym tempomatem ustawiasz 140 km odległość i do przodu. zbliżając się do wolniejszych aut zwalniał i trzymał się  w odpowiedniej odległości, auto przed nami przyspieszało my również. zmieniając pas ruchu czujnik już nie chwytał pojazdu na sąsiednim pasie i całkiem dynamicznie przyspieszał do ustawionej prędkości. wiec wszystko na razie wygląda całkiem dobrze.  Jedynie to nie mogę znaleźć idealnego ustawienia foteli mam ergo activ. W volvo S 80 siedziało mi się lepiej. Może to kwestia przestawienia się do wyższego auta.
Podsumowując 150 KM w silniku 1.4 TSI daje radę 

Pozdrawiam. 

[Yanc]

Ja mam 188 i podczas jazdy lewą noge trzymam tak jakbym siedział na krześle - czyli łydka mniej więcej w pionie, stopa tuz przy fotelu. Tak samo zresztą trzymam prawą nogę przez większość czasu gdy jeżdżę na ACC. Fotel mam prymitywny, bez elektryki i masaży.

Dodano:  13 - Lutego - 2019  -  13:41:14 W temacie głównym - czy kupiłbym jeszcze raz Tiguana.

Raczej nie.

Wcześniej jeździłem 8 lat Toyotą Avensis, a jeszcze wcześniej 8 lat Oplem Astra. Oba te samochody sprzedałem po osiągnięciu przebiegu 240 tys km, obydwoma jeździłem od nowości. Oba przez cały ten czas działały bezawaryjnie, wymieniałem tylko to co normalnie się wymienia podczas eksploatacji.

Tiguana mam od listopada, od tego czasu pojawiły sie już 3 problemy:

1. Awaria czujników parkowania, dosłownie na drugi dzień po wyjeździe z salonu. Objawy takie:
.
Film jest nagrany na drugi dzień po pierwszej próbie naprawy w styczniu. Pierwsza wizyta w serwisie, w listopadzie, skończyła sie demontażem głośniczka, żeby mi samochód nie robił hałasu, druga próba w styczniu zakończyła sie tym że czujniki działały jakieś 10 godzin, po czym wszystko znowu sie zepsuło, efekt na filmie. Aktualnie czekam na części, których ASO jak się okazuje od listopada nie można załatwić. Wczoraj (12 lutego) rozmawiałem z serwisem - części nadal nie ma i nie wiadomo kiedy będzie.

2. Nie działający centralny zamek w tylnych drzwiach. Usterka występuje od nowości, jednak została przeze mnie wykryta po dwóch miesiącach jeżdżenia. Części już są, serwis umówiony.

3. Zapalające się z niewiadomych powodów oświetlenie przestrzeni na nogi. Normalnie mam je ściemnione do 10%, ale od czasu do czasu podczas jazdy zapala się na max na ułamek sekundy i wraca do normy.

Być może poprzednie samochody mnie nieco rozleniwiły, ale po prostu nie lubię jak samochód mi takie cyrki odstawia, więc Tiguanowi raczej już podziękuję. Co ciekawe wygląda na to że cąła grupa VAG cierpi na słabej jakości części, kumplowi w Audio QS7 przy przebiegou 1900 km wysiadł komputer, naprawa wyszła 17.000,00 zł na szczęście na gwarancji, inny kumpel ma Passata, kupionego w grudniu, od nowości ma jakieś problemy z czujnikami i wadliwie działającym ACC. Kolejny kolega - Skoda Superb kupiona w październiku, raz problemy z hamulcami, raz z silnikiem. Co to ma kurde być? Te samochody to Stachu ze Zbychem w szopce składają?

[Maciek05]

Czy kupiłbym znowu Tiguana?

Tak. Mam udany egzemplarz i jazda nim wciąż daje mi przyjemność nie zakłóconą usterkami, o których z przykrością czytam w postach Forumowiczów.

Nie znaczy to wcale że kupię Tiguana raz jeszcze. Pewnie będę chciał zapoznać się z kolejną marką. Ale porównanie z innym nowym samochodem (Mazda CX-3 mojej Żony) pozwala odczuć, że VW jest pod pewnymi względami... wypasiony. Tak to ujęła moja droga połowica.

Co było nie tak? W pierwszych tygodniach użytkowania poprawiono mocowanie przewodu paliwowego pod podwoziem, który wpadał w lekko słyszalne wibracje przy wolnych obrotach. Po drugie, lewa kratka nawiewu w kabinie chodzi wyraźnie ciężej niż pozostałe. Ale nie zlecałem naprawy przy pierwszym przeglądzie (30.000, dwa tygodnie temu). Jakoś nie chciałem żeby demontowali mi całą deskę dla takiego drobiazgu. Bynajmniej nie z troski o serwisantów ale z braku zaufania i z obawy o naruszenie fabrycznego montażu. Po trzecie, Discover Media ma kiepską regulację głośności, bo dziwnie skokową - w pewnych zakresach natężenia brakuje poziomów pośrednich. Innych dolegliwości nie stwierdzam.

Co bym skorygował gdybym mógł znowu wybrać? Dorzuciłbym monitorowanie martwego pola, LEDy z tyłu i lepsze audio. Ewentualnie AID. Tak, łatwo teraz mówić, ale na etapie konfiguracji te dodatkowe tysiące uwierają i każą pohamować apetyt. Nie mam problemu z moim podstawowym silnikiem ani manualną skrzynią. Za dużo czytałem narzekań na DSG, nie tylko tu, a fajny automat to mam w Maździe

Jestem ciekawy Waszych uwag o tych aspektach.
Maciek

[Drivi]

Witam.

10 m-cy uzytkowania, auta z 2017 kupionego jako demo z salonu, z przebiegiem 5 tys km, wyposazenie 75%full opcji.
TAK kupilbym ponownie. Auto ma "tylko" dwie wady (i oby nie bylo z czasem wiecej).
1. Obsluga glosowa. DRAMAT. Nie doslyszy, lub mowi ze krzycze. Nie rozumie. Myli sie. Dopytuje kilka razy.
Na haslo "odczytaj SMS" pyta czy chce SOS, lub informuje mnie ze nie wie ile zostalo czegosvtam jeszcze.
Generalnie beznadzieja.

2. Zawieszenie. Mam DCC. Glosne, halasliwe. Kazda lata na drodze jest wybiera, jak traktor. Opcja "comfort" jedynie łagodzi te stuki, puki.
Oczywiscie w serwisie mowia zevtak ma byc.

Reszta samochodu-sama przyjemnosc.

[Sleepy]

2. Zawieszenie. Mam DCC. Glosne, halasliwe. Kazda lata na drodze jest wybiera, jak traktor. Opcja "comfort" jedynie łagodzi te stuki, puki.
Oczywiscie w serwisie mowia zevtak ma byc.

Ja też mam DCC i mam taka samą opinię na ten temat - może nawet bardziej radykalną - to jest totalna porażka tego modelu. Nie rozumiem dlaczego nie ma np. zawieszenia pneumatycznego, które np.dostępne jest w samochodach tego samego koncernu (Audi)?

A tak na marginesie, brakuje mi na forum działu "kupię - sprzedam", które ma np. forum Skody. Chciałbym pozbyć się mojego Tiguana z 2016 - w sumie z auta jestem zadowolony (oprócz tego nieszczęsnego DCC) ale nie mam możliwości umieszczenia ogłoszenia. Może Moderator przemyśli taką sprawę.

[m4ayhem]

Cześć,
We wtorek jadę prawdopodobnie kupić Tiga II 1.4 TSI, Highline, DSG, przebieg 60 tyś. km, 2017 rok.

Przestudiowałem trochę tematy i opinie użytkowników i nie znalazłem nic szczególnego jeśli chodzi o usterki.
Ale może ktoś ma w głowie pomysł na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie używanego Tiga?

Niby z programu "das welt" auto ale jednak sami wiecie jak to czasami bywa.

[doggie]

nadmierne parowanie lamp przednich i tylnych, często wręcz zbiera się woda
przypadki pękania powierzchni plastikowej obudowy tylnych lamp
beznadziejna trwałość ć tarcz hamulcowych
częste przypadki ubytków płynu chłodniczego
stuki w zawieszeniu
stuki plastików w kabinie
częste przypadki nadmiernego zużycia oleju
korozja pod uszczelkami drzwi
problemy z listwami i uszczelkami przyszybowymi