ZAKUP KONTROLOWANY - kupujemy Tiguan II

[kucyk]

Byłem na jeździe próbnej, lecz nie byłą to trasa szybkiego ruchu...
Najlepiej jakby spalanie było poniżej 6l/100
Jadąc autostradą np. 100-110 jakiego można oczekiwać?

przy 110 wykręcisz < 6 ale będziesz jechał jak emeryt


Sent from my iPhone using Tapatalk

[daniels81]

nie wiem jak diesel ale  1.4 TSI 150 PS daje rade

[Kabe]

nie wiem jak diesel ale  1.4 TSI 150 PS daje rade

Podobne mam i ja odczucia że 150KM w benzynie daje radę.  Co więcej osoby które jechały po raz pierwszy ze mną zadawał pytanie co to za silnik bo auto/silnik robił dobre wrażenie.

Chciałem zwrócić uwagę że ilość koni to nie wszystko. Ostatnio zaciekawiła mnie informacja o wprowadzeniu do sprzedaży Opla Insignia 260KM które ma przyspieszenie 0-100km/h = 7,5s a powiedzmy że porównywalny Passat 280KM ma 0-100km = 5,7s. (20KM nie tłumaczy takiej dysproporcji)
Są silniki i silniki - a te od VW dają naprawdę bardzo dobre odczucia. Tak zimno patrząc na specyfikację:
Tiguan benzyna 150KM ma przyspieszenie 0-100km/h =9,2s
Honda CRV 155KM ma 12,3s
Toyota RAV4 152KM ma 10,7s
Mazda CX-5 160KM ma 10,5s

[olek1357]

Teraz miałem niewiele więcej niż te 150, czyli moc będzie wystarczająca.
A napęd 4x4? Ktoś ma jakieś doświadczenia? Jazda emeryta ze stałą prędkością(100-110) koło 6l/100?

[kucyk]

Przy napędzie na jedną oś spokojnie przy takiej jeździe zrobisz 5,2-5,5, jak będzie przy 4WD nie wiem, ale strzelam, że 6 jest do zrobienia, tylko co to za jazda :>


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Toomasz]

-Jeżeli chodzi o silnik, to raczej celowałbym w 2.0 tdi 150KM. .... Mnie głównie interesuje spalanie(7l/100 ?) i czy 150KM nie jest zbyt małą ilością mocy na tego typu auto(np. przy wyprzedzaniu).

-Napęd na 4 koła, ............... jest to dobra inwestycja która zwiększy bezpieczeństwo.

1. Jeżeli nie zamierzasz ciągać przyczepki i nie szukasz trochę sportowej jazdy to wystarczy. Przy spokojnej i mieszanej jeździe 7l/100 przy tym siniku to żaden problem. Ja przy 190KM mam średnią 6l/100km

2. Napęd na 4 zawsze poprawia bezpieczeństwo zwłaszcza jak sypnie śniegiem a będziesz jeździł poza miastem i do tego w pagórkowatym terenie.

[Misza]

Jeżeli chodzi o silnik, to raczej celowałbym w 2.0 tdi 150KM.

Jak dla mnie optymalny silnik do Tiguana. W połączeniu z DSG daje niesamowicie rade, nawet przy wyprzedzaniu.
Spalanie? 150-160km/h na autostradzie to trzeba się liczyć ze spalaniem 8l/100km. Jednakże, spokojna jazda - 100-110km/h spokojnie da z 6l wg mnie
Choć trochę boli mnie użytkowanie tego silnika w moich warunkach większość to jazda "wkoło komina" (idealnie spisała by się benzynka 150KM )

Napęd na 4 koła, jeżeli ktoś posiada

Nie posiadam, ale mogę stwierdzić, że przednim napędem ze spokojem możesz stracić przyczepność na mokrej nawierzchni. Mam na myśli, że silnik da radę
Ale do moich warunków - drogi utwardzone, autostrady, drogi szybkiego ruchu warto 4x4?

[Kulson]

Po przejechaniu pierwszych 2 tyś. km pomyślałem że podzielę się z Wami i osobami, które zastanawiają się nad zakupem Tiguana pierwszymi wrażeniami po wyjechaniu z salonu i spaleniu kilku zbiorników paliwa.

Auto to Tiguan II 2.0 TSI 220 KM
Nie będę pisał listu do cioci tylko w punktach, plusy i minusy a na koniec spalanie.

Plusy:
+ wskaźnik temperatury oleju za to że jest
+ szybkość działania i uruchamiania tzw. systemu inforozrywki - w Tiguanie I gen (żona ma) trwa to całą wieczność
+ rewelacyjna kierownica R-line (R-line wewnętrzny)
+ silnik ma solidnego kopa
+ silnik szybciutko się nagrzewa
+ testowałem 4motion na śniegu i moim zdaniem wypada znacznie lepiej od tego w Tiguanie I (też mam 4M). W T2 auto nie ma ochoty wychodzenia nosem z zakrętu tylko pozostaje neutralne znacznie dłużej. Jest to wyraźna różnica.
+ jak na tę moc i budę pali mało ale o tym niżej.
+ auto jest przyjemnie responsywne,
+ wyciszenie kabiny jest dobre,

Minusy:
- zawieszenie regulowane to kompletna ściema. Jest regulowane na zasadzie: "twardo", "mocniej twardo", "cholernie twardo". Zupełnie jak w BMW. Nie potrafią zrobić komfortowego trybu "komfort". (moje odczucia na zimowych oponach 17")
- inforozrywka czasami głupieje - wciśnięcie pauzy odtwarzanego pliku powoduje rozpoczęcie odtwarzania od początku. Słucham praktycznie tylko audiobooków i to cholernie irytujące. 
- materiały wykończeniowe kabiny w jej dolnej części mogłyby być mniej twarde
- klapa bagażnika otwierana nogą to rewelacja ale dlaczego nie można było zrobić tego samego na zamykanie. zamykanie z opóźnieniem to nie to samo.
- irytujące wyciszenie audio gdy wrzucam wsteczny. Wiem - bezpieczeństwo ale chciałbym  mieć możliwość wyłączenia tego ściaszania

Ogólnie auto jest bardzo fajne. Czy kupiłbym T2 raz jeszcze? Tak. Czy kupiłbym z tym silnikiem? Tak ale zastanowiłbym się też nad 1.4 gdybym miał okazję się przejechać.

Spalanie mierzone na piechotkę, raczej pokrywa się ze wskazaniami komputera.
Miasto ok 100tyś mieszkaniców, z widocznymi róznicami terenu, do pracy ok. 7km.
Opony zimowe Hankook  215/65/17

Pierwszy zbiornik paliwa - 11,8L miasto 100% (tryb normal)
Drugi zp - 9.87L  40% trasa 100-110kmh, 60%miasto w trybie ECO, jazda normalna ani dynamiczna ani emerycka
TRzeci zp - 10,38 miasto 100%, jazda normalna
Czwarty zp - 10,30 miasto 100%, jazda normalna ale raczej spokojna.

pozdrawiam

[AdekWykr]

Ad. minusy
1. też słucham tylko audiobooków i nie zdarzyło mi się aby odtwarzanie rozpoczynało się od początku....
2. trochę nie rozumiem tego problemu z zamykaniem bagażnika - masz Easy Close ? To nie jest zamykanie z opóźnieniem, a zamknięcie jak odejdziesz od auta na pewną odległość
3. odnośnie wyciszenia radia podczas wstecznego - to się ustawia - tak samo jak ściszenie podczas komunikatów nawigacji - fakt, że to ściszanie jest szczególnie irytujące podczas słuchania audiobooków....

PS. komfort w DCC mi osobiście odpowiada....

[Kulson]

1. duża nawigacja. cholernie często - wciskam pauzę, audio robi takie wziuuup i rozpoczyna dany plik od nowa.
2.to nie jest w kategorii problemu, po prostu dla mnie byłoby fajnie żeby gest nogą zamykał również bagażnik i tyle.
3. uff - to dobrze, muszę pogrzebać w ustawieniach. Nie będę musiał wtedy wciskać pauzy kiedy cofam i problem z punktu 1 zniknie.

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak komfort w DCC. Ktoś zrobił piekną grafikę na różne tryby pracy ale na tym kończy się "działanie" tego zawieszenia. Żeby nie było że się czepiam ale większość producentów nie umi. Mercedes umi - ostatnio jeździłem, bawiłem się i działa - jest DUŻA różnica pomiędzy trybem komfort który buja jak na kutrze rybackim a pozostałymi trybami. W VW tryby komfort, i normal są dla mnie tak samo nijakie z nastawieniem jednak na twardość. Tryby sportowe są hmmm.. sportowe, czyli takie jakie mają być.

[wojo]

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak komfort w DCC. Ktoś zrobił piekną grafikę na różne tryby pracy ale na tym kończy się "działanie" tego zawieszenia. Żeby nie było że się czepiam ale większość producentów nie umi. Mercedes umi - ostatnio jeździłem, bawiłem się i działa - jest DUŻA różnica pomiędzy trybem komfort który buja jak na kutrze rybackim a pozostałymi trybami. W VW tryby komfort, i normal są dla mnie tak samo nijakie z nastawieniem jednak na twardość. Tryby sportowe są hmmm.. sportowe, czyli takie jakie mają być.

Jeździłeś audi w pneumatyce? to raczej ta marka niesie prym jeśli chodzi o różnicę pomiędzy sport a komfort... nawet mercedes nie ma tak znaczącej różnicy w zmianie trybu

DCC to w teorii taki pół produkt, namiastka pneumatyki za 1/3 ceny

Jeżdżąc na codzień autem z pneumatyką też po jakimś czasie mam wrażenie, że chyba coś sie popsuło bo już tak nie tłumi... oczywiście zmieniam całkowicie zdanie jak sie przesiądę do auta ze zwykłym zawieszeniem a potem ponownie do pneumatyki

[luk99]

Tak ale zastanowiłbym się też nad 1.4 gdybym miał okazję się przejechać.

spora rozbieznosc 220 vs 150 - czemu zastanawialby sie nad mniejszym silnikiem? kwestia spalania? czy moc niebylaby za mala?

[Jos]

Jakby zamykanie było kopnieciem to byś sobie zamykał klapę na głowę przy wyjmowaniu czegoś z głębi bagażnika
Dodano:  29 - Stycznia - 2018  -  22:35:54 Ja mam takie pytanie. Czy nikogo z Was, tych którzy mają automat, nie irytuje wysoka podstopnica pod lewą nogą. Do tej pory praktycznie w każdym samochodzie mogę wyprostować lewą nogę która spokojnie sobie leży, a podczas jazdy tiguanem mam ciągle lewą nogę podkurczoną. Dodam że mam 185 cm wzrostu. Może da się do tego przyzwyczaić, ale po to zamawiam fotele ergoactive, żeby nogi wygodnie spoczywały. Czy ktoś z Was to zauważył?

[daniels81]

też mam 185 i podstopnica mi nie przeszkadza

[Jos]

Muszę jeszcze raz spróbować, bo na razie jeździłem tigim tylko raz. Co ciekawe sprzedawca mi potwierdził że jest ona trochę wyżej. Może to kwestia wyższej pozycji za kierownicą i potrzeby podparcia pozycji dla osób niższych..

[MrBlacker]

Odświeżając trochę temat to teraz mamy model Allspace i trochę większy bagażnik.
Mówię tu przede wszystkim o wersji 5-miejscowej, bo tu naprawdę jest sporo miejsca więcej w stosunku do zwykłego modelu.
Tutaj fotka wrzucona w innym wątku: http://vw-clubpolska.pl/index.php?action=dlattach;topic=4620.0;attach=4894;image przy fotelach przesuniętych maksymalnie do tyłu.

[Igorz]

W wersji 5 miejscowej jest rzeczywiście wielki ten bagażnik, w wersji (7-os) jaką posiadam jest już troszkę mniejszy w związku z dodatkową kanapą ale udaje się odzyskać sporo miejsca po wywaleniu styropianowej wytłoczki, która jest pod podłogą. Opisałem to w odrębnym wątku ([Tiguan Allspace] Koło zapasowe i dodatkowa kanapa w Allspace 7 osobowym).
Ja się okazało te dwa dodatkowe miejsca się czasem przydają

[MrBlacker]

To dorzucę jeszcze fotkę jak to wygląda pod podłogą bagażnika w modelu Allspace. Oczywiście wersja 5-miejscowa bez koła zapasowego.
Jak dla mnie to rewelacja. Szkoda tylko, że nie usunęli tego bolca od koła zapasowego.

[tiguan220]

witam, mam zwykłego tiguana (nie allspace) z kołem zapasowym. Podłogę można obniżyć pomimo koła a pojemność przy fotelach przesuniętych max do tyłu jest spokojnie 500l bo mierzone do linii okien, dla porównania mam drugie auto z bagażnikiem 420l i różnica jest wyraźna na korzyść tiguana

[gmod]Początek zdania ZAWSZE rozpoczynamy z dużej litery, to nie jest przedszkole i zasady pisowni obowiązują każdego![/gmod]

[Kabe]

witam, mam zwykłego tiguana (nie allspace) z kołem zapasowym. Podłogę można obniżyć pomimo koła a pojemność przy fotelach przesuniętych max do tyłu jest spokojnie 500l bo mierzone do linii okien, dla porównania mam drugie auto z bagażnikiem 420l i różnica jest wyraźna na korzyść tiguana

Nie zgadzam się
Swoje zdanie opisałem na początku tego wątku:
http://vw-clubpolska.pl/index.php/topic,2981.msg17474.html#msg17474
Dodatkowo we wczorajszej gazecie Motor 9/2018 był test pojemności bagażników i Tiguan II ma coś około 370L podane :-) (zakładam że to z kołem zapasowym i podłogą w górnym standardowym położeniu.)
Według danych z niemieckich portali Tiguan II ma 520L bez koła zapasowego, a bez koła zapasowego i z fotelami przesuniętymi 18 cm do przodu podawane w reklamach 615L.
Na samar.pl podana jest pojemność standardowa 400L więc zakładam że to jest z kołem zapasowym i podłogą obniżoną o ~8cm do dolnego położenia, przy podniesionej ma prawdopodobnie tak jak w pomiarach ~370-380L. A i przesunięcie foteli do przodu o 18cm dodaje 95L (różnica 615L-520L).
Fajne jest to że można przesunąć również do przodu tylko 1/3 lub 2/3, choć przy moim wzrośnie 172cm nawet mieści się osoba z tyłu na kanapie przesuniętej o 18cm do przodu. Tak więc mnogość opcji ustawienia bagażnika i kanapy w pewnym stopniu rekompensuje dając elastyczność.

PS. Nie wiem co to za auto do którego porównujesz, ale możliwe że ono również nie ma 420L, więc punkt odniesienia może być niewłaściwy.

[tiguan220]

Różnicę widzę po tym ile kartonów z kopertami ładowałem do wcześniejszego auta (420l) jak i ostatnio auta żony (350l), pomijam ustawność bagażników i foremność ale do tiguana zmieściłem 12 kartonów kopert gdzie wcześniej zabierałem max 8. Fakt, że kanapa była przesunięta do przodu i podloga obnizona.
Dodano: 20 - Marzec - 2018Postanowiłem zmierzyć dokładnie pojemność bagażnika. Podłoga opuszczona i wyjęty próg, który jest za siedzeniami.
Bez przestrzeni przy nadkolach i nad nimi wychodzi 420l. Dodając przestrzeń przy nadkolach (którą już trudno policzyć) wydaje mi się, że wyjdzie ok 480l.
Z podniesioną podłogą to w sumie powinno być ok 420l.

[razo]

Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post i dotyczy również pierwszego kupna samochodu.

Jestem już praktycznie zdecydowany na nowego Tiguana w wersji Comfortline z dodatkowym wyposażeniem. Celuję w silnik 1.4 TSI 150 KM 4motion z automatyczną skrzynią biegów.
Niestety cały czas się zastanawiam czy ten silnik wystarczy w takim samochodzie.. Nie posiadam dużego doświadczenia jeżeli chodzi o samochody ogólnie - wcześniej jeździłem używanymi i dosyć starymi samochodami typu Opel Astra Kombi 1.4 (+ LPG), czy Ford Mondeo MKII 1.8 (+ LPG). (PS. Od razu zaznaczam, że nie planuję do nowego Tiguana montować LPG )

Wszędzie w video recenzjach mówią, że jest OK i zaskakująco dynamiczny, ale tam zazwyczaj jadą nim sami, bez bagaży, bez 4 dorosłych osób. Zastanawiam się, czy z takim obciążeniem ten silnik w tak dużym samochodzie nie będzie zamulał przy wyprzedzaniu czy jeździe po wzniesieniach.

Czy ktoś kto posiada ten silnik mógłby się wypowiedzieć w tej kwestii?

Diesle raczej odpadają - są droższe w zakupie, według mnie również wcale nie o wiele tańsze jeżeli chodzi o koszty paliwa i dodatkowo regulacje prawne raczej nie są dla nich łaskawe w niedalekiej przyszłości. Oczywiście mogę być w błędzie i chętnie również posłucham argumentów za Dieslem.

Ostatecznie zastanawiam się, czy nie lepszym rozwiązaniem była by wersja 2.0 TSI, ale jest ona już zdecydowanie droższa i dostępna w Polsce tylko w wersji Highline (z tego co widziałem to w konfiguratorze niemieckim można ten silnik wybrać również w Comfortline).

Wiadomo, że mocniejszym silnikiem zawsze będzie się lepiej jeździć, ale przy ograniczonym budżecie może nie jest to konieczne? Nie chciałbym jednak kupić samochodu za 130-140tyś, który będzie potem ledwo ciągnął i na wzniesieniach tylko specjalnym pasem dla wolniejszych pojazdów, a wyprzedzanie tylko jak jest rozbujany. (Cały czas mowa o sytuacji, gdy samochód jest zapakowany dorosłą rodzinką z kilkoma walizkami z tyłu).

Zastanawiam się również jak to będzie z tym silnikiem w okolicach 100tyś. km. i dalej, bo na pewno będzie bardziej wyeksploatowany niż jednostka z poj. 2.0. Czy ktoś ma już u siebie trochę większy przebieg i mógłby się wypowiedzieć czy zaczynają się u niego jakieś problemy z tego powodu?

Bardzo dziękuję za ew. komentarze i pomoc

EDIT:

Dodam jeszcze, że zastanawiam się, czy 4MOTION jest faktycznie potrzebne.. żona się koniecznie na to 4MOTION uparła i na logikę, to chyba jednak lepiej, gdy pod górkę to 1.4 będzie mogło sobie pomóc i przełożyć część mocy na tył, niż ciągnąć to wszystko tylko przodem - szczególnie w zimie, ale z drugiej strony nigdy nie jeździłem 4x4 (a tutaj jest tylko dołączane automatycznie) i jakoś nigdy mi tego nie brakowało.. chociaż gabaryty samochodów były też inne.

[MrBlacker]

Jeździłem użyczonym na weekend autem z takim silnikiem i sprawował się całkiem nieźle - model Allspace. Dwie osoby dorosłe i dwójka dzieci, bez bagażu.
Mimo małej pojemności turbodoładowanie i 150 KM jednak swoje robi. Oczywiście jest zauważalna różnica w stosunku do 2.0 TSI 180 KM, ale tutaj masz znacznie drożej.
Proponuję abyś użyczył sobie auto z salonu na weekend i sam sprawdził - jeśli taki egzemplarz oczywiście posiadają.
Jeśli chodzi o napęd na 4 koła to w takim aucie to podstawa.

[Pro_Tre]

Mam 1.4 150 KM z DSG 6-biegową, 95% czasu jeżdżę po mieście i uważam, że jest wystarczający w 100%. Do 120-150 km samochód przyspiesza bardzo dynamicznie. Na autostradzie też sobie radzi dobrze, przy wyprzedzaniu też jest ok.

Czy warto brać 4 Motion? Odpowiem, że mając ten silnik i ruszając na mokrej nawierzchni, np chcą szybko opuścić skrzyżowanie lub szybko włączyć się do ruchu, zawsze uruchamia mi kontrolka o braku przyczepności i przednie koła zaczynają boksować, a wierz mi nie trzeba dużo naciskać gazu aby ruszyć tym silnikiem dynamiczniej. Generalnie jest to przypadłość aut z napędem tylko na przednie koła. Jeżeli napęd 4x4 jakoś niweluje to zjawisko to myślę, że zastanowiłbym się teraz i przynajmniej przetestował jak jeździ w takich warunkach auto z napędem 4x4. Napęd 4x4 to także trochę większe spalanie.

Ja przy zakupie nie miałem dylematu czy wybrać 1.4 czy większy silnik, po prostu przy przeznaczeniu auta od razu założyłem, że 1.4 mi wystarczy. Jakbym miał ten dylemat pewnie wybrał bym większy silnik. Im więcej opcji mamy do wyboru częściej wybieramy droższe opcje i cena auta rośnie w szybkim tempie

[robi0172]

Jeśli chodzi o napęd na 4 koła to w takim aucie to podstawa.

I tutaj z kolegą się nie zgodzę. Wcześniej miałem od nowości Hondę CRV - 4x4 (autom.) którą zrobiłem 180 tyś. i tylko parę razy wykorzystałem w/w napęd. Teraz z żoną stwierdziliśmy że to jest nam niepotrzebne i w to miejsce wzięliśmy automatyczną skrzynie, która bardziej nam się przyda. Dodaję, że w Hondzie miałem silnik benzyna 150 KM bez turbinki (Honda w 2012 nie miała innych silników benzynowych) i też wystarczało. Na jeździe próbnej jeździłem Tiguanem z silnikiem 1.4 TSI i dla mnie ten silnik był dużo bardziej zrywniejszy od tego z Hondy dlatego też zdecydowałem się na niego, tym bardziej iż jest on jednym z najbardziej popularnych i wybieranych silników VW w Europie (dlatego tak długi jest czas oczekiwania na niego)