HAMULCE-TARCZE-KLOCKI

[red]

Jak wszystkie zaciski były wyjęte to mogła się też zapowietrzyć pompa i jedno odpowietrzenie może nie pomóc. Spróbuj odpowietrzyć jeszcze raz i powinno być ok.

red@tapatalk

[Gulasz]

Wszystko zależy od tego jak mechanik zabrał się do tej wymiany. Jeśli wylało mu się dość dużo płynu to może być jak najbardziej zapowietrzony. Nie należy zapominać o module ABS, na którego najbardziej bym obstawiał (że to on jest zapowietrzony).
By zrobić to dobrze to albo ciśnieniowo przepchać płyn przez cały układ lub jak nie ma się sprzętu na odpalonym silniku. Spotkałem się już z podobnym problemem choć w większości wozów odpowietrzanie wychodzi bezproblemowo.
By potwierdzić uszkodzenie pompy wystarczy na zgaszonym silniku wcisnąć hamulec i go dłużej przytrzymać. Jeśli ma nieszczelność pomiędzy sekcjami pedał powoli zacznie opadać. Będzie tak się działo po jednym naciśnięciu jak i po kilkukrotnym (podpompowaniu). Naturalnie pod warunkiem że cały układ mamy szczelny.
Jeśli pod uszczelnienia pompy wlazło zabrudzenie (które też może spowodować takie objawy) nie raz energiczne kilkukrotne wciśnięcie hamulca potrafi pomóc (takie naprawdę solidne).

[pretor]

@Gulasz, sprawdzę tak jak radzisz 
Dodano:  08 - Sierpnia - 2017  -  22:12:50 Witam, byłem w SKP i przeprowadziłem kontrolę, hamulce z przodu hamują dobrze a z tyłu nie ma ich prawie wcale.
Przy wyłączonym silniku, po wciśnięciu pedału hamulca, pedał jest twardy i nie schodzi do podłogi.
Po uruchomieniu silnika, pedał jest bardziej miękki i po wciśnięciu schodzi powoli do samej podłogi, nawet pa parokrotnym pompowaniu.

Biorę się za odpowietrzenie całego układu
Dodano:  27 - Marca - 2017  -  23:40:12 Hamulce już odpowietrzone, z każdego zacisku przy pierwszym odpowietrzeniu schodziło po parę bąbli powietrza, przy następnych już schodził czysty płyn hamulcowy. Na cale odpowietrzenie wszystkich zacisków zużyłem około 500 ml płynu hamulcowego a przy okazji odkryłem przedziurawioną śrubokrętem osłonę przegubu i całą felgę uwaloną smarem. Co świadczy o mechaniku który ostatnio wymieniał mi zaciski.
Po odpowietrzeniu wszystkich zacisków w odpowiedniej kolejności, hamulce wydają się dużo lepsze i zaraz po wymianie gumowej osłony przegubu pojadę na kontrolę na SKP.
Dodano:  16 - Kwietnia - 2017  -  16:40:39 Po ponownym odpowietrzeniu układu hamulcowego, auto przeszło przegląd na SKP bez problemu
Dodano:  08 - Sierpnia - 2017  -  22:13:33 Jednak według mojej oceny hamulce dalej są dość słabe, bo przy probie na mokrym asfalcie i bardzo mocnym hamowaniu nie udało mi się nawet zablokować całkowicie kół.
Z powodu zaawansowanego wieku auta i sporego przebiegu, podejrzewam że winna tego stanu rzeczy może być pompa hamulcowa.
Szukać nowej pompy czy może samemu spróbować zregenerować tą moją starą ?

[Gulasz]

przy probie na mokrym asfalcie i bardzo mocnym hamowaniu nie udało mi się zablokować całkowicie kół

Może dla tego że system ABS działa poprawnie i służy właśnie do tego by nie zablokować kół. Wypada pamiętać też o tym, że jest reduktor siły hamowania tylnej osi i by tył zablokował nawet przy wyłączonym/niesprawnym ABS to wóz musi być mocno załadowany, by tylne koła miały chęć zostawić ślad na asfalcie. Przy normalnym obciążeniu wozu siła hamowania tylnej osi to około 30% i nie ma szans na zablokowanie tyłu i to nawet bez ABS.
Co do samej pompy to komplet naprawczy to kwota 50-70 zł i wymiana elementów gumowych ma sens jak gładź w pompie jest ok.
Zakup używki, to kwoty w przedziale 50-100 zł. Nówka to 100-300 zł w zależności czy podróba czy oryginał i gdzie się kupuje.

[red]

@Gulasz napisz gdzie jest ten reduktor w sharanie bo bardzo rozbudziłeś moją ciekawość
Tak na poważnie samochody wyposażone w czterokanałowy system  ABS nie mają żadnych reduktorów ani korektorów siły hamowania tylnej osi bo rolę tą doskonale spełnia moduł ABS.
Faktycznie w samochodzie ze sprawnym systemem ABS nie da się zablokować kół przy hamowaniu hamulcem zasadniczym a w przypadku działania systemu w czasie hamowania da sie odczuć charakterystyczne "kopanie" w pedał.
Jeżeli skuteczność hamowania jest słaba to albo układ nie jest należycie odpowietrzony (odpowietrzenie zapowietrzonej pompy ABS rzadko udaje się za pierwszym razem), albo problem leży w kondycji zacisków (klocek nie jest całą powierzchnią dociskany do tarczy), mozliwe też że niesprawny jest układ wspomagania hamulców - serwo lub pompa vacum - wtedy pedał będzie dość twardy a mocniejsze hamowanie wymaga sporo siły.

red@tapatalk

[pretor]

Może źle się wyraziłem, chodziło mi o to że mimo naciśnięnicia z całej siły pedału hamulca, ABS nie zadziałał a samo hamowanie było bardzo słabe. Tak słabe że nie zablokowało żadnego koła, a w konsekwencji nie uruchomiło sytemu ABS.
Hamulce po 2-3 krotnym odpowietrzaniu, są dużo lepsze i skuteczniejsze ale pedał jest dalej dość miękki i dalej mocno "gumowaty" - tak nie powinno być z całą pewnością

[Gulasz]

Spieszę z odpowiedzią odnośnie reduktora siły hamowania.
Najbardziej popularnym i najbardziej zauważalnym reduktorem jest taki mocowany do tylnej belki lub wahacza (widać go bez najmniejszego problemu) ale są i takie które montowane są bezpośrednio na przewodzie hamulcowym (i mają za zadanie ograniczać przepływ płynu hamulcowego). Już sam fakt iż na tylnej osi układ hamulcowy znacznie różni się od tego montowanego na przedniej osi powinien dać do myślenia (na tyle mniejsze średnice tarcz mniejsze pole powierzchni klocków hamulcowych, mniejsze średnice tłoczków).

Wypada też wspomnieć że podczas standardowego badania technicznego, gdy nasze auto jest sprawdzane na rolkach obroty kół są zbyt wolne by zadziałał system ABS (po za tym dwa koła stoją i elektronika dostaje korby) a różnica pomiędzy siłą przedniej osi a tylnej jest (to tak odnośnie systemu ABS który niby spełnia funkcję reduktora siły hamowania z czym nie mogę się zgodzić) a pojazd z uszkodzonym/odłączonym ABS byłby mocno niebezpieczny podczas jazdy a tak nie jest (sam mogę to potwierdzić bo mam odłączony ABS i jeździ normalnie).

ABS to system który odcina i załącza przepływ płynu do poszczególnych kół z dużą częstotliwością (niejednokrotnie podnosząc nawet ciśnienie w układzie hamulcowym a nie obniżając (redukując).

Jeśli autor tematu odpowietrzał układ na włączonym silniku (przy większym ciśnieniu w układzie) i mimo takiego manewru hamulce są nadal "gumowe "a pedał mimo kilkukrotnym pompowaniu, powoli opada do podłogi może mocno sugerować przedostawaniu się płynu hamulcowego pomiędzy sekcjami pompy hamulcowej .
By mieć 100% pewność, że problem tkwi w samej pompie wystarczy odkręcić oryginalne przewody hamulcowe od pompy, powsadzać dopasowane kulki łożyskowe i dokręcić wszystko oryginalnymi przewodami. Odpowietrzyć pompę delikatnie luzując i dokręcić z czuciem by nie uszkodzić oryginalnych przewodów.
Jeśli po takiej próbie nadal pedał hamulca będzie opadał, daje to diagnozę, że pompa ma dosyć współpracy.

[Scrappy]

Sharan nie posiada żadnego osobnego reduktora na tylnej osi. Takie coś jest chyba w np. caddy, golfie III ale nie w sharanie.

[Gulasz]

Gdyby nie było reduktora siły hamowania i ciśnienie w układzie takie same jak na przedniej osi to przy hamowaniu dochodziłoby do blokowania odciążonych kół tylnych (i tym samym do zostawiania krech na asfalcie lub tańców przez blokowanie kół). Skoro tego pojazd nie robi bez względu czy jest załadowany po dach czy pusty to znaczy, że w pojeździe jest reduktor ciśnienia. Nie musi być on koniecznie montowany przy zawieszeniu z tyłu pojazdu. Są reduktory choćby ciśnieniowe, które montowane mogą być w dowolnym miejscu przewodu dochodzącego do tylnych kół.

Fotka o czym mówię.


Jakby kogoś zaciekawiła budowa lub co się w takim cudeńku kryje to...

Konstruktorzy mają taki przerost formy nad treścią, że potrafią już w samej pompie lub bezpośrednio przy niej zamontować reduktor i może dla tego większość nie widząc go fizycznie mówi że go nie ma. Nawet pojazdy z układem pneumatycznym (ciężarowe), posiadają reduktory siły hamowania tylnej/tylnych osi.

Nie posiadam sharana i nie zagłębiałem się nigdy gdzie i w jaki sposób konstruktorzy rozwiązali to w tym akurat modelu auta ale nie ma opcji by nic nie ograniczało ciśnienia płynu tylnej osi bo nie dałoby się tym normalnie jeździć.

[red]

@Gulasz możesz mi napisać jak ma się forsowana przez Ciebie teoria de facto nie stosowana w tytułowym sharanie do tematu wątku?
W układach hamulcowych z systemem ABS rolę reduktora/korektora tylnej osi pełni moduł ABS  co jest logiczne (koło blokuje to system zmniejsza ciśnienie) a  Twoje teorie o podcinaniu tylnej osi przy hamowaniu obrazują jedynie poważne zagrożenie jakim jest jazda samochodem z niesprawnym systemem ABS.

red@tapatalk

[Gulasz]

Już odpowiadam.
Wspomniałem o reduktorze siły hamowania, który może wydawać się zupełnie nie na temat jaki jest w tytule wątku. Jak przyjrzy się ktoś temu dokładniej to dostrzeże dość mocne powiązanie. Mamy pojazd z mało skutecznym hamulcem i jego niedomaganie może być poprzez uszkodzony reduktor siły hamowania tylnej osi. Skoro twierdzicie, że go w tym modelu wozu nie ma, to i nikt nawet o nim nie pomyśli.
By przekonać się, że musi być reduktor, bo inaczej pojazd dziwnie zachowywałby się podczas hamowania itp.I dlatego moja bablanina która na pierwszy rzut wygląda nie na temat.
Jak już autor tematu padnie na koszta wymiany pompy (jeśli nie sprawdzi swojej) jednej sztuki lub kilku (myśląc że tylko w niej może być problem) to zdegustowany brakiem poprawy może zacznie drążyć temat czy ma reduktor i czy jest sprawny.

Co do ABS to przy pełnym szacunku może być wyjęta z niego wtyczka a pojazd będzie normalnie hamował. Ten system ma zapobiegać blokowaniu kół (czyli w niektórych wypadkach wydłuża drogę hamowania) by pojazd był sterowny nawet z wciśniętym hamulcem na maxa. I czy jest sprawny czy nie to jego działanie jest przy normalnej jeździe raczej sporadyczne .No chyba że ktoś ma styl jazdy wciskając hamulec tylko na maxa (bez opcji delikatnego wciśnięcia by pojazd łagodnie wytracił prędkość).

Wracając do gumowego hamulca, spotkałem się z taką usterką iż wężyk elastyczny po wciśnięciu hamulca pęczniał a po odpuszczeniu wracał do normy. Nawet o tym nie chcę się rozpisywać, bo dla większości będzie że to teorie spiskowe. 

[andrew7800]

Nie jest to teoria spiskowa tylko praktyka czyli samo życie.
Miałem kiedyś przypadłość "zmęczenia materiału" - puchnący wężyk.

[Gulasz]

A jak wspominam o uszkodzonym reduktorze siły hamowania to albo nie na temat albo nie ma czegoś takiego w Sharanie.
Nie upieram się, że to akurat w nim jest problem ale jest taka możliwość.
Autor tematu wspominał o słabej sile na tyle, naprawie, zapowietrzeniu, problemie z odpowietrzeniem przez mechanika. Uszkodzony reduktor, który za mocno ogranicza przepływ płynu da wszystkie z wyżej wymienianych objawów. No ale skoro go nie ma.
Sprawdzenie pompy wyjaśniłoby/zawęziło pole poszukiwań.

[andrew7800]

Czy jest reduktor w Sharanie kolegi @Pretor? Tego nie jestem pewien.

Ja mam inne pytanie. Artur po złożeniu w całość układu hamulcowego i założeniu nowych tarcz oraz klocków ile km przejechałeś? Po złożeniu ponowne odpowietrzenie przyniosło delikatną poprawę ale nowe klocki i tarcze muszą się ułożyć. To po pierwsze a po drugie może masz słabo działające wspomaganie pompy czyli Vacum pompa, nieszczelny wężyk. Jeszcze jedna ważna sprawa czy odpowietrzałeś auto na uruchomionym silniku? Jeśli był rozszczelniony układ to może być zapowietrzona pompa ABS a ją powinno się odpowietrzać na uruchomionym silniku.

[pretor]

W moim przedliftowym Sharanie 1.9 TDI, nie ma typowego reduktora ciśnienia, szukałem go już parę razy i niestety bez skutku (i nie jestem w tym temacie całkowitym laikiem).

@Andrzeju, ostatnio do Sharana nie zakładałem nowych tarcz a tylko je przetoczyłem, za to klocki z tyłu były wtedy nowe...ale to było 2-lata temu:  http://vw-clubpolska.pl/index.php/topic,1256.0.html

Jeszcze raz odpowietrzę cały układ na włączonym silniku, może rzeczywiście, ten fachura, jak składał mi zaciski, to zapowietrzył mi nie tylko układ hamulcowy ale także pompę.
Dodano:  08 - Sierpnia - 2017  -  22:14:41 Panowie po konsultacji z moim mechanikiem zdecydowałem się na wymianę pompy hamulcowej w Sharanie.
Nie wiem tylko czy szukać nowej, czy może wymontować moją i podjąć próbę jej reanimacji ?
Nie wiem też czy zmiana pompy w Sharanie I (95-00) jest bardzo skomplikowana i czy brać się za to samemu czy raczej zlecić to doświadczonemu mechanikowi ?
Jakie pułapki lub niespodzianki może przynieść samodzielna próba demontażu i regeneracji pompy hamulcowej ?

Za wszelkie pomocne wskazówki w temacie regeneracji i wymiany pompy hamulcowej w Sharanie, z góry dziękuję 

[raventes]

Artur i udało Ci się dojść co było nie tak z hamulcami?

[pretor]

@raventes, niestety jeszcze nie, nie mam za bardzo na to ostatnio czasu i temat wisi aż będzie bardziej boleć

[raventes]

A sprawdzałeś pompę vacum?

[pretor]

Jeszcze nie, na pierwszy ogień wezmę zaciski tył i przód w celu idealnego spasowania.
Mam podejrzenia co do blokowania się zacisków po ich malowaniu, bo tu między innymi może tkwić przyczyna gorszego hamowania.

[Scrappy]

Pompa vacum w naszych autach nie jest jakimś awaryjnym elementem, nie sądzę żeby tu tkwił problem, lecz warto zmierzyć wakuometrem.

[K9Darek]

Artur, a jesteś pewien że zaciski zostały poprawnie złożone? Gdy regenerowałem swoje to okazało się że elementy wewnątrz zacisku były odwrotnie powkładane.

[pretor]

@Scrappy, będę na wymianie rozrządu, to zlecę mechanikowi sprawdzenie pompy 

@K9Darek, na początku zanim jeszcze odebrałem auto od "pseudo lakiernika", tak właśnie było. Źle złożył tylne zaciski i hamulców nie było wcale, ale zanim odebrałem auto, to jeszcze raz rozebrał tylne zaciski i złożył właściwie.
Hamulce są ale zdecydowanie słabsze nić w Passacie B5, którym miałem okazję jeździć przez ostatni rok.

[K9Darek]

Ja bym pojechał na jakąś stację by zmierzyć siłę hamowania na każdym kole. Może to by przybliżyło do rozwiązania.

[pretor]

Byłem na przeglądzie w SKP i surowy diagnosta stwierdził, że wszystko jest w prządku i siły hamowania są w normie.

[sycylyjczyk]

Witam.
Osobiście nie polecam regeneracji pompy, jeśli już pada to wymiana uszczelek na długo nie pomoże, cylinder jest już częściowo porysowany, a ten element musi być pewny.