WYBÓR SILNIKA - TDI czy TSI - kiedy się zwróci ?

[zibi1303]

zgadza się tiguan220, dlatego liczę że dostanę 1.4TSI a nie 1nowe cudo 1.5
Już niedługo się przekonamy

[doggie]

liczę że dostanę 1.4TSI a nie 1nowe cudo 1.5

Wypada zaktualizować wątek o informację, iż to nowe cudo na przestrzeni ostatnich lat pokazało, że jest bardzo dobrym silnikiem zwłaszcza w odmianie 150 HP i nie piszę tego na swoim przykładzie bo mam auto zbyt krótko i zbyt mały przebieg ale z opinii użytkowników, którzy mają po 200 a nawet 300 tys. km przebiegu

[Marcino]

U nas w pracy  nowe Caddy 1.5 z dsg, niestety wersja tylko 115kucy...  po mieście jeszcze jako tako, ale słabo to jedzie

[doggie]

Powiem Ci tak, mój kolega kupił Seata Atecę 1.0 TSI 115hp, przed jazdą probną wiele nie oczekiwałem po tym silniku i to w takiej budzie ale powiem Ci, że jestem zaskoczony, jeśli chodzi o dynamikę to 1.6 MPI się umywa.

[Frodo]

Z 1.5 TSI, to mocno zależy od rocznika - pamiętam jak wchodził, to dużo osób strasznie narzekało na kangurowanie i ogólnie pracę silnika. Na forach był konsensus, że stary 1.4 (ale ten już dopracowany ) jest dużo lepszy.
Ludzie zgłaszali też problemy z nowymi suchymi skrzyniami DSG (DQ200 oczywiście) i z tego co pamiętam z nowymi manualnymi też były jakieś poważne problemy. Akurat wtedy śledziłem bardziej Seaty bo miałem Atekę, ale wpisów o problemach z *1.5 razem ze skrzynią* było mnóstwo. Był też duży problem ze skrajnie anemicznymi DSG jak wszedł WLTP i silniki to też katowało.
Z czasem było tylko lepiej, ale nie wiem w jakiej mierze da się to poprawić samym oprogramowaniem.... Zdania były podzielone.
Ogólnie trzeba też brać pod uwagę masę, np. 190 4x4 jednak waży sporo więcej od 150 4x2 i różnica na suchym asfalcie nie jest aż tak wielka jakby mogły sugerować liczby. Po mieście każde 250 Nm to już moim zdaniem bardzo sprawna i przyjemna jazda (nawet stare TDI 105 hp, które w trasie też sobie całkiem nieźle radzi póki nie trzeba coś szybko wyprzedzić - wtedy okazuje się, że nie ma rezerwy...)
Co do tego kiedy się zwróci, jeśli po gwarancji, to w dużej mierze zależy od awaryjności danego *silnika i skrzyni* - jak zaczyna się coś sypać, to całe oszczędności i przyjemność szlag trafia, a ma co się sypać w nowych autach.    Dlatego trzymam jeszcze jakieś stare TDI i nie wiem na co wymienić...

[yogibabu]

Żona moja ma t-roc 1.5 dsg i jest to naprawdę udane połączenie. W miarę dynamiczne i w miarę oszczędne.
To co kolega pisał to kangurek występował tylko w wersji z manualu i to występował w przypadku gdy wciskało się gaz a on wychodził z trybu dwu cylindrowego. Była na to akcja serwisowa- update softu. Sprzegło w dq200 kończy się tak samo jak zwykle sprzegło więc nie ma co wydziwiać.
 Przy dsg tego kangurka nie ma.
Rocznik 2019.

[doggie]

trzeba też brać pod uwagę masę, np. 190 4x4 jednak waży sporo więcej od 150 4x2 i różnica na suchym asfalcie nie jest aż tak wielka jakby mogły sugerować liczby.

Zgadzam się, poza tym myślę że już niedługo moc wzrośnie (RaceChip) do około 180HP/300Nm wówczas nie będzie różnicy

[zibi1303]

Zgadzam się, poza tym myślę że już niedługo moc wzrośnie (RaceChip) do około 180HP/300Nm wówczas nie będzie różnicy

No niestety tak nie jest.
1. Teraz mam już doświadczenie
  -  5 lat miałem 1.4 TSI a 1.5TSI już wyrósł z prblemów niemowlaka i raczej już nie ma tych przypadłości opisywanych.
  -  teraz mam 190 4x4. Niby jest ~100kg więcej ale nie przekłada się to na jazdę. Różnica jest ogromna.
  1.5 TSI czt 1.4 TSI to 150KM/250 Nm na ogół wystarcza i jest fajnie ekonomicznie bo na mieście można balansować w okolicy 7l/100
2.0 TSI 190KM 4x4 320Nm ma taki zapas że auto idzie nawet jak leciutko pykniesz gaz. Minus to spalanie. Jak latasz tylko po mieście i tak nie dalej jak 10km to lepsze jest 1.5TSI. Jeśli latasz dalej niż 20km i czasem trase to zdecydowanie polecam 2.0TSI. Frajda, komfort nieporównywalna. Tu też można sobie pyknąć chipa i mieć 400Nm bez problemu
Pierwsze km po miescie to spalanie ponad 10l ale potem spada i to nieźle. Ciekawostka jest taka że przy większych prędkościach można dalej przyspieszać a spalanie dalej spada . Odwrotnie niż w 1.5TSI gdzie  przy prędkościach autostradowych spalanie gwałtownie rośnie. NIestety przyjemności kosztują z racji pojemnosci nieco wiekszej masy spalanie będzie ogólnie większe wg mnie okj 1-1.5l większe. Jak kogoś stać to nie ma co się zastanawiać.
Jeśli zaś chodzi o TDI ( ja nie jestem zwolennikiem przyznaje) to wybrałbym tylko wtedy jesli naprawdę się dużo jeździ. NIe wiem powyżej 40 tyś rocznie inaczej kłopoty a Add-blue i resztą mnie by dobiła.
Poza tym znam przypadki że TDI padło nawet przy przebiegach 6o tyś rocznie, ale niestety ktoś go kupił do miasta i robił mase km ale po mieście. TDI musi robić trasy i tyle.
pozdro

[doggie]

Jeśli latasz dalej niż 20km i czasem trase to zdecydowanie polecam 2.0TSI.

Polecać też można 2.5 TFSI 390HP czy 3.0 TFSI tylko domyślam się, że każdy ma określony budżet, ja przynajmniej w przypadku Formentora mogłem maksymalnie wydać 130 tys. zł na rocznego więc 2.0 był poza zasięgiem cenowym a żadne kredyty czy leasingi i wrzucanie wszystkiego w koszty niestety nie wchodziło w rachubę. Poza tym 1.5 TSI jedzie porównywalnie z 2.0 TDI 140-150HP, do wcześniejszego Tiguana 2.0 TDI 220HP/440 HP którego miałem, jednak brakuje   Trzeba też dodać, że dużo zależy od budy bo w takim Golfie 8 1.5 TSI spokojnie daje radę. Nie zgodzę się też z Twoim stwierdzeniem o tych 20-stu kilometrach, to w mojej ocenie nie na żadnego znaczenia, znaczenie ma jazda typowo autostradowa czy ekspresówkami, tutaj 2.0 190 HP lepiej się sprawdza ale przykładowo 50-60 km jeżdżąc drogami lokalnymi przestrzegając przepisów PORD nie ma większego znaczenia. Oczywiście wolałbym kupić i jeździć wersją VZ 310HP o VZ5 już nawet nie wspominam.

[zibi1303]

No to już przesadziłeś bo 2.5TSI czy więcej to spalanie powyżej 14l. Choć nie powiem bajka wczoraj takie cudo widziałem najnowsze RS3
Dodano:  12 - Czerwca - 2024  -  16:34:24

Nie zgodzę się też z Twoim stwierdzeniem o tych 20-stu kilometrach, to w mojej ocenie nie na żadnego znaczenia

Tu miałem na myśli że spalanie powyżęj takiej drogi nie jest już o wiele większe niż przy 1.5TSI bo schodzi nawet poniżej 8l
Dodano:  12 - Czerwca - 2024  -  16:41:58 mniej wiecej na tych samych trasach miejskich Tiduanem miałęm 6l z hakiem a teraz blisko 8l, czyli tak ok 1.5l więcej, ale to wciąż jazda po mieście.
Na drogach krajowych przepisowo czyli jazda EKO, zszedłem nawet na 6.9l.

Dodam że teraz nie mam uż tego Tiguana,ponieważ dobrze go sprzedałem i mam Q3 2.0 TFSI quatro. Jeździłęm takim też z silnikiem 1.5TSI i jednak jest duża róznica

[doggie]

Jeździłęm takim też z silnikiem 1.5TSI i jednak jest duża róznica

Gdyby nie było różnicy to nikt nie kupowałby 2.0, to oczywiste że 2.0 jest szybszy i mocniejszy, stwierdzam tylko po przesiadce z wielu diesli które miałem o mocy od 140 do 220 HP, że 1.5 daje radę i nie jest zawalidrogą przynajmniej w budzie Formentora a jako nowy lub prawie nowy jest jednak sporo tańszy w zakupie. 30 tysięcy piechotą nie chodzi zwłaszcza, gdy kupuje się auto za gotówkę.

[zibi1303]

Jak najbardziej masz rację. Mnie też na początku ten 14.TSI zaskoczył mocą i przede wszystkim momentem obrotowym dostępnym prawie od początku.
Jednak tu trzeba było poczekać chwilkę aby trubina się wkręciła. Ogólnie silniki te mają zarąbisty moment obrotowy , naprawdę zbliżają się do Diesli. W spalaniu podobnie. Jet górka bo bezyna będzie wiecej palić ale nie jest aż tak duża

[yogibabu]

W spalaniu benzyna nigdy nie dorówna dizlowi.
Dwie fotki,trasa dokładnie ta sama w bardzo podobnych warunkach.
T-roc 1.5 dsg i passat 190 koni dsg.

[zibi1303]

Nikt nie twierdzi że diesel pali tyle samo , ale diesel jest droższy i naprawdę trzeba nawalić km aby to zniwelować, a potem zaczynają sie schody i koszty eksploatacyjne a jak masz krótkie trasy to cyrk z DPF przechodzi ludzkie pojęcie. Wypalanie dopalanie, czyszczenie.... itd. Do tego Add blue też jest awaryjne

[yogibabu]

Za to w nowych benzynach masz gpf,świece,rozrządy droższe w wymianach niż w on...ect....
Żona ma benzynke a ja dizla. Taki to podział u nas.

[Marcino]

100tys km po mieście i trasach w 6lat TDi zero problemów z dpf adblue. Teraz za to dsg powiedziało że czujnik cisnsnienia muszę wymienić. Spalanie 2.0 tdi jest sensowne wg mnie.

[yogibabu]

Proszę się nie obrażać ,ale taka jest mentalność narodu,że kupuje dizla z przebiegiem 200 tys i oczekuje że będzie bezawaryjny .
A tak się nie da.Jeździłem w swoim życiu różnymi benzynami i po prawie 20 latach zrobiłem powrót do dizla..
Ps.w bmw wtryskiwacz benzynowy kosztował przed srowidem 1300zł.. I wymieniasz je niemalże razem ze świecami zapłonowymi

[zibi1303]

Kolegi ojciec zajechał Tiguana 2.0 TDI, ale on myślał że jak w benzynie tylko do baku sie leje. Nie dolewał add blue, nie wymienił oleju po 60 tyś i skrzynia padła... itd... można , można zajechać...
PS
Jak smarujesz i dbasz to pojedziesz. Jeszcze nie słyszałem aby GPF dojechano haha a znam paru co sprzedało swoje BWM po przygodach z DPF. MIałem kiedyś starego dieselka w oplu jeszcze silnik ISUZU. To fakt tamte silniki przetrwały wszystko. Samochód padał a one nie. Dziś czy to benzyna czy to diesel to jak nie zadbasz to masz koszty... ale dieslu chyba wieksze
Dodano:  12 - Czerwca - 2024  -  21:48:51

Ps.w bmw wtryskiwacz benzynowy kosztował przed srowidem 1300zł.. I wymieniasz je niemalże razem ze świecami zapłonowymi

A kto ci karze kupować BMW będziesz miał wydatki... porównaj to z wtryskiwaczami do nowoczesnych diesli... tam koło 2 tyś za sztuke cena oscyluje
Dodano:  12 - Czerwca - 2024  -  21:50:51

ale taka jest mentalność narodu,że kupuje dizla z przebiegiem 200 tys i oczekuje że będzie bezawaryjny

tu nie chodzi o przebieg.... problem w tym że te silniki są zajechane, wymiana oleju co 30 tysi itd... wyżyłowane do maksa większość kręcona itd...
Dodano:  12 - Czerwca - 2024  -  21:52:00 Ja szczzerze jeśli bym robił dziennie 100km to brałbym diesla ale mnie to sie nie opłaca

[doggie]

Za to w nowych benzynach masz gpf,świece,rozrządy droższe w wymianach niż w on...ect....

Rozrząd w 1.5 TSI ma cenę jak diesel, GPF nie sprawia problemów większych niż katalizator trójdrożny, w DPCA brak EGR i turbo bez zmiennej geometrii z zaworem westgate. Czas pokaże co jest wart. Do diesla już nie wrócę, jak już to do hybrydy made in Toyota

[yogibabu]

Tak racja,cena rozrządu 1.5 jest taka sama jak w tdi-części,Natomiast robota już nie-i zostaje tylko aso:)

Wybór silnika to wybór indywidualny każdego z nas i takie to trochę rozważanie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą .
Mi się pb znudziła to mam dizla.Żona śmiga po mieście to ma tsi .Chcę sobie pojeździć benzynką to wsiadam do t-roca i jadę
Dodano:  12 - Czerwca - 2024  -  22:03:58

[doggie]

Wątpię abym tak długo jeździł tym autem, że będę zmuszony wymieniać rozrząd.

[yogibabu]

Wątpię abym tak długo jeździł tym autem, że będę zmuszony wymieniać rozrząd.

To tak i jak ja

[doggie]

Myślę że to kwestia czasu, jak nieautoryzowane warsztaty nabędą narzędzie do ustawiania przynajmniej niektóre. Pewnie już niektóre posiadają. Widać juz na rynku zamienniki

Kod: [Zaznacz]

https://allegro.pl/oferta/blokada-rozrzadu-vw-audi-seat-skoda-1-0-1-2-1-4-1-5-1-6-tsi-etsi-act-2017-15726374616
Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno VWAG nie przewiduje wymiany rozrządu w 1.5 TSI a pierwsze sprawdzenie po 300 tys. km lub 15 latach  przynajmniej w teorii.

W 2.0 TSI wymiana rozrządu to też nie jest miód 

[yogibabu]

W dada wymiana po 210 tys. Limitu lat nie ma,ale zalecają po 150. Takie info dostałem z Aso.

[Marcino]

W 2.0 TSI wymiana rozrządu to też nie jest miód

Moj brat obecnie ma 150tyś w superbie, zrobił serwis olejowy silnik+skrzynia i dostał zaproszenie na 210tyś na rozrzad i kolejny olej w DSG.

TDI 2.0  takie jak mój czyli np DFGA jak moj 2018r ponoć zalecenia są 180tys km. I tam trzeba oba paski wymienić. Musiał bym dopytać bo szwagier robił w swoim passacie