Autor Wątek: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?  (Przeczytany 35225 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Online doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5352
  • Pomógł: 949
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #125 dnia: 06 - Maj - 2020 - 09:47:14 »
Zimówki nie powinny być starsze niż 4 lata
Nie tak do końca z tym sztywnym okresem, jedna będzie twarda już po roku a inna przez 5 lat będzie OK. Swego czasu miałem Barumy i po roku zrobiły się twarde jak kamień.

Żeby jeździć na 14 letnich oponach trzeba być samobójcą i kompletnym ignorantem i nie ważne czy są to zimowe czy letnie i nie ważne jaki mają bieżnik. Porównanie opon do tulei to kolejny idiotyzm, tuleja chociaż popęka to auto pojedzie, będzie stukać ale pojedzie, jak oponę rozerwie …. nawet nie trzeba kończyć. Elementy gumowe pod maską nie są narażone jak opony na promieniowanie UV, sól, chlor. Nie mam sumienia, żeby używać kilkunastoletnich opon i wozić nimi swoją rodzinę i nie tylko. W zasadzie takich bzdur nie powinienem komentować ale nie mogłem się powstrzymać. Przez podobnych ignorantów giną niewinni ludzie na ulicach.
 

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 6212
  • Pomógł: 1531
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Wersja: Sport&Style
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #126 dnia: 06 - Maj - 2020 - 12:02:00 »
Tej zimy w drugim starszym samochodzie jeździłem na zimówkach co mają już 6 lat i gdyby nie to że zima była żadna, to od razu bym je wyrzucił na śmietnik.
Posiadam ponad 20-letniego Sharana i już prawie 9-letnie opony zimowe z bieżnikiem 6 mm, kupowane jako nowe i uważam, że jak zwykle: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia  ;)

Hałasują strasznie, nie najlepiej się trzymają na mokrej jezdni, mimo że bieżnik to jeszcze zupełnie wysoki.
Moje zimowe opony, to Hankook i*cept RS W442 205/60 R16 96 H XL i zapewniam Cię że nie hałasują i trzymają się jeszcze bardzo dobrze drogi na mokrym w zimie - ma jakieś tam doświadczenie i potrafię to sam ocenić.

Zimówki nie powinny być starsze niż 4 lata. Ale to dotyczy również opon letnich.
Niestety ale to nieprawda :curve:

Opony zimowe z racji specyfiki zastosowanej mieszanki, dopasowanej głównie do warunków zimowych,  po 4 latach zaczynają tracić swoją sprężystość a prościej rzecz ujmując robią się twardsze ale nie z dnia na dzień tylko proces postępuje latami. Decydujący wpływ mają na to warunki użytkowania w zimie i przechowywania opon w okresie letnim. Producenci opon sugerują 10-letni okres używania opon: letnich i zimowych ale to od Nas użytkowników, zależy czy przez ten okres nasze opony, zachowają swoje pierwotne wartości jak najdłużej. Moje zimowe opony, są jeszcze w dobrej kondycji a to z racji tego że w zimie bardzo często je myję, używam środków konserwujących do gumy i auto zawsze staram się stawiać w cieniu. Na okres letni opony po demontażu są zawsze myte, wyciągane są kamyczki z bieżnika a boki opon konserwowane. Następnie trafiają do mojej wentylowanej i ciemnej piwnicy na jeden "stosik". 

Jak to zwykle w życiu bywa: zalecenia i teorie producentów swoje a w praktyce, to życie odpowiednio je weryfikuje ;)
Pozdrawiam.
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #127 dnia: 06 - Maj - 2020 - 19:48:34 »
Przez podobnych ignorantów giną niewinni ludzie na ulicach.
Ignorantem można by mnie śmiało nazwać w wypadku gdybym nie zmienił opon i jeździł na łysych.Zmieniając na takie w lepszej kondycji z lepszym bieżnikiem raczej zadbałem o swoje jak i innych uczestników bezpieczeństwo.Nie ma w Polsce przepisu określającego wiek opony (zdatnej do użytku) więc nawet nie łamię prawa. Ja jestem zadowolony a że kłóci się to z ogólnie panującym przekonaniem starzenia opon w zastraszającym tempie to nie mój problem że ktoś nie może tego znieść.
Czy da się kupić nówki opony które przeleżały kilka lat w magazynie/hurtowni? Czy mają datę przydatności jak artykuły spożywcze?Czy takie opony które przeleżały zbyt długo idą do utylizacji (pomimo że są nieużywane) czy sprzedawane są po atrakcyjnych cenach?
Nie znając pochodzenia opon na których obecnie jeżdżę (przebieg ,magazynowanie itd.) , opieranie się tylko na wieku jaki podałem nie powinno nikogo upoważniać do nazywania kogoś ignorantem czy sugerowanie że jest co najmniej potencjalnym mordercą.
Po usunięciu znacznika/ rocznika nie jedna osoba oceniłaby te opony na max 2-3 lata.Nie mają jakichkolwiek oznak spękania sugerujących złą kondycję czy tak duży upływ czasu od ich produkcji.Do wystrzału przy niefarcie może dojść nawet i w nówce.
ps. Trzeba być masochistą by czytać tego czego się nie chce i się irytować treścią.   
 

Online doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5352
  • Pomógł: 949
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #128 dnia: 06 - Maj - 2020 - 21:35:56 »
Po usunięciu znacznika/ rocznika nie jedna osoba oceniłaby te opony na max 2-3 lata.
jak 80 latka przypudrujesz i założysz mu perukę to też będzie wyglądał o 20 lat młodziej ale ciągle będzie 80-latkiem

Używanie w ruchu drogowym na drogach publicznych opon starszych niż 10 lat powinno być prawnie zakazane
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #129 dnia: 07 - Maj - 2020 - 07:10:52 »
W teorii pewnie że można nawet ustalić okres przydatności opony opierając się o datę produkcji.
Tylko co wtedy z oponami które producent z założenia na etapie projektowania/produkcji przewidział na dość długi okres użytkowania.Na rynku są dostępne opony w których by przedłużyć okres eksplatacji zalecane/dopuszczalne jest poprawienie głębokości bieżnika. Sprzedawane są nawet do tego maszynki z wymiennymi ostrzami (przez poważne koncerny oponiarskie).Tego typu opony spokojnie przeżyją więcej jak te proponowane 10 lat.
By nie zamieszczać zbyt obszernych wypowiedzi  proponuję się zapoznać z umieszczanym na oponie napisie  regroovable
Wymiana opon powinna być na podstawie jej kondycji a nie wymyślonego okresu/wieku/czasu. 
   
 

Online doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5352
  • Pomógł: 949
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #130 dnia: 07 - Maj - 2020 - 09:01:04 »
Wymiana opon powinna być na podstawie jej kondycji a nie wymyślonego okresu/wieku/czasu. 
99% "Kowalskich" i "Nowaków" nie jest w stanie ocenić kondycji opony i takim należałoby zakazać używania starych opon.

Na szczęście mało jest takich ludzi, którzy jeżdżą na 14 letnich oponach. Osobiście wstydziłbym się do tego publicznie przyznać choć jestem w tej komfortowej sytuacji, że moje opony są zdatne nie dłużej niż 5 lat łącznie dla zimowek i letnich
 

Offline Apotar

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 175
  • Pomógł: 43
  • VW: Golf VII
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Moc: 130 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: WW
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #131 dnia: 07 - Maj - 2020 - 17:23:52 »
Wymiana opon powinna być na podstawie jej kondycji a nie wymyślonego okresu/wieku/czasu.   
Wiadomo zbyt sztywne reguły nie są dobre. To zależy od opon i wymagań użytkownika samochodu. Miałem wrażenie, może mylne, że grono forumowe ma wysokie wymagania w tym względzie. Moje doświadczenia mówią o orientacyjnych 4 latach jeżeli ma się duże wymagania. Te zimówki o których pisałem, to już rok temu nie najlepsze były. Ale nominalnie to jeszcze ho, ho. Jak ktoś nie ma wysokich wymagań to nie zabraniam, dopóki opony nie zaczną być rzeczywiście stare. Dobrze jest mieć kogoś komu można jeszcze sprzedać te 4 letnie opony. :-) Kiedyś dawno temu miałem od nowości Opla z oponami chyba Continental, więc niby dobra marka, ale po 6 latach zanim go sprzedałem diagnosta zwrócił mi uwagę, że trzeba by wymienić, bo już mocno się zestarzały. Pokazałem te opony kupcowi auta, mówiąc że już zestarzałe i chyba trzeba by wymienić, w sprawach bezpieczeństwa trzeba być uczciwym, ale jemu to nie przeszkadzało. Ważne by wiedzieć co się robi i dlaczego. Są tacy co stwardniałe opony zimowe mocniej napompują i w lecie je dożynają do końca. Jest na youtube filmik takiego młodego człowieka,  co chwali się że na wakacje do Chorwacji na takich gumach jeździ. Osobiście nie polecam.
Pozdrowienia
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #132 dnia: 07 - Maj - 2020 - 17:52:58 »
99% "Kowalskich" i "Nowaków" nie jest w stanie ocenić kondycji opony
Do oceny wystarczy wzrok i należałoby założyć że kierowcy powinni go posiadać.
To czy jest bieżnik ,czy opona nie nosi śladów mechanicznych uszkodzeń,czy jest w niej należyta ilość powietrza itd.to nic innego jak obsługa codzienna ( nie wszyscy nawet słyszeli o takim czymś). Przynajmniej każdy powinien ocenić czy może wsiąść i ruszyć z miejsca pojazdem.Ocena stanu ogumienia nie jest trudną rzeczą (to nie remont silnika).Wystarczy tylko wzrok i chęci.Jeśli ktoś nawet nie ma chęci oceny wzrokowej własnego ogumienia nie powinno mu się zakazywać zakupu starych opon tylko jazdy pojazdem.Tu chodzi o należyty stan pojazdu i dbałość o stan techniczny.
   


Dodano:  07 - Maj - 2020  -  18:17:47
Moje doświadczenia mówią o orientacyjnych 4 latach jeżeli ma się duże wymagania
Tu nie chodzi o wymagania a o przebieg powiązany z ogólną kondycją takich opon.Jeśli ktoś mało jeździ i po tych 4 latach zrobi na ogumieniu 6-8 tyś to opony będą nadal jak nówki,w wypadku przebiegu 200 tyś który też jest wykonalny w przeciągu 4 lat zmęczy na tyle opony że nie będą nadawały się już do dalszej eksplatacji.
Nie rok a kondycja powinna być wyznacznikiem zmiany ogumienia. Bez różnicy czy chodzi o letnie czy te pseudo zimowe.
Firmą oponiarskim jednak bardziej zależy by wpoić "rocznik" a nie kondycję z wiadomych przyczyn i jak można zauważyć dobrze im idzie.
 

Offline Apotar

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 175
  • Pomógł: 43
  • VW: Golf VII
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Moc: 130 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: WW
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #133 dnia: 08 - Maj - 2020 - 15:39:49 »
Nie rok a kondycja powinna być wyznacznikiem zmiany ogumienia. Bez różnicy czy chodzi o letnie czy te pseudo zimowe.
Widać Ty inaczej oceniasz kondycję i inne masz wymagania.
Trzy lata temu w 20 letnim samochodzie zmieniałem oponę na kole zapasowym. Ona leżała w bagażniku, być może nie używana te 20 lat.
No w pięknym stanie była ! Wulkanizator ściągnął ją z felgi, położył na podłodze, stanął na boku opony i powiedział: "Niech pan zobaczy jaka sztywna". :-) Ale tak ogólnie, to śliczna była. Szkoda że Ci jej nie podarowałem. Również te trzy lata temu uszkodziłem dwie opony letnie w trzyletnim aucie, bieżnik jeszcze spory. Opony to Continental Conti EcoContact 2. Miałem jechać w dłuższą drogę za granicę, więc zamiast tylko dwie na jednej osi, zmieniłem wszystkie 4 na nowe. Dwie stare sprzedałem. I wiesz co, byłem bardzo zadowolony. Już po 3 latach była wyraźna różnica w komforcie i prowadzeniu auta. Ale oczywiście można było jeździć i na starych długie lata, gdyby nie miały uszkodzonych boków. I gdybym nie miał doświadczenia życiowego w tym względzie, również z innych aut, to pewnie bym tak twierdził jak Ty.
 
Podziękował: doggie

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #134 dnia: 09 - Maj - 2020 - 10:09:17 »
Ocena twardości nogą zapewne była bardzo miarodajna. Przy użyciu twardościomierza mogło by się okazać że jak najbardziej mieści się w normie. Tylko jak nakłonić wtedy kupującego do zakupu nowej o podobnym/identycznym wyniku.
Może warto zaopatrzyć się samemu w twardościomierz i osobiście sprawdzić jak opony tracą tą niby miękkość w przedziale wiekowym.Czy te 4-o letnie dużo straciły w porównaniu do tych nowych czy bardziej to efekt placebo.
Jeśli taka opona/koło służy jako zapas to po co coś lepszego.Czy tak zwane koła dojazdowe wymienia ktoś ze względu na wiek czy raczej są na dożywocie w aucie (nie jeden wozi nastoletnią dokazdówkę i nie ma z tym problemu oceniając jej stan właśnie wzrokowo )?Czy są dostępne na rynku opony do" dojazdówek" z chętnym tłumem ludzi do ich zakupu?
Więcej konkretów a nie doznań,odczuć ,mitów,czy przekazu z reklam byłoby bardziej wiarygodne.
 

Online doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5352
  • Pomógł: 949
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #135 dnia: 09 - Maj - 2020 - 20:28:34 »
Więcej konkretów a nie doznań,odczuć ,mitów
kolego @Gulasz twoja fantazja w pisaniu jest wręcz zabawna  :D ale poniekąd cię rozumiem, bo żeby uzasadnić fakt jeżdżenia na 14-letnich próchnach to naprawdę trzeba mieć ogromną fantazję i wierzyć w mity :D

Mam tylko nadzieję że nie będziesz tych 14letnich opon jeszcze nacinał, żeby kolejne 10 lat nimi przejeździć  :P
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #136 dnia: 09 - Maj - 2020 - 22:51:52 »
kolego @Gulasz twoja fantazja w pisaniu jest wręcz zabawna 
Zabawne jest raczej to że większość ochoczo mówi o zmianie na zimówki tylko brakuje uzasadnienia takiego działania.
Szczególnie tej zimy jaką mieliśmy gdzie zdecydowana większość na tych oponach nawet nie przejechała metra po białym puchu. Na przyszły sezon zacznie się szał z wielosezonowymi. Takie co spełnią walory obu i nikomu nie wydaje się to dziwne że dało się zrobić oponę na lato i zimę w jednej (co tylko świadczy/potwierdza o subtelnych różnicach pomiędzy nimi). Liczba zwolenników tego rozwiązania rośnie i po kolejnych łagodnych zimach zwolennicy zimówek będą należeć do jednostek którzy postrzegani będą jak osoby obecnie jeżdżący w zimie na letnich.

ps. doggie    Czy w każdej wypowiedzi w moim kierunku musisz zawierać uszczypliwości. Stali bywalcy poznali Twoją ocenę co do mojej osoby i nie musisz się trudzić z wymyślnymi epitetami przy większości z nich.To czy jestem zabawny w swoich wypowiedziach daj szansę innym na własną ocenę. Pomijam fakt nagminnego łamania regulaminu forum takimi docinkami. 
 

Offline Apotar

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 175
  • Pomógł: 43
  • VW: Golf VII
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Moc: 130 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: WW
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #137 dnia: 09 - Maj - 2020 - 22:52:46 »
Czy są dostępne na rynku opony do" dojazdówek" z chętnym tłumem ludzi do ich zakupu?
Dojazdówki jak już je się użyje to dużo szybciej się zużywają. W 20 letnich samochodach raczej nie było dojazdówek tylko pełne koła zamienne. I tu nie chodzi o twardość tylko fakt, że taka opona nawet założona awaryjnie może być niebezpieczna, bo może zacząć pękać. I to nie wulkanizator wciskał mi kit, stając obiema nogami i podskakując na starej oponie, tylko sam z własnej woli ją zmieniłem, z oczywistych powodów których on nie musiał mi tłumaczyć.
 
Czy te 4-o letnie dużo straciły w porównaniu do tych nowych czy bardziej to efekt placebo.
Wygląda na to że jesteś za młody by wiedzieć jak się guma starzeje i za mało starych i nowych opon miałeś w ręce.
Człowieku każdy nowy samochód po roku robi się głośniejszy, właśnie dlatego że wszystkie gumy w zawieszeniu i mocowaniu zespołu napędowego stają się sztywniejsze. A Ty tu bredzisz o twardościomierzach do gumy i placebo. Nie wprowadzaj w błąd innych równie młodych.
Ja jeszcze pamiętam czasy gdy opony się bieżnikowało. Wymyślone na poczekaniu teorie na mnie nie działają.
Paska gumowego w gramofonie pewnie też nie wymieniałeś? Gulasz wystarczy już tego teoretyzowania, a opony zmień na całkiem nowe bo szkoda życia na byle co.
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #138 dnia: 09 - Maj - 2020 - 23:23:49 »
właśnie dlatego że wszystkie gumy w zawieszeniu i mocowaniu zespołu napędowego stają się sztywniejsze.
Naturalnie że w tej wypowiedzi jest ziarenko prawdy. Jest tylko mały drobiazg nad którym nikt się nawet nie zastanawia. Czy te elementy gumowe po roku stwardnieją o 1% czy może 99% w porównaniu do nowego. Naturalnie że można kierować się przeczuciem czy własnym odczuciem tylko na ile jest to zgodne z prawdą (każdy może oceniać to na swój sposób lub skorzystać z przyrządu specjalnie stworzonego do tego celu). Jeśli płynie przekaz że po 4 latach opony tyle tracą ze swoich właściwości że należy je wymieniać powinien raczej na czymś opierać swoje twierdzenie i tym czymś nie powinno być raczej odczucie tylko konkrety.Nic nie stoi na przeszkodzie bym zmierzył twardość swoich 14 letnich opon i zamieścił je w formie foto.Czy zmieni to jednak nastawienie i powielany mit co do szybkiego starzenia się gumy/opon?
 

Offline Apotar

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 175
  • Pomógł: 43
  • VW: Golf VII
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Moc: 130 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: WW
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #139 dnia: 10 - Maj - 2020 - 08:23:07 »
Naturalnie że można kierować się przeczuciem czy własnym odczuciem tylko na ile jest to zgodne z prawdą (każdy może oceniać to na swój sposób lub skorzystać z przyrządu specjalnie stworzonego do tego celu)
Rozumiem że jak kupujesz nowy samochód to też kierujesz się wskazaniami przyrządu specjalnie stworzonego do tego celu, który również uzasadni że możesz go eksploatować 30 lat. Bez zmiany opon oczywiście, nawet na zimowe. :-)
Jest tylko mały drobiazg nad którym nikt się nawet nie zastanawia. Czy te elementy gumowe po roku stwardnieją o 1% czy może 99% w porównaniu do nowego.
W związku z tym bardzo Cię namawiam kup sobie przyrząd do mierzenia twardości gumy np. taki:https://limit24.pl/mierniki-twardosci/144850104-twardosciomierz-miernik-twardosci-do-gumy-4000-limit-144850104-7311661448500.html?gclid=EAIaIQobChMIj_H3xNSo6QIVCs53Ch1m2ApUEAQYASABEgKXzPD_BwE
I koniecznie podziel się z nami wynikami pomiarów. Widzisz w pełni się z Tobą zgadzam !!! Proszę o pomiary, a nie teoretyzowanie.  A jak byś jednak miał rację, to powiem Ci że gotowanie przywraca miękkość gumy, o ile nie jest za stara, na pewien czas. Może skorzystasz z tej rady ? Kto wie ?
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #140 dnia: 10 - Maj - 2020 - 10:33:57 »
Rozumiem że jak kupujesz nowy samochód to też kierujesz się wskazaniami przyrządu specjalnie stworzonego do tego celu,
Przy zakupie nowego samochodu osoby mimo możliwości skorzystania z informacji producenta (często podkoloryzowanych z wiadomych przyczyn) próbują również zasięgnąć opinii innych użytkowników by mieć jak największy pogląd. Z założenia kierują się by był długowieczny co potwierdza ich dbałość przez cały okres całej eksploatacji. Naturalnie są też tacy którzy ślepo wierzą a życie/użytkowanie dopiero to weryfikuje.W wypadku opon zdecydowanie większość należy do tej drugiej grupy ślepo wierzących w przekaz producenta podpieranych sponsorowanej reklamie.
kup sobie przyrząd do mierzenia twardości gumy
Prześledzenie dokładniejsze całego wątku dałoby" światełko" sugestii zakupu.A i nawet chęć dzielenia się wynikami z porównywania twardości starych ,nowych,letnich,zimowych. Zaobserwowane /zamieszczone informacje jakie przekazałem dość mocno jednak zaburzają słuszność wymiany ogumienia nie tylko lato-zima jak i twardość ze względu na wiek czy zużycie.Pewnie że można nie wierzyć w wyniki przyrządu i opierać się na odczuciach co do wymiany po 4 latach (naturalnie że można mieć taką fanaberię tylko gorzej z jej uzasadnieniem a o to właśnie chodzi).
Opony można uszkodzić zdecydowanie szybciej jak proponowane 4 lata (zdecydowana większość zapewne o tym doskonale wie i nie zaprzeczy).A wykładnikiem ich wymiany nie będzie data produkcji tylko ogólna kondycja (chyba też nikt temu nie zaprzeczy).To samo dotyczy opon starszych.To że opony mają 14 lat nie musi oznaczać że są w gorszej kondycji od takich co mają 4-5 lat traktowanych w nieumiejętny sposób.Wystarczy chwila zastanowienia a nie "biegnięcie" z całym tłumem powielając mity czy kit z reklam.
   
Proszę o pomiary, a nie teoretyzowanie.
Z mojej strony zrobiłem pierwszy krok teraz wypadałoby oczekiwać podobnych wypowiedzi popartych czymś więcej jak odczucia/doznania.
 

Offline Apotar

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 175
  • Pomógł: 43
  • VW: Golf VII
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Moc: 130 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: WW
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #141 dnia: 10 - Maj - 2020 - 11:35:43 »
Prześledzenie dokładniejsze całego wątku dałoby" światełko"
No widzę, że Ciebie nie można przegadać. Bez odbioru.
 
Podziękował: pretor, janusz07, doggie

Online doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5352
  • Pomógł: 949
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #142 dnia: 10 - Maj - 2020 - 13:10:00 »
No widzę, że Ciebie nie można przegadać. Bez odbioru.

Bo to na zasadzie "Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!"
źródło:



W 20 letnich samochodach raczej nie było dojazdówek tylko pełne koła zamienne
Oj, już były w latach 90-tych. Ale to tak na marginesie ;) bo nie chcę już tego wątku ciągnąć dalej.

A wracając do tematu "Czy warto zmieniać opony na zimowe", to każdy sam musi rozstrzygnąć biorąc pod uwagę swoje potrzeby, drogi po których się porusza, miejsce zamieszkania, czy wyjeżdża za granicę - w niektórych krajach jest obowiązek zakładania zimowek  https://www.oponeo.pl/artykul/opony-zimowe-w-europie

 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #143 dnia: 12 - Maj - 2020 - 10:13:10 »
Szacun za wrzucenie mapki.Warto było też zamieścić informację odnośnie wielosezonowych (w jakich krajach dopuszcza się ich stosowanie jako zamiennik zimowych).Do kompletu warto było też podać kraje w których pomimo obowiązku stosowania opon zimowych obowiązkowe są łańcuchy ( i czy można łańcuchy zakładać na opony letnie ). Oraz drobiazg w których krajach wymagane/dopuszczane są opony z kolcami.
Posiadanie samych opon zimowych w niektórych krajach nie zwalnia z posiadania łańcuchów co potwierdza ich nie zbyt wystarczające walory trakcyjne (doszli do wniosku że zimówki nie wiele różnią się od letnich i wprowadzili obowiązek łańcuchów).

Dla wszystkich którzy śledzą ten wątek i nie są do końca zorientowani jak mogą wyglądać te tak" hejtowane" 14 letnie opony o których mowa wypada przybliżyć nieco ich wygląd by mogli ocenić sami czy wstyd,koszmar,i igranie ze śmiercią.
Jak dla mnie nie ma różnicy czy opona jest letnia czy zimowa  mam małe wymagania,leciwy pojazd,nie przekraczam dozwolonych prędkości,nie mam ciężkiej nogi z "ułańską fantazją".Robię spore przebiegi 90 % zatłoczone miasto, 10% dalsze wypady.
 
Tak wygląda bieżnik na mocno szerszej feldze.Felgi nie są orginalnalne (przerobione z amerykana) a opony nie są przewidziane do tej szerokości.Taka konfiguracja węższych opon i szerokich felg nie korzystnie wpływa na ogumienie poprawia za to walory trakcyjne (lepsze trzymanie boczne )na czym mi akurat nie zależy jak ogólny wygląd takiego koła (takie mi się bardziej podobają taką mam fanaberię)
Najważniejszym dla mnie w tych oponach jest głębokość bieżnika (stare były na pograniczu minimalnego i dość mocno spękane na bokach).


Dla osób które mogą nie wiedzieć jak odczytać wynik z zamieszczonej na fotce suwmiarki już spieszą z odpowiedzią.Głębokość bieżnika to 8,1 mm (fabrycznie nowe mają 8,5 mm). Ile z różnicy zużyłem osobiście nie wiem dokładnie bo przejechałem na nich już z 6-7 tyś kilometrów ( nie dokonywałem pomiarów wystarczyła mi ocena wzrokowa).

Dla wszystkich którzy staną kiedykolwiek przed dylematem zakupu używanych opon a nie do końca są w stanie ocenić czy opona sobą coś jeszcze prezentuje wystarczy nagiąć ją w miejscu gdzie najczęściej pracuje (bok) i najczęściej dochodzi do oznak spękania (jak jest kolokwialnie mówiąc stara).Drugim dość rzucającym się w oczy są wszelkiego rodzaju" nadlewy"(widoczne wystające włoski po procesie produkcji).Przy oponach dość starych samoistnie one odpadają (twarda guma w pierwszej kolejności spowoduje że odpadną w większości samoistnie).Poszarpanie /próba oderwania daje pogląd co do ich twardości (bez przyrządów jest pewnego rodzaju podpowiedzią)

Jak widać na zamieszczonej fotce te jeszcze posiadają tego typu" nadlewki". Co tylko może potwierdzać że guma tych opon je jest drastycznie twarda i zmurszała ze starości.
Naturalnie by nie podniósł się zaraz krzyk że to z powodu iż opony są dobrej marki/z górnej pulki cenowej nie mam zamiaru nawet zatajać ich nazwy/producenta.

Nazwa "krzak" a do tego wyprodukowane w Indonezji, nie powinno raczej świadczyć o czymś co powinno być dobre gatunkowo (przynajmniej większość ma takie nastawienie/przekonanie).Ja nie mam z tym problemu nie mam zamiaru z oponami rozmawiać tylko na nich jeździć a to że są o mało znanej nazwie może być nawet swego rodzaju atutem bo wchodząca na rynek firma musi się wykazać nowym produktem( nie jak znani którzy "płyną" na rozpoznawalnym logo).
Jako że dysponuję przyrządem do mierzenia twardości naturalnie wręcz wypada podzielić się czymś więcej jak moje odczucia z jazdy na tych oponach a zarazem podzielić się spostrzeżeniem z ich twardości.
By uniknąć niedomówień czy wszelkiego sugerowania przekłamania podczas kontroli twardości użyłem przesadnego obciążenia w postaci 2,5 calowej rury o słusznej masie. Nie spuszczałem też powietrza z koła (wynik może być przez to lekko zawyżony) z uwagi na nadmierne ciśnienie w kole 3,5 bar (max dopuszczalne dla tej opony)

By było bardziej widoczne jeszcze raz to samo z przybliżenia.

By każdy miał jakiś odnośnik wrzucam jeszcze raz fotki nówek z poprzednich wypowiedzi (które wcieło).


Przy odrobinie chęci każdy może sprawdzić czy ze względu na twardość łapią się jeszcze na zimowe a tym samym wywnioskować jak jest z tą szybką utratą ze względu na wiek
 Wypada do kompletu całej tej wypowiedzi zamieścić datę tej opony. Dla osób które nie wiedzą jak się do tego zabrać (a może by chciały wiedzieć jak sprawdzić datę produkcji własnych opon) wypada podać kilka podpowiedzi .Większość producentów umieszcza oznaczenie daty produkcji tylko po jednej stronie opony (jeśli ma się opony kierunkowe będą one widoczne tylko po jednej stronie pojazdu ,naturalnie jeśli sprawdzamy bez zdejmowania kół).Przy oponach nie kierunkowych (takich dla których producent nie przewidział dowolny kierunek obrotu) mogą być od strony wewnętrznej i bez zdjęcia koła słabe do odczytu. Wulkanizatorzy dość często zakładają takie opony datą produkcji od wewnętrznej strony.Owa data jest dość niechlujnie wykonana dość często nawet i krzywo patrząc na oponę a zawiera ona cztery cyfry.Dwie pierwsze oznaczają tydzień produkcji z danego roku w postaci kolejnych dwóch.

Jak każdy może odczytać te opony zostały wyprodukowane w 10 tygodniu 2007 roku.Czyli zaczęły 14 rok swojego życia.
Do tej fotorelacji nie czyściłem/pucowałem czy używałem specjalnej chemi celem poprawy wizualnej
Czy powinienem wstydzić się takich opon?Czy sugerowanie bym wymienił je na komplet nowych ma jakieś uzasadnienie?
Przejechałem już na nich nie mały kawałek (z obciążeniem, była też autostrada z większą prędkością) i mimo nienaturalnego ułożenia na szerszych felgach jakoś się nie rozpadły/pokruszyły i nie wybuchły. Doznania z jazdy zdecydowanie lepsze niż na tych (nowszych co miałem wcześniej bo nie mogę powiedzieć że były starsze). A jak dodam że za cały komplet zapłaciłem 180 zł (utargowałem z 200)to za pewne nie jedna osoba by nimi pogardziła.
Dla wszystkich zaciekawionych nie widzę problemu z fotorelacją po przebiegu tych opon po roku czy kilku (chodzi o cały sezon/rok) bo nie mam zamiaru ich zmieniać (nawet latem w upałach jak będą) do puki bieżnik się nie zużyje.
Jestem w stanie zrobić pomiary ( w miarę możliwości moich jak i sprzętu jakim dysponuję) co sezon tylko czy zmieni to wpojony przekaz/mit przez koncerny oponiarskie.Czy zmieni to nastawienie co do sugerowania bredzenia w treści moich wypowiedzi.
W tej wypowiedzi podzieliłem się treścią którą wcale nie musiałem a to że zaburza ona panujący mit nie powinno być powodem "uszczypliwości" w moim kierunku.Nikogo nie mam zamiaru namawiać do jazdy na starym ogumieniu wręcz przeciwnie namawiam o dbanie o swoje jak i innych bezpieczeństwo mówiąc otwarcie że opony zimowe to te z kolcami które są zabronione w naszym kraju a te niby zimowe to tak naprawdę pseudo zimówki i należy mieć do nich ograniczone zaufanie.
         
 

Online doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5352
  • Pomógł: 949
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #144 dnia: 12 - Maj - 2020 - 10:18:10 »
Szacun za wrzucenie mapki.Warto było też zamieścić informację odnośnie wielosezonowych (w jakich krajach dopuszcza się ich stosowanie jako zamiennik zimowych).Do kompletu warto było też podać kraje w których pomimo obowiązku stosowania opon zimowych obowiązkowe są łańcuchy ( i czy można łańcuchy zakładać na opony letnie ). Oraz drobiazg w których krajach wymagane/dopuszczane są opony z kolcami.

Tiaa, może jeszcze długość przyrodzenia. Temat jest o oponach zimowych a nie o łańcuchach i kolcach. Jak zwykle stek nikomu niepotrzebnej pisaniny i elaboratów. Po uj się tak męczysz, i tak tego nikt nie czyta.
Ode mnie również bez odbioru
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Czy warto zmieniać opony na zimowe ?
« Odpowiedź #145 dnia: 12 - Maj - 2020 - 11:01:51 »

Jak zwykle stek nikomu niepotrzebnej pisaniny i elaboratów. Po uj się tak męczysz, i tak tego nikt nie czyta.
Nie pozostaje nic innego jak zaakceptować taki styl bycia (z powodu braku reakcji administratora).Pomimo próśb o zaniechanie nadal uszczypliwości w moim kierunku.
Jeśli ktoś nie chce to nie musi czytać tego co zamieszczam w wypowiedziach.Pomimo dokładnej informacji co do autora czytanie takich treści i irytowanie się z tego powodu ociera się o masochizm. Sugerowanie bym przestał zamieszczać wypowiedzi w takim czy innym temacie to łamanie kolejnego punktu regulaminu(z brakiem reakcji administratora ). To czy komuś informacje w moich wypowiedziach są przydatne powinno zależeć do oceny ich samych.
Irytacja z powodu opon w tym wypadku jest jak najbardziej zrozumiała bo to czy są to totalne "śmietniki"z sugerowaniem nieodpowiedzialnej osoby z ich użytkowania może być przez innych na podstawie foto inaczej interpretowana.W tym wypadku wygląda że najlepszą obroną jest atak(przy braku argumentów)
Nikomu nie bronię merytorycznej wypowiedzi co do słuszności zmian na zimówki.Wręcz nawet zachęcam by podzielić się informacjami na jakiej podstawie dokonywany jest wybór jak i słuszność takiego działania.
 

Tagi wątku: