Czy warto zmieniać opony na zimowe ?

[doggie]

Ciekawe czy na pomorzu bedzie snieg wogule w tym roku?

sprawdzałem pogodę długoterminową na 45 dni, to luty ma być tak sam jak obecnie, wiadomo że te prognozy często są do bani ale mimo wszystko nie wróży to dobrze, niestety ferie na Pomorzu paskudnie się zaczęły ale jest nadzieja, bo za tydzień wyjeżdżamy do Zakopanego oczywiście zimówki mam

[Marcino]

Ja w sobote ruszam do Czech. Snieg jest, zimówki są oczywiście

[m4ayhem]

Ja wlasnie obrocilem 2x Szklarska Poręba.
Oponki to Pirelli Scorpion i powiem tak.

Na mokrej drodze, przyczepność słaba.
Na suchej średnia.
Na śniegu dobra.

Taka skromna opinia tej opony.

[mariuszbiela]

Jeżeli ktoś jeździ bardzo ostrożnie i stosunkowo niewiele to może się pokusić o nie zmienianie opon na zimowe. Oczywiście im szersze opony ma auto tym gorzej się jeździ na letnich zimą. Przy obecnych słabych zimach trzeba by się zastanowić czy lepszym rozwiązaniem nie są opony wielosezonowe.


----------------------------
Blog firma i praca

[Marcino]

Gdyby nie zimówki już bym stał. Znajomy łańcuchy zakładał. A ja wyjechałem. Innego pchaliśmy. Sxkoda ze nie mam
4x4  ale za to nowe zimowe.

[Marcino]

Przymroziło. Dziś nowy snieg. Narazie bez przygód. Pewnie na Falkenach się jeździ.

[Adam55]

Cześć
Co do zimówek trzeba zadać pytanie gdzie mają być one wykorzystywane.
Bo jeżeli ktoś się wybiera typowo w góry  gdzie jest śnieg, czyli typowa zima to zimówka jest jak najbardziej wskazana i to bezdyskusyjnie.
Natomiast jeżeli ktoś jeździ w tzw.w koło komina i nie występują u niego duże opady śniegu tak jak u mnie gdzie śniegu nie było wcale  w tym roku a w ubiegłych latach występował on tylko rano przez kilka godzin a potem tylko błoto pośniegowe  to z własnego doświadczenia mogę wam powiedzieć że dobra opona wielosezonowa tutaj się sprawdzi bez problemu.
Jednak warto powiedzieć że żadna opona nie da nam 100 % przyczepności na lodzie.

[Gulasz]

Jestem ciekaw ile musi być z rzędu takich zim jak kończąca się obecna by zatwardziali zwolennicy zmienili zdanie co do słuszności posiadania dwóch kompletów opon (lato-zima)?
Osobiście w tym sezonie nie pojeździłem po białym puchu (wcale nie żałuję).

[janusz07]

Ja też nie jeździłem po śniegu ale jak spadnie, to napewno będę jeździł po nim na oponach zimowych.

[piotrek1977]

Moje zdanie o oponach wielosezonowych jest takie: "co jest do wszystkiego, jest do niczego".

[Gulasz]

Jak najbardziej można mieć podejście i nastawienie jak w powyższej wypowiedzi. Szkoda że zdecydowana większość nie jest tylko konsekwentna w swoich przekonaniach. Jak opony do wszystkiego to nie bo są do niczego (nie jeden myśli podobnie), ale jak np. telefon który ma w sobie kalkulator , stoper ,aparat itd. to jest ok. W swoim otoczeniu posiadają całe mnóstwo wielofunkcyjnego sprzętu a tylko do opon mają uprzedzenie. Czy nie wygląda to dziwnie?
   

[janusz07]

Widzę że jeszcze nie "zmądrzałeś" i dalej ciągniesz te swoje wywody aż do znudzenia. Daj sobie chłopie już święty spokój, bo wszyscy na forum mają tych pseudonaukowych wywodów dość i nikt z tobą nie prowadzi żadnych dyskusji.
Przynajmniej, ja na starość nie zamierzam psuć sobie humoru. Bez odbioru.

[Adam92]

Ja śmigam na wielosezonowych.
Szkoda kasy na dwa komplety i wymiany.
Jeżdżę spokojnie więc nawet gorsza przyczepność nie jest straszna takiej opony.

[biboy]

aktualnie ciekawa sytuacja bo rano temperatury koło 0-4 stopni a w południe nawet do 20. więc musielibyśmy zmieniać opony w ciągu dnia

[Marcino]

aktualnie ciekawa sytuacja bo rano temperatury koło 0-4 stopni a w południe nawet do 20. więc musielibyśmy zmieniać opony w ciągu dnia

I co na suchym asfalcie przy 0stC letnia nie pojedzie - już nie popadajmy w paranoje???  Wg mnie na letnich sie lepiej jezdzi nawet przy niskich temp jak jest sucho jak teraz bo zazwyczaj niższy profil i dobrze klei się do asfaltu.

[pretor]

Letnia w zimie na suchym asfalcie radzi sobie bardzo dobrze o ile temperatura zewnętrzna nie jest jeszcze bardzo niska.
Nie robiłem takich testów ale sadzę, że opona zimowa nie starsza jak 2-3 lata w temperaturze 0st, będzie się lepiej "kleić" do asfaltu niż jakakolwiek opona letnia. Przyczyna leży w mieszance gumowej, gdzie opona letnia ma zupełnie inną od tej zimowej.
Nie ma zamiaru się o to spierać, bo tylko profesjonalny test dałby na to odpowiedź a nasze dywagacje bez takiego testu, są niewiele warte.

Od ponad tygodnia jeżdżę już na letnim ogumieniu i rano przy 0st, przy normalnej spokojnej jeździe nie widzę większej różnicy w stosunku do zimówek. Większość z nas nie zauważy takiej różnicy do momentu normalnej jazdy ale już potrzeba ekstremalnego zatrzymania się aby uniknąć wypadku lub ominąć jakąś przeszkodę, może przynieść zgoła inne odczucia.

Uważam że dopóki mamy aurę pogodową, przy której istnieje możliwość wystąpienia opadów śniegu, warto jeździć na oponach zimowych a zmianę na opony letnie robić z "głową" na karku.

[doggie]

I co na suchym asfalcie przy 0stC letnia nie pojedzie - już nie popadajmy w paranoje

Oglądałem test opon letnich vs zimowe na suchej nawierzchni w temperaturze bodajże  -5 stopni i letnia pod względem hamowania i trzymania się nawierzchni wypada lepiej niż zimowa.

Gdybym wiedział, że w danym roku w ogóle nie będzie śniegu to nawet przy -20 bym jeździł na letnich

[Marcino]

No nie bylo na pomorzu warunków na zimowe - 1 dzien może to bym wolniej pojechał

[Wizarddave]

Jestem z Wrocławia i w tym roku to zimówki nawet raz mi się nie przydały

[doggie]

cytując klasyka - "taki mam klimat"

[pretor]

w tym roku to zimówki nawet raz mi się nie przydały

Mnie się przydały i to pomimo braku śniegu na drodze - na oponach zimowych, czułem się dużo bezpieczniej niż na szerokich oponach letnich

[Apotar]

Tej zimy w drugim starszym samochodzie jeździłem na zimówkach co mają już 6 lat i gdyby nie to że zima była żadna, to od razu bym je wyrzucił na śmietnik. A tak przeczekałem do marca. Hałasują strasznie, nie najlepiej się trzymają na mokrej jezdni, mimo że bieżnik to jeszcze zupełnie wysoki. Zimówki nie powinny być starsze niż 4 lata. Ale to dotyczy również opon letnich.

[Gulasz]

Zimówki nie powinny być starsze niż 4 lata.

O to właśnie chodzi by biznes się kręcił.Moje mają jedynie 14 lat i mam zamiar na nich jeździć do puki bieżnik będzie ok.A jaki czuję się na nich bezpieczny bo bieżnik głębszy niż w poprzednich.Założyłem starsze wiekowo a są zdecydowanie lepsze.
Trzymając się teorii że guma po 4 latach tak się starzeje że wręcz rozpada czy traci swoje właściwości wypadałoby wszystkie połączenia elastyczne zastosowane w aucie również wymieniać ze względu na wiek (tuleje,poduszki,wieszaki itd.).Nie wspominając o wszelakich wężach gumowych układu chłodzenia których nikt nie wymienia jak są ok.
Z oponami jest podobnie jak z kremami tak chętnie stosowanymi przez płeć piękną.Taki na dzień różni się niesamowicie jak ten do stosowania na noc.A są jeszcze wyszczuplające ,odmładzające i takie o jakich się by zwykłemu facetowi nawet nie śniło.A niech ktoś głośno powie swojej lepszej połowie że nie widzi w nich różnicy.Dla facetów odpowiednikiem takiego kremu są opony do auta czy olej do silnika.Naturalnie że można do tego zbudować otoczkę o cudownych zaletach i wyższości jednej opony nad drugą ( tak jak to robią firmy trudniące się tylko tym).Jak ktoś połowę życia jeździł na byle czym w dodatku walczył z wiecznymi łataniami dętek to we współczesnych oponach będzie widział same zalety i do szczęścia wystarczy by na oponie był tylko bieżnik.A to czy jest to opona letnia czy zimowa to już wręcz fanaberia.
Gdzie to dbanie w tych "ekologicznych" wozach w których płynie przekaz by opony wymieniać po 4 latach bez względu od stanu bieżnika.Dla producenta najlepiej by komplet wymieniać co roku tylko jaki kit wcisnąć by ludzie to łyknęli.

[doggie]

Normalnie horror połączony z sensacją i dramatem przyprawiony znaczną dozą komedii

[Gulasz]

Dokładnie tak to odbieram jak treść z powyższej wypowiedzi jak ogromnej ilości osób na całym świecie można wmówić i wcisnąć kit w przypadku opon.
Nie ma zimy a wszyscy i tak chórem mówią o zaletach opony zimowej i koniecznie je chcą.
O słuszności ich stosowania nawet jak nie ma warunków zimowych.Są w stanie nawet uzasadnić bezcelowe działanie z wymianą na zimówki.
O konieczności zmiany ogumienia w zależności od ujemnych temperatur choć i tak podczas jazdy zawsze będzie w dodatniej pracowała.
Ocena twardości mieszanki na oko pomimo iż przyrządy pokazują coś innego.
Jednym słowem "wiara cuda czyni"a biznes się kręci.