ZAKUP KONTROLOWANY - kupujemy Tiguana I

[pretor]

Przytoczę jedną z wypowiedzi, z którą się wpełni zgadzam.

Passat był zakupiony jako nowe auto w ASO VW - jeden właściciel i autentyczny przebieg.

Co do wymiany rozrządu, to z ciekawości sprawdziłem jeszcze w programie Auto Data i nigdzie nie ma podane co ile lat powinno się wymieniać.
Jest tylko podane 210000 km bez limitu czasowego.

Mogę też potwierdzić, że nigdy nie spotkałem się jeszcze z terminem czasowymy dotyczącym wymiany rozrządu.

[r_p_r]

Jestem ciekaw z jakiego powodu wymieniał rozrząd przy 120 tyś. km, jeżeli interwał wymiany w tym silniku, to 210 tyś. km.
Z jakiego też powodu wymieniał koło dwumasowe przy tak niskim przebiegu. Sprawdzę jeszcze raz czy jest o tym jakaś wzmianka.

Jakaś ściema z tym samochodem, "właściciel" najpierw robił problem i chciał kasę za dojazd do serwisu VW, a dzisiaj opuścił cenę o 8.000 PLN...

[pab11o]

Ja kupiłem z przebiegiem 138tys i też kupiłem z wymienioną dwumasą jeszcze gwarancję 6 miesięcy dostałem

[pretor]

Wrzuć link do ogłoszenia, może inni coś ciekawego jeszcze wypatrzą.

pretor@tapatalk

[r_p_r]

https://www.olx.pl/oferta/volkswagen-tiguan-2-0-tdi-lift-4motion-1-wlasciciel-salon-polska-tylko-149oookm-CID5-IDAAfmn.html

[pretor]

To ogłoszenie chyba bardzo długo już wisi, bo auto już w kwietniu tego roku miało przebieg 152 tyś. a w ogłoszeniu ma  149 tyś. Jeżeli to taki "rodzynek", to jakoś dziwnie mało fotek  w porównaniu do ilości "achów".
Tak naprawdę, to ogłoszenie jest tak skonstruowane, aby potencjalny nabywca niezobaczył zawiele.
Trzeba zobaczyć i odsłuchać to auto na "żywca", bo tutaj możemy dorabiać mu różne żeczy, a itp w rzeczywistości może być dobre lub nie.

pretor@tapatalk

[doggie]

Mogę też potwierdzić, że nigdy nie spotkałem się jeszcze z terminem czasowymy dotyczącym wymiany rozrządu.

A ja zawsze, nie wiem kim jest osoba przytaczana przez ciebie, nie chcę podważać jej kompetencji  ale to idiotyzm

Na samą logikę  byłoby to strasznie głupie gdyby ktoś jeździł 20 lat na jednym rozrządzie robiąc 10 tys km rocznie , bo przecież jeśli nie ma ograniczeń czasowych to można jeździć i 30 lat

Widzę co forum to inne obyczaje. W VW Lupo 1.4 MPI zalecenia ASO mówiły 7 lat lub 90 tys km, dla VW Golf 5 1.9 TDI BRU 5 lat lub 120 tys km, Audi A3 8P BLS 150 tys km lub 5 lat itp... to niektóre auta użytkowane przeze mnie i serwisowane wg takich zaleceń uzyskanych z ASO. Jedynie BMW e84 X1 będące na łańcuchu nie mialo określonego interwału, tutaj ważny był refleks użytkownika i sprawne ucho, wówczas wymieniał przed jego zerwaniem


Zawsze najlepsze jest podejście zdroworozsądkowe, nie wychylać się za bardzo ani w lewo, ani w prawo

[r_p_r]

Właściciel VW się nie odzywa (brak kontaktu tel / SMS / OTOMOTO). Może za dużo chciałem wiedzieć 
Dodano:  02 - Sierpnia - 2019  -  08:56:22 Pojawił się nowy Tiguan:

https://www.olx.pl/oferta/volkswagen-tiguan-2-0-tdi-4motion-dsg-sport-style-177-km-4x4-CID5-IDAXVrf.html

Ale 20 minut po starcie, już się Handlarz zameldował... i sprzedany. Jakiś hardcore...

[pab11o]

Ja pitole ale tani

[doggie]

Ściema jakaś jak nic

[pretor]

Właściciel VW się nie odzywa (brak kontaktu tel / SMS / OTOMOTO). Może za dużo chciałem wiedzieć 

Sprawdziłem:
- rozrząd nie był wymieniany w serwisie
- dwumasa nie była wymieniana w serwisie
- wymiana oleju w DSG - serwis (60 tyś.)
- wymiana oleju w DSG - poza serwisem (120 tyś.)


Planowany interwał wymiany rozrządu w tym konkretnym Tiguanie, po nr Vin i według programu Elza, to:
- 210 tyś. km
- grudzień 2019 roku

Czyli nie 5-lat ani 30, jak tu kolega @Charls nam "zagulaszował", ale według daty produkcji - 8,5 roku


pretor@tapatalk

[doggie]

Czyli nie 5-lat ani 30, jak tu kolega @Charls nam "zagulaszował", ale według daty produkcji - 8,5 roku

A jednak. Sam gulaszowałeś że nie ma ograniczeń czasowych, a teraz sarkastycznie wytykasz mnie palcem

Może i 8 lat, nie upieram się, interwały się zmieniają tak jak i jakość użytych materiałów, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że montując pasek poza ASO różnych firm typu Gates, CONTI, Bosch itp... każda firma może mieć określony inny interwał używalności paska, napinacza itp...  Poza tym w ASO Audi w moim A4 B8  2.0 TDI CJCA wymieniało rozrząd przy 160 tys km i 5 latach, widać co kraj to obyczaj, co specjalista to inna mądrość.
Ja mimo wszystko zalecam skrócić interwał czasowy jak i te 210 tys km

[pretor]

@Charls, jeśli moje określenie uraziło cię, to szczerze przepraszam. Nie mniej jednak, twoja sugestia o 30-latach bez wymiany rozrządu, też nie była dla mnie miła.

Wracając do tematu, to wymiana rozrządu w tym przypadku,  po 6-latach i przy przezbiegu 120 tyś. KM, jest według maojej oceny - ekonomiczną głupotą.
Jeżeli auto jeździ długie trasy, bez większego obciążenia (bez lawety i 1-2 osoby), to swobodnie można trzymać się zalecanego interwału.
Zgoła inaczej wygląda sprawa przy autach, jeżdżących tylko w mieście, ciągajacych ciężkie lawety lub poruszających się tylko w górach - wtedy warto skrócić ten interwał ale bez popadania w skrajności.

Napewno wydłużenie tego interwału, to skrajna głupota i proszenie się o kłopoty. Patrząc na to od strony finansowej, to każdy z nas jest dorosły i robi że swoją kasą co chce


pretor@tapatalk

[r_p_r]

Panowie, a jakie są Wasze doświadczenia z egzemplarzami VW (Tiguan) sprowadzanymi z USA?

Jest sens? Za duże ryzyko?

[janusz07]

@r_p_r , z tego co od wielu lat obserwuję na różnych forach, wynika jedno: zza oceanu aby się opłacało to sprowadzającemu, ściąga się auta po mniejszych lub większych zdarzeniach drogowych. Może to być tylko lekka obcierka boku ale równie dobrze może się zdarzyć auto bo crash teście z ciężarówką. Aby opłacało się ściągać auto z USA, to musi to być drogi ekskluzywny model (raczej nie Tiguan za 30-40 tyś. zł). 
Każde auto z USA można sprawdzić za pomocą stron: Carfax i Autocheck

Auta produkowane na rynek USA, mogą mieć inne bardziej miękkie zawieszenie, słabsze hamulce, silniki niespełniające norm EU i wiele innych różnic, wynikających ze specyfikacji i wymagań danego rynku.
Czy to się opłaca, to przeczytaj ten artykuł: https://www.motofakty.pl/artykul/samochody-z-usa-koszty-sprowadzenia-i-pulapki-poradnik.html

PS. Tego sprawdzanego wcześniej Tiga odpuściłeś sobie ?

[r_p_r]

@ janusz07 dziękuję za odpowiedź.

Tamtego sprawdzanego Tiguan'a sobie odpuściłem, ponieważ właściciel, który miał być "prywatny" później okazał się handlarzem... A w momencie chęci uzyskania większej liczby odpowiedzi (dlaczego wymieniono rozrząd w połowie zalecanego interwału i dlaczego dwumasa, skoro przebieg taki mały? Etc.) przestał odbierać telefon...
Później cena w ogłoszeniu spadła o 8.000 złotych i po 2 dniach ogłoszenie zniknęli, więc pewnie kogoś znalazł.

[VWFan]

Panowie, a jakie są Wasze doświadczenia z egzemplarzami VW (Tiguan) sprowadzanymi z USA?

Jest sens? Za duże ryzyko?

Sens jest, ryzyko występuje zawsze, nawet przu zakupie z salonu w PL bo zdarzały się przypadki że chcą nam wcisnąc auto po naprawach, uszkodzenia w czasie transportu do salonu.
Czytałem niedawno że gość po prawie 3 latach dowiedział się że jego auto kupione jako "nówka" w salonie przy rozładunku spadło na kufer i podłoga pod autem nadal nosiła ślady wypadkowości. Zrobił "wojnę" w salonie i oddali mu całą kasę za zakupione auto.

Nie sprowadzałem auta z USA ale ten temat ostatnio trochę zgłębiłem, auta z USA najlepiej sprowadzać jak najmłodsze z tego względu że koszt transportu jest spory i inaczej to się kalkuluje przy droższych autach względem tańszych.
Najlepiej auto sprowadzić przez Niemcy bo w Niemczech są mniejsze opłaty celne.

Niedawno przypadkiem trafiłem na YT na gościa który licytuje dla innych takie auta, gośc sprawia wrażenie bardzo uczciwego, nawet przyznał się i pokazał na filmiku własny błąd - przez przypadek wylicytował auto którego nie chciał kupić ale sprytnie i z satysfakcją dla wszystkich stron z tego wybrnął. Gość umie poruszać się po aukcjach w USA, ma wykupione dostępy do różnych baz danych i zna triki nieuczciwych "handlarzyków" tam na miejcu - przedstawiał kiedyś auta które są kupowane jako totalne złomy, podszykowane że niby po małej stłuczce a potem ponownie wystawiane na aukcje.
Jeśli kogoś interesuje temat sprowadzenia auta z USA to powinien odszukać tego gościa na YT wpisując w wyszykiwanie "Adam i motorówki", obejrzeć jego wszystkie filmiki i ponownie przemyśleć temat.
Według mojej oceny temat warty zainteresowania o ile komuś się  nie spieszy z zakupem (transport nawet dwa miesiące), ma kasę na bardzo młode auto i wie gdzie może zrobić solidną naprawę.
Ponoć zysk na sprowadzonym z USA aucie to 10 000 - 15 000 zł względem zakupu w Polsce (szacunek na podstawie Mustanga).
W prawie wszystkicj licytacjach na aukcjach aut uszkodzonych mogą brać udział tylko firmy a nie osoby prywatne, nie przekonują mnie firmy zajmujące się tym procederem dla dużego zysku takie jak ta z Rzeszowa.
Gdybym to ja chciał sprowadzić auto z USA to ten gość "Adam i motorówki" jest dla mnie jak najbardziej wiarygodny. Nie robię mu tu reklamy ale przedstawiam jeden z wariantów (kanałów) zakupu auta z USA.

VWFan

[pretor]

@r_p_r , gdybym szukał dobrego i zadbanego Tiguana, to zwróciłbym uwagę na używane auta przy dilerach grupy VAG i oferty prywatne w niewielkiej odległości od miejsca zamieszkania - tak aby można było samemu, szybko zweryfikować pojazd.

Może używane auta u dilerów są droższe od ofert prywatnych ale mają więcej zalet i większe prawdopodobieństwo pewnego zakupu (można sprawdzić całą historię serwisową i zweryfikować stan techniczny auta w serwisie na miejscu). A do tego można trafić na atrakcyjny sposób finansowania, czego na pewno nie uzyskamy od osoby prywatnej. 

Moje doświadczenie w udzielaniu pomocy w zakupie auta, można streścić w ten sposób: pomimo wyszukiwania idealnych aut po całej Polsce i przejechaniu czasami 1-2 tyś. km w poszukiwaniu najlepszego egzemplarza, na koniec osoba chcąca dokonać zakupu, decydowała się na auto które było 50-80 km od miejsca zamieszkania. 
 

[pab11o]

Zgadzam się z Tobą ale taki tiguan przy salonowy trzeba dać z 20tys więcej.

[CRliner]

ale taki tiguan przy salonowy trzeba dać z 20tys więcej.

Nie przesadzasz kolego, bo wydaje mi się, że lekko mówiąc poniosło cię z tą ceną ?

Auto od prywatnego właściciela za około 40 tyś. np. w roczniku 2007-09  nie będzie u dilera kosztowało 60 tyś. bo nikt by go nie kupił.
Zerknijcie na ceny w DE: https://autobing.de/gebrauchtwagen/?DE/Volkswagen/Tiguan/0/99999999/beliebig/99999999/0/99999999/0/999999//10/preis/ASC/1&gclid=Cj0KCQjw-b7qBRDPARIsADVbUbWjgNeP9uY3Tk0XMmwLjXlGo7afg4OxJBeBszDfAkSNXUlFC8JfN3kaAtwNEALw_wcB i zobaczcie jakie maja przebiegi

 

[doggie]

Ja za 2016 rok DSG r-line TDI 184hp 117 kkm zapłaciłem 88 tys zł, od handlarza mógłbym takiego samego mieć za około 65-70 tys zł  tys zł

[pab11o]

No to tak jak mówię różnica ok 20 tys
Dodano:  11 - Sierpnia - 2019  -  22:31:03

Nie przesadzasz kolego, bo wydaje mi się, że lekko mówiąc poniosło cię z tą ceną ?

Auto od prywatnego właściciela za około 40 tyś. np. w roczniku 2007-09  nie będzie u dilera kosztowało 60 tyś. bo nikt by go nie kupił.
Zerknijcie na ceny w DE: https://autobing.de/gebrauchtwagen/?DE/Volkswagen/Tiguan/0/99999999/beliebig/99999999/0/99999999/0/999999//10/preis/ASC/1&gclid=Cj0KCQjw-b7qBRDPARIsADVbUbWjgNeP9uY3Tk0XMmwLjXlGo7afg4OxJBeBszDfAkSNXUlFC8JfN3kaAtwNEALw_wcB i zobaczcie jakie maja przebiegi

 

Ja rok czasu szukałem to było 2 lata temu i za 40 tys można było kupić tiguana z 2009r ale to były same żwety ręce opadały a te przy salonowe to się rozchodziły chyba po znajmosciach. Juz prędzej za tą kasę byś kupił Audi b8 2011r

[lesio]

Witam jestem tutaj nowy noszę się z zamiarem kupienia tiguana.Mam prośbę pytanie czy ktoś na forum może mi powiedzieć coś o tym tiguanie historie WVGZZZ5NZBW105211. 

[doggie]

NIESTETY NIE MOGE WKLEIĆ LINKU Z OGŁOSZENIA ZA MAŁO POSTÓW 

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-tiguan-2-0tdi-r-line-gwarancja-12m-ID6Csxxg.html

Dodano:  17 - Września - 2019  -  17:30:26 Sprawdź historię po VIN i rozkoduj czy oby na pewno to fabryczny R-line
Dodano:  17 - Września - 2019  -  17:34:03 Mogę ci dać namiary na PW gdzie sprawdzisz historię i kody wyposażenia, ale niestety odpłatnie,

[lesio]

 jesli można to na pw chciałbym sprawdzić tego tiguana