POLO PROSTO Z SALONU - pierwsze wrażenia po odbiorze ?

[Drmscp]

To, co opisałeś, to raczej pretensje do wydziału komunikacji, a nie dotyczy to samego auta.

[Arti]

Autko jest ok. Wydział komunikacji dał ciała, ale powinien to zweryfikować pracownik salonu przy odbieraniu dokumentów bo to oni załatwiali wszystkie formalności z rejestracją samochodu.

[pejkosz94]

Jestem posiadaczem Polo Highline 1.0 TSI 115 KM ze skrzynią DSG. Z odbioru nie jestem zadowlony, ale to kwestia salonu - salon VW w Piasecznie.
Po pierwszym tysiącu zapalił się check engine, który sam zgasł po kolejnych 100km. W serwisie nic nie zrobili tylko zalecili obserwacje (podobno to jakiś czujnik ciśnienia paliwa).
Teraz już mam 9tys km i jestem bardzo niezadowolony z braku tempomatu, szkoda że nie zauważyłem że go nie ma.

Ogólnie mam wersję mocno doposażoną, auto kosztowało ok 90 tys. Brakuje światła w schowku co przy tej cenie trochę śmieszy.

Z ważnych rzeczy to iso fix jest beznadziejny. Fotelik powinien być pochylony ok 40 stopnii, co jest bardzo trudne do wykonania. Byłem w salonie fotelik-info i tam po 2h dobierania udało się wybrać jeden, który ma regulowaną bazę, która jest w stanie aż tak bardzo się pochylić. Te siedzenia są aż za bardzo wbite. Tragedia, inżynierowie mają za nic bezpieczeństwo najmłodszych.

Ogólnie mocno żałuję, że nie kupiłem czegoś większego.

Sam silnik ok, powyżej 140km/h dosyć głośno, ale prędkość do 110 to bajka.

Czujnik wykrywania pieszych to nieporozumienie. Dwa razy zahamował mi w mieście do 0 na pustej, dwupasmowej, jednokierunkowej jezdni. Nie wiem co wykrył, ale kolega z bmw za mną nie był zachwycony.
Jak był potrzebny, żeby pomógł to nie zadziałał - potrąciłem pieszego, który mi wymusił pierwszeństwo. No cóż, VW lubi slogany, ale realnie ich rozwiązania są średnie.

Byłem w salonie, bo system automatycznego gaszenia silnika sprawia, że po ruszeniu ze świateł słychać pompowanie układu hamulcowego. Jest to odgłos kilkunastu szybkich uderzeń. Powiedzieli, że tak ma być.

Bardzo mnie dziwi wymiana oleju co 30tys km. Nie ma limitu czasowego? Kupiłem pakiet wymiany oleju za 99zl, ale ja 30tys przejdę w 2 lata. Ciężko mi zrozumieć takie postępowanie.

[Drmscp]

Jest 30k km albo 2 lata. Zalecam wymienić po 15k km na swój koszt, zaznaczając żeby nie resetowali interwału, komputer zawoła wtedy po 2 latach lub 30k km i będziesz miał wtedy przegląd za darmo.

Za 90k zł sam bym się już rozejrzał za segmentem C, który za te pieniądze jest już przyzwoicie wyposażony.

Jesteś kolejną osobą, która narzeka na to wykrywanie przeszkód. Sam nigdy nie miałem z tym problemu. Parę razy mnie ostrzegł dźwiękowo i rzeczywiście miał ku temu powody, ale nigdy nie zaczął za mnie hamować. Ponoć w ustawieniach da się zmienić jego czułość. Spróbuj poszukać, może masz ustawione najczulej jak się da i mu przeszkadza np. żywopłot obok.

[krzychu8888]

A mi kilka razy sam się zatrzymał ..  także na to nie narzekam

[doministry]

Kilka słów ode mnie:

Odebrany 26 kwietnia, mam już 3600 km przejechane. Ja mam wersję 115KM z manualem, ale tak sobie złożyłem że w sumie zapłaciłem 70.000 z ubezpieczeniem. Rzeczywiście za 90 lub 95.000 szukał bym już Golfa.

Tymczasem dla mnie na razie jest bardzo ok. Jak już pisałem 3 cylindrowy silnik nie jest mistrzem kultury pracy ale to było do przewidzenia. Jest za to cichy i przy żadnej prędkości mi jego głośność nie przeszkadza. Brak światełka w schowku jest rzeczywiście zabawny ale za to ma czytnik CD i kart pamięci, to jest fajne.

Pali w sumie mało, ma naprawdę kopa i zasadniczo w trasach i w mieście sprawuje się dobrze. Wyrzuciłem z niego niepotrzebne mi dodatki dlatego cena jest relatywnie niska. W czwartek sobie wymienię ponad planowo olej.

[kolnierz]

Ja mam od początku lutego Polowke i jedyna sprawa która mi przeszkadza to mega nie wygodny fotel. Jak dotąd nie udało mi się wygodnej pozycji ustawić. Nie bylo dnia żebym  kilka razrazy e poprawial ustawienia fotela.

[Drmscp]

Z perspektywy czasu dodam, co bym zmienił, gdybym zamawiał jeszcze raz:
– wziąłbym 115 KM z manualem dla tego 6. biegu; nie powiem, że go brakuje na autostradzie, ale na pewno by pomógł poprawić spalanie (i tak jest świetne przy spokojnej jeździe) i kulturę przy wyższych prędkościach
– wziąłbym LEDy – jednak światło z LEDów dużo lepsze, o wyglądzie nie wspominając; myślałem, że przy zwykłych reflektorach światła do jazdy dziennej będą w głównym reflektorze bo podobnie wyglądają – w zwykłym reflektorze to, co świeci w LEDowym jest tylko elementem dekoracyjnym. To już w Ibizie światła do jazdy dziennej są w głównym reflektorze nawet jak pełnych LEDów nie ma...
– zdecydowanie wziąłbym przynajmniej 16" felgi, a już najchętniej 17" Adamantium Dark :-) tylko 15" obręcz niestety rzuca się w oczy przy moim kolorze (pomarańcz)

Niestety kupowanie auta z segmentu B to sztuka kompromisu. Z wymienionymi opcjami cena poszłaby do góry o 10k, a patrząc na cenniki segmentu B i C 70k zł to jest absolutna granica opłacalności dla Polo. Za 90-95k to można mieć skądinąd bardzo fajne auto koreańskiej marki z segmentu C w topowej wersji silnikowej z automatem. Golf jest świetnym autem, ale konfiguruje się go jak jakieś auto marki premium i nawet zmiana felg ze standardowych wymaga konieczności dołożenia jakiś pakietów stylistycznych, DCC itp. itd. Bez 110 tys. zł nie ma co do Golfa podchodzić, żeby mieć go sensownie wyposażonego, z dobrym silnikiem i DSG.

PS. Kolumna kierownicy mogłaby się dać bardziej wyciągnąć. Nie lubię siedzieć zbyt blisko bo później stawy kolanowy i skokowy mnie bolą po dłuższej jeździe. Teraz jestem odsunięty fotelem w sam raz, ale mógłbym mieć kierownicę tak ze 3 cm bliżej.

@kolnierz
Fotel to jest jedna z głównych przyczyn, dla których zdecydowałem się na highline. Jazdę testową miałem w highline, a później w salonie jeszcze siadłem sobie za kierownicą polówy, ale to był trendline albo comfortline. Różnica w wygodzie pomiędzy tymi fotelami jest naprawdę ogromna.

[doministry]

Fotel to jest jedna z głównych przyczyn, dla których zdecydowałem się na highline. Jazdę testową miałem w highline, a później w salonie jeszcze siadłem sobie za kierownicą polówy, ale to był trendline albo comfortline. Różnica w wygodzie pomiędzy tymi fotelami jest naprawdę ogromna.

Dokładnie. Też mam highline i fotele są super.

[kolnierz]

Przy wyborze auta  nie czulem zbytniej rozbicy w fotelu. Ale teraz żałuję że nie mam albo lepszych foteli lub automatu to by problem zniknął

[sperou]

A ja uważam, że samochód kask na tę klasę spisuje się świetnie. Wygłuszenie i tłumienie nierówności jest jak w samochodach klasę wyżej. Komfort i ergonomia wnętrza też jest okej. Do tego auto pomimo 95KM zbiera się bardzo sprawnie, nie zostaje w tyle na skrzyżowaniach. Spalanie mogłoby być niższe, ale nie jest też dramatycznie wysokie. Przesiadając się z Citroena to kompletnie inna bajka. Fakt faktem, miał światełko w schowku ale fotele tam to dramat komplety. Po 3h jeździe człowiek nie umiał chodzic po wyjściu z samochodu. To nie jest auto za 200 tys żeby się spodziewać niewiadomo czego, ale uważam że jest zrobione przyzwoicie pomimo kilku mankamentów jak słabo dopasowane uszczelki, trzeszczący przycisk ręcznego czy beznadziejny dostęp wymiany żarówki. Ale auto oceniam na 4+. Przejechane nieco ponad 4 tys.

[blackberry]

Ja mam od początku lutego Polowke i jedyna sprawa która mi przeszkadza to mega nie wygodny fotel. Jak dotąd nie udało mi się wygodnej pozycji ustawić. Nie bylo dnia żebym  kilka razrazy e poprawial ustawienia fotela.

A myślałem że tylko ja mam problem z tym fotelem. Mam niby te lepsze fotele w highline ale jakoś tego nie czuję. Przy każdej jeździe przestawiam go kilka razy, być może to zależy od budowy ciała. Wcześniej jeździłem Pandą z 10 lat i tam fotele jak dla mnie były dużo lepiej wyprofilowane, potrafiłem bez problemu zrobić 600km w jednym ciągu a w Polo po 100km mam już dość. 

[Polczman]

Tym fotelom brakuje podparcia lędźwiowego, na dłuższa trasę strasznie męczą. Już fiesta miała to w standardzie a polo nie!

[doministry]

Ciekawe. Ja już zrobiłem 5 godzinną trasę i miód.

[arturch1977]

Odnośnie foteli to moje są takie jak na zdjęciu poniżej i po 4-5 godzinnej jeździe w ogóle nie narzekam.

[kolnierz]

to są chyba zwykłe takie, jak ja mam. Ja mam problem zawsze z pedałami. A to za blisko hamulca, a to za daleko od sprzęgła. Lub za wysoko. No dramat, nie jest mój pierwszy czy nawet drugi a chyba piąty samochód nie licząc samochodów żony i nigdy takiego problemu nie maiłem. Dramatyczne są te fotele.

[arturch1977]

to są chyba zwykłe takie, jak ja mam. Ja mam problem zawsze z pedałami. A to za blisko hamulca, a to za daleko od sprzęgła. Lub za wysoko. No dramat, nie jest mój pierwszy czy nawet drugi a chyba piąty samochód nie licząc samochodów żony i nigdy takiego problemu nie maiłem. Dramatyczne są te fotele.

To nie są zwykłe fotele jak w standardowej wersji. Te fotele z przodu to wersja tzw. sportowa z lepszym trzymaniem bocznym, są twardsze od zwykłych, boki są skórzane i proszę mi wierzyć, w ogóle nie czuć zmęczenia po dłuższej jeździe.

[Polczman]

to są chyba zwykłe takie, jak ja mam. Ja mam problem zawsze z pedałami. A to za blisko hamulca, a to za daleko od sprzęgła. Lub za wysoko. No dramat, nie jest mój pierwszy czy nawet drugi a chyba piąty samochód nie licząc samochodów żony i nigdy takiego problemu nie maiłem. Dramatyczne są te fotele.

Próbowałeś usiąść z przodu?

[Krycho]

Tym fotelom brakuje podparcia lędźwiowego

Od jakiegoś czasu można już to zamówić za ok 450zł. Jak w 2018 konfigurowałem auto to tego jeszcze nie było. A by się przydało.

[kolnierz]

Próbowałeś usiąść z przodu?

co znaczy usiąść z przodu? A o czym ja mowie?  Przecież nie ustawiam sobie tylnej kanapy do prowadzenia samochodu.

[RAV CB]

Zauważyliście,  że w czasie deszczu lub po gdy samochód jest mokry po otwarciu drzwi woda pięknie wlewa się do kabiny.  Normą jest mokra lewa nogawka,  a dzisiaj dość konkretnie pociekło mi na kokpit w okolicach nawiewu. Niestety taka konstrukcja samochodu i nic się z tym nie da zrobić.

[kolnierz]

nie zauważyłem tego problemu nawet po wczorajszym bardzo ulewnym deszczu. Może uszczelki źle dociskają do karoserii, woda może się wtedy zbierać w szczelinie między drzwiami a kabiną.

[RAV CB]

Serio? No to dałeś mi do myślenia. Byłem przekonany,  że  jest to przypadłość każdego Polo z racji takiej, a nie innej konstrukcji. Muszę się jeszcze temu przyjrzeć na spokojnie.

[sperou]

U mnie też woda dostaje się w okolice blachy w środku, nie wiem jak nazwac te miejsce ale nigdy nie wpada do środka. Także myślałam że to norma że woda jest jakby na kontynuacji progu w górę drzwi.
Dodatkowo dla mnie masakryczne są progi. Wyglądają jakby je lakierował jakiś Janusz w garażu przy domu milionem warstw. Dramat. Nie wiem czy też tak macie? W każdym razie wcześniej się z tym nie spotkałam ale ktoś pisał że to jakaś warstwa ochronna? Nie wiem k**wa przed czym bo serio wygląda to okropnie.

[kolnierz]

hej,

u minie z montażem i lakierowaniem nie widzę problemu wszystko ładnie wygląda. Nawet problem z przyciskiem od ręcznego, ustąpił pewnie dlatego, że cieplej się zrobiło i się wszystko po rozszerzało. Jedynie co mnie wnerwia to ten fotel kierowcy. Poważnie niema dnia żebym nie zmieniał jego ustawienia.  A i jeszcze jedna sprawa system Front Asist, dziś jakaś pipa w BMW mi się wcisnęła przed maskę dojeżdżając do świateł i dała po hamulcach. Kierownice trzymałem jedną ręką, jak samochód zahamował awaryjnie to myślałem, że mi ramie wyrwie. Oczywiście to nie wada, ale chyba się od dziś nauczyłem zawsze trzymać kierownicę dwoma rękami