ZAWIESZENIE - ogólnie

[pretor]

Witam, od pewnego czasu a dokładnie od wymiany prawie całego przedniego zawieszenia, przy przejeżdżaniu "drempla" (spowalniacz na ulicy) słychać pojedyncze głuche stuknięcia. Taki sam pojedynczy odgłos wydaje zawieszenie przy wpadnięciu koła w dziurę, przy większych nierównościach drogi nie słychać tego wcale ale przy pojedynczych dziurach już tak.

Przednie amortyzatory, sprężyny, łożyska kolumny i łączniki stabilizatora wyeliminowałem jako potencjalne źródła tego hałasu z powodu wymiany ich całkiem niedawno na nowe (wymiana opisana w tym temacie: http://vw-clubpolska.pl/index.php/topic,1538.0.html).
Do sprawdzenia zostało parę podzespołów w przednim zawieszeniu i tu pytanie do bardziej doświadczonych kolegów: co i jak sprawdzić w pierwszej kolejności ?

[raventes]

To, że czasowo wymiana była robiona niedawno ( chociaż 2 lata to jednak dość sporo według mnie ), to jedno. Jednak wszystko zależy ile w ciągu tego czasu przejechałeś kilometrów. Znane są przypadki i opinie, że łączniki stabilizatora wysiadają po przejechaniu 10 - 15 tys km, więc przyjrzałbym się im dokładnie. Najprędzej to auto do góry, łapa w dłoń i każdą część po kolei sprawdzić. Niestety szarpaki wszystkiego nie pokażą.

[pretor]

Te głuche stuki było słychać zaraz po wymianie wszystkiego co wymieniłem wcześniej, tylko że wtedy było to bardziej sporadyczne a teraz słychać je przy każdej dziurce i wzniesieniu na jezdni.

Stawiam na to że przed wymianą amortyzatorów, sprężyn i łączników stabilizatora w samym zwieszeniu było dużo więcej luzu i stukający element działał pod mniejszym obciążeniem co skutkowało mniejszym naciskiem na niego i słabiej słyszalnymi dźwiękami. Po wymianie części zawieszenia, wszystko bardziej się usztywniło i element który teraz coraz bardziej zaczyna hałasować dostał większego naprężenia, czego wynikiem są głośniejsze i bardziej odczuwalne stuki.

W pierwszej kolejności sprawdzę chyba sworznie wahacza a następnie mocowania drążka stabilizatora, później zostaną już tylko tuleje wahacza ale nawet nie wiem czy je się wymienia osobno czy może w komplecie z całym wahaczem.

[raventes]

A może po prostu coś zostało źle przykręcone, w miarę upływu czasu się to zwiększa i stąd te stuki? Poza tym wydaje mi się, że jeśli coś się usztywniło to raczej powinno mniej hałasować, a jak ma większy luz - to bardziej.

[Gulasz]

Warto sprawdzić obsady drążka reakcyjnego.
Najprostszą metodą jest by jedna osoba bujała autem na boki (dość solidnie ) a druga położyła rękę na drążku.
Jeśli jest luz na obsadach będzie to bardzo wyczuwalne .
Najlepiej zrobić to na kanale a jeśli nie ma takiej możliwości to na skręconych kołach będzie najwygodniej .

[pretor]

Przy bujaniu autem nic nie stuka, zostaje mi wejść pod auto z metalową brechą i ponaciągać zawieszenie tu i ówdzie. Spróbuję sam zlokalizować te stuki a jak się nie uda to jak w końcu trafię do mechanika na wymianę rozrządu to wtedy na podnośniku podziałamy razem.

Na początek wjadę na szarpaki w SKP i sprawdzę czy z ich pomocą  nie wykryję sprawcy tych stuków ale to dopiero za parę dni jak wrócę z trasy.

[Gulasz]

wtedy na podnośniku podziałamy razem.

Na podnośniku zawieszenie naprężone będzie w nienaturalnej pozycji pracy i może być gorzej zlokalizować przyczynę .Lepszym do takich działań jest kanał/najazd

[pretor]

Spoko @Gulasz, sprawdzę to na dwa sposoby

pretor@tapatalk