Autor Wątek: WYMIANA: amortyzatorów i sprężyn przednich na progresywne -40 mm [Sharan 95-00]  (Przeczytany 21543 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 5945
  • Pomógł: 1381
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Wersja: Sport&Style
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
WYMIANA: amortyzatorów i sprężyn przednich na progresywne -40mm [Sharan 95-00]


Zabrałem się za wymianę amortyzatorów i sprężyn przednich w moim Sharanie I i zrobiłem małą foto-paradę z tej operacji  :evilmrgrin:

Aby zacząć pracę nad wymianą, musiałem zakupić:
- 2x amortyzator firmy KYB (2x190 zł)
- 2x sprężyny -40 mm, firmy Jamex (2x 100 zł)
- 2x łożyska firmy Lemförder (2x15 zł)
- 2x osłony + 2 odboje amortyzatora firmy Monroe (komplet 50 zł)
- 2x wzmacniany łącznik stabilizatora firmy Meyle (90 zł)




Zaczynamy pracę:

1. Odkręcamy półkę-balkonik przymocowany 3 śrubami na klucz M10 i wyciągamy go ostrożnie.


2. Ściągamy obudowę filtra powietrza i przepływomierz (1), a także odkręcamy plastikową osłonę (2)  i lekko ją odchylamy w dół. Jeżeli tego nie zrobimy, to będziemy mieli utrudnione dojście do nakrętek mocujących amortyzator.


3. Usuwamy wodę i nieczystości z miseczki w której jest nakrętka mocująca amortyzator, czyścimy gwint i nakrętkę z rdzy a następnie zalewamy całość odrdzewiaczem (może puści).


4. Polecam podłożyć sobie kliny pod tylne koła i zaciągnąć hamulec ręczny - dla bezpieczeństwa.

5. Podnosimy samochód. Wystarczy zwykły fabryczny podnośnik aby unieść sobie przód z jednej strony (dla większego bezpieczeństwa polecam ustawić dodatkowe koziołki pod podłużnicę auta, a jak nie mamy to jakiś dodatkowy podnośnik hydrauliczny).

6. Ściągamy koło i wszystko mamy na widoku.


7. Używamy obwicie odrdzewiacza, celując w miejsca zaznaczone strzałkami.


8. Po parogodzinnym leżakowaniu w odrdzewiaczu, nakrętka w teorii powinna dać się odkręcić (niestety to nie takie proste)


9. Używając specjalnego nasadowego klucza M21, kontrując imbusem nr 6 próbujemy odkręcić nakrętkę trzymającą amortyzator od góry. Po parokrotnej nieudanej próbie odkręcenia nakrętki (cały czas kontrując tłoczysko imbusem), sięgamy po bardziej radykalne metody.

10. Niezłym sposobem zablokowania tłoczyska, jest połączenie za pomocą spawarki: tłoczyska razem z metalową obudową amortyzatora.

11. Przygotowujemy sobie miejsce połączenia


12. Jeżeli osłonka tłoczyska jest w dobrym stanie możemy ją podciągnąć do góry i zabezpieczyć obcążkami. Może się nam jeszcze przydać.


13. Po zblokowaniu tłoczyska, bez problemu odkręcamy nakrętkę.


14. Używając klucza M19 i imbusa NR6, próbujemy odkręcić łącznik stabilizatora. U mnie nie można było go odkręcić i potraktowałem go szlifierką kątową.


15. Po odkręceniu kluczem M19 śruby ściskającej obudowę amortyzatora i usunięciu połączenia z łącznikiem stabilizatora, wyjmujemy całą kolumnę.

16. Zdemontowany amortyzator ze sprężyną.


17. Widok dolnego mocowania amortyzatora po wyjęciu z niego amortyzatora.


18. Widok na puste miejsce mocowania całej kompletnej kolumny macpherson od spodu w nadkolu.


19. Widok na puste mocowanie od góry w komorze silnika.


20. Nowa przednia obniżająca sprężyna Jamex i stara oryginalna zdemontowana z auta.


21. Aby założyć nową sprężynę na nowy amortyzator, używamy ściągacza do sprężyn. Wcześniej ze starej kolumny musimy zdemontować metalową miseczkę trzymającą sprężynę i łożysko amortyzatora.


22. Porównanie starego i nowego wzmacnianego łącznika stabilizatora.


23. Po złożeniu nowego amortyzatora, sprężyny, łożyska, odboju i osłonki w jedną całość, montujemy go do nadwozia.


24. Po skręceniu wszystkich połączeń zabezpieczyłem śruby i gwinty suchym smarem teflonowym do łańcuchów motocyklowych.


25. Feralną miseczkę w której w każdym Sharanie zbiera się woda i sieje spustoszenie rdza, zabezpieczyłem plastikową osłonką z Golfa 3/Passata B3.


Link do albumu z fotkami:  https://www.flickr.com/photos/pretor1610/albums/72157671400280445/with/28190521160

Oczywiście wszystkie te inwazyjne metody można zastosować tylko i wyłącznie w momencie, kiedy wymieniamy stary amortyzator na całkiem nowy. Łączy się to z tym, że po przyspawaniu pręta do tłoczyska amortyzatora, takie tłoczysko nie nadaje się już do pracy i amortyzator należy zezłomować. Niestety jest bardzo mała szansa na odkręcenie śruby mocowania tłoczyska i trzeba sie zawsze liczyć z wymiana całości.
 
Podziękował: spejson83

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3056
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Wymiana amortyzatorów i sprężyn przednich - Sharan mk1 99r.
« Odpowiedź #1 dnia: 10 - Wrzesień - 2015 - 06:14:47 »
Za jednym zamachem trzeba było też polać nakrętkę łącznika drążka stabilizatora (bo jak znam życie też będzie stała na dębowo).
Jeśli stare amorki idą w kibel nie należy się cackać i na beszczela żaba hydrauliczna za trzpień amorka (pomiędzy zwoje sprężyny) a na nakrętkę nasadka z porządnym pokrętłem. Najczęściej gniazdo na imbusa zrobi się na okrągło i tak trzeba będzie przejść do planu B.
Opis jak i foto relacja jak dla mnie super.
 

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 5945
  • Pomógł: 1381
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Wersja: Sport&Style
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
Odp: Wymiana amortyzatorów i sprężyn przednich - Sharan mk1 99r.
« Odpowiedź #2 dnia: 10 - Wrzesień - 2015 - 08:16:49 »
Nakrętka łącznika drążka stabilizatora o której wspominasz, została potraktowana odrdzewiaczem zaraz po zrobieniu zdjęcia  ;)
Z reguły wszystkie połączenia śrubowe są ciężkie do odkręcenia jeżeli pracują w tak niekorzystnych warunkach jakim jest nadkole auta. Ale dobrze że wspominasz bo to co tu napiszemy ma pomoc innym w lepszym ogarnięciu tematu wymiany amortyzatorów w starych VW.

Wyprzedzając dobre rady: palnika ani klucza pneumatycznego nie można w tym miejscu użyć z prostej przyczyny. Na klucz pneumatyczny nie ma tam za bardzo miejsca a podgrzewając nakrętkę palnikiem spaliłoby się całą gumę pod miseczką o którą opiera się trzpień amortyzatora.

Problemem w tym miejscu nie jest też użycie klucza nasadowego tylko zablokowanie trzpienia w którym jest wpuszczany klucz typu imbus nr 6, którym kontruje się obracający trzpień.

Wszelkie nakrętki zostały osuszone z odrdzewiacza i dla testu zalane Coca Colą na parę dni, zobaczymy czy ten znany i lubiany specyfik da radę lepiej niż typowe odrdzewiacze  :evilmrgrin:

Po nalaniu coli całość kielicha została zabezpieczona plastikową pokrywką z Golfa lub Passata, które podesłał mi @przemo. Za tydzień ściągniemy osłonki plastikowe i lukniemy czy wygląd śruby i rdza cokolwiek puściły.


 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3056
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Wymiana amortyzatorów i sprężyn przednich - Sharan mk1 99r.
« Odpowiedź #3 dnia: 11 - Wrzesień - 2015 - 06:53:29 »
Jak zalał i odpowiednio odczeka to powinno odpuścić. Osobiście bym się z tym nie cackał i użył brutalnej siły. Trenowałem takie tematy i mi najlepiej sprawdza się żaba hydrauliczna na trzpień pomiędzy zwoje sprężyny (tym bardziej że nie zawsze jest możliwość poszaleć ze spawarką). No chyba że amorki muszą przeżyć bo będą ponownie montowane to niestety trzeba walczyć.
 

Offline wesol

  •  -baned-
  • Wiadomości: 945
  • Pomógł: 5
  • Moc: ?? KM
  • Napęd: FWD
Odp: Wymiana amortyzatorów i sprężyn przednich - Sharan mk1 99r.
« Odpowiedź #4 dnia: 12 - Wrzesień - 2015 - 07:45:12 »
W SGA jest ten problem, że nie ma tam dojścia z kluczami a z racji zapychanych kanałów odpływowych, woda zbiera sie w kielichach i korozja na amen gotowa. Nawet z palnikiem jest tam ciężko dojść, bo popali się wszystko dookoła.
 

Offline waldi919

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 90
  • Pomógł: 12
  • VW: Golf III
  • Silnik: 1.9 TDI
  • Kod: AFN
  • Moc: 110 KM
  • Skrzynia: MT-5
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: Wymiana amortyzatorów i sprężyn przednich - Sharan mk1 99r.
« Odpowiedź #5 dnia: 12 - Wrzesień - 2015 - 12:21:59 »
Palnik to ostateczność i tylko wtedy jak wyczerpiemy wszystkie inne możliwości.
@pretor pisał że nie ma tam miejsca i będzie spawał pręta do tłoczyska.
Z tą colą to sam jestem ciekawy jak będzie wyglądała nakrętka po paru dniach leżakowania w popularnym napoju ::)
Czekam na dalszą część fotorelacji  :P
 

Tagi wątku: