KOŁA-FELGI-OPONY - Tiguan II

[Kabe]

Po prostu każdy zrobi to co uważa za stosowne szczerze mówiąc trochę żałuje że nie zamówiłem michelin całorocznych

Dokładnie, ja do tego podchodzę tak, że tutaj na forum nie licytujemy się kto jest "najmądrzejszy" tylko podpowiadamy innym jakie są możliwe opcje, np.:
2 komplety opon i 2 komplety felg / 2 komplety opon i 1 komplet felg / 1 komplet opon całorocznych i 1 komplet felg / ... może ktoś ma jeszcze inne pomysły i sposoby.
Natomiast każdy dokonuje indywidualnego wyboru w zależności jakie ma oczekiwania i możliwości finansowe.

Ja również poczytałem o oponach całorocznych i chwilę się nad nimi zastanawiałem - fajna alternatywa. Po przemyśleniu kupiłem jednak zimowe, no bo przecież mam jak każdy fabrycznie nowe letnie wiec co miałbym z nimi zrobić. Natomiast w poprzednim aucie jak po 5 latach kupiłem 2 nowe komplety opon letnie i zimowe, to w konsekwencji okazało się że sprzedawałem auto z prawie nowymi 1,5 rocznymi oponami. Aż mi było szkoda, że za mało je użyłem/zużyłem w stosunku do kasy jaką na nie wydałem :-)
Dlatego jak obecne 2 komplety się zużyją, to jako kolejny zakup zamiast kupować 2 nowe komplety (letnie i zimowe) i jeździć na nich 1,5 roku poważnie rozważę zakup opon całorocznych.

[wojo]

Czy mamy 2 komplety czy tylko jeden i robimy przekładkę opon nie zmienia faktu, że za każdym razem powinno sie wyważyć koła (wystarczy wjechać w dziurę i już koło moze byc zle wyważone)
Ja w swoim aucie czasami nawet 5 razy wyważam w danym sezonie (niski profil i nasze drogi)

Pomijam fakt, ze producenci robia coraz większą fuszerkę to przy zakupie obowiązkowo powinno sie jechać do wulkanizacji i zrobic test drogowy, dzieki temu możemy wyeliminować bicie osiowe - a jak sie nie da do sprzedawca / producent nie mogą wam odrzucić reklamacji
Dodano:  19 - Października - 2017  -  20:34:08

Ja również poczytałem o oponach całorocznych i chwilę się nad nimi zastanawiałem - fajna alternatywa. Po przemyśleniu kupiłem jednak zimowe, no bo przecież mam jak każdy fabrycznie nowe letnie wiec co miałbym z nimi zrobić. Natomiast w poprzednim aucie jak po 5 latach kupiłem 2 nowe komplety opon letnie i zimowe, to w konsekwencji okazało się że sprzedawałem auto z prawie nowymi 1,5 rocznymi oponami. Aż mi było szkoda, że za mało je użyłem/zużyłem w stosunku do kasy jaką na nie wydałem :-)
Dlatego jak obecne 2 komplety się zużyją, to jako kolejny zakup zamiast kupować 2 nowe komplety (letnie i zimowe) i jeździć na nich 1,5 roku poważnie rozważę zakup opon całorocznych.

Ja całkowicie polecam całoroczne... jeżeli nie ma sie sportowego auta ktore ma min 300 kucy i jezdzi ponad 200 po autobanie to w zupelnosci wystarcza
No może mieszkajac w gorach bym sie zastanowil...

[Toomasz]

Ja całkowicie polecam całoroczne...

A ja odradzam. Mam takie przy Passacie i to tylko dlatego że mało jeździ zimą. Jechać na nich w góry na nart nie radzę - byłem raz i więcej się nie wybieram są bardzo "zdradliwe" jak się przyzwyczaisz do zimówek.

[arekp]

Ja również poczytałem o oponach całorocznych i chwilę się nad nimi zastanawiałem - fajna alternatywa.

Mój przyjaciel kupił kilka miesięcy temu nowego Paska i podszedł do tego właśnie jak wyżej ... tyle, że uznał to za super - a nie tylko fajną - alternatywę. Lekko popadało, zaznaczę ponownie, LEKKO, i prawie rozbił auto. Oczywiście, zaraz wysuniecie masę komentarzy typu "bo za szybko jechał". Nie, on sam przyznał że to opony go zgubiły na lekkim łuku.

[Wolf]

Dokładnie to samo u mnie gdyby nie to ze nowe letnie są na aucie to kupiłbym całoroczne zwłaszcza ze różnica w cenie biorąc po uwagę zyski i komfort jest naprawdę niewielka był moment że na oponeo było to 40 zł różnicy conti zimowe a michelin całoroczne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojo]

Mój przyjaciel kupił kilka miesięcy temu nowego Paska i podszedł do tego właśnie jak wyżej ... tyle, że uznał to za super - a nie tylko fajną - alternatywę. Lekko popadało, zaznaczę ponownie, LEKKO, i prawie rozbił auto. Oczywiście, zaraz wysuniecie masę komentarzy typu "bo za szybko jechał". Nie, on sam przyznał że to opony go zgubiły na lekkim łuku.

Marka marce nierówna... to samo moze byc przy zwykłych oponach letnich czy zimowych...

Myślę, że osoby ktore jezdza glownie po miescie spokojnie moga miec całoroczne

[niepassat]

Czy mamy 2 komplety czy tylko jeden i robimy przekładkę opon nie zmienia faktu, że za każdym razem powinno sie wyważyć koła (wystarczy wjechać w dziurę i już koło moze byc zle wyważone)
Ja w swoim aucie czasami nawet 5 razy wyważam w danym sezonie (niski profil i nasze drogi)

Ja mam zupełnie inne doświadczenia:
Raz dobrze wyważonych kół nie ruszam dopóki nie wyczuję, że coś bije - dużo jeżdżę autostradami w większą prędkością, więc nie mam problemu z wyłapaniem, że coś jest nie tak. Tylko UWAGA: dobre wyważenie koniecznie z testem drogowym (w dobrym warsztacie). A już na pewno nie ruszam fabrycznych kół (nie mówię o tych "oryginalnych, zakupionych w serwisie"). Dlatego zawsze mam dwa komplety kół. Robię dobrze raz i wystarczy na parę lat. Wyważenie nie zepsuje się samo. Można zgubić ciężarek albo skrzywić felgę. Innych możliwości nie widzę. Taką praktykę stosuję od 15 lat i generalnie się sprawdza. Jedyne przypadki ponownego wyważenia wynikały ze zgubienia ciężarka.     

[wojo]

Myślę, że dużo zależy od samego auta jak i profilu opony... no i drogach jakimi się poruszamy Ja mam 255/35/20

Jeździłem przez długi okres najkrótszą drogą do pracy, która bardzo drogo mnie kosztowała (zrobiła się tam trasa szybkiego ruchu a droga jest tak wąska, że jak chcą przejechać 2 auta obok siebie to trzeba zjeżdżać na pobocze, które ma takie dziury, że można urwać koło. Jak nie zjedziemy to stracimy lusterko )

[arekp]

Marka marce nierówna...

Vredestein Quatrac 5, więc ciężko winić wybór opony - pomijając fakt wyboru wielosezonówki ;-)

[niepassat]

Vredestein Quatrac 5, więc ciężko winić wybór opony

Hmmm.... ja widzę winę własnie w wyborze opony.
To jest klasa budżetowa, taka górna-budżetowa ale jednak.

[Roro]

Felgi Corvara to tez Ronal. Kupilem takie u goscia w Ostrowie Wlkp. za 1800 komplet (mial ze trzy takie)
co prawda kazda ma lekkie ryski. Do tego Falken Eurowinter Suv za 366 sztuka no i calosc 3264pln.

[daniels81]

W/g mnie to klasa wyższa średnia, a co niektórzy twierdzą, ze premium.

tak ale chyba w dziale opony budżetowe jak już wcześniej koledzy napisali Opony całoroczne miałem raz i niestety musiałem na nich raz jechać w góry, to była jedna wielka katastrofa mimo że nigdzie poza asfalt nie zjechałem... w mieście było nawet ok, autostradą już jak popadało bałem się jeździć bo opony były mało przewidywalne. Jednym słowem jednak wole mieć dwa komplety, jest to jeden z tych komponentów na których oszczędzać sie nie powinno.

[arekp]

jak czasem popatrzę co za zimówki ludzie mają założone to wydaje mi się, że znajdę nie jedną ofertę lepszych całorocznych

A to zdecydowanie prawda. Dołożymy do tego jeżdżenie po 10 lat (sezonów) na tych samych zimówkach, mimo zmian auta - bo dużo bieżnika zostało - i faktycznie lepiej żeby ludzie kupowali opony uniwersalne.

[wojo]

ja tam co chwilę widzę jak ludzie jeżdżą cały rok na zimówkach...

[arekp]

Do czasu ... aż gorącym latem komuś zrobią szkodę, bo droga hamowania stanie się nieprzewidywalnie długa.

[wojo]

Nie przetłumaczysz... w moim gronie mam 3 takich delikwentów
Natomiast jacy są zadowoleni jak spadnie 1 śnieg a oni sa już gotowi do sezonu

[WuWojtas]

A co myślicie o tych oponach Michelin Crossclimate 

[Toomasz]

Takie właśnie mam w Passacie.
Na narty w góry raczej się na nich nie wybieraj. Są niezłe ale tylko niezłe.

[WuWojtas]

No widzisz, a ja o nich myślałem już długo, ale na narty lubię sobie pojechać i na zimówkach nigdy nie miałem żadnych problemów, a dodatkowo przy naszym napędzie 4x4 to łańcuchy nie są potrzebne... Szkoda, że reklamy tej opony są takie pełne optymizmu...

[tgesiarz]

Witam Wszystkich na forum!

Myślicie że można do auta z 4 MOTION założyć na zimę Continental ContiWinterContact TS830 P w rozmiarze 215/65 R17?
Letnie opony mam w takim samym rozmiarze.

Będę wdzięczny za sugestie.

[TMP]

Jak najbardziej można.

[daniels81]

Moje doświadczenie z Nokianami jest takie, że bym się zabił na zakręcie który pokonywałem (w tamtym czasie) po kilkanaście razy w miesiącu przez 15 lat.

Zakręt się nie zmienił, nawierzchnia też nie, prędkość przepisowa ... a wystarczyło trochę wody i jako jedyne opony w życiu przed i po tamtym zdarzeniu wyniosły mnie na przeciwny pas ruchu.

Miałem podobnie, Nokiany w drugim sezonie użytkowania z dnia na dzien stały sie tak śliskie że nie dało sie normalnie ze świateł ruszyć, pojechałem do wulkanizacji i jak sie okazało nie byłem pierwszą osobą z identycznym problemem.

Opony poszły na śmietnik, nigdy więcej nie kupie opon tej firmy...

[Nexus6]

Continental WinterContact TS 850P na 18" Kingstonach;

po jednym sezonie mogę stwierdzić (i żona to potwierdza), że Dunlopy WinterSporty 4D były znacznie lepsze 

[Vengard]

Continental WinterContact TS 850P na 18" Kingstonach;
po jednym sezonie mogę stwierdzić (i żona to potwierdza), że Dunlopy WinterSporty 4D były znacznie lepsze

Zastanawia mnie co się stało z Continentalami... coraz więcej ludzi zaczyna na nie narzekać :/ A Nokian... chciałem kupić WR D4 ale po tym co widzę, to zwyczajnie się boje...

[wojo]

WR D4 ale po tym co widzę, to zwyczajnie się boje...

Ja w swoim nie mam D4 tylko A4 ale będe użytkował je 2 sezon i moge z czystym sumieniem polecić... ciche, dobrze trzymaja. Tylko przy Nokianach trzeba koniecznie robic test drogowy... ja wymieniałem 3 razy komplet opon bo nie dało sie ich dobrze wyważyć