Dobry prostownik do garażu?

[pretor]

Witam.
Noszę się z zamiarem kupna inteligentnego prostownika elektronicznego, jestem nastawiony na zakup dobrego i sprawdzonego a nie taniej tandety z Lidla.
2 zepsute sztuki z Lidla leżą u mnie w garażu i nie polecam ich nikomu do ładownia akumulatora w dieslu.
Mam poważny zamiar zainwestować w coś dobrego, firmowego i sprawdzonego przez innych od dawna: CTEK MXS 5.0 test
Co myślicie o tym wyborze ?

[tygrojasz]

Mam go i jest to zajedobry prostownik z funkcją testowania aku. Czyli jak jest już nim amen to ci po teście pokaże prostownik. Do tego kilka funkcji ładownia a co najważniejsze jest malutki. Jak go kumplowi pożyczałem to myślał że w woreczku mu same kable przywiozłem.
Przed zakupem miałem dylemat czy on czy Boscha i nie żałuje. Zresztą sugerowałem się testem w jakiejś gazetce moto.

[red]

Z tego co wiem to ten prostownik z Lidla jest całkiem dobry.
Wprawdzie ja w razie potrzeby używam jeszcze starego radzieckiego prostownika i póki co daje radę ale jak padnie to raczej tego z Lidla kupię na 99%

red@tapatalk

[tygrojasz]

Nie kupowałem nigdy nic z lidla poza alkoholem, ale model CTEK polecam nie będziesz zawiedziony. Ja płaciłem swego ca coś koło 300PLN

[wesol]

To jest wg mnie zabawka nie prostownik. Nie chodzi oto ze jestem zwolennikiem prostowników z trafo ( chyba tak jak Gulasz bo coś mi świta że o tym wspominał). Chodzi to ze taka zabawka nadaje się tylko do podładowania aku częściowo wyładowanego przez okres np nocny czyli kilka lub kilkanaście godzin lądowania. Te parametry co tam podają czyli max 4 ampery czy tam nawet wypisują 3.8 A to i tak chyba nie do wyciśnięcia z tego prostowniczka. Grubość kabli już świadczy że to zabawka jest. Jeśli się ktoś orientuje odrobinę w elektryce to wie ze puszczanie prądu 5 czy 10 amper wymaga dość grubych kabli wiec 4 ampery na takich złączkach śmiesznych to troszkę kiepski pomysł. Ja mam własny prostownik zrobiony ale kable mam grubsze jak te dwa tu razem z tego prostowniczka Lidl-owego. Ja oczekuje od prostownika by był w stanie podać troszkę większy prąd np w przypadku mukki t.zwanej podpinam prostownik i po 10 minutach odpalam auto a nie że ja będę go ładował dzień czy dwa. To dobry prostownik do ładowania aku żelowych jakichś akumulatorów w skuterach, gokartach, kosiarkach itp bo tam są aku o pojemności 17 Ah czy 25 Ah.
Akumulator do diesla o pojemności 80 Ah czy większej, mam ładować prądem początkowym 3A a później mniejszym, bo tak działają te prostowniki. Jakoś mi się nie widzi żeby go ładować 20 godzin a jak jest aku rozładowany prawie do cna to co dwa dni ?

[tygrojasz]

Owszem kable są cienkie ale mają dopuszczenie na EU, mały sprytni prostownik idealny do potrzeb ładowania aku.
Mnie przede wszystkim służy do ładowania aku w quadzie. Nie interesuje mnie ile czasu wynosi pełny cykl ładowania. Podłączam wieczorkiem i rano mam naładowany aku.

[wesol]

Tak z tymi normami to ostatnio nieciekawie jest zwłaszcza EURO.  Może być tak ze ten aku wcale taki naładowany do końca nie musi być. Dlatego nie lubię automatycznych pracowników. Wolę taki co to laduje do upadłego. Jak coś to zapodaje tajmer na kabel zasilajacy prostownik i ustawiam czas ladowania np 8 godzin.

[pretor]

Z tego co wiem to ten prostownik z lidla jest całkiem dobry

Do czego jeśli można wiedzieć, bo chyba nie do ładownia akumulatorów w sharanie 1.9 TDI 
Jeżeli zakupiłem 2 sztuki i obydwie się zepsuły, to raczej nie polecę ich nikomu do auta i nie będę chwalił.

To jest wg mnie zabawka nie prostownik.

Jeżeli piszesz o tym z Lidla to pełna zgoda, ale jeżeli masz na myśli ten ze szwedzkiej firmy CETEK, to widzę że nie miałeś z nim do czynienia.
Wielu moich znajomych od lat profesjonalnie związanych Off-rodem bardzo pozytywnie opiniuje prostownik elektroniczny CTEK MXS 5.0, wystarczy poczytać opinie o nim w necie.

Nie mówię że jest on lepszy od tych profesjonalnych za parę stów, ale bądźmy realistami i polecajmy sprzętu który jest dla profesjonalistów a nie dla laików. Uważam się za wygodnego laika i taki prostownik elektronicznie sterowany jest dla mnie idealnym rozwiązaniem, bo nie mam czasu ani ochoty na pilnowanie procesu ładowania kiedy tyle ciekawszych zajęć do o koła 

Jestem już od lat zdecydowany na zakup tego właśnie modelu, ale zawsze jakoś brakowało mi na niego kasy w momencie kiedy padał mi akumulator. Teraz niestety mimo 1-rocznego akumulatora dobrej klasy i marki, po 2-3 dniach postoju auto kreci dość słabo i potrzebuję wspomagania co jakiś czas. 


 
 

[wesol]

Zabawka co daje w porywach te 3 ampery mnie nie bawi.
Ile kosztują części tego elektronicznego prostownika a ile kosztuje trafo co da ze 15 amper przy 12v?.
To zabawka to z lidla jak to mmówią dla choloty. Czemu Gulasz i ja takich nie zaakceptujemy?

[red]

Skoro całkiem dobry akumulator nie ma siły kręcić po kilkdniowym postoju to prostownik będzie tylko środkiem doraźnej pomocy - raczej coś z ładowaniem lub z rozrusznikiem musisz mieć nie tak.
Jak teraz masz takie problemy to przy -20 nie ruszysz raczej tym samochodem.
A prostownik z lidla jest dość często stosowany w instalacjach przyczep kempingowych do zapewnienia ładowania akumulatora w przyczepie jak podłączone jest zasilanie 230v.

red@tapatalk

[pretor]

No tak, może nie sprecyzowałem do czego ten prostownik ma służyć w moim garażu.  Nie mam przyczepy kempingowej, nie mam też skutera ani quada. Prostownik będzie mi służyć wyłącznie do podładowywania akumulatora w dieslu.  A ten z Lidla nie nadaje się do tego celu absolutnie, o czym świadczą dobitnie 2 zepsute sztuki w moim garażu

pretor@Tapatalk


Dodano:  16 - Grudnia - 2015  -  17:23:42 Byłem w firmie w której od lat kupuję wszystkie moje akumulatory, sprawdzić poziom naładowania akku i samo ładownie.

Akumulator: mocno niedoładowany
Ładowanie: 14,40 volta na wolnych obrotach, przy obrotach 1500 tyś. obr/min 14,42 volta i cały czas trzyma stały poziom.

Na fotce podłączony mój prostownik do mojego osłabionego akumulatora. W momencie podłączenia przez jakieś 30 s pokazywał pobór 3A a po chwili to co widać poniżej.
Widać wyraźnie że akku jest mocno niedoładowane a samo ładownie jest na właściwym poziomie.

[wesol]

Zabawkowy ten prostownik. Działać będzie ale mam zawsze żal ze tam podają te 6 amper ale chyba jak piorun w niego walnie.
Jest trafo owszem ale malutkie bardzo. Jakby tam wstawiali nieco większe trafo, plus ta ich "electronica", prosta kostka gretza z 4 diodami i po całym prostowniku. Po drodze bezpiecznik w sumie nie wiem po co ale niech będzie.
Napięcie nie jest taki istotne bo to nie parametr sugerujący że aku jest ładowany.
Akumulator powinno się ładować dość wysokim napięciem, tak 16 a nawet do 20 volt tylko powinien być wytrącony prąd na opornicy do określonego napięcia. Czyli mając napięcie np 17-18 V z trafo i przez układ prostujący w postaci diod wychodzi nam prąd już nie sinus tylko wyprostowany ale tętniący to mielibyśmy gdzieś około 10-15 amper. Troszkę za dużo wiec daje się opornice przez którą wytraca się taki prąd i mamy dajmy na to prąd ładowania akumulatora takiego 74 Ah na poziomie 6 amper faktycznie zmierzonych czy wskazywanych przez amperomierz czy to zewnętrzny czy to wbudowany.  Wtedy ładując takim prostownikiem idzie te 6 amper i po godzinie jak pójdziemy to nadal będzie gdzieś 5.5 ampera a nie jak na tych zabawkach marketowych piszą ze 6 A a po podpięciu idzie około 3-4 amper a za 15 minut mamy góra 1 amper by za godzinę dwie już wskazówka nawet nie drgnęła. Co takim prostownikiem naładować, jak nawet wskaźnik nic nie pokazuje?? Tak można ładować ale tydzień swój akumulator.  Trafo na giełdzie idzie kopić za 20-30 zł o mocy około 200-300 wat czy nawet 500 wat i wtedy sobie tylko dołożyć kostkę Graetza nawet z Allegro bo chodzą po 3-5 zł takie 30-50 amper. Odpowiednio w razie potrzeby dowinąć do trafo uzwojenia wtórnego i mamy prostownik który daje prąd 10 amper. Dorabiamy sobie jakąś opornice by zrobić dwa stany ładowania tego prostownika- szybkie 10 amper  i jakieś wolne np 4 ampery i mamy to co potrzeba. Takie 10 amper to nawet jak auto zdechło to rano podpinamy i za 10 minut auto odpalamy.

[Gulasz]

@wesol zaskoczyłeś mnie (nie zawsze to co nowoczesne wcale takie dobre). Widzę że wiesz o co chodzi w temacie prostownika do aku. Do kompletu wypadało by podpowiedzieć jak wygląda sprawa kabli rozruchowych jakie serwują w marketach że ich miejsce w garażu razem z nowoczesnym prostownikiem. Razem w komplecie będą się dobrze prezentować i na tym kończy się ich przeznaczenie. 
Dodano:  16 - Grudnia - 2015  -  18:31:21 Pretor czy próba na wolnych obrotach była pod obciążeniem (włączone światła ,awaryjne, dmuchawa, ogrzewanie szyby itd.)
Czy z wyłączonymi odbiornikami ?

[wesol]

moze i by byl dobry taki prostownik ale nie tak atania zabawka co ma 3.8 ampera. Niech zrobia taki co ma 10 amper taki impulsowy prostownik to nei ma prblemu. Tylko prosze go zrobic w cenie 50 zl gora 80 zl a nie ze mi go zrobia ale za 300 zl. Z trafo prostownik co podaje 20 czy 30 amper to sobie zorbie w cenie 150 zl czyli z apolwe takiej kasy a do tego praktycznie niezniszczalny. W takim elektornicznym to sie moze skieszczyc doslownie szybko. Na tej samej zasadzie sa robione spawarki czy migomaty od pewnego czasu. Tez mozna sobie miga zakupic takiego juz nei na transfromatorze czemu nie. Sam stalem przed takim dylematem pare lat temu. Wolalem z trafo. W razie awarii diody kupie po 8 zl i po sprawie a w inwentorowym co zrobie?? Wywale na smeitnik cyz dam komus do zdrutowania za 400 zl. Tyle co ja spawam to mi moj mig spokojnie styka a w sumie ma 200 amper i jakos nie narzekam bo siekiere pospawalem.

[Gulasz]

Odbiegając od tematu to takie podejście jakie masz do prostownika to ja mam do nowoczesnej konstrukcji silników .Jak zrobią taki który przeżyje starą konstrukcję to zacznę wkładać te rodem z NASA ale puki żyją krócej ,awaryjność powala na kolana,a i ekonomia to żart po tylu latach modernizacji .Jednym słowem więcej minusów a plus tylko jeden by iść z postępem.

[Mecenas]

Czyli podsumowujac co polecacie??

[wesol]

Plusem jest waga i gabaryty ale to mnie nie obchodzi.

Ja mam cos takeigo porecznego i do szybkich dzialań.







Tu widac ze daje okolo 3.5 A ale tu juz aku jest naladowany prawie. Przy poczatkowej fazie gdy aku jest wyladowany znacznie to prad okolo 6-7 A idzie.

[Gulasz]

Podsumowując jeśli zajdzie potrzeba i będziesz musiał koniecznie jechać autem a padnie ci aku to taki starej generacji jak za króla świeczka będzie zdecydowanie lepszy (szybciej podładujesz )tak by móc odjechać .Jeśli masz furę z kosmicznej technologi z żelowym aku i nie masz ciśnienia by w razie czego pojedziesz taksóweczką a furkę możesz zostawić w garażyku z podłączoną ładowareczką to ten leciuteńki nowoczesny będzie lepszy (bezpieczniejszy).
Dodano:  16 - Grudnia - 2015  -  20:30:51 Wesol coraz bardziej mnie zaskakujesz .Jaka prostota (to co lubię).Bez zbędnych wodotrysków .

[wesol]

Jak widac dowinalem do uzwojen pare zwojow drutu by uzyskac neico wyzsze napiecie i wieszy prad bo poczatkowo to bylo niewile bo to trafo bylo z wyjsciem okolo 12 V co powodowalo ze prawie ze nie szlo nic do aku. jak widac na fotce to trafo sklada sie z dwóch uzwojeń po 12V czyli mzona skonfigurowac go tak by mial 12+12  co daje oczewiscie 24V ale mi przydatne bardziej okazalo sie dwa razy po 12z dowinieńciem to 2 razy jakies 16V. Dzieki temu mozna tot ak spiac ze gdzy jedno uzwojenie daje polowe sinusoidy czyli jedna polowke na aku to drugie ze tak powiem odpoczywa i potem zamiana. Czyli kazde uzwojenie pracuje tylko polowe swojego cyklu czyli jakby 25 Hz dajac sumarycnzie 50Hz. nie grzeje sie to no i wymaga tylko dwóch diód o duzym pradzie przewodzenia.

Co do prostownikow elektronicznych to tez nie jest to tak kolorowo ze sa tak do konca bezpieczne. Niestety nie ma tak pieknie. Ja do swojego to na kablu zasilajacym prostownik zapinam taki timer na ktorym ustawiam sobie czas dzialania z dokladnoscia do 15 minut. Kosztuje 10 zl wiec nie majatek i ustawiajac powiedzmy na 8 godzin czy nawet 12 godzin mam ta pewnosc ze potem prostownik juz nie laduje wiec moge zostawic go do ladowania i isc sobie tez na ryby. Taki tajmer ma tez to do siebei z emoge sobie ustawic np dzialanie co 15 minut czyli 15 min laduje i 15 przerwy czy wszelkie inne kombinacje 15 minutowe np 45 min laduje i 30 przerwy itd. Czy cos wiecej mi jest potrzebne?? Chyba nic. Gabarytowo taki prostownik zajmuje stosunkowo nieduzo miejsca. Fakt troszke wazy- napewno wiecej jak taki marketowy co tu przedstawil @pretor  nie ma amperomierza bo go nie chcialem. Jakies skale diodowe czy inne bzdety to sa smieszne i mozna sobie poczytac oco w tym chodzi np na forum elektrody.

Oczewiscie posiadam tez inne porstowniki takie bardziej tradycyjne , starego typu mocneijsze i wieksze od takich co dają po kilkanasie amper czy nawet 20 po taki co daje 180 A -rozruchowy. Odpale nim spokojnie auto nawet jak akumualtor bedzie mial 20 lat i nawet konota w zarowce nie zaswieci.


[gmod]Czy Ty potrafisz przeczytać i zrozumieć, to co tu nabazgroliłeś ?[/gmod]

[andrew7800]

Też mam robiony prostownik ponieważ Romstan seryjny szybko się spalił.
Do dużych aku pożyczam czasem od kumpla taki  zestaw

Kod: [Zaznacz]

[url=http://olx.pl/oferta/prostownik-CID628-IDcmD6T.html#8b5d3568e7]http://olx.pl/oferta/prostownik-CID628-IDcmD6T.html#8b5d3568e7[/url]
Do quada używam takie cudo

Kod: [Zaznacz]

[url=http://tomas-tuning.com/public/cache/img/resources/private/offer/1/00003503/3209/ZHjhKhbCGaURbQTkMEPf/340x340.jpg]http://tomas-tuning.com/public/cache/img/resources/private/offer/1/00003503/3209/ZHjhKhbCGaURbQTkMEPf/340x340.jpg[/url]
[gmod]Linki przestały działać, są nieaktywne.[/gmod]

[pretor]

Reasumując
- dla garażowych  Macgyver-ów, to co proponują koledzy @wesol i @Gulasz 
- dla wygodnych i zapracowanych laików, elektroniczny CTEK MXS 5.0   

Dzisiaj skusiłem się na drugą opcję prostownika do garażu i zakupiłem: CTEK MXS 5.0 
Jak na razie jestem oczarowany pomysłowością i jakością wykonania tego urządzenia, co prezentuję na poniższych fotkach.
Cena: 260 zł za komplet + dodatkowy kabelek w gratisie (notabene kosztujący 29zł)

Zestaw zawiera:
- ładowarka CTEK 1szt.
- końcówka kabla zakończona "krokodylkami" 1szt.
- końcówka kabla do zainstalowania na stałe w pojeździe (umożliwia szybkie podłączenie  ładowarki, bez - konieczności używania krokodylków) 2szt.
- pokrowiec 1szt.

Dane Techniczne:
Napięcie : 12V
Pojemności ładownych akumulatorów: 1.2Ah-110Ah
Pojemności akumulatorów podtrzymywanych: 1.2Ah-160Ah
Prąd ładowania: od 0.8A do 5.0 A
Napięcia ładowania: 0.8A/14.4V SMALL ; 5.0A/14.4V NORMAL ; 5.0A/14.7V SNOW ; 5.0 A/15.8V RECOND
Długość przewodu sieciowego: 140 cm
Długość przewodu ładowania: 150 cm
Wymiary:   168x65x38 (LxWxH)

http://ctek-ladowarki.pl/50-ładowarka-ctek-mxs-50-test-charge.html


CTEK MXS 5.0 - kompletny zestaw z pokrowcem na prostownik





CETEK 5.0 MXS 50 - doładowywanie akumulatora  - Varta Blue Dynamic G3 (95Ah 800A)

Jak prostownik CTEK MXS 5.0 sprawdzi się w boju - zobaczymy, ale na bieżąco będę to monitorował i informował

[wesol]

osobisci epowiem ze to zanbawka. Patrzac na te kable tu gdzie laczysz zaleznie co sobie chesz czy tzw krokodylki czy uszy to zabawne sa. Ich grubosc powoduje zalzawienie oczu. 5 amper?? Gdzie i  kiedy??
To co oni tma podaja ze akumualotry 110 czy 120 Ah mozna ladowac-hmm z czysto elektronicznego punktu widzenia to mozna aldowac i nawet 1000 Ah akumualtor bo to nie ma zanczenia. Tylko taki akumulator 110 Ah bedzie ta ladowareczka ladowac  chyba tydzień. Czy oto chodzi?? wydaje mi sie ze nie. Poprostu trzeba sobie pomieryzc amperomierzem wpietym w szereg z taka ladowarka ile daje pradu- jakim prodem laduje taki akumualtor. Bije o zaklada ze nie zaznsz tam tych 5 amper ladowania  przez 5 godzin jak podepniesz taki wymeczony akumualtor chcby nie wiem co. 
Do takiej konserwacji to mialem sobie zapodac taki maly zasialcz na stale w auto i poprostu wiecozrem odstawiajac auto czy to do garazu czy na pdojazd podpinac przedluzacz i neich laduje akumualtor pradem powiedzmy 1 ampera i mamay to samo i bez otwierania codziennie maski itd. Za duzo zabawy. Chcac podladowac akumualtro na powaznie to prostownik taki za 250-300 zl zakupisz tzw męski. Owszem duzo wiekszy i mniej poreczny ale bedzie mial kable konkret i prad konkret. Te nowe wszelkie rpostonwiki czy to elektroniczne czy takie male transformatorowe tak jak mowilem laduja przez 10-20 minut pradem 3 moze nawet 4 ampery a pozniej za godzine to juz moze z 1.5 A a dalej to jeszcze mniej. To mnie poprostu rozbraja. TO zadne ladowanie. To ani nie naladuje aku a nawet nie wiem cyz nei zaszkodzi. Albo jadujemy ten aku na fulla albo wcale. Takie zabawy to tylko zasiarczanie aku i tyle z tego. Nasze auto powinno spokojnie zaspokajac potrzeby elektryki i doaldowanie akumualtora. Jesli tego nie ma to zadnym prostownikiem tego nie nadgonisz. Tak jak pisalem wiele razy- male dystanse a duzo elektryki na pokladzie to pozadna instalacja i mocny alternator i duzy aku i sprawa zalatwiona. Mozecie mi wierzyc albo i nie ale malo jezdze- po 7.5 km do pracy, Absolutnie teraz nic nei oszczedzam i szyba przednia grznaa dziala caly czas, tylna tez, grzanie tylka uwielbiam wrecz i caly czas tylko przestawiam od 3 do5. Jestem straszny zmarżluch. zero problemow  z aku. Nic nie doladowuje. dzila jak nalezy.
Taki prostownik elektorniczny  owszem jest dobry czemu nie i tez mialem sobie sprawic z tym ze 250 zl to juz dla mnie przesada  bo na te z lidla za 60 to juz sie czailem i trzy razy podchodzilem i zrezygnowalem. Jak juz pisalem jestem złotówa okropna i nic na to nie poradze.

Taki prostowniczke jest dobry dla kogos kto odstawia auto na wiele dni do garazu czy cos w tym tylu i nei ma czasu na zabawy na wyliczenie na ile podlaczyc prostwonik transformatorowy pod aku.  Tu sie zgodze ale te mity o tych prostownikach z lidla to juz sa porpostu smieszne. Ludzie sa robienie w balona. Czesci tam elektronicznych jest na 15 zl w srodku w nim a sie tak jaraja jak nie wiem. Tak jak mowilem niech mi ktos znajdzie trafo samo o mocy 400 wat za 10 zł a to przecie troche zelaza i miedzi.

[PatrykG1992]

ja polecam zastanowic sie czy kupic w sklepie nowy z bajerami i innymi gadzetami czy starszego typu uzywany w dobrym stanie . a aku sprawdzic miernikiem. lepiej postawic ja jakosc i żywotność a nie na bajery

My zalecam naukę poprawnego pisania w języku polskim. Dziękujemy.

[waldi919]

Widzę panowie że wasza wiedza zatrzymała się na średniowieczu. Oby wasze wynalazki nie zabiły kogoś przypadkowo. Nie polecam nikomu takich samoróbek, to błąd i można go przypłacić spalonym aku lub co gorsza zniszczonym autem. Używam elektronicznego Boscha i z czystym sumieniem mogę go każdemu polecić

Epoka brązu już minęła, czas wejść na wyższy poziom wiedzy panowie

[Gulasz]

Najważniejszą szkołą jest szkoła życia .Gdyby wszyscy podchodzili że wszystko co nowe jest super to nikt nie trzymał by nic w domu czy garażu starszego niż 5 lat .Nie które rzeczy się nie zmieniają .Nadal masz zapewne w domu łyżki ,widelce czy nawet młotek a kształt i zastosowanie nie zmienia się dłuższą chwilę .Wczytaj się w wypowiedzi to będziesz wiedział dlaczego sprzęt jak za króla Świeczka jest nadal w użytku a co niektórzy nadal nie chcą ich zmieniać .I nie chodzi o to że nie stać na zakup tego nowoczesnego tylko walory jakie ten sprzęt przedstawia względem tego nowoczesnego. Prostownikiem nie jesteś w stanie podładować aku na tyle by odpalić wóz w krótkim czasie jak jest to wykonalne zwykłym transformatorowym .Jak dodasz trwałość tych nowoczesnych cudeniek to masz komplet .