SERWIS OLEJOWY - dyskusja ogólna

[Gulasz]

Guzik prawda... interwał producenta jest np co 30kkm  albo i wiecej - dlaczego ? Dlatego aby wykazać się ze jest sie ekologicznym i nie produkuje odpadów.

Nie do końca się zgadzam z tego typu argumentacją.Według mojej oceny jakoś trzeba było przekonać "Kowalskiego" by kupił droższy produkt by wyróżnić go spośród innych produktów podobnych na rynku.Trochę "czarowania" że zapłaci drożej ale pojeździ dłużej bez wymiany. Życie szybko zweryfikowało ile w tym prawdy i zalet a ile czarowania. Bardziej świadomi i tak nie wierzą w ten interwał co 30 tyś(lub dłuższy) i cudowne oleje na których można tyle przejechać na dłuższą metę. Nikt za to nie mówi w prost że został najzwyczajniej zrobiony w "konia" kupując ten droższy cudowny olej z zalecanym dłuższym interwałem. Próbują wychodzić z całej sytuacji z twarzą zmieniając zalecania co do częstotliwości wymian.Po co ? Nie lepiej kupić inny olej (tańszy)z zalecanym interwałem jaki większość uważa za słuszny( chociaż i tak nie potrafi tego uzasadnić) i się go trzymać. Stosowanie dodatków i uszlachetniaczy wszechobecnych na rynku, do tych niby super olejów jakoś się gryzie z logiką (jak coś jest super to już lepsze nie będzie).Ale jak widać życie i to dość mocno weryfikuje.Kowalski kupuje dobry markowy olej (by zrobić dobrze) skraca interwał wymiany (by polepszyć to co już jest dobre)i do kompletu dodaje jeszcze dodatki/specyfiki/uszlachetniacze (by polepszyć to co już jest dobre i polepszone).Naturalnie dla większości jest to jak najbardziej logiczne i zrozumiałe tylko nie potrafią uzasadnić takiego działania jak i tego w czym to jest lepsze od zalania silnika zwykłym tanim olejem.
A może taki olej z pierwszego tłoczenia? Jest podobno lepszy do jedzenia.Idąc tym tropem.
 To i do wozów jak producent umieści na etykiecie że olej z pierwszego rozlewania? Jest na pewno lepszy od takiego z dna beczki/zbiornika (bo ma mniej osadu i jest bardziej klarowny).
Takie proste i jak najbardziej prawdziwe więc i zapewne znajdą się chętni na zakup takiego oleju, naturalnie odpowiednio droższego by kupujący czół się doceniony/wyróżniony i mógł zapłacić więcej za taki sam produkt tylko za odpowiedni dopisek na etykiecie.
 Podobnie działa to w wypadku umieszczenia tajemniczych zwrotów w postaci" mikro cząstek xxxxx"lub podobnych substancji płynnych a od razu jest spora grupa zwolenników na zakup właśnie takiego z takim czymś nawet jak nie wiedzą po co to i do czego nie wspominając jaki ma to wpływ na cokolwiek.   
 

[doggie]

temat jest o terminach przeglądu i wymianie oileju, przeglądach zgodnie z zaleceniami producenta lub częstszymi i wymianach olejów zgodnie z zaleceniami producenta lub częstszymi, czyli albo interwał stały 15 tys/1 rok lub interwał stały 30 tys km/2 lata lub interwał zmienny wg wskazań komputera pokładowego. O ile o czasie, interwałach serwisowych, markach olejów, filtrach możemy podyskutować, to o specyfikacji już nie. Tak jak lodówka potrzebuje 230V tak olej powinien dla konkretnego silnika mieć konkretną specyfikację, przykładowo dla TDI CUWA ma to być 5W30 507.00 ACEA C3 przy interwale LL lub 5W40 505.01 ACEA C3 dla interwału stałego i można tworzyć wszelakie teorie spiskowe a powyższe nie podlega dyskusji, dyskusji może podlegać czy to ma być Millers, Motul, Lotos Orlen czy inny

[Marcino]

interwał stały 15 tys/1 rok lub interwał stały 30 tys km/2 lata lub interwał zmienny wg wskazań komputera pokładowego.

Można zlecić zmianę interwału na krótszy podczas przegladu?
I wtedy zamiast oleju LL lać taki na 15tyś?  Mówie o moim TDI DFGA...

[pretor]

zamiast oleju LL lać taki na 15tyś?

A dlaczego nie stosować oleju LL i wymieniać go po 15 tyś. km ?



pretor @tapatalk

[doggie]

Można zlecić zmianę interwału na krótszy podczas przegladu?
I wtedy zamiast oleju LL lać taki na 15tyś?  Mówie o moim TDI DFGA...

można
Dodano:  19 - Grudnia - 2019  -  15:51:46

A dlaczego nie stosować oleju LL i wymieniać go po 15 tyś. km ?

Jasne że można

[pretor]

@doggie ja o tym wiem i nawet bym to zalecał każdemu aby w razie czego, mieć możliwość pojeździć chwilę dłużej niż skrócony interwał do 15 tyś. km.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie o to w ogóle pytają 

[doggie]

Dzisiejsi "leasingowy" w dużej części mają w d. częste wymiany oleju bo i tak pojeżdżą z 2-3 lata i auto sprzedadzą, liczy się koszt i zysk tu i teraz a potem reszta nieważna, nieważne też dla nich jest to, że olej w interwale LL po 15 tys km jest tyle wart co jadalny z Lidla

[Marcino]

Zamierzam zalewać LL ale wymiana i tak co 15kkm. Pytam bo to moje pierwsze tak nowe auto i nigdy nie jeździłem do ASO na przeglądy gwarancyjne

[Gulasz]

Zamierzam zalewać LL ale wymiana i tak co 15kkm.

Nikt nie broni Możesz wymieniać nawet z interwałem 1000 km. Twoja kasa więc decydujesz sam na co ją wydasz.Ze strony ASO nie będą robić problemów a wręcz będą się cieszyć że mają dobrego klienta na dojenie kasy.Powiem więcej jeśli jesteś fizycznym właścicielem auta (nie bank czy leasingodawca)możesz zdecydowanie więcej, nawet przyjeżdżać do nich ze swoim olejem nawet z zupełnie inną normą .Jedynie co zrobią to odnotują taki fakt by mieć ewentualny" dupochron" w odmowie gwarancji jak się silnik rozpadnie.Jeśli fura nie do końca jest zupełnie twoja (bank czy leasingodawca)to dokładnie musisz przestudiować "cyrograf" jaki z nimi podpisałeś co do konieczności terminowych przeglądów.Najczęściej znajduje się w nich zapis zmuszający Cię do stosowania się wszelkich zaleceń ASO (do których należy również stosowanie konkretnego oleju z zalecanym interwałem).Nie stosowanie się do "cyrografu" może przekładać się nawet na dość bolesne kary finansowe. 

[doggie]

przyjeżdżać do nich ze swoim olejem nawet z zupełnie inną normą

Nie wymienią ci oleju w takim przypadku

[doggie]

  Na razie dałem spokój, ale pytanie, czy to na pewno tak ma być, kołacze się z tyłu głowy.

Jeśli chodzi o suchą DQ200 to wg producenta tak ma być, pytanie tylko czy wg ciebie tak ma być

[doggie]

wziąłem ten gęściejszy

Po czym wznosisz że dany olej jest "gęściejszy" i dlaczego?

[m4ayhem]

Po czym wznosisz że dany olej jest "gęściejszy" i dlaczego?

Wznosić to można toast. Winno być "wnosić", no ale cóż..
Brzmi jak pytanie od ucznia technikum.

 Parametr ten określany jest w następujący sposób 15W-40 , gdzie liczba „15” oznacz lepkość zimową, a „40” letnią. W przypadku gęstości zimowej, im cyfra niższa tym olej pozostaje bardziej płynny.

Może o to chodziło chłopakowi 

Doggie, szukasz dziury w całym zawsze i wszędzie.
Ciekawi mnie bardzo po co

[doggie]

Przecież pytanie nie było skierowane do ciebie. Jeśli ktoś pisze "gęściejszy olej" to jestem po prostu ciekawy jego wiedzy na ten temat, bo brzmi "ciekawie" ale dziękuję bardzo za Twój wysiłek choć zdecydowanie niepotrzebnie

W obecnych warunkach klimatycznych, jakie u nas panują ten niby gęściejszy olej może okazać się rzadszy (kolokwialnie pisząc), zadałem to pytanie właścicielowi posta z intencją czy jest tego świadomy a nie żebym szukał dziury w całym, raczej to twoja rola widać ale spoko 

[piotrek1977]

po symbolu i mam znajmoego w serwisie, polecił ten olej,bo jest lepszy (gęściejszy) 
Dodano:  13 - Stycznia - 2020  -  11:58:11 @m4ayhem , dzięki ziomuś za pomoc 

[doggie]

po symbolu i mam znajmoego w serwisie, polecił ten olej,bo jest lepszy (gęściejszy) 

Oczywiście. ACEA A3/B4 czy C3?

Wznosić to można toast. Winno być "wnosić", no ale cóż..

tak, mój błąd, pisząc z telefonu tłumacz potrafi podmienić słowo i można to przeoczyć i to niestety często

[Marcino]

44tuning.pl pisze tak .... co myślicie o takich technologiach jak pomoże ?

Czy wiedziałeś, że stosowanie jedynie oleju np: silnikowego Nie wystarcza do jego należytego smarowania, odpowiednich osiągów i bezpiecznej pracy?

Jeszcze 2 lata temu nikt z nas nie myślał, że prace rozwojowe nad nanotechnologią Panther P52 doprowadzą nas do wspólnego opracowania preparatu, którego nie ma nawet Formuła 1.... a jak pokazują materiały filmowe publikowane w TV o pracach rozwojowych w tej najwyższej serii wyścigowej, bardzo bym im się przydał :-) 

Mowa o preparacie Panther P52 Motorsport, aktualnie najlepsze osiągnięcie w dziedzinie Tribologii, który jest odpowiedzią na potrzeby, problemy silników wysokiego wyczynu, tuningu czy samochodów sportowych.

Został rozwijany jak i również przetestowany w naszym samochodzie rajdowym Abarth 500 SuperStreex Maxi doprowadzając silnik do osiągów nie mieszczących się w głowach mnóstwa osób technicznych. 

Tak, teraz już wiecie dlaczego silnik 1.4 Tjet w naszym samochodzie rajdowym był wstanie generować, mimo zwężki na turbosprężarce 34 mm ok. 320-330 KM, ok. 480 Nm i Nie wymagał rewizji przez trzy kolejne sezony a nadal ma się dobrze :-)

Rynek motorsportu cały czas boryka się z problemami dotyczącymi uszkodzeń silników, zatarć, przegrzewania, zbyt dużego tarcia a osiągi silników, zmniejszenie strat, zmniejszenie tarcia są kluczowym elementem prac działów rozwojowych marek jak i firm olejowych.

Dzisiaj możemy w pełni powiedzieć, że mogą szukać i szukać lecz stosując jedynie olej, nawet najwyższej klasy Nie będą wstanie uzyskać takiej sprawności jaką daje połączenie dobrego oleju z Nanotechnologią Panther P52 Motorsport.

Dzięki temu preparatowi, stosowanemu jako trzecia faza nanotechnologii (poprzedza się go preparatami Panther P52 Grafen oraz Racing) uzyskuje się sprawność ułożyskowań ślizgowych bardzo zbliżoną do ułożyskowań tocznych.

Dzieje się to również dzięki zawartym w preparacie molekułom GP, które pierwotnie konwertują tacie ślizgowe na toczne.

Działając niczym nano kuleczki rozprowadzone w silniku znacznie polepszają jego sprawność, parametry, osiągi.

W motorsporcie znane jest "ceramizowanie" gładzi cylindrowych, tłoków lecz zarazem jest kosztowne, ma niższą sprawność niż nanotechnologia jak i to kropla w ocenia potrzeb danego silnika.

Natomiast nanotechnologia Panther P52 Motorsport czyni znacznie lepszy i trwalszy efekt w całym silniku wszędzie tam gdzie jest tarcie.

Burząc całą dotychczasową wiedzę naukową o sprawności silników spalinowych pokazuje, że silniki spalinowe, przy zastosowaniu nanotechnologii i etapów minimalizowania zjawiska samozapłonów są wstanie mieć znacznie wyższą sprawność, Nie mieszczącą się w głowie naukowców, konstruktorów i inżynierów. 

Do tego zabezpiecza silnik przez stanami krytycznymi (również w zakresie zjawiska LSPI i SPI - samozapłonów), co w przypadku motorsportu oznacza wielokrotnie lepsze wyniki, kończenie zawodów na mecie, znaczne zmniejszenie ryzyka awarii czy zniszczenia silnika, mniejsze wydatki a zarazem lepsze osiągi.

[doggie]

@Marcino w takiej sytuacji zawsze padają pytania o to, ile w tym marketingu a ile rzeczywistych wymiernych efektów. Nam jako zwykłym konsumentom pozostaje wierzyć w to lub nie 

[Marcino]

Napisałem do nich w sprawie chipa.... dostałem długi wywód
Jak się zdecyduje to na coś polecanego lokalnie

[m4ayhem]

Coś mi to śmierdzi podobnie jak akcja sprzedawania wody po gotowaniu parówek o uleczających właściwościach..

[Marcino]

No ja też nie wierze w taki marketingowy bełkot. Być moze w sporcie i wyczynowych slinikach bedzie różnica a u mnie cóż, zostanę przy wymianach co 15tyś km.

BTW, a filtr paliwa w TDI co ile się wymienia?

[doggie]

Ja wymieniam co drugą wymianę oleju, wychodzi co 45-50 tys km / 2 lata

[Marcino]

A macie gdzieś taka tabele co ile i co podlega wymiana ?

[doggie]

Nie sugeruję się z reguły tabelami bo tam interwały są za długie ale np. wg Etzolda książki "sam naprawiam..." w Golfie 5 TDI interwał wymiany filtra paliwa wynosił 90 tys km co w warunkach polskich jest wg mnie zdecydowanie za długim okresem. Z kolei inni wymieniają wraz z olejem co 15 tys km / 1 rok

[pretor]

A macie gdzieś taka tabele co ile i co podlega wymiana ?

Gdybym miał dostęp do polskiej wersji instrukcji obsługi, to byłaby już dawno taka tabela na wzór z innych działów.
Niestety pomimo 3 lat na rynku, nikt z właścicieli Tiga II, nie był tak uprzejmy dla innych aby ją udostępnić samemu lub przesłać do mnie do skopiowania.