USTERKI-NIEDORÓBKI-OPINIE - Golf 8

[CLAU]

Temat na opinie oraz opisy usterek i niedoróbek - odkrytych po zakupie w Golfie VIII.
W tym temacie nie rozwiązujemy żadnych problemów, to jest temat tylko informacyjny.

Zarabiać trzeba a klientów nie można odepchnąć szokiem cenowym z roku na rok więc tnie się koszty gdzie się tylko da aby jeszcze całość robiła dobre wrażenie. I całość robi dobre wrażenie. Patrzę z okna i widzę nowoczesny i kupy trzymający się samochód.
Wsiadam, odpalam, fotel sam się przysuwa, w środku jest nowocześnie. Trudno się czepiać. Fotele ergo już w siódemce były bardzo wygodne. Wygłuszenie jest ok. Wszystko jest generalnie na swoim miejscu. Drzwi przy zamykaniu przyjemnie miękko trzaskają.
Pierwsze wrażenie jest ok.

Biorę samochód w trasę i robię komfortowo 1000 km - Niemiecki samochód, wszystko gra.

Kwiatki zaczynają się, kiedy zaczynam "używać" samochodu i napiszę kilka luźnych uwag po ostatniej trasie jak i codziennego wypadu do miasta na zakupy:
SCHOWEK - o schowku już wspominałem, płacimy za czasy Hondy Civic z 1997r.
PLASTIKI - na kierownicy gorsze.
PRZYCISKI - brak przycisku do zakończenia rozmowy telefonicznej (pierwszy raz muszę się wczytać w instrukcje czy jakiś inny go zastępuje czy go zlikwidowali). Można wybrać z kierownicy do kogo zadzwonić lub odebrać połączenie przychodzące, ale nie można zakończyć. Trzeba sięgać do centralnego wyświetlacza.
CLIMATRONIC - laguje.
SYSTEM - reszta systemu też laguje. Zdarzają się przypadkowe dotknięcia, chcesz zmienić klimę to włączy się menu parkowania, chcesz wejść w menu, chcesz szybko wrócić do menu klimy, raz przełączy szybko, raz zlaguje. 2021r, szybkość systemu w samochodzie jak w budżetowym telefonie z Androidem 4.0. Podgrzewanie foteli też laguje - jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do szybkich zmian na fizycznych guzikach, to Golf nauczy cierpliwości. To są takie krótkie chwile ale jednak trzeba się gapić w ten ekran podczas jazdy czy coś zaskoczyło i się włączyło. Moim zdaniem, wyjątkowo niebezpieczne. Ogólnie samochód częściej mnie odrywa od patrzenia na drogę w kierunku patrzenia co ja klikam i czy działa na ekranie.
FOTEL - ostatnio coraz więcej razy mi się nie przysuwa do zapamiętanej pozycji. Nie wiem dlaczego. Na początku działało, teraz ostatnio kaprysi. Zmieniałem ustawienia fotela na inne, znowu je zapamiętywałem. Fotel nie chce się przysuwać. Najbardziej denerwująca rzecz w ostatnim czasie.
BLUETOOTH - problemy z BT. Te same dwa telefony co miałem podłączone w siódemce tutaj raz się nie wykrywają albo są ciągle wykryte ale nie wznawia się odtwarzanie mediów po BT. Jest to irytujące bo dosyć często występuje. W Passacie 2020 i Golfie 7 żadnych problemów. Przy jednym telefonie odtwarzanie mediów po BT (Muzyka, YT) również kaprysi.
ADNDROID AUTO - z moim telefonem po kablu i trochę mnie irytuje, że nie ma za bardzo gdzie go położyć. Nawet z krótkim kablem, jedyne miejsce to albo położyć w schowku, gdzie kabel się plącze koło lewarka albo na siedzeniu pasażera. Niestety nie ma opcji aby podłączyć do tylnych portów, gdyż system samochodu do auto używa tylko dwóch portów w konsoli środkowej
SCHOWEK - brak schowka na okulary i pod przełącznikami świateł - denerwuje
ŚWIATŁA -  brak zapamiętywania ustawienia świateł, po każdym uruchomieniu samochodu wraca do trybu auto mimo, że ja chce jeździć cały rok na światłach mijania a nie na DLR.
PASY BEZIECZEŃSTWA - zapinanie pasa bezpieczeństwa - to jest jakiś dramat i będę chyba musiał zastosować jakąś przeróbkę DIY. W siódemce i passacie, kiedy pas wisi to zapięcie jest na tyle wysoko, że łatwo je sięgnąć lewą lub prawą ręką z miejsca kierowcy. W ósemce, jakiś "Wolfgang" stwierdził, że ten guzik który podtrzymuje zapięcie na pewnej wysokości powinien być zlikwidowany lub przesunięty na sam dół co powoduje, że zapięcie jest strasznie głęboko i niewygodnie się sięga, strasznie mnie to denerwuje za każdym razem jak mam jechać.
PARKTRONIC - brak możliwości zmiany dźwięku czujników przód i tył, jest tylko głośność.
SYSTEM - brak wyraźnego wglądu do opcji Trip1 i Trip2, nadal nie wiem jak to wygodnie sprawdzać i najłatwiej zerknąć mi do aplikacji WeConnect ile dziennie zrobiłem km.
START-STOP - domyślnie włączony start-stop jestem w stanie przeboleć ale dodatkowo potrzeba wyłączania za każdym razem Lane Assist również denerwuje.
SILNIK - "wygładzony" silnik TSI ACT da się przeżyć, kwestia przyzwyczajenia
ZAWIESZENIE - zawieszenie komfortowe ale się wychyla w łukach, duża różnica na minus w porównaniu do sportowego w siódemce, odnoszę wrażenie, że przez te przechyły i przyzwyczajenie, muszę się bardziej pilnować.

O patyku pod maską, słabej jakości bagażnika już nie będę wspominał. Ogólnie jest sporo rzeczy, które mnie za każdym razem irytuje kiedy mam wyruszyć. Poza tym, to typowy Golf czy całkiem fajny samochód. Ale czy gdybym mógł wybierać spoza grupy VW to nie wziąłbym innego? Spojrzałbym mocno na Kię, może jakiegoś Talismana lub Astrę bo na dzień dzisiejszy, Koreańczycy mocno dogonili a europejskie samochody stały się bardzo podobne i taki VW to już nie jest marka, które oferuje nie wiadomo co i robi na kimkolwiek wrażenie kiedy ceny są podobne i za nowy samochód, w dużym uproszczeniu trzeba zwykle wydać ponad 100k.
No i złota zasada, kupować modele po-liftowe aby nie być beta testerem świeżych modeli.

[Romanog]

Clau, najważniejsze Kolego napisałeś na końcu. W pełni się z tym zgadzam.
Juz od dawna ojciec zaszczepiając mi pasje do motoryzacji mówił, cyt. nigdy nie kupuj dla siebie wozu, który nie jest co najmniej od roku stałej sprzedaży.
Auta w większości teraz powstają na ekranach monitorów komputerowych, a testerami są świeży właściciele.

[Tomasz2510]

Trudno mi się odnieść do tego co napisałeś. Najlepiej niech to zrobi ktoś z użytkowników nowego golfa. Na pewno golf ma wiele wad tak, jak każdy samochód. W trakcie jazd testowych nie byłem w stanie ich wszystkich wyłapać. Za to wiem, że jako całość mi pasuje i dlatego go zamówiłem. Jeśli chodzi o zamawianie nowych modeli, które wchodzą dopiero na rynek, to macie rację, że jesteśmy testerami. Jednak w moim przypadku chęć posiadania nowego modelu jest silniejsza od ewentualnych konsekwencji. Dlatego też jeżdżę nową octavią, zamówiłem nowego golfa i czekam z niecierpliwością na premierę nowej fabii, która będzie w maju. O pseudo markach premium takich jak audi, bmw, mercedes i volvo nie będę już wspominał. A mógłbym sporo wad o nich napisać. 

[kapsel_1]

z większością tego co napisał CLAU się zgodzę

z pasem można się przyzwyczaić, ja muszę uważać przy odpinaniu pasa bo zapinka uderza mi w zegarek
bardzo brakuje schowka na okulary
brak możliwości odczytania SMS z poziomu ekranu
brak na wierzchu na zegarach przebiegu dziennego

ja tak samo po uruchomienia silnika pierwsze co robię to wyłączenie start/stop i asystenta pasa (+ że da się go wyłączyć z kierownicy)

[Tomasz2510]

Przez tydzień od odbioru auta z salonu przejechałem 1200 kilometrów. Średnie spalanie z tego dystansu wynosi 7,1L, według komputera. Największym pozytywnym zaskoczeniem jest praca silnika w połączeniu z automatyczną skrzynią biegów. To połączenie działa naprawdę sprawnie. Jeśli tylko zdejmiemy nogę z pedału przyspieszenia, to silnik momentalnie przechodzi w tryb żeglowania. Robi to w tak płynny sposób, że jest to w ogóle niezauważalne dla prowadzącego. Widać, to tylko po całkowitym spadku obrotów. Dlatego jadąc z prędkościami do 100km/h możemy bez problemu uzyskać średnie spalanie rzędu 5-5,5 litrów. Lagi po wciśnięciu pedału gazu oczywiście są, ale opóźnienia są mniejsze, niż przy zwykłych silnikach. Jak widać miękka hybryda daje dużo. Dużym plusem jest też możliwość bezprzewodowego połączenia telefonu. W przypadku Iphona 12 działa, to bardzo sprawnie. Pomimo braku regulacji twardości amortyzatorów auto wybiera nierówności bardzo przyjemnie, a z zawieszenia nie dochodzą żadne stuki. Wnętrze musi być spasowane solidnie, bo nic nie skrzypi. Mam nadzieję, że cisza w kabinie pozostanie nawet po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Fotele ergoactive są bardzo wygodne, a tapicerka w wersji style bardzo ładna i miła w dotyku. Na razie jestem zadowolony z zakupu i mogę z czystym sumieniem polecić golfa, szczególnie z silnikiem 1.5 eTSI EVO mHEV 150KM DSG. Widać, że klienci w Europie też doceniają nowego golfa, ponieważ od stycznia do końca maja 2021 roku z wynikiem 99259 sztuk, golf był najlepiej sprzedającym się nowym autem w Europie.
Dodano:  01 - Sierpnia - 2021  -  21:12:33 Przejechałem już 1500 kilometrów. Żeby nie było, że golfa tylko chwalę, to jest też kilka rzeczy, których mi w nowym golfie brakuje. Nie ma możliwości zamówienia do golfa przednich dźwiękoszczelnych szyb bocznych. W nowej octavii szyby klejone mam i nie rozumiem dlaczego nie można ich dokupić w golfie. W golfie brakuje mi również elektrycznej klapy bagażnika, oraz możliwości otwierania jej od środka. Więcej wad na razie nie znalazłem. Teraz przesiadam się na inne auta firmowe, więc golf trochę odpocznie.

[Tomasz2510]

Niestety mam pierwszą usterkę. Samochód nie może połączyć się z Internetem.
Byłem już w tej sprawie w serwisie, któremu również nie udało się rozwiązać problemu.
Okazało się, że do wymiany jest cały moduł, który nie chce połączyć się z Internetem.
Oprócz tego auto sprawuje się bardzo dobrze.
Przejechałem już 2 tyś/km. 

[doggie]

Za 10-15 lat cała ta elektronika zacznie się sypać i tak jak golfy I i II jeżdżą do dziś to obecne będą lądować na złomowiskach. Zamydlają tylko ludziom oczy gadżetami i gadżecikami w postaci ekraników e mechanika to dno. U mojego kolegi przestał działać ekran, nie reagował na dotyk, efekt - wymiana. Obecnie jest gwarancja ale za lat 10-15 co będzie? Oczywiście on sie z tym nie będzie zmagał bo nie ma zamiaru tyle jeździć ale będzie ktoś nastepny z kolei jego właścicielem.

[Tomasz2510]

Elektronika i mechanika w samochodach będzie się sypać dużo szybciej niż za 10 lat. Niestety o trwałości i jakości obecnie produkowanych samochodów nie można zbyt wiele dobrego powiedzieć. Nadeszły czasy, że samochody nawet na gwarancji psują się bardzo często. Posiadając flotę różnych marek samochodów sam się o tym przekonuję. Współczuję wszystkim właścicielom, którzy będą użytkowali auta po okresie gwarancyjnym. Ostatnia nadzieja jest w marce Lexus, którą nigdy jeszcze nie jeździłem. Niebawem jednak się to zmieni, ponieważ zamówiłem pierwszy raz samochód tej marki.   

Dodano: 28 - Wrzesień - 2021 - 07:31:14Krótko po odbiorze auta z salonu okazało się, że samochód nie może połączyć się z internetem. Po wizycie w serwisie okazało się, że do wymiany jest moduł internetowy. Trzeba go wymienić, ponieważ samochód nie będzie pobierał aktualizacji systemu i map nawigacji. Moduł został już wymieniony i wszystko działa tak, jak powinno. Plus dla serwisu, że usunął usterkę, ale minus dla producenta.

[Tomasz2510]

Przewagą nowego golfa nad nową octavią jest różnica w jakości obrazu z kamery cofania. W golfie obraz z kamery jest dużo lepszej jakości. Szczególnie po zmroku jest ogromna różnica. Oprócz tego w golfie można wybrać szerokokątny tryb obrazu. W octavii takiej możliwości nie ma. Często korzystam z tej opcji. Za to w octavii mamy czujniki służące do otwierania samochodu w klamkach tylnych drzwi. W golfie czujniki są tylko w drzwiach przednich. Przejechałem już 2800 kilometrów i jeździ się bardzo dobrze.   

[CLAU]

Za 10-15 lat cała ta elektronika zacznie się sypać i tak jak golfy I i II jeżdżą do dziś to obecne będą lądować na złomowiskach. Zamydlają tylko ludziom oczy gadżetami i gadżecikami w postaci ekraników e mechanika to dno. U mojego kolegi przestał działać ekran, nie reagował na dotyk, efekt - wymiana. Obecnie jest gwarancja ale za lat 10-15 co będzie? Oczywiście on sie z tym nie będzie zmagał bo nie ma zamiaru tyle jeździć ale będzie ktoś nastepny z kolei jego właścicielem.

Jeżeli ktoś w 2021r. kupuje nowy samochód z myślą, że będzie go trzymał 10-15 lat to jest zupełnie niepoważny i przespał zmieniającą się rzeczywistość wokół siebie.

Swojego planuje oddać na serwis, wariująca elektronika doprowadza mnie do szału. A to BT się sypie, a to moduł SOS co jakiś czas wywala błąd, a to przestaje działać muzyka po BT jak brakuje płynu do spryskiwaczy.
I ten lagujący panel klimy to jest po prostu dramat w czasie jazdy, to samo ekran powitalny przy uruchamianiu samochodu, co jakiś czas postanawia się wczytywać pół minuty. Na wesoło.

[Tomasz2510]

@CLAU 
Byłeś w serwisie?
Elektronika jest najsłabszym punktem nowego golfa, ale zapewniam, że w nowej Octavii, którą też posiadam jest jeszcze gorzej.

[CLAU]

@Tomasz2510
Jeszcze nie byłem, za dużo pracy i wyjazdów, trzeba korzystać póki korporacja ne zakazała podróży z powodu pandemii. Jak się trochę uspokoi to pewnie na urlop w czasie okresu świątecznego oddam.

Trochę wątpię aby to coś dało, system ma opcję autoaktualizacji ale od marca nie było żadnego patcha więc pewnie nic lepszego nie wgrają.

[Tomasz2510]

Przejechałem już ponad 4tys/km i największymi plusami nowego golfa są przednie fotele ergoActive i silnik 1.5 eTSI EVO mHEV DSG 7. Niskie spalanie tego silnika w połączeniu z szybką reakcją skrzyni na dodanie gazu powoduje, że jeździ się bardzo przyjemnie. Widać, że jak się chce, to można wypuścić na rynek samochód, który nie ma dużych lagów. A z tego słyną ostatnio nowe samochody z grupy vag. 

[Tomasz2510]

Po przejechaniu 8tys/km nadal jestem zachwycony tym, że skrzynia nie ma dużych lagów, że nic w kabinie nie trzeszczy podczas jazdy po nierównościach i w minusowych temperaturach, że silnik jest wystarczająco dynamiczny i spala przyzwoite ilości paliwa, że jest to jedyny samochód jakim jeździłem, który jadąc na aktywnym tempomacie, tak perfekcyjnie utrzymuje się pomiędzy namalowanymi pasami. Nie odbija się od lini do lini, tylko cały czas jedzie środkiem, że połączenie bezprzewodowe Apple CarPlay działa super i nie zrywa połączenia, że auto ma bardzo wygodne fotele AGR. Oczywiście Golf ma też wady, ale jak na razie cieszę się bardzo z zakupu. Plusy zdecydowanie przykrywają minusy, jakie auto posiada. Tyle było negatywnych opinii po premierze. Gdybym czytał te wszystkie głupoty, to dzisiaj nowym golfem bym nie jeździł.       

[Dan118]

W poniedziałek przestały mi działać wszystkie głośniki, czujniki parkowania i asystent parkowania.
Udało mi się umówić na wczoraj do serwisu w Warszawa Okęcie. 3h prac, aktualizacje oprogramowania i jaka odpowiedź?
Niestety, auto musi zostać w serwisie bo nie znamy rozwiązania i musimy wysłać zapytanie do producenta.
Oczywiście auta nie zostawiłem bo potrzebuję go do codziennych obowiązków, a auta zastępczego nie mogę dostać bo "nie mamy polityki firmy, która udostępnia auto zastępcze na czas pozostawienia auta w serwisie z winy producenta".
Pan w serwisie nazwał to typowymi usterkami tych nowych egzemplarzy, które pojawiają się VW, głównie w Golfach i nowych skodach (nie powiedział dokładnie jakich bo tylko słyszał). Zdziwił mnie fakt, że nie potrafią naprawić typowej usterki, Pana serwisanta zaś nie.

Wracam z autem w poniedziałek do serwisu.

Jakbyście znali jakieś swoje przypadki rozwiązań takich usterek bo już coś takiego mieliście u innych serwisantów z ASO będę wdzięczny za podzielenie się opiniami.
Podpowiem im co mają zrobić i może to przyspieszy prace, raz już auto mi stało 1.5 miesiąca w serwisie bo czujnik poduszki powietrznych w kierownicy mi nie działał i nie potrafili tego naprawić.

[Romanog]

A może pomoże to co u mnie, a mianowicie świeciła się kontrolka i wyświetlany był błąd, że uszkodzony jest hamulec ręczny, który wbrew lampce i komunikatowi oczywiście normalnie działał. Pomogło zgaszenie silnika i odpięcie na jakiś czas klem akumulatora. Po podłączeniu problem znikł i jak na razie się nie pojawił.

[Dan118]

Dzięki! Dam znać czy zadziałało

[Tomasz2510]

Panowie cieszcie się, że kupiliście Golfa, a nie Octavię. Z nową Octavią już kilkukrotnie byłem w serwisie na wgraniu nowej wersji oprogramowania, ponieważ wariowała elektronika. Po ostatniej aktualizacji jest wszystko ok. W obecnej chwili jedyny problem, jaki mam z Golfem, to centralny zamek. W deszczową pogodę mam czasami problem z otwieraniem przednich drzwi. Przykładam rękę do klamki i nic. Na szczęście znalazłem na to sposób. Wystarczy częściej myć auto. Po każdym umyciu na myjce bezdotykowej wszystko wraca do normy. Najwyraźniej czujnik zbliżeniowy musi być ciągle czysty. Otwieranie z kluczyka działa zawsze bez względu na pogodę i zabrudzenie samochodu.

[Dan118]

Mam ten sam problem z otwieraniem i zamykaniem w golfie, bardziej zamykaniem ale usterka ta sama. Nie przyjrzałem się czy mycie auta pomaga (myje bardzo często) ale zwrócę uwagę

[Tomasz2510]

Z tymi czujnikami powinni coś zrobić, bo w okresie zimowym jest katastrofa. To samo mam w nowej Octavii. Natomiast w trzyletniej Fabii otwieranie i zamykanie bezkluczykowe działa bezproblemowo. Wynika z tego, że im nowszy samochód tym gorzej.

[Dan118]

Udało się wszystkie naprawić, serwis przywrócił ustawienia do ustawień fabrycznych i dokonał ponownie najnowszej aktualizacji. Czas realzacji: 8h.

[Tomasz2510]

Panowie cieszmy się, że mamy Golfy, ponieważ posypała mi się Octavia przy przebiegu 27tys. Auto pali i jeździ normalnie, ale nie działa front assist, auto hołd, system sos. Serwis umówiony za tydzień. Nowa Octavia pod względem wizyt w serwisie jest zdecydowanym liderem ze wszystkich samochodów, jakie dotychczas miałem.

[Tomasz2510]

Przejechałem już 13tys/km i jestem bardzo zadowolony z zakupu. Nie wiem jak vw to zrobił, ale silnik+miękka hybryda+ dsg współpracują rewelacyjnie. Brak lagów powoduje, że tym autem naprawdę chce się jeździć. Nowy Golf jest podobno pierwszym modelem vw w którym aktywny tempomat działa tak perfekcyjnie. Samochód na aktywnym tempomacie jedzie jak po sznurku i nie ma mowy o odbijaniu się od lini do lini. Idealnie trzyma się środka pasa nawet, gdy jedziemy z wysokimi prędkościami. Ponad to nadal w kabinie nic nie skrzypi. Jeśli chodzi o wady, to trochę przeszkadza mi miękki i mało precyzyjny układ kierowniczy. Jeżdżąc w mieście jest ok, ale przy wyższych prędkościach robi się niekomfortowo. Poza tym brakuje mi kilku fizycznych przycisków na desce, żeby nie przebijać się przez menu.   

[Ciciol]

Samochód odebrany w czwartek 3.03.2022 i po przejechaniu 219 km system Start-Stop przestał działać🤣 Serwis umówiony dopiero na 16.03.

[doggie]

po przejechaniu 219 km system Start-Stop

Akumulator naładowany? Z drugiej strony nic tylko się cieszyć że to badziewie nie działa