ZAKUP KONTROLOWANY - pomoc w zakupie Golfa IV

[Ghostx]

Witam
Jadę dziś, aby obejrzeć Golfa IV
Czy ktoś może oglądał to auto, lub widzi coś na zdjęciach.
Klient mnie zaskoczył, bo nie chce podjechać do mechanika.

[pretor]

Witam.
Jeżeli masz blisko to jedź go zobaczyć, zawsze też możesz zabrać go na własny koszt do najbliższej stacji diagnostycznej na skontrolowanie stanu technicznego. Jeżeli właściciel nie chce dać sprawdzić auta potencjalnemu kupcowi to na 100% ma coś do ukrycia. W takim przypadku odpuściłbym sobie zakup tego auta, chyba że poda jakieś bardzo konkretne powody niechęci skontrolowania auta a ty mu uwierzysz

Z fotek nic nie wynika, bo są beznadziejnej jakości. Gdybym miał po to auto pojechać na podstawie fotek i tego słabego opisu, to z całą pewnością odpuściłbym sobie ten egzemplarz.

Jeżeli jednak pojedziesz go obejrzeć, to nie jedź sam (weź 1-2 osoby które cokolwiek znają się na autach i w chłodny sposób ocenią przedmiot zakupu). Auta używanego które chcemy kupić nigdy nie ogląda się samemu, po ciemku lub w czasie deszczu.

Powodzenia i pochwal się potem co zobaczyłeś lub kupiłeś

[Ghostx]

Cześć.
auto na pierwszy rzut oka wygląda super. EGR zalany olejem.widać rowiez ze gdzieś chyba z pod klawiatury leci. Święci się kontrolka od ABS i ręcznego. Auto prowadzi się bardzo fajnie. Pogoda nie pozwoliła sprawdzić potencjału no i brak opon zimowych z przodu. Będę się starał nakłonić właściciela na diagnostykę komputerowa. Być może ktoś z klubowiczów ma taką możliwość postawie 4pak piwa

[red]

Z informacji z Twojego profilu wynika że masz blisko do tego autka.
Jak napisał @pretor weź kogoś co się zna na samochodach i jedźcie oglądać, przejedźcie się, zobaczcie jaki jest stan faktyczny. Pamiętaj że w samochodzie najważniejsze jest nadwozie i to musisz dokładnie obejrzeć. W takim wieku raczej nie badaj go miernikiem grubości lakieru tylko popatrz na takie elementy jak progi, wnęki drzwi i klap, kielichy, podłużnice, grodź, płat dachowy i podłoga. Podejrzane elementy obejrzyj dokładnie, zajrzyj pod uszczelki, jak się da to z drugiej strony.
Wnętrze na zdjęciach nie wygląda najgorzej, kierownica jest sporo wytarta ale to nie tragedia, obejrzyj lewarek, pedały, dywaniki (znajomy handlarz mawia że jak pod dywanikiem od strony kierowcy jest dziura to nie ma czym jeździć).
Silnik - najlepszym rozwiązaniem jest odpalenie zimnego silnika np. po nocy - powinien zapalić lekko, bez stukania, zadymy, szarpania, praca równa od razu. Po osiągnięciu temperatury ok. 90 stopni na zegarze najlepiej sprawdź VAGiem - tu dużo mówią bloki pomiarowe grupa 13 czyli wyrównanie dawek na poszczególnych cylindrach, zużycie paliwa na wolnych obrotach powinno być 0,5 - 0,6 l/h.
Skrzynia biegów powinna chodzić lekko i biegi powinny wchodzić bez dużego oporu ale precyzyjnie - koniecznie sprawdź czy przy wrzucaniu piątki nie słychać takiego charakterystycznego jęku - jak słychać to skrzynia kwalifikuje się do drogiej naprawy.
Hamulce powinny "brać" równo, bez szarpnięć, wibracji i przede wszystkim skutecznie. Nie powinno przy hamowaniu wyrywać kierownicy z rąk. Tarcze hamulcowe powinny być zużyte równomiernie, bez rdzawych wżerów zwłaszcza na tylnych tarczach oni dużych progów.
Zawieszenie nie powinno stukać, nierówności powinno wybierać sprężyście, przy hamowaniu i przyspieszaniu nie powinno samochodem za bardzo "bujać" , zakręty ten samochód powinien pokonywać pewnie i bez skakania jakichś dziwnych dźwięków. Ogólnie zawieszenie to najtańsza część tego samochodu więc jak coś jest nie tak to niskim kosztem da się to naprawić, zawsze może to być podstawa do negocjacji ceny.
To chyba by było na tyle jeśli chodzi o oględziny i życzę powodzenia 

Dodano:  29 - Grudnia - 2014  -  18:41:20

Cześć.
auto na pierwszy rzut oka wygląda super. EGR zalany olejem.widać rowiez ze gdzieś chyba z pod klawiatury leci. Święci się kontrolka od ABS i ręcznego. Auto prowadzi się bardzo fajnie. Pogoda nie pozwoliła sprawdzić potencjału no i brak opon zimowych z przodu. Będę się starał nakłonić właściciela na diagnostykę komputerowa. Być może ktoś z klubowiczów ma taką możliwość postawie 4pak piwa

Jak święci się kontrolka to powiedz o tym księdzu na kolędzie
Diagnostyka komputerowa to dobry pomysł - poszukaj kogoś z VAGiem i zobacz dlaczego świecą się te kontrolki, ABS to może być czujnik lub kabel od czujnika, kontrolka hamulca to już co innego - może być mało płynu, czegoś brakować albo po prostu uszkodzony czujnik hamulca ręcznego.

[Ghostx]

cześć,
Sprzedawca zarzeka się że lakier oryginał i że mogę miernikiem sprawdzić. Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Zauważyłem że czasami obroty wzrastają do 1100 i po chwili spada do 900. Czym może być to spowodowane ?
Z tego co przyglądałem się, blachy są ok, progi całe, podwozie jeszcze z oryginalnym zabezpieczeniem. lekko odstaje róg zderzaka co może świadczyć o zdejmowaniu. tak jak pisałem EGR i uszczelka pod klawiaturą. Niestety śnieg nie pozwolił mi włożyć wyższego biegu niż 4. Skrzynia 6 biegowa.

[Szaman]

Dla.mnie samo to ze właściciel nie chce podjechać.na serwis to.coś.daje do myślenia.

[Ghostx]

Chyba temat golfa uznaje za zamknięty. Jadę oglądać bore Zobaczymy co tam w trawie piszczy.

[pretor]

Chyba temat golfa uznaje za zamknięty. Jadę oglądać bore Zobaczymy co tam w trawie piszczy.

Jak wypatrzyłeś w tym aucie coś co Cie do niego zraziło, to opisz to chociaż ogólnie.
Dla innych może to być przestrogą lub wskazówką żeby tam nie jechać   

[HenryRRR]

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Jestem nowy na Waszym forum i także jestem młodym kierowcą.
Chcę kupić swoje pierwsze auto i bardzo proszę o doradę Was doświadczeni koledzy.
Wczoraj oglądałem to autko: [link przestał być aktywny]

bardzo mi się podoba, ale proszę o opinie na temat tego modelu.

[red]

Na zdjęciach wygląda całkiem dobrze - z profilu wynika że masz niedaleko to pojedź i go obejrzyj  najlepiej z kimś kto dobrze zna ten model.

[Gulasz]

Jeśli mogę coś doradzić to jako auto fafne ale silnik to AŁA. nie w jednym egzemplarzu grzebałem i silnik 1.4 16V to naprawdę nie wyszedł magikom z VW przy przebiegu 200tyś ulega autodestrukcji .Proponuje poczytać odnośnie jednostki napędowej i będzie wszystko jasne .
Dodano:  02 - Maja - 2015  -  15:16:00 Luknołem jeszcze raz i nie zauważyłem drobiazgu jakim są pokrowce na fotelach .Najczęściej fotel kierowcy się przeciera od wsiadania i najczęściej maskowane jest to pokrowcami .Jak będziesz go oglądał zwal pokrowiec z części oparcia kierowcy zawsze można urwać parę złotych jakby co.I posłuchaj najlepiej z kimś co zna się na temacie silnik .Choć ja odradziłbym benzynę bo to żłopie że na odwyk można go zapisać .Ale nie chcę obrzydzać i nie ja nim będę się kulał.

[pretor]

Ja przy tym roczniku nie bardzo wierzę w ten przebieg, jeżeli jest prawdziwy to auto musi wyglądać jak nówka a na fotelach nie ma prawa być przetarć. Zerknij na całość z kimś co się dobrze zna na autach, bo im więcej rzeczy znajdziesz na początku tym mniej przykrych niespodzianek będziesz miał później w czasie eksploatacji auta.
Jeździłem takim zupełnie nowym Golfem IV z takim samym 1.4 16V silnikiem, po mieście dawał sobie radę całkiem znośnie i wcale nie palił nie wiadomo jak dużo paliwa (pamiętaj, że to od kierowcy zależy ile auto spala paliwa a nie od auta). Z tym spalaniem to mity dla nieuków, auto zawsze pali tyle na ile pozwala mu kierowca (chyba że jest mocno niesprawne, ale to inna para kaloszy).
Wracając do tematu silnika: do 100 tyś. km nie było w nim klimy, później została dołożona w serwisie VW i po włączeniu jej auto już się tak fajnie nie zbierało. Nie jest to demon szybkości ale sprawuje się dobrze i wcale nie generuje wielkich kosztów paliwa.  Podstawą jest kupienie dobrego i niezarżniętego egzemplarza, a do tego potrzebujesz kogoś kto zna się na takich autach.

Zanim zdecydujesz się na jego zakup sprawdź wszystkie papiery, gdzie był kupiony, co było wymieniane a co jest do wymiany. Możesz o ile miałbyś taką możliwość, spisać nr VIN i podjechać do najbliższego serwisu/dilera z grupy VAG (audi, seat, skoda, volkswagen) i poprosić o podanie ostatniego zapisanego przy przeglądach przebiegu auta. Czasami da się to załatwić, jak dobrze porosić

Życzę powodzenia w zakupie i w razie czego to służymy tu pomocą 

[HenryRRR]

Dziękuję za cenne podpowiedzi na pewno sprawdzę fotel ,  sprzedawca wygląda na uczciwego i nie jest to handlarz, więc może kupię.
Dodano:  02 - Maja - 2015  -  17:32:24 Może ktoś jeździł na takim silniku i podzieli się ze mną opinią z autopsji?

[pretor]

Jeździłem takim zupełnie nowym Golfem IV z takim samym 1.4 16V silnikiem, po mieście dawał sobie radę całkiem znośnie i wcale nie palił nie wiadomo jak dużo paliwa (pamiętaj, że to od kierowcy zależy ile auto spala paliwa a nie od auta). Z tym spalaniem to mity dla nieuków, auto zawsze pali tyle na ile pozwala mu kierowca (chyba że jest mocno niesprawne, ale to inna para kaloszy).
Wracając do tematu silnika: do 100 tyś. km nie było w nim klimy, później została dołożona w serwisie VW i po włączeniu jej auto już się tak fajnie nie zbierało. Nie jest to demon szybkości ale sprawuje się dobrze i wcale nie generuje wielkich kosztów paliwa.

Nie wiem, co jeszcze chciałbyś wiedzieć.
Auto którym jeździłem, było zupełnie nowe, serwisowane w VW i użytkowane aż do czasu kradzieży.
Przez 3 lata nic mu nie dolegało i robione były tylko sprawy typowo eksploatacyjne. Jak dla mnie do oceny tego konkretnego modelu brakuje dokładniejszych zdjęć (większa rozdzielczość) i informacji o zakupie, przeglądach, naprawach ilości właścicieli....
Przejdź się tym autem do najbliższej stacji diagnostycznej i przynajmniej sprawdź hamulce, amortyzatory, stan karoserii i podwozia, wycieki lub ich brak...

[HenryRRR]

Już go oglądałem i jeździłem smiga pięknie w Pl 1 właściciel, ale od znajomych mam sprzeczne opinie co do jednostki napędowej każdy mówi co innego, dlatego na Waszym forum chciałem zasięgnąć opinii osób niezależnych.

[pretor]

Różnorodność opinii jest zawsze tak jak ilość opiniotwórców, co osoba to opinia inna.
Większość opiniotwórców nieswoje samochody, mierzy zazwyczaj swoją niemiarodajną miarą, a to jest błąd bo należy być obiektywnym do każdego modelu.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, abyś nie naciął się na minę i to Ty był z zakupionego auta zadowolony a nie twoi znajomi   

[HenryRRR]

Racja, ale i tak liczę na podpowiedzi Waszych forumowiczów.  :idea:

[Gulasz]

Jak wspomniałem jestem osobą która dłubie przy autach .Parę lat wstecz te auta były bardzo chodliwe i znam człowieka który zwoził konkretnie ten model do polski z DE. Aby mu się opłacało najczęściej kupował auto lekko uszkodzone .Aby nie generować większych kosztów kupował wozy z uszkodzonym silnikiem.(szybka naprawa,łatwiejsza sprzedaż niż wozu pokolizyjnego).Auta z silnikiem 1.4 16V były tańsze w zakupie niż 1.9tdi .Naprawiałem takiego w którym urwał się korbowód ,skończyły się wałki rozrządu ,zerwany był pasek na skutek rozpadnięcia rolki napinacza(plastikowa),pęknięty tłok , urwany zawór ,i nawet takiego w którym zimową porą zamarzła odma i wywalił cały olej bagnetem po czym się zatarł.Auta w których grzebałem miały od 150tyś-190tyś .Jako iż do naprawy usterek jakie miały trzeba praktycznie silnik rozebrać do rosołu to wiem jak wygląda silnik w środku w tych przebiegach.Wymienione usterki wyżej nie odnosiły się do jednego egzemplarza i nie twierdze że to reguła usterek w tych autach .Moim zdaniem jeśli silnik dojedzie do 200tyś i nic się w nim wcześniej nie rozpadnie (jest to loteria jak w każdym innym modelu)to praktycznie nie wiele zostanie dobrych części w środku silnika .Co do zużycia paliwa to jako że ma być pierwsze auto to nie wspominajmy o jakiejś ekonomi .Też byłem młody i miałem auto.Ekonomia jazdy przychodzi z wiekiem .
Dodano:  03 - Maja - 2015  -  08:11:10 Jeśli chcesz poszukać śladów korozji to najczęściej zaczyna zjadać przednie błotniki przy progach (jak zdejmiesz nadkola to na bank wyjmiesz garść mokrego błota )które przyspiesza zjadanie tego modelu .A jak jest w orginale i nikt przy nim nie grzebał to wyrwij gąbkę która jest w połowie jego długości (która przyspiesza zjadanie wewnętrznego kantu błotnika ) ale to jak zakupisz ten model a nie koniecznie ten egzemplarz (we wszystkich są podobne bolączki)

[Lucek]

Co do ogólnego stanu technicznego, to sprawdź wszystko możliwie tak dobrze jak się da, albo nawet i jeszcze lepiej.
Co do silnika, to moja żona jeździ Seatem Leonem z takim samym motorem.
Wiadomo, że to loteria, ale w moim przypadku to jak na razie nie ma co narzekać na tą jednostkę.
Naprawy opierają się na podstawowych częściach eksploatacyjnych i póki co to wszystko gra.
Spalanie wcale nie jest kosmiczne.

Zgodzę się z kolegą @pretor , auto w mieście sprawdza się fajnie, ale na trasie to brakuje mu trochę powera np. przy jakiś szybszym wyprzedzaniu.
Co do prędkości też daje rade, choć rozpędzenie go do np. 160 km/h to już trochę trwa

Myślę, że jeśli trafi Ci się zadbany egzemplarz, który będzie spełniał Twoje oczekiwania, to na początek przygody z motoryzacją będziesz zadowolony.
Przecież ludzie jeżdżą takimi autami i jest ok.
A wcześniej czy później i tak będziesz chciał go zmienić na coś innego - choćby nie wiem jak był dobry.

[Autko1234]

Witam
Mój budżet wynosi 5000-6000 zł, poszukuje solidnego auta które nie będzie kosztowało mnie dodatkowych wydatków.

Samochód będzie mi służył do codziennego dojeżdżania do szkoły(15 km) i generalnie lubię sobie pojeździć dla przyjemności więc zależy mi żeby auto nie nawaliło podczas jakiegoś wypadu nad morze czy coś.
Nie oczekuję cudów zależy mi w sumie na tym żeby auto nie nawalało i w miarę komforcie jakaś klima by się przydała.

Moje pytanie to czy biorąc pod uwagę powyższe jest sens rozglądać się za golfem IV w tej cenie? Czy lepiej kupić trójkę w dobrym stanie? Zaznaczam ze to 6 tysięcy to totalny maks i jak coś nawali to ciężko będzie ze znalezieniem funduszy bo chodzę do szkoły i nie mam jak zarobić.
Znalazłem taką ofertę: //link nie aktywny został usunięty przez moderatora//
i w sumie jak na moje oko auto fajnie wygląda dlatego pytam czy taki golfik z dość małym przebiegiem jest realny w tej cenie, czy to jakaś ściema?   
Dlatego bardziej nastawiam się na trójkę i do tego jakieś gadżety jak klima (jestem wrażliwy na ciepło) i jakieś oleje ew czy coś co od razu by trzeba wymienić.
Ale z drugiej strony to z tego co się rozglądam ciężko dostać zadbanego golfa III większość to jakieś trupy za 2 tysie.
Doradzicie coś? 
Jestem laikiem i nie chciałbym wtopić z tym autkiem bo ciężko mi się te kaskę zbierało ;q.

[Scrappy]

Golf III to jak wiadomo zgniłek. Jak masz max 6000 to jeszcze musisz wziąć pod uwagę że trzeba będzie zapłacić jakieś ubezpieczenie, przerejestrować, wymienić olej albo przeprowadzić jakiekolwiek inne naprawy. No chyba że ma to być na zasadzie kupić, nie inwestować, jeździć póki nie padnie całkiem. Golfa IV kupić to myślę że to jest takie minimum jakie trzeba za niego dać więc cudów nie ma się co spodziewać. Osobiście uważam że powinieneś się rozglądać za czymś w tym stylu
http://allegro.pl/show_item.php?item=6404669639#thumb/8
http://otomoto.pl/oferta/seat-ibiza-1-6-1997-wspomaganie-elektryka-centralny-super-stan-niski-przebieg-ID6ywsOh.html#4439a98c30
http://otomoto.pl/oferta/seat-ibiza-ID6ywppw.html#06fe7ec271
To są auta tanie w eksloatacji, żywotne i popularne - mnóstwo części za grosze. Wiem że to nie są cuda, ale ja uważam że lepiej jeździć autem starszym w pełni sprawnym i spać spokojnie niż spłukać się do cna na niewiele młodszego golfa.

[Gulasz]

Chyba mam lepsze rozwiązanie tylko nie wiem czy nowo nabywca by chciał takie coś .Wspominałem że wrzuciłem do golfa IV silnik 1.6 TD z golfa II .Rocznikowo jak dobrze pamiętam to IV była 98 r  w czerwonym ładnym kolorze i 4 drzwiowy .W prawdzie nie wiem czy będzie na sprzedaż ale mogę zapytać .Na pewno z kwoty jaką dysponujesz wystarczy ci jeszcze na przerejestrowanie i ubezpieczenie a nawet i na jakieś cukierki .Mogę dać gwarancję że w tym wozie nie padnie ci sterownik pompy ,przepływomierz, czujnik położenia wału ,pedał gazu i cała reszta wodotrysków .Ponieważ tego nie ma .Minusem może być brak klimy .W skrócie mówiąc jest to dwójka w opakowaniu golfa IV .Osoba która go ode mnie kupiła eksplatuje go już około 4 lat i sobie chwali (rozmawiałem z nim kilka razy wóz sprawuje się ok. )

[Autko1234]

Dzięki za odpowiedzi  .

To że mam nie wybrzydzać i po prostu szukać okazji na jakiś zadbany egzemplarz(nawet niekoniecznie golfa) to wiem, ale na początek wolę po prostu zawęzić swoje poszukiwania i jak na prawdę nic się nie znajdzie to polować na coś innego.

@Scrappy W pierwszej propozycji podałeś polóweczkę - czy części do niej są zauważalnie tańsze od tych do golfa III?
Znalazłem takie coś :
http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-golf-zadbnay-oryginlany-stan-i-bezwypadkowy-maly-przebieg-1-wls-oplacony-ID6ynwWh.html
http://allegro.pl/zadbany-golf-iii-1-6-oryginalne-86tys-km-i6398786405.html#thumb/1
Warto na takie oferty zwracać uwagę czy odpuścić sobie całkiem golfa ?
Z drugiej strony trzecia Twoja oferta-seat -przebieg 295 tysi. czy przy takim przebiegu wszystko nie będzie do wymiany?

[Scrappy]

Nie ma jakiejś wielkiej różnicy w cenach części. Nie ma co skreślać golfa, może faktycznie trafi się ładny. Tylko wtedy pamiętaj żeby go dokładnie obejrzeć od spodu i w zakamarkach (progi czy błotniki można wymienić a pod spodem się okaże że palce można wsadzać w podłogę. Co do tej ibizy, to linki były pierwsze z brzegu a tak jak mówiłem wcześniej wolałbym wziąć tą starszą ładną niż nowszą ale trochę dojechaną co widać nawet po fotkach wnętrza. A przebieg? Wiesz, te auta mają trochę lat i nikt nie zagwarantuje Ci przebiegu. Przeglądaj ogłoszenia w swoich okolicach (ja nie jeżdżę za autem dalej niż 200km bo szkoda czasu i pieniędzy, często ogłoszenie a rzeczywistość to co innego). Pojawi się coś ciekawego - dzwoń, oglądaj bo jak faktycznie trafi się okazja to autko szybko zniknie

[Autko1234]

A czy są jakieś marki które całkowicie odpadają?
Takie Reno Megane(słyszałem wiele negatywnych opinii o awaryjności renówek): http://olx.pl/oferta/renault-megan-coupe-CID5-IDgLOiR.html#ce414127a3

Pojazd fajnie wygląda, bogate wyposażenie, warto oglądać tego typu auta czy zredukować poszukiwana do zadbanych prostych autek?

Bo z jednej strony głupio gdybym kupił auto totalnie bez wyposażenia w tej samej cenie co coś w miarę komfortowego?

(Nie orientuje się w cenach dlatego też na początku zawężyłem poszukiwania do golfa bo tutaj mam jakieś pojęcie o tym co moge dostać za tę cenę) Po prostu fajnie by było usłyszeć definitywną opinię czy zwracać uwagę na takie oferty czy rzeczywiście szukać auta totalnie prostego z małym przebiegiem. Żeby móc już wyruszyć z pewną wiedzą na sprawdzanie ofert  zanotowałem sobie takie autka(alternatywne dla golfika) do sprawdzenia: megane, seat ibiza I/II, mazda323F(wiem że części drogie ale znalazłem dobrą(tak mi się zdaje  ) ofertę, toyota corolla-czy któryś z tych modeli odpada(ze względu na awaryjność, eksploatację, albo po prostu nieadekwatność do ceny)?

Najbardziej nastawiam się na golfa/seata ale obejrzę w realu też inne autka w okolicy. Jeśli chodzi o mazdę to ta jedna jedyna oferta to ta  :
http://allegro.pl/show_item.php?item=6401297966#thumb/8 - przy okazji jak będę oglądał golfa III(w okolicy)- czy takie auto ma sens w tej cenie? (Mój kolega w sumie nastawił mnie pozytywnie do mazdy bo sam sobie chwali szóstkę , ale to zupełnie inna bajka)
Bo nie wiem czy tracić czas? (Najchętniej odpuściłbym sobie  niepewne marki ale jak Kolega sam wspomniał nie ma sensu jeździć po całej Polsce i wolę pooglądać to co mam w pobliżu a nuż się trafi jakaś perełka  .

I moje chyba( ) ostatnie pytanie czy jest sens zaglądać do wszelkiego rodzaju komisów, szrotów czy zważając na masowość mam się liczyć z kręceniem liczników i chamską chęcią zarobku w takich miejscach? (Rok temu widziałem na szrocie golfa trójkę z gwarancją na rok za 3,5 tysia wizualnie świetny stan)? Z kolei kiedyś wtopiłem kupując z kolegą w podobnym miejscu polówkę III ( ) która ostatecznie skończyła na złomie mimo stałego wkładu  .