DSG - różne dolegliwości

[antoneos]

Odpowiadam w sprawie wątku z samego początku, założonego przez Kolegę "wojo", tj:
"Mam do Was pytanko... czy czasami szarpnie wam skrzynia szczególnie jak zapina 2 bieg? lub jak zrzuca z 3 na 2 i na 1?
Pytam, ponieważ wyjeżdżając z salonu już pojawiły mi sie takie objawy (przebieg 10km)".
------------------------
Moja odpowiedź:
Potwierdzam - też zauważyłem od nowości w moim Tiguanie 1,4 TSI DSG, od czasu wyjazdu z salonu w 2017 r. (obecny przebieg 11 tys. km), że przy zimnym silniku, przy zmianie biegu z 1 na 2 występuje małe/ malutkie szarpnięcie. Zmiany biegów powyżej dwójki w górę, tj. 2-3-4-5-6 są niezauważalne (widać to tylko po opadaniu wskazówki na obrotomierzu, żadnych szarpnięć nie ma). Natomiast przy nagrzanym silniku i skrzyni DSG, czyli po przejechaniu 8-15 km od uruchomienia, szarpnięcie przy zmianie z biegu 1 na 2 już nie występuje w ogóle - czyli w całym zakresie zmiany biegów od 1 do 6 skrzynia pracuje tak, jakby auto miało jeden bieg (ciepła skrzynia). Przy redukowaniu 6-5-4-3-2-1 też raczej nie zauważam szarpnięć, może czasem coś czuję, coś jakby lekkie pół-sekundowe przyhamowanie, ale nie jestem pewien, raczej nie nazwałbym tego szarpnięciem (lekkie, prawie niezauważalne przyhamowanie, raczej tylko przy niższych biegach tj. 3-2-1). W drugim samochodzie którym jeżdżę, mam skrzynię hydrauliczną, ona wyraźniej poszarpuje przy redukcjach w czasie toczenia się i hamowania samochodu, ale jest to związane ze skokami obrotów silnika przy redukcji biegów. Tym niemniej to lekkie szarpnięcie przy zmianie z pierwszego na drugi bieg w DSG na zimnym silniku - trochę mnie niepokoi, bo przecież dwumasa dostaje wtedy małego kopniaczka. A dopóki DSG nie będzie mocno walić, w tym na rozgrzanym silniku, ASO raczej nie podejmie tematu. W związku z powyższym pytanie, czy ktoś z Forumowiczów też ma taki objaw lekkiego szarpania DSG na zimnym silniku, 1-2 bieg, w nowym VW?

[kucyk]

Ktoś wklejał w którymś wątku tylko nie mogę znaleźć, że na szarpiącą dwójkę jest akcja serwisowa dla skrzyń z danego zakresu produkcji. Synchronizator zmieniają czy coś, nie pamietam. Myślę, że jak to zgłosisz w salonie, to ci to sprawdzą.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[DawidB]

Cześć

Kolego ja miałem takie stuki w Insigni i to była dwumasa. Jeżeli tobie już ją wymienili być może, że to część wadliwie zregenerowana przez producenta - wiem, że duża część kół dwumasowych jest regenerowana przez producentów tych podzespołów.

[Ekhangel]

Dopiszę się, bo po co dublować.

Tiguan Allspace 1.5 Evo 150 KM z DSG (nie wiem jaki typ) - kultura pracy średnio-kiepska; są okresy (typu 30 minut), że pracuje ładnie, natomiast przez kolejne 30 minut potrafi na przykład zmieniać z 1>2>3 z umiarkowanym szarpnięciem i sporadycznie słyszalnym klekotem. Nie ma tu znaczenia temperatura silnika. Ale to, co naprawdę niepokoi, to okazjonalnie występujące zjawisko polegające na tym, że stojąc wciskam lekko gaz, auto nie reaguje, wciskam ciut mocniej, i nagle wyrywa do przodu. Nie wygląda to na zbyt późne odłączanie się Auto Holda, raczej na przycięcie się mechatroniki w skrzyni. Czy ktoś tak miał?

Trochę kaszana, zwłaszcza że ludzie na Autocentrum i zachodnich forach piszą, że w tym aucie skrzynia pracuje im nienagannie. Byłem już z tym w ASO i oczywiście "przy jeździe próbnej nie stwierdziliśmy problemu". Widać akurat trafili na okres ładnej pracy. Musiałby człowiek jeździć z GoPro na głowie i akcelerometrem żeby cokolwiek udowodnić.

Wcześniej jeździłem A6 C6 z 2007 roku z 6-stopniowym Tipem i było lepiej.

[doggie]

okazjonalnie występujące zjawisko polegające na tym, że stojąc wciskam lekko gaz, auto nie reaguje, wciskam ciut mocniej, i nagle wyrywa do przodu. Nie wygląda to na zbyt późne odłączanie się Auto Holda, raczej na przycięcie się mechatroniki w skrzyni.

to Auto Hold, najpierw delikatnie stopą "kliknij" pedał gazu tak jak klikasz myszką komputerową a dopiero potem naciskaj gaz, wówczas tego efektu nie będzie. Wyłącz AH, przy ruszaniu daj chwilę na pełznięcie zanim wciśniesz gaz, to efektu szarpnięcia nie będzie

Wcześniej jeździłem A6 C6 z 2007 roku z 6-stopniowym Tipem i było lepiej.

nie porównuj Tiptronica do DSG bo to dwie różne skrzynie i charakterystyki

[Ekhangel]

Tak, nauczyłem się już często "klikać" pedałem przy ruszaniu. Ale nie wiem czy to AH. Przecież często nie klikam i auto rusza normalnie - oczywiście przy włączonym AH. Gdyby za każdym razem trzeba klikać tak jak mówisz, to jazda autem byłaby wybitnie wk...

Jeszcze badam ten problem, ale na tą chwilę wydaje mi się, że najczęściej (albo nawet wyłącznie?) występuje on tuż po uruchomieniu silnika/wrzuceniu D po uprzedniej jeździe na R.

Inna, bardziej nawet istotna sprawa to wahania w kulturze pracy. Na dwóch różnych odcinkach jednej trasy moja skrzynia potrafi raz zmieniać z 1>2>3 aksamitnie jak w limuzynie szejka, a raz chamsko jak w... aucie z DSG, która ma zły humor.

Co do tiptronica vs DSG, to mnie technologie same w sobie nie interesują, tylko ich sprawność działania - a o DSG słyszałem zawsze, że taka niby dobra.

[doggie]

Gdyby za każdym razem trzeba klikać tak jak mówisz, to jazda autem byłaby wybitnie wk...

No cóż, jeżdżę trasy i to kliknięcie przy jednym czy dwóch startach nie stanowi dla mnie problemu. Zawsze można wyłączyć AH i ruszać zaczynając od pełzania. To ewidentnie sprawka AH. Zresztą w Touranie miałem podobnie. Wydaje mi się że w słabszych  benzynach i słabszych dizlach tego efektu nie ma

[Ekhangel]

Czyli ty też tak miałeś, tak? To przynajmniej tyle pocieszenia.

[doggie]

Mam tak w obecnym Tigu z DQ500 i miałem podobnie w Touranie z DQ250. Zawsze było i jest to związane z AH

[kalex]

Zwłaszcza jak jest minimalnie pod górkę .

[doggie]

Zwłaszcza jak jest minimalnie pod górkę .

zgadza się, im mocniej depnie się na pedał tym mocniejsze szarpnięcie z AH

[Ekhangel]

Ok, więc jaśniejsza sprawa. Ale wg mnie to i tak wadliwe działanie mechanizmu, zwłaszcza że występuje tylko czasami. W moim przypadku najczęściej przy manewrach parkingowych.

[doggie]

W moim przypadku najczęściej przy manewrach parkingowych.

Nie tylko w twoim. Ogólnie kultura pracy DSG daleka jest od ideału. Fakt - jest szybka ale brakuje jej komfortu i kultury pracy. W odniesieniu do EAT8 z Peugeota jest przepaść na niekorzyść DSG choć EAT8 to skrzynia hydrauliczna więc DSG należałoby porównać do Power Shift z Forda czy do innych dwusprzęgłowych DCT

[Ekhangel]

Nie wiem czy jest taka szybka, skoro wielu narzeka w tym aucie na laga przy kickdownie (osobiście nie narzekam). Natomiast co do kultury pracy, to opinie jakich zasięgałem są właśnie pozytywne (tj. prawie nikt nie doświadcza wspomnianych szarpnięć 1>2>3), więc już sam nie wiem co myśleć.

[doggie]

(tj. prawie nikt nie doświadcza wspomnianych szarpnięć 1>2>3)

Piszę o szarpnięciu podczas ruszania z AH a nie szarpnięć podczas zmian biegów 1-2-3 itp.. tutaj moja DQ500 zmienia biegi płynnie a mam 210hp i 4Motion co też może wpływać na gorszą kulturę ale na szczęście nie wpływa. Reakcja na kickdown też mogłaby być lepsza. Nie jechałem innymi DCT czy to w Mercedesie czy w BMW i trudno mi się odnieść

[Ekhangel]

Ale tak naprawdę szarpnięcie podczas ruszania z AH to może być wina zespołu AH a nie samej skrzyni. Szarpnięcie jest do przeżycia jeśli klikanie pedałem pomaga, natomiast lekkie/czasem mocniejsze szarpnięcia 1>2>3 już są częste i smutne. Musiałbym się przejechać jakimś innym Tigiem z tą skrzynią do porównania...

[doggie]

Ale tak naprawdę szarpnięcie podczas ruszania z AH to może być wina zespołu AH a nie samej skrzyni.

Też tak sądzę.

Zawsze są odczucia subiektywne, więc dla jednego będzie szarpać a dla innego nie będzie, jeden odczuje szarpanie inny nie bo wydaje mu się że tak musi być i nie zastanawia się nad tym  dla jednego zawieszenie jest twarde dla innego w sam raz itp...

[Ekhangel]

Hehe, jakbym gadał z serwisantem w ASO. Niby jest pewne miejsce na subiektywizm, ale prawda jest taka, że nie jesteśmy blondynkami i jak szarpie to przeważnie wiemy, że szarpie i dlaczego szarpie (tj. bo skrzynia jest do kitu). Jak mi na zachodnich forach piszą, że u nich zmianę biegów poznać można tylko po obrotomierzu, to mi się robi smutno, bo ja u siebie często czuję ją zupełnie wyraźnie na czterech literach. Pojawiła się też teoria, że może skrzynia gładziej współpracuje z mocniejszymi silnikami. Jeśli to prawda, to tym bardziej szkoda, bo ja bym za mocniejszy silnik w życiu nie dopłacił - wolę ładować pieniądze w gadżety.

Z drugiej strony wczoraj podczas powrotu do domu skrzynia przez kilka minut zmieniała biegi aksamitnie gładko. I bądź tu Felek mądry.

[PRZYPAT]

Mam do Was pytanie o DSG - czy kupując używany samochód i wiedząc, że mój styl jazdy jest inny niż poprzednika powinienem sie udać na restart tej skrzyni? spotkałem się z opinią, że te skrzynie "uczą" się stylu jazdy kierowcy i w ten sposób zmieniają biegi - czy to faktycznie jest prawdą?
Czy może ileś tys. km pozwoli przystosować skrzynie pod siebie?

[Gulasz]

spotkałem się z opinią, że te skrzynie "uczą" się stylu jazdy kierowcy i w ten sposób zmieniają biegi - czy to faktycznie jest prawdą?

Zakrawa to o sztuczną inteligencje.Najbardziej obrazową odpowiedzią na to pytanie będzie zadanie innego.Jeśli dany wóz jest pojazdem pracującym w firmie i posiada kilku a nawet kilkunastu kierowców (bo tak też może się zdarzyć) to którego kierowcy nawyków skrzynia ma się nauczyć?
Najczęściej to kierowca przyzwyczaja się do" żelastwa" a nie odwrotnie i nie mam na myśli odrębnego ustawiania/modyfikacji wpływającej na pracę podzespołu tylko normalnego użytkowania.

[doggie]

spotkałem się z opinią, że te skrzynie "uczą" się stylu jazdy kierowcy i w ten sposób zmieniają biegi

Bzdury, bez względu na kierowcę i styl jazdy skrzynia może zgubić nastawy, zwłaszcza z postępującym jej zużyciem i oczywiście można zrobić adaptacje i nastawy początkowe ale tutaj wyjątkowo zgodzę się z tym co napisał @Gulasz to my uczymy się zarządzać żelastwem a nie żelastwo nami

ps. w dobie sieci 5G wszystko staje się możliwe, dojdzie do tego że rano się budzisz i widzisz że twoje auto pojechało do serwisu bo wykryło, że ma sprzęgło przypalone

[Ekhangel]

Adaptacja jest po to, by adaptowała, natomiast cudów po niej bym się nie spodziewał.

[PRZYPAT]

Nie zakrawa to o sztuczną inteligencję. Słowo uczą zaznaczyłem w cudzysłowie i było to metaforą dla wykorzystywanych w różnych dziedzinach algorytmów analizujących określone dane i wykorzystujące je później w dalej określony sposób.

Co do kilku/kilkunastu kierowców jako użytkowników danego auto to już Ci spieszę z odpowiedzią - algorytm może uśrednić ich styl jazdy i pracować pomiędzy stylem jazdy każdego z nich (średnia) lub przyjąć styl w postaci mediany lub dominanty.

Podniosłeś dyskusje nie odpowiadając właściwie w ogóle na moje pytanie.

wiedząc, że mój styl jazdy jest inny niż poprzednika

Wskazałem, że autem będę jeździć ja, a poprzednikiem był użytkownik, a nie użytkownicy.

@doggie

Bzdury, bez względu na kierowcę i styl jazdy skrzynia może zgubić nastawy, zwłaszcza z postępującym jej zużyciem i oczywiście można zrobić adaptacje i nastawy początkowe

Zatem dopuszczasz, że wykonanie początkowych ustawień jest możliwe. Jeżeli skrzynia jest sterowana programowo to dlaczego miałaby nie móc dostosować się tak by nawet mimo jej zużywania się działała ona jednakowo aż do awarii?

wyjątkowo zgodzę się z tym co napisał @Gulasz to my uczymy się zarządzać żelastwem a nie żelastwo nami

ja natomiast sie z tym nie zgodzę, bynajmniej nie w pełni, ponieważ jak wyżej wspomniałem - ów żelastwo może zostać wyposażone w algorytmy, które zmieniają pracę maszyn, które do tej pory działa jedynie w pełni mechanicznie i wówczas takie stwierdzenie byłoby prawdą. Obecnie takie stanowisko możne nie być ani prawdą ani fałszem, a moje pytanie zostało zadane po to by jeżeli macie wiedzę graniczącą z pewnością w tym temacie, przechylić sie do konkretnego stanowiska jeżeli chodzi o DSG 

[doggie]

Zatem dopuszczasz, że wykonanie początkowych ustawień jest możliwe.

Oczywiście, podobnie jak z nastawami klap klimatyzacji, wszystko co się zużywa wymaga po pewnym czasie nastaw i przywrócenia do danych fabrycznych a im więcej elektroniki tym prawdopodobieństwo większe choć jeśli chodzi o skrzynie to nie osiągniesz oczekiwanego efektu jeśli jest mocno zużyta, adaptacjami skrzyni nie naprawisz tylko przywrocisz jej punkty fabryczne a to nie spodpduje, że nagle skrzynia z zużytą mechatroniką i z zajechanymi tarczami sprzęgieł nagle zacznie zachowywać się jak nowa

[Ekhangel]

Ale po co ta filozofia? Pytanie było proste, odpowiedź też powinna być:

"Czy może ileś tys. km pozwoli przystosować skrzynie pod siebie?" - odpowiedź brzmi: "tak". I już. Natomiast inna sprawa, czy ta niby-adaptacja będzie w ogóle odczuwalna.