HAMULCE-TARCZE-KLOCKI - Caddy III/IV (temat zbiorczy)

[Allhappy]

U mnie w VW Caddy IV 1.4 TSI 131 KM z 2020 roku, po 3 latach użytkowania i przebiegu 25.000 km - ASO nie uznało reklamacji tarcz hamulcowych.

Napisałem do importera list:

Zwracam się z uprzejmą  prośbą  o zajęcie stanowiska w sprawie NIEUZNANIA przez autoryzowany serwis VW zniszczenia tarcz hamulcowych w samochodzie VW Caddy jako usterki podlegającej naprawie gwarancyjnej.
Jestem użytkownikiem samochodów VW od 45 lat. Kolejno T3, T4 MULTIVAN , T5 California Beach , a ostatnio Caddy. Tymi oraz innymi samochodami przejechałem ok 500 tys km. Z wykształcenia jestem inżynierem mechanikiem. Przez 30 lat prowadziłem zakład Elektromechaniki Samochodowej. W czasie całej mojej praktyki nie spotkałem się z przypadkiem, aby po przebiegu 25 tys km, przy niewielkim zużyciu pierwszych oryginalnych klocków hamulcowych i braku śladów uszkodzeń mechanicznych oraz przegrzań , tarcze hamulcowe uległy tak znacznej degradacji korozyjnej , skutkującej odwarstwianiem się grubych kawałków metalu. Z powody nieuznania roszczeń gwarancyjnych , w obliczu ryzyka użytkowania samochodu z tak zniszczonymi tarczami, wymieniłem tarcze i klocki na nowe wiodącej niemieckiej firmy ATE, a zdemontowane dokładnie sfotografowałem i zabezpieczyłem. Zdjęcia załączam do maila, którym przesyłam niniejszy formularz.

Otrzymałem odpowiedź negatywną.

Tarcze i klocki wymieniłem sam na swój koszt.
Tak to jest z pięcioletnimi gwarancjami potentatów...

[tomnaj84]

O ile klocki wyglądają ok, to tarcze aż się nie chce wierzyć, że coś takiego ma miejsce.   Nie ma gdzieś nabitej firmy na tarczy ?

[doggie]

Już widziałem takie tarcze w VW po 40 tys. km w Tiguanie II, to wada fabryczna do której VW najzwyczajniej się nie przyznaje aby nie ponosić kosztów. W przypadku tarcz i klocków łatwo się nie przyznawać bo to stricte typowy materiał eksploatacyjny i zawsze znajdą dziurę w całym. Trzeba by powołać bieglego, który wyda opinię, założyć sprawę sądową ale czy warto? Taki zestaw Bosch czy TRW można kopić za 500 zł za komplet.

[Marcino]

Miałem podbnie z tiguanem II 2018r, o 2 latach i 30kkm wygladały podobnie. Niby pierwszy przeglad 30kkm przszło i powiedzieli ze wszytko ok, ale na serwisie nie chcieli uznać. Dałem sobie spokój i zamontowałem ATE i było po kłopocie. Jeżdziły do 108kkm az samochód zniknął z pod domu.