Witam wszystkich.
Mam problem w VW T4 2.5 TDI-VP R5 88 KM z 2001 roku.
Wczoraj podczas próby naprawy klaksonu córka zostawiła
przekrecony klucz na zapłonie, po jakimś czasie
chcialem odpalić i zorientowałem się że klucz jest
przekrecony no niby nic ale
Auto stało przechylone przodem w dół, spalił mi się bezpiecznik od pompy paliwowej (nr 18,20A) po jego wymianie odpala i po sekundzie gaśnie. Nie mam immo na pompie wtryskowej(nawet nie wiem czy tu wgl jest)
Tu rodzą się moje pytania:
-czy dojdę do pompy wstępnej z kabiny czy muszę szarpać bak ?
-czy mógł sie rozkodować immo przez przekręcony klucz ?(jeśli wgl tu jest immo)
-czy jest na to jeśli to to (immo)jakiś sposób bo jestem na urlopie dokładnie od wczoraj i w promieniu 50km nie ma warsztatów
Nie mam alarmu , nie mam elektrycznych szyb, zamków itp
Jedyna elektronika jest podobno w radiu
Z góry dzięki za
jakie kolwiek odpowiedzi
Dodam jeszcze że spirala się zapala więc problem z
kompem pomijam,nim spalił się bezpiecznik z pompy to odpalał normalnie...
Dodano: 01 - Sierpnia - 2021 - 17:52:24
Dzisiaj
rozkopalem wstępnie
zbiornik,od góry znaczy się jest nakrętka 2 przewody paliwowe i wtyczka dwu pinowa więc to tylko
pływak,podłączyłem też zawór na pompie na krótko i dalej to samo odpala i
gasnie,rozebralem też plastiki przy stacyjce i ku mojemu zdziwieniu okazało się że jest założony immo chyba
oryginalne,teraz moje pytanie czy jest na to jakiś sposób żeby odpalić go omijając immo?szukałem po kablu ale rozbierania jest multum
Dodano: 01 - Sierpnia - 2021 - 18:36:39
Spalony bezpiecznik od pompy to chyba zbieg okoliczności
Zachęcamy do korepetycji z języka polskiego, bo taka pisanina nie przystoi nikomu a już na pewno na VCP