AKUMULATOR - wybór, wymiana, kodowanie, problemy - Tiguan II

[wojtek.vw]

Cześć,
Czy poza wymianą akumulatora w Tigu, II trzeba dokonywać jakiś zmian przez interfejs, czy wystarczy sama fizyczna wymiana?

[doggie]

Musisz zakodować nowy akumulator interfejsem diagnostycznym

[wojtek.vw]

A to peszek, za wymianę akku w salonie zaśpiewali mi 1000zł. Fizycznie sobie wymienię, ale interfejsu ani softu nie mam.

[zbiols]

Ile pogięło ich, ja wymieniałem w zaprzyjaźnionym warsztacie policzyli za aku kodowanie gratis


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wojtek.vw]

Też mi szczęka opadła. A za usługę kodowania jeszcze dodatkowe 360zł.

[Ted]

W sobotę padł mi aku nagle w czasie jazdy. Zapaliły się wszystkie możliwe błędy i koniec. Przyjechała laweta i gość urządzeniem rozruchowym odpalił auto, wszystkie możliwe błędy pokazywały się jeden po drugim. Aku był tak słaby że auto nie chciało wjechać na lawetę, skrzynia nie działała. Wciągnął na lince auto i do domu. Jako ciekawostka - PZU odmówiło przysłania lawety bo było mniej niż 20 km do mojego domu 
Kupiłem nowy aku włożyłem, odpaliłem (jakieś dwa błędy) i przejechałem 80 km, w międzyczasie stawałem 3 razy. Po trzecim odpaleniu nie było żadnego błędu, dzisiaj cały dzień jeżdżenia i wszystko ok ( żadnego błędu). Nic nie KODOWAŁEM. Chyba serwisy trochę ściemniają z kodowaniem. W czasie wymiany nie podtrzymywałem prądu, wyjąłem stary i wstawiłem nowy.

[doggie]

Nic nie KODOWAŁEM. Chyba serwisy trochę ściemniają z kodowaniem. W czasie wymiany nie podtrzymywałem prądu, wyjąłem stary i wstawiłem nowy.

Nic nie ściemniają. W zależności od stanu akumulatora sterowniki, podzespoły itp... pobierają konkretną ilość energii na przykład przechodząc prędzej lub później w stan uśpienia, wyposażenie może działać w ograniczonym zakresie. Radzę zakodować akumulator bo jego żywotność będzie krótsza i będziesz znowu narzekał tym bardziej że zapewne masz układ odzyskiwania energii i start stop. Twój sterownik ma w tej chwili w pamięci to, że akumulator ma mało prądu

Na przykład:

Jeśli często włączamy silnik mający system start-stop, a dodatkowo zaistnieje przy tym wzrost zapotrzebowania energetycznego, na przykład z powodu dodatkowych akcesoriów (np. ogrzewane siedzenia, nawigacja GPS) będzie to stanowić duże wyzwanie dla akumulatora. Dlatego też firmy zajmujące się produkcją pojazdów stworzyły odpowiednie systemy, które mają za zadanie zarządzać energią akumulatora (chociażby system BMS), które na podstawie czujników mogą nadzorować pracę baterii i zapobiegać ewentualnemu nierównomiernemu jej ładowaniu. Dzięki temu zapewniona jest długa żywotność, pomimo sporych obciążeń.
...

[Apotar]

Nic nie KODOWAŁEM. Chyba serwisy trochę ściemniają z kodowaniem. W czasie wymiany nie podtrzymywałem prądu, wyjąłem stary i wstawiłem nowy.

W tym przypadku gdy akumulator padł zupełnie, podtrzymywanie napięcia chyba nie ma sensu, bo system i tak zapchany błędami ?
Czy też wciąż pamięta poprzednie dane ustawienia akumulatora ?

[Ted]

Dziękuję za cenne wskazówki.
Jutro jadę na kodowanie akumulatora, jestem umówiony.
W czasie jazdy przez kilka dni zaobserwowałem że pierwszego dnia po wymianie coś było nie tak z obrotami silnika, w czasie postoju wskazówka stała na około 1 tyś obrotów. Dzisiaj sprawdziłem i trzyma się około 900 obrotów.
Może mamy tak inteligentne auta że same się potrafią dostroić

[Marcino]

Może mamy tak inteligentne auta że same się potrafią dostroić. 

To sie nazywa uczenie obrotow. Beznynki czesto tak maja i to nawet te stare ze po resecie - odpieciu aku sterownik sie uczy.

[doggie]

W czasie wymiany nie podtrzymywałem prądu, wyjąłem stary i wstawiłem nowy.

Nie ma potrzeby podtrzymywania prądu podczas wymiany skoro stary był kaput a wkładasz nowy. W ogóle to mit, spokojnie można zdejmować klemę i zakładać ponownie, nic sie nie stanie. Najlepiej robić to w momencie, gdy układ elektryki przeszedł już w stan uśpienia a więc po wyłączeniu zapłonu odczekać kilka minut.

[van_daal]

Najlepiej robić to w momencie, gdy układ elektryki przeszedł już w stan uśpienia a więc po wyłączeniu zapłonu odczekać kilka minut.

Wydaje mi się, że przy otwartej masce albo klapie bagażnika układ elektryki nigdy nie przejdzie w "stan uśpienia".

[doggie]

Wydaje mi się, że przy otwartej masce albo klapie bagażnika układ elektryki nigdy nie przejdzie w "stan uśpienia".

Jeśli nie będziesz w tym czasie zamykał, otwierał drzwi, klapy bagażnika, maski to przejdzie nawet z otwartą maską czy drzwiami. Podałem to jako alternatywę dla bardzo wrażliwych i nieprzekonanych ale generalnie wystarczy, aby zapłon był OFF, wówczas nawet błędu sterowników nie będzie. Najlepszym przykładem jest demontaż czy tam rozłączenie air-bagu, na wyłączonym zapłonie nawet nie wygeneruje błędu. Robiłem to wielokrotnie.

[Marcino]

Czy podłączony ponownie stary akumulator musze zakodować ?
Odpinałem go aby mieć lepszy dostęp do filtra skrzyni DSG. Nawet zegarka nie musiałem ustawiać, pamietał czas. Błedy skasowałem VCD'sem, wszytko ładnie działa ale nie wiem czy powinienem to samo aku dodać ?

[doggie]

Czy podłączony ponownie stary akumulator musze zakodować ?
Odpinałem go aby mieć lepszy dostęp do filtra skrzyni DSG.

Nie, jeśli tylko odłączyłeś stary i z powrotem założyłeś to nic się nie koduje. Koduje się tylko wymianę na nowy

[cysterniarz]

Warto zakupić kabelek za sto pare zł  i unika się zdzierania klienta z ostatniej złotówki w serwisach.
Na YT i ross techu znajdzie się wszystko co potrzeba

[Berro]

Ja wymieniłem 68 Ah 680 A Varty AGM  na 70 Ah 760 A  też  AGM.
Choć zastanawiałem sie nad włożeniem EFB zamiast AGM ma lepsze parametry i jest sporo tańszy i widziałem w Skodzie Superb '18 rok z fabrycznie zamontowanym tym akumulatorem, mo dobrą budowe do aut ktore mało jeżdzą .
 Wiec kodowanie zrobiłem aby sterowni zaczął traktowac jak nowy podobno to istotne dla procesu ładowania ale znajomi ktorzy zmienili bez kodowania nie zauważają żądnych anomalii .

[RysiekG]

Tiguan 2.0 TSI rocznik 2020 (wer. OffRoad). Pytanie banalne ale nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Po przeglądzie dostałem wydruk z testu aku i pisze na nim "DOBRY - NAŁADUJ" jest też adnotacja że ma 12,4V.
Moje pytanie: Czy mogę go podłączyć nie odpinając klem (mam ładowarkę z Bosch'a C3, niby "inteligentną"). A jeśli "NIE" to czy nie pokasuję czegoś istotnego w ustawieniach (nie mam na myśli tego co mogę sobie sam poustawiać z punktu widzenia użytkownika).
Pozdrawiam

Proszę zwracać uwagę na to gdzie się pisze - Touareg II, to nie to samo co Tiguan II. Dziękuję.

[Pawel123]

Test w aso nie jest miarodajny bo przecież chwilę wcześniej auto chodziło to tak jakby aku 10 minut wcześniej nieco rozładować by go po tym fakcie podpiąć do prostownika na 5 minut i po odłączeniu kabli zrobić testerem test aku. Akumulator trzeba odstawić na 24 godziny by potym testerem sprawdzić jego stan. Ewentualnie wtedy ładować prostownikiem tak około 10 czy 20 godzin (zależnie od potrzeby), znowu odczekać 24 godziny i zrobić test testerem.

Sprawdź jaki masz aku ale albo AGM albo efb. Efb można ładować czymkolwiek a AGM powinno się ładować prostownikiem z funkcją AGM aczkolwiek jeśli małym prądem będziesz lądował to mu nic nie zrobisz. Można dolac troszkę wody do cel w aku AGM bo one wysychają.

[RysiekG]

Po pierwsze: Zanim doszło do testowania aku samochód był unieruchomiony przez 6,5h.
Po drugie: Kompletnie nie interesuje mnie procedura testowa bo sam potrafię sobie miernikiem sprawdzić stan aku.
Po trzecie: Dalej nic nie wiem w temacie samego ładowania i nurtującego mnie pytania CZY MUSZĘ ODPINAĆ KLEMY BY DOŁADOWAĆ AKU.

O uszkodzenie samego aku absolutnie się nie obawiam, bardziej o elektronikę samochodu. Posiadany prostownik (Bosch C3) sam rozpoznaje z jakim aku ma do czynienia i stosownie do potrzeb ładuje. Używałem go już dziesiątki razy ale tylko z wyciągniętymi akumulatorami.

[Pawel123]

6,5 godziny to. Ie 24 godziny. A nawet mówi się ze lepiej nawet po ładowaniu 48 godzin odczekać. No i aku odpięty a nie ze w pojeździe bo auto też odrobinę szarpie prądu nawet na postoju.  Poza tym piszesz o jakimś mierniku a miernikiem nie sprawdzisz aku. Tester który robi test pod obciążeniem.
Ten prostowniczek to zabawka. Nie ma mowy o uszkodzeniu czegokolwiek.  W warsztatach podpinają prostowniki wielkości spawarki i nie panikują.

[RysiekG]

Uproszczę. Odpinać klemy czy nie ?.
Nie zamierzam się pieścić z akumulatorem, testować go, ect... Interesuje mnie wyłącznie to czy by go doładować powinienem go odpiąć (w tym konkretnym modelu samochodu) czy nie ma takiej potrzeby.
Dodam że ładowałem już starsze samochody BEZ udziwnionej elektroniki i bez odpinania klem i wszystko było ok'y przez naście lat.

[Pawel123]

Nie wiem po co niby odpinać klemy od aku do ładowania. A alternator też odpinasz jak jedziesz. Nawet jakbyś podpina prostownik warsztatowy co daje 20 amper to nie trzeba odpinać.  To ten sam mit co odpinanie aku gdy coś spawamy.  Kolega ostatnio też odpinał aku do spawania i biedy narobił.

[Frodo]

Wielokrotnie ładowałem różne auta (w tym swojego Tiga II) *bez odłączania* i wszystko dobrze używając prostowniki "klasy" Bosch C3.
Najpierw podłączam prostownik do akumulatora, później do zasilania. Odłączam w odwrotnej kolejności.
Teoretycznie bezpieczniej odłączyć na wypadek gdyby z powodu awarii doszło do skoku napięcia. Moim zdaniem ryzyko jest znikome.
Na marginesie: 12.4V to całkiem nieźle. Jeśli dobrze zapala, to bym się nie przejmował. Chyba że jeździsz głównie po mieście po kilka km i używasz start-stop.

[RysiekG]

To są wszystko teorie tworzone "na zdrowy rozum".
Znam przypadek ładowania aku z podpiętymi klemami (Opel Mokka, 2021r) gdzie po procesie ładowania samochód zaliczył lawetę i wizytę w serwisie bo coś mu się w elektronice pomieszało. Nie dało się go odpalić (system Start&Stop) a na pulpicie widniał ładny czerwony kluczyk i zaproszenie do serwisu. W samym ASO jedynie podpięli kompa, coś tam pomerdali i wystawili rachunek na 400zł
I z drugiej półki - Alfa Romeo Stelvio (2019r). Wyciągnięty aku, ładowany, wsadzony do samochodu i d*pa. Samochód się tak zachowywał jakby nie miał aku. To samo - ASO i podpinanie pod kompa.

Stąd moje pytanie które kieruję raczej do ludzi którzy albo mają TigaII albo przynajmniej wiedzą na 100% jak do tematu podejść.