Autor Wątek: DRZWI - urwana klamka zewnętrzna  (Przeczytany 638 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Eroolson

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 10
  • Pomógł: 1
  • VW: Golf VI
  • Wersja: Comfortline
  • Silnik: 1.2 TSI
  • Kod: CBZB
  • Napęd: FWD
  • Rej: PO
DRZWI - urwana klamka zewnętrzna
« dnia: 31 - Stycznia - 2021 - 10:50:20 »
Witam, po ostatnich przymrozkach klamka odmówiła posłuszeństwa i podczas ciągnięcia się zerwała (chyba). Wiadomo, że takiej klamki nie ciągnie się na siłę, więc stopniowo nia poruszałem, żeby lód popuścił. W końcu puścił, drzwi otwarte, odpalam auto idę skrobać szyby, chce wsiąść do auta, a tu problem. Drzwi się nie otwierają. Podejrzewam, że coś mogłem urwać. Wie ktoś co mogło się wydarzyć i jak to ewentualnie naprawić? Czy musze rozbierać drzwi? Dodam, że od środka drzwi otwierają się normalnie.
 

Offline olop

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 27
  • Pomógł: 3
  • VW: Passat B7
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CFFB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
Odp: Urwana klamka kierowcy zewnętrzna
« Odpowiedź #1 dnia: 31 - Stycznia - 2021 - 15:04:34 »
Mogłeś urwać cięgno  Bowdena
 

Offline Eroolson

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 10
  • Pomógł: 1
  • VW: Golf VI
  • Wersja: Comfortline
  • Silnik: 1.2 TSI
  • Kod: CBZB
  • Napęd: FWD
  • Rej: PO
Odp: Urwana klamka kierowcy zewnętrzna
« Odpowiedź #2 dnia: 27 - Lutego - 2021 - 00:12:57 »
Problem dziś rozwiązany, po miesiącu :D Rozebrałem całe drzwi dosłownie, ściągnąłem boczek i tu lipa, żadnego dojścia do linki, a żeby się do niej dostać, trzeba było zdemontować panel, który jest pod boczkiem i żeby to zrobić musiałem wyciągnąć szybę, powyciągać spinki, porozwiercać nity (bo po co wszystko zamocować na spinkach :curve:). Historia okazała się być tą szczęśliwą bo linka się nie zerwała, a jedynie spadła z klamki. Roboty było sporo bo demontaż okazał się wyzwaniem, a w zmontowaniu wszystkiego w całość przeszkadzał los, przez który co chwile coś wpadało w drzwi (a to śrubka, a to nasadka) i od nowa trzeba było rozbierać, żeby to wyciągnąć  :D :curve:. Niby taka pierdoła, a całe drzwi trzeba było rozbierać.  :confused:
 

Tagi wątku: