Płyn do chłodnicy G11/G12 - różnice

[janusz07]

Cześć,
Panowie czy może mi ktoś wytłumaczyć w zrozumiały sposób - czym różnią się między sobą płyny: G11 i G12 - stosowane przez Volkswagena w układach chłodzenia silnika ?

[Gulasz]

Najbardziej prosto w zrozumiały sposób to ceną która wiąże się z ilością dodatku zawartym w płynie. Ma on na celu ograniczyć korozję elementów układu chłodzącego, zapobiegać wytrącaniu się "złogów" które mogą zatykać wąskie kanały. No i naturalnie by uzasadnić wyższą cenę dodatki zawarte w płynie mają niby wydłużyć okres eksploatacji. Oznaczenie G11 czy G12,G12+,G12++, G13 mają w prosty sposób informować ile dodatków płyn zawiera by bez zbędnego wczytywania się w skład produktu było wiadomo co w nim jest. Taka informacja o zawartości "cukru w cukrze" czyli zawartość płynu w płynie a dokładniej ilość kropli dodatku w zawartości butelki.
 

[doggie]

Każdy wyższy G zastępuje niższego. Jeśli do danego auta fabrycznie przewidziano np. G11 to możesz lać każdy wyższy czyli G12, G12+ itd... ale nigdy odwrotnie. Nie należy również mieszać tych płynów

[Gulasz]

Nie należy również mieszać tych płynów

Ta część wypowiedzi wymaga wręcz sprostowania. Na większości płynach producent umieszcza informację typu "mieszalny z innymi płynami". Dostępne są też na rynku koncentraty (forma nie rozcieńczona) która umożliwia poprzez dolanie do zwykłego płynu (właśnie mieszanie) podniesienia granicy krzepnięcia (jak ktoś planuje wycieczkę na wschód lub daleką północ). 

[doggie]

„Płyn typu G11 to zawartość krzemianów na poziomie 500-680 miligramów na litr, płyn typu G12/G12+ nie zawiera krzemianów, a płyn typu G12++/G13 to zawartość 400-500 mg/l. Nie jest zalecane mieszanie płynów zawierających krzemiany z tymi, które ich nie zawierają. Nie wolno też mieszać płynów starszej generacji G11 z płynami klasy G12 czy G12+”.

[Gulasz]

Szacun za wrzucenie informacji, tylko jakoś mało wylewna .Do kompletu warto było zamieścić informację zawartą na opakowaniu produktu która nie do końca to potwierdza.
Pomimo treści (mocno naciąganej według mojej oceny) uwidacznia ona subtelne różnice w zawartości dodatku, podawane w miligramach na litr.
Przy płynie G11 jak można wyczytać 500-680 a G13 400-500 (z podanego cytatu).Wystarczy kropla więcej dodana do G13 a płynu zrobi się G11. Każdy producent może mieć inny skład i inne oznaczenie (którego i tak nie ujawni do końca z wiadomych przyczyn). Przysłowiowy Kowalski i tak nie sprawdzi zawartości ("cukru w cukrze").Nie zmienia to faktu że są ze sobą mieszalne a różnice pomiędzy nimi są subtelne.
Jeśli jestem w dużym błędzie to bardzo proszę o klarowne wytłumaczenie co jest powodem zakazu mieszania wymienionych płynów.Czym grozi ich zmieszanie?Jakie skutki uboczne ? Może konkretny przykład którego z którym nie wolno mieszać? Trochę więcej obszernej/wylewnej wypowiedzi zaprzeczających informacją zawartych na opakowaniu produktu.Jeśli zamieszczony cytat zawiera prawdę a informacje na opakowaniu już nie, warto za argumentować w co wierzyć. Zapewne nie jedną osobę to zaciekawi.
Dla osób mniej orientujących się w motoryzacji przy wymianie płynu jaki by on nie był nie ma fizycznej możliwości by udało się przy wymianie opróżnić cały układ do "0"zawsze jakaś ilość/część w nim zostanie.Po zalaniu innego i tak wymiesza się z pozostałością starego/tego co był poprzednio w układzie chłodzenia.Samo to wymusza na producentach by płyny różnych marek/składów były mieszalne ze sobą. 

[doggie]

Lej i mieszaj tam panie kolego sobie co chcesz i z czym chcesz, ignoruj zalecenia, nie interesuje mnie to. Być może twoje bajeczne teorie do kogoś przemawiają, ja dziękuję i wolę się stosować do poważniejszych zaleceń, które jednoznacznie wskazują na to, że G11 nie należy mieszać z G12/12+

[Gulasz]

Być może twoje bajeczne teorie do kogoś przemawiają,

Jeśli sugerujesz że opowiadam bajki to co stoi na przeszkodzie by zamieścić informację z opakowania płynu lub nawet kilku na których każdy wyraźnie będzie mógł zobaczyć że danego płynu nie można mieszać z innym.Czyżby problem taki znaleźć który będzie pasował do zamieszczonego cytatu?
Nie musisz robić tego dla mnie(nawet na to nie liczę) tylko innych którzy kiedyś staną przed dylematem dolewki płynu nie wiedząc co było zalane wcześniej (nowo nabyty pojazd).
Z mojej strony uważam że dość jasno wyjaśniłem że nie stanowi to zbytnio różnicy co do takiej dolewki czy nawet wymiany .Wspomniałem jak można sobie poradzić gdy pojazd ma być eksploatowany w ekstremalnych mrozach stosując dolewkę koncentratu ( a to nic innego jak mieszanie i do tego odbiegające od zaleceń). Jeśli to bajeczne teorie (tak uważasz) to wypadałoby to jakoś uzasadnić/wyjaśnić bo w przeciwnym razie może być odebrane jako uszczypliwość w moim kierunku a przynajmniej kolejna próba oczernienia.Jeśli to o czym piszę to bajki to jak wygląda to realnie w życiu.