DQ250 - szarpie przy ruszaniu (reszta biegów ok)

[acardo]

Cześć.

VW Passat B7 3.6 FSI VR6 300 KM, DSG DQ250, 4Motion, przebieg 170 tyś.km.

Mam taki dziwny problem z DSG i o ile wiem, że prawidłową diagnozę może mi podać tylko specjalista po obejrzeniu auta chciałbym posłuchać waszego zdania i ewentualnie wyjaśnienia jak dokładnie funkcjonuje w tym przypadku skrzynia DSG (bo pewnej rzeczy nie rozumiem).

Czasami (nie zawsze) auto potrafi szarpnąć jeśli zaraz po puszczeniu pedału hamulca nacisnę gaz. Wtedy auto robi wyskok do przodu, spowalnia i znów rusza (wszystko zajmuje może 0.5 sekundy). Co jest dziwne jeśli po puszczeniu pedału hamulca pozwolę auto się potoczyć (nawet delikatnie) i dodam gazu to problem już nie występuje.

W kompie brak błędów (na dystansie 1500km)

Szarpanie występuje jedynie w tym przypadku (szybkie puszczenie hamulca i dodanie gazu). Przejścia biegów 2-3-4-5-6 oraz 6-5-4-3-2-1 bez problemu. Zmiana na postoju R-N-D etc. bez problemów.

Żeby nie było, że nie szukałem wiedzy zanim nie zapytałem to większość postów i artykułów wskazuje tu prawdopodobne problemy ze sprzeglem.

Myślałem, że DSG ma cały czas 'wbity' 1 bieg, nawet na postoju, więc nie rozumiem dlaczego miałby szarpać przy ruszaniu. Chyba, że indykacja na desce 'wbitego' 1 biegu wcale nie oznacza, że jest on zasprzęglony i kiedy szybko odpuszczam pedał hamulca i naciskam gaz to zaczyna działać sprzęgło, które w jakis sposób jest tu wadliwe.

Za pomoc, a tym bardziej może wyjaśnienie jak to wszystko działa będę bardzo wdzięczny. Oczywiście auto zawiozę do jakiegoś magika DSG ale wasze opinie mogą pomóc mi uniknąć sytuacji gdzie będą chcieli np. bez sensu wymieniać mechatronikę etc.

Dzięki

[pretor]

Witam, przebieg auta i info o dotychczasowym serwisie skrzyni?

Prawdopodobna odpowiedź, pod linkiem w pierwszym poście:
https://vw-clubpolska.pl/index.php/topic,2615.0.html

[acardo]

Przebieg auta 170 000 KM.
Serwisy skrzyni w ASO minimum co 60 000KM.

Już biorę się za czytanie linka.

[doggie]

Czasami (nie zawsze) auto potrafi szarpnąć jeśli zaraz po puszczeniu pedału hamulca nacisnę gaz. Wtedy auto robi wyskok do przodu,

Musisz wziąć pod uwagę, że DSG to nie jest klasyczny automat z hydrokinetycznym sprzęgłem tylko skrzynia zautomatyzowana i nie jest tak komfortowa jak klasyczna. Jeździłem Touranem z DQ250 i robił tak samo. Jeżdżę Tiguanem z DQ500 i też tak potrafi zrobić. Musisz zmienić styl i przyzwyczajenia, po puszczeniu hamulca daj mu trochę się rozbujać (sekundę dwie) i dopiero wówczas naciśnij delikatnie gaz. Jeśli używasz Auto-Hold to efekt szarpnięcia po dodaniu gazu jest jeszcze większy, lepiej jest na wyłączonym AH, jak już wspomniałem puść hamulec , auto zaczyna się toczyć i dopiero potem delikatnie gaz, jak będziesz tak traktował skrzynię to wydłużysz żywot DKZ
Dodano:  27 - Stycznia - 2020  -  13:46:22

Myślałem, że DSG ma cały czas 'wbity' 1 bieg, nawet na postoju,

w manualu jak wbijasz jedynkę masz przecież wciśnięte sprzęgło, dopiero jak puścisz sprzęgło auto zaczyna się toczyć, tutaj jest podobnie tylko sprzęgło działa automatycznie, przy naciśniętym hamulcu auto przecież stoi a bieg jest w gotowości a nie ciągnie, w przeciqwnym razie sprzęgła długo by nie pożyły

[acardo]

Dokładnie tak robię. Daję mu chwilę na (prawdopodobnie) zainicjowanie sprzęgła i wtedy jest bajka. Przyznam jednak, że jeździłem kilkoma autami z DSG (Superb II, Superb III, Kodiaq, Octavia, Passat) i to nie jest normalne zachowanie tej skrzyni.

Moja wiedza mechaniczna jest naprawdę skromna, dlatego też próbuje to tu zrozumieć. Kiedy mam wciśnięty pedał hamulca to (domyślam się), że DSG ma już wrzucony 1 bieg, ale nie jest on zasprzęglony. Jeśli puszczę pedał hamulca i dam mu 1-2 sekundy to on na spokojnie się zasprzęgli ale jeśli puszczę hamulec i od razu dam mu gazu to DSG będzie chciało gwałtownie zasprzęglić skrzynie i pojawi się szarpnięcie.

Wybaczcie jeśli użyłem mało technicznego języka, jak mówię - laik.

[doggie]

i to nie jest normalne zachowanie tej skrzyni.

niestety często jest

[acardo]

Masakra jakaś.
Ale znajdę jakiegoś magika w 3mieście i niech zerknie na to bo a nóż widelec można coś z tym zrobić.

[doggie]

nic nie zrobi, możesz podjechać do Sosnowski-Serwis w Gdańsku albo Automatic serwis w Gdyni na ul. Wendy.
Ja Touranem byłem u Sosnowskiego kiedyś i powiedzieli mi że ten typ tak ma. 

[acardo]

Słyszałem o tych serwisach.
Podjadę do Automatic, bo bliżej i zobaczę.
Jeśli kiedykolwiek coś się uda z tym zrobić to dam znać.

[Marcino]

Można by to kalibracja softu w skrzyni poprawić jeśli takie coś jest dostępne w serwisie.

[acardo]

No jestem ciekawy czy kalibracją softu można przyśpieszyć 'wsprzęglanie' skrzyni po puszczeniu hamulca.
Generalnie już nauczyłem się z tym jeździć. Zazwyczaj jak puszczę hamulec i dam mu sekundę to mogę śmiało cisnąć ale jeśli chcę ruszyć natychmiast to muszę dać po prostu więcej gazu i wtedy auto aż zrywa asfalt, że tak powiem.

Ale jak będę robił wymianę oleju w DSG to zrobię adaptację i zapytam o zmianę ustawień w sofcie.

[Djrado]

Cześć.
@acardo , czy udało Ci się ogarnąć skrzynię, ja mam dokładnie tak samo, nie objawia się to za każdym razem, najczęściej gdy auto jest na wzniesieniu, na płaskim rzadziej, nie mniej jednak potrafi czasem ruszyć żabką, co mega irytuje.
Przy szarpnięciu słychać jakiś dźwięk pod maską, może dwumasa źle się układa, czy coś poważniejszego?

[piotraste]

Odkopię trochę temat. Czy udało Wam się może rozwiązać problem ?

U mnie auto jest po wymianie sprzęgieł i dwumasa (wymieniał poprzedni właściciel), ale potrafi szarpnąć (rzadziej niż częściej, ale zdarza się) w momencie ruszania głównie na wzniesieniach. Na płaskim praktycznie w ogóle się to nie zdarza.

Samo szarpnięcie generalnie wygląda tak, że jak np. zacznę cofać na wzniesieniu i w momencie jak puszczę hamulec żeby auto zaczęło pełzać i praktycznie od razu (nie mocno) dodam gazu to słychać stuk w rejonie silnika/skrzyni i jest uczucie takie jakby wypadł bieg. Auto się delikatnie stoczy do przodu, po czym zacznie cofać już normalnie. W momencie tego „wypadnięcia biegu” jest chwilowy sadek ciśnienia. Tak jak wspomniałem na wstępnie nie dzieje się to zawsze, ale w opisany wyżej sposób udaje mi się to wymusić.

Dziś udało mi się znaleźć jeszcze jeden sposób na wymuszenie tego szarpnięcia tym razem na płaskim terenie. Wystarczy, że zaciągnę ręczny i ruszę autem. Następnie puszczę ręczny auto ruszy normalnie, po czym wciskam hamulec i ponownie ruszam z delikatnym gazem. I pojawia się szarpnięcie opisane powyżej. 

Jakichkolwiek błędów dot. skrzyni, sprzęgieł, haldexu brak. Autoholda nie mam, ale jest chyba jakiś system ruszania pod górkę, ponieważ tak jak w manualach po puszczeniu hamulca jest uczucie jakby jeszcze chwilę trzymał hamulec. Dostałem sugestię żeby wymienić uszczelki mechatronika. Skrzynia DQ250.

PS. auto też dwa razy zrobiło mi kangurka, ale to jeszcze w momencie, gdy miałem problem z haldexem i błędem zaworu regulacji kąta załączania sprzęgła. Przyczyną był jak dobrze pamiętam układ regulacji napięcia i generalnie zimne luty w sterowniku. Po wymianie układu i przelutowaniu sterownika błąd nie występuje. Dodatkowo został wyczyszczony filtr pompy i zalany nowy olej zarówno w haldexie jak i tylnym moście. Nie wiem czy to mogło mieć coś w wspólnego z kangurkiem, ale zastanawiam się bardziej czy haldex może wpływać na takie szarpnięcia opisane, powyżej bo jeżeli tak to może dalej coś jest z nim nie tak. A może skrzynia rozdzielacza ? chyba, że zostawić te elementy w spokoju i skupić się na sprzęgle i samej skrzyni ?