Witam wszystkich serdecznie.
Passat B6 3.2 VR6 2009 rok.
Na koniec grudnia zacząłem mieć kłopoty z klepaniem łańcucha na zimnym silniku.
Diagnoza - wyciągnięty łańcuch i zużyty napinacz.
Auto złapało Check Engine i czasem na wolnych obrotach Check migał - diagnoza 2 i 4 cewka do wymiany problem z fazami.
Komputer pokazywał też błąd pompy paliwa oraz sondy lambdy.
Okey wziąłem się za robotę - wymiana rozrządu, oleju przy okazji itd ...stwierdziliśmy z mechanikiem że skoro motor jest wyciągnięty a wariatory odpowiadają za zmienną fazę rozrządu to zapewne nadają się do wymiany ...i tu padło za duże słowo "wymiany" - koszty wiadomo. Spakowałem swoje i wysłałem do jedynej firmy w Rzeszowie, która regeneruje wariatory.
Więc wariatory i okular są po regeneracji, Łańcuch, napinacz i ślizgi nowe, świece nowe.
Odpalenie auta i... na początku wszystko ok ale po przejechaniu się paru metrów Check, który na początku gasł przy większych obrotach a pojawiał się przy niskich.
Teraz świeci na stałe a jak auto chwilę postoi na wolnych znów zaczyna migać a silnik pracuje nierówno i jeden raz zapaliła mi się kontrolka EPC ale zgasła.
Auto ma moc, zbiera się bez problemów, nie wciąga oleju...
W sobotę podjadę do kolegi sprawdzić kompresję na cylindrach, podepnę kompa i zapiszę błędy.
Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie podpowiedzi