zamek kupiony, mam nadzieje, że będzie pasował

ale brak czasu żeby sie za to zabrać.
Jedna rzecz którą zauważyłem (testowane pare razy) to gdy polo stoi w garażu (ciepło 15-20 stopni) to po jakimś czasie normalnie działa czyli pika gdy są światła włączone, słychać pompę paliwa gdy otworzę drzwi, oświetlenie też sie wtedy włącza. Gdy ruszam z garażu i polo ma się zamknąć to się zamyka bez problemu (drzwi kierowcy też) a nie jak gdy stoi na dworze gdzie zimno to wtedy cypek w drzwiach kierowcy odskakuje do góry gdy juz przekrocze te 15km/h. (tylko w drzwiach kierowcy odskakuje, reszta drzwi zamknięta i cypki na dole) Gdy jadę wtedy nawet 10 minut a temp na dworze np 5 stopni to już przestaje działać jak należy. Po 10 minutowej jeździe, gaszę, wyciągam kluczyk, światła nadal włączone, otwieram drzwi żeby sprawdzić a tu cisza.
Czy ktos z was tez zauważył że temperatura ma znaczenie ?
Czyli wychodzi na to, że temperatura ma wpływ za zamek (może mikrosyk) albo na coś innego.
Dodano: 04 - Stycznia - 2020 - 23:34:35
Czy to normalne, że kluczem mogę przekręcić tylko w lewo i otworzyć drzwi (gdy przytrzymam dłużej to otwierają sie okna) ?
W prawo nie mogę przekręcić klucza za cholere, tym samym z klucza nie idzie zamknąć drzwi, klucz ani drgnie w prawo, czy to normalne ?
W grę wchodzi tylko temperatura która oddziaływuje chyba tylko na zamek/mikrostyk , kable w gumie przy zawiasach nie są przetarte, wyglądają ok.
Próbowałem zdjąć panel z przyciskami od otwierania szyb z tapicerki drzwi , trochę wyszedł ale nie chce połamać, jakaś podpowiedź jak to wyjąć ?