Autor Wątek: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe  (Przeczytany 7428 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ole777

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 5
  • Pomógł: 1
  • VW: Passat B6
  • Silnik: 1.9 TDI-PD
  • Moc: ?? KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: PJA
KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« dnia: 12 - Września - 2019 - 00:12:27 »
W moim Passacie B6 1.9 105 KM, dwumasa robi już mocną "imprezę "... czyli szykuje się wymiana.
Mam zestaw - jednomas + zestaw sprzęgła od 1.6 TDI 90-105 KM i 2.0 TDI 110 KM.
Czy będzie to pasowało do mojego 1.9 TDI PD ?

 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #1 dnia: 12 - Września - 2019 - 07:29:43 »
Dobrze kombinujesz. Raczej nie doczekasz się konkretnej odpowiedzi bo zdecydowana większość na forum jest za stosowaniem orginalnych rozwiązań producenta a części zamienne to tylko orginalne markowych firm. Zamienniki czy części z dolnej półki cenowej są raczej nieakceptowalne dla zdecydowanej większości.
Z zestawów o jakich wspominasz powinieneś złożyć komplet i zapomnieć o problemie z kołem 2-masowym. Naturalnie jeśli komplety nie pochodzą z wozu z systemem start-stop (inne koła zamachowe które do zwykłej wersji nie pasują bez ingerencji w przerabianie).
Trzymam kciuki w modyfikacji.
 

Offline VWFan

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 108
  • Pomógł: 20
  • VW: Caddy IV
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CFHC
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: LUB
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #2 dnia: 13 - Września - 2019 - 23:30:06 »
A teraz do działa...  w moim passatie B6 1.9 105km dwomas juz robi mocną "imprezę "... czyli szykuje się wymiana. Mam zestaw- jednomas +zestaw sprzęgła od 1.6 tdi 90-105km, 2.0 tdi 110km. Czy będzie to pasowało  do mojego 1.9 ?
Wejdź do ETKi i sprawdź czy numery części są takie same, jeśli nie to wyjmij oryginalne - pomierz, weź to co masz - pomierz, potem jedź do tokarza by coś przetoczyć, do spawacza by coś przyspawać, potem kombinuj by to zamontować a jak zamontujesz i stwierdzisz że za bardzo telepie ci autem to tłumacz sobie tym że "jednomas" więcej km wytrzyma.

Jest też druga opcja - kupujesz pasujące sprzęgło np. SACHS na znanym portalu aukcyjnym dobierając po kodzie silnika, montujesz samodzielnie (jeśli masz umiejętności, warunki i kogoś do pomocy) i cieszysz się gładką pracą silnika na kolejne np. 250 0000 km.

Wiele też zależy czy zlecasz kombinację w jakimś warsztacie czy sam kombinujesz przez tydzień czasu by to co masz wcisnąć do auta. W drugiej opcji masz pewność że wszystko będzie pasować i działać tak jak producent zaprojektował, w pierwszej opcji nie odjeżdżaj od domu daleko bo jak "druciarstwo" się rozleci to dochodzi koszt lawety a potem ponowne liczenie kosztów i zakup "oryginału" na portalu aukcyjnym.

Kolejne pytanie to: po co kupujesz B6 jeśli po wymianie na jednomas chcesz się telepać jak w B3 ?

Sprzęgło dwumasowe to nie tylko wyższy koszt zakupu o około np. 300zł, to możliwość przeniesienia większego momentu silnika  w nowszych silnikach względem starszych, spokojniejsza praca silnika pozbawiona wkurw.... drgawek i większa żywotność podzespołów zaczynając od skrzyni biegów po cały układ napędu.

Pozdrawiam
VWFan
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #3 dnia: 14 - Września - 2019 - 07:46:43 »
Cała powyższa wypowiedź trochę nie trzyma się realnej prawdy. Nie jedna osoba dokonała takiej modyfikacji,ba nawet na niej jeździ na co dzień.Przy tego typu przeróbce nie ma w większości wypadków konieczności wizyt u tokarzy czy cięcia / spawania czegokolwiek.A tym bardziej nie wymaga to tygodnia czasu by poskładać wszystko do kupy.Różnica w cenie pomiędzy 1-mas a 2-mas nie jest wcale na poziomie 300 zł. Jeśli chodzi o dyskomfort w postaci drgań po tego typu modyfikacji też są grubo przesadzone.Przysłowiowy Kowalski siedząc w kabinie nie jest w stanie odróżnić pracy silnika z jednym czy drugim kołem.
Co do podanego przebiegu bezawaryjnej jazdy z kołem 2-masowym to podana cyfra raczej książkowa jaką sobie zaplanował/zamarzył/wyliczył konstruktor a nie realia życia.Pierwsze objawy zmęczenia koło 2-masowe zaczyna objawiać nawet i przy przebiegach 30-40 tyś.(na gwarancji serwisy wymieniają dość często ten cud techniki). Rzadko kiedy takie koło dożyje przebieg w okolicy 100-150 tyś.(naturalnie mowa o normalnej eksplatacji). Wszystko co powyżej tego przebiegu to tylko w specyficznych okolicznościach jazdy (długie przebiegi autostradowe,delikatna jazda itp)
Nie wiem czemu tego typu modyfikację zaraz trzeba nazwać" druciarstwem" i mają się zaraz rozlecieć. Dokładnie tego typu rozwiązania były stosowane w starszych modelach wozów i nie dość że się nie rozlatywały to umożliwiały znacznie dłuższą żywotność od rozwiązania 2-masowego.
Jak dla mnie było coś dobre ,sprawdzone,bezawaryjne wsadzili w to swoje łapki ,pokombinowali,skomplikowali, zepsuli i jeśli jest możliwość poprawienia tego to nie ma najmniejszego sensu brnąć w coś co będzie wiecznie trzeba naprawiać tylko wymienić na sprawdzone rozwiązanie i zapomnieć o temacie.
Co do przenoszenia większych mocy przez koło 2-masowe to nie będę nawet się wypowiadał można poszukać informacji zamieszczanych przez osoby które dokonują modyfikacji zwiększania mocy silnika. Pierwszym elementem jest zmiana sprzęgła i to nie na mocniejsze koło 2-masowe a na sztywne często ze wzmacnianym dociskiem. 
 
 

Offline VWFan

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 108
  • Pomógł: 20
  • VW: Caddy IV
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CFHC
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: LUB
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #4 dnia: 14 - Września - 2019 - 16:55:05 »
Cała powyższa wypowiedź trochę nie trzyma się realnej prawdy. Nie jedna osoba dokonała takiej modyfikacji..............................................
...................................................
Co do przenoszenia większych mocy przez koło 2-masowe to nie będę nawet się wypowiadał można poszukać informacji zamieszczanych przez osoby które dokonują modyfikacji zwiększania mocy silnika. Pierwszym elementem jest zmiana sprzęgła i to nie na mocniejsze koło 2-masowe a na sztywne często ze wzmacnianym dociskiem.
 
Cała powyższa wypowiedź to cofanie się w rozwoju motoryzacji szczególnie w silnikach diesla które od czasu wynalezienia bezpośredniego wtrysku paliwa zmieniły ich postrzeganie ze słabych, powolnych, dużo palących i trzęsących się na bardzo kulturalne w pracy i o osiągach nie ustępujących a często przewyższających silniki benzynowe.
Słyszałem o osobie zacięcie "lansującej" koło jednomasowe zamiast dwumasowego a po takim zabiegu zamiany po roku zmienila na takie jakie przewidział producent czyli dwumasowe bo nie mogła zaakceptować niskiej kultury pracy silnika i drgań przenoszonych nawet na lewarek dźwigni biegów.

Jeśli przysłowiowy Kowalski zamontuje koło jednomasowe zamiast dwumasowego to na pewno odczuje różnicę "o ile nie jest z tych od pługa granatem odrywanych".
Ja w aucie miałem sprzęgło dwumasowe ale z czasem uległo częściowemu zużyciu (prawdopodobnie pękła sprężyna lub dwie) i nie tłumiło drgań tak jak powinno, silnik się telepał szczególnie przy rozruchu, gaszeniu i zmianie obciążenia, po wymianie na takie jakie przewidział producent nie byłem w stanie uwierzyć że to tylko zaleta wymiany sprzęgła na w 100% sprawne.
Przy telepiącym się silniku po druciarstwie typu montaż niewłaściwego sprzęgła trzeba się liczyć ze zbliżającymi się kolejnymi awariami np. poduszki mocowania silnika, skrzynia biegów która uwielbia równą pracę silnika a nie "trzęsawisko" i inne podzespoły/części które nie są odporne na drgania, nie wspomnę o dyskomforcie jazdy takim autem.
Mówiąc krótko - wymiana sprzęgła dwumasowego na jednomasowe nie jest warta tych zaoszczędzonych pieniędzy !!!

Przebieg sprzęgła dwumasowego 331197 km  w moim aucie nie jest cyfrą książkową, zaplanowaną, wyliczoną przez konstruktora - to przebieg z życia, potwierdzony organoleptycznie !!!
Oczywiście muszę dodać że ten przebieg to przy normalnym użytkowaniu, czasem autostrada a często dojazd do sklepu 300 m lub na działkę 800 m, jazda miejska typu stop & go.
Autor postu pytał o wymianę sprzęgła w B6,  to auto służy no normalnego użytku a nie do wyścigu na 1/4 mili, nie ma potrzeby psuć komfortu na rzecz wytrzymałości wyłącznie sprzęgła.
Sprzęgła jednomasowe były stosowane w starszych modelach gdzie moc silników oscylowała w zakresie np. 60 KM, 75 KM do 90 KM nie wspomnę o dużo mniejszym momencie obrotowym silnika
Jeśli konstruktor zaprojektował w aucie sprzęgło dwumasowe by zapewnić jakieś minimum komfortu, kulturalniejszą pracę silnika, zwiększyć tym żywotność innych podzespołów i zmienia się to sprzęgło na jednomasowe to dla mnie jest to druciarstwem, podcieranie du.... szkłem !!

Sprzęgło jednomasowe ze względu na mniejsze skoplikowanie jest elementem bardziej żywotnym ale tylko do zastosowania w słabszych silnikach.
Osoby które dokonują modyfikacji silnika poprzez zwiększenie jego mocy już przedkładają jego moc na żywotność jednostki napędowej, wtedy wymuszenie zmiany sprzęgła dwumasowego na jednomasowe nie jest podyktowane zwiększeniem komfortu czy zwiększeniem żywotności całego pojazdu.

Jeśli nadal jest ktoś kto nie wierzy w wyższość sprzęgieł dwumasowych to niech zapozna się z poniższym materiałem:
https://www.sprzeglo.com.pl/artykuly-dzialanie-kola-dwumasowego/114
Cyt. "Niestety, z racji swojej skomplikowanej budowy, koło dwumasowe jest elementem, który ulega częstym awariom. Głównie spowodowane jest to  jego nieprawidłowym użytkowaniem oraz  stylem jazdy, który naraża dwumasowe koło zamachowe na mocne obciążenia i prowadzi do znacznego skrócenia jego żywotności."


Pozdrawiam
VWFan
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #5 dnia: 15 - Września - 2019 - 10:17:07 »
Cała powyższa wypowiedź to cofanie się w rozwoju motoryzacji
To zdanie chyba nie dotyczy mojej wypowiedzi tylko działań konstruktorów. Tak dla przykładu w passacie B5 było wielowahaczowe zawieszenie i nawet konstruktorzy które tak je zachwalali w kolejnym wyższym/wyższych modelach tego pojazdu nawet nie wspominają o tym przerysowanym bublu tylko wrócili do tradycyjnego wahacza (cofnęli się w rozwoju?). Jak wspomnę że do silnika 1.6 CR który był w passatach B7 konstruktor zamontował koło 1-masowe to chyba nie po to by spowodować dyskomfort z użytkowania w postaci dodatkowego telepania budą a uniknąć kosztów wymian koła 2-masowego w ramach gwarancji(cofnęli się w rozwoju czy zaczęli liczyć kasę?)
Można naginać rzeczywistość ale w miarę rozsądku.Koło 2-masowe to taki kolejny bubel który ma drążyć kieszenie właścicieli pojazdów z tym rozwiązaniem.Najlepiej wiedzą o tym właściciele pojazdów którzy mieli "przyjemność"wymiany tego cuda we własnym autku przy wcale nie jakimś kosmicznym przebiegu. Już samo to że ktoś kombinuje/zastanawia się o przejściu z 2-masy na 1-mas powinno dawać do myślenia że coś z tym przekombinowanym kołem jest nie tak.
Do tłumienia drgań, poprawienia kultury pracy silnika zdecydowanie lepiej spełniają swoją rolę "wałek/wałki balansujące" które montowane są we wnętrzu układu korbowego.Tylko niestety/stety to rozwiązanie jest bezawaryjne a przynajmniej długowieczne więc i małodochodowe w porównaniu do 2-masy
 
 

Offline CRliner

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 175
  • Pomógł: 51
  • VW: Tiguan II
  • Wersja: R-Line
  • Silnik: 2.0 TSI
  • Kod: CHHB
  • Moc: 220 KM
  • Napęd: 4x4
  • Rej: WAW
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #6 dnia: 15 - Września - 2019 - 11:34:33 »
Kolego @Gulasz, Ty dalej mocno zakotwiczony tkwisz w motoryzacyjnymi średniowieczu a do tego trzymasz się rękami i nogami aby z niego czasami nie wyjść.
Może czas na zmianę twojego myślenia lub tego forum, bo miejsce dla takich dinozaurów, jest już tylko w muzeum historii a nie w świecie motoryzacji ;)
Proszę też abyś mi nie odpowiadał na siłę, a skupił się na temacie tego wątku.


PS. Przepraszam za Ot. ale nie mogłem się powstrzymać :redface:
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #7 dnia: 15 - Września - 2019 - 14:29:45 »
mocno zakotwiczony tkwisz w motoryzacyjnymi średniowieczu
Na pierwszy rzut oka może i tak to wyglądać. By zbyt mocno nie odbiegać od tematu i pozostać przy tematyce przeniesienia napędu to może ktoś cię pokusi i powie jeszcze że powrotem do średniowiecza nie jest od dłuższego czasu tak hucznie reklamowany "styl szybowcowy" który był przecież niczym innym jak "wolne koło" stosowany w trabantach.Ładna reklama ,ubranie wszystkiego w garść elektroniki (bo bez tego przecież nie potrafią) a efekt końcowy jak z zamierzchłej epoki.
Samo to że na forum jest sporo osób które miały już do czynienia z wymianą 2-masy w swoim wozie a milczy co do zalet (fajne,nie fajne itp.) a może nie widzą różnicy.Nikt się nie chwali przy jakim przebiegu padł ten cudowny wynalazek. Użytkowników wozów z tym rozwiązaniem można podzielić na tych którzy już wymienili 2-masę i na tych których czeka wymiana. Nawet wolą przemilczeć objawy padającego 2-masowego koła bo to dopiero łupie,telepie,i tłucze i to gorzej jak w zamierzchłej motoryzacji a taka nowoczesność .
 

Offline VWFan

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 108
  • Pomógł: 20
  • VW: Caddy IV
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CFHC
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: LUB
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #8 dnia: 17 - Września - 2019 - 03:23:21 »
To zdanie chyba nie dotyczy mojej wypowiedzi tylko działań konstruktorów. Tak dla przykładu w passacie B5 było wielowahaczowe zawieszenie i nawet konstruktorzy które tak je zachwalali w kolejnym wyższym/wyższych modelach tego pojazdu nawet nie wspominają o tym przerysowanym bublu tylko wrócili do tradycyjnego wahacza (cofnęli się w rozwoju?...
Do tłumienia drgań, poprawienia kultury pracy silnika zdecydowanie lepiej spełniają swoją rolę "wałek/wałki balansujące" które montowane są we wnętrzu układu korbowego.Tylko niestety/stety to rozwiązanie jest bezawaryjne a przynajmniej długowieczne więc i małodochodowe w porównaniu do 2-masy
Zdanie o które ci chodzi dotyczyło, kolego "Gulasz", Twojego toku myślenia, konstruktorzy wcale nie cofają się w swoich konstrukcjach.
Ty bierzesz pod uwagę tylko niezniszczalność konstrukcji (koło żelazne też było niezniszczalne bo nie łapało kapcia ?), a inne aspekty: kulturalniejsza praca silnika, ekonomiczność, moc z 1 litra pojemności, możliwość przenoszenia większego momentu obrotowego, łatwość produkcji / montażu, ekonomia produkcji / opłacalność ??
Wszyscy moi znajomi co mieli B5 chwalili to zawieszenie wielowahaczowe, nawet mój kolega taksówkarz po przesiadce na B6 stwierdził znaczne zmniejszenie komfortu jazdy po nierównościach.
Chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy ile mają do powiedzenia ekonomiści przy wdrażaniu nowego projektu do produkcji.

Kolego, nie odrobiłeś "pracy domowej", zamieściłem dwa linki, jeden z opisem, drugi link do filmu by każdy i Ty mógł lepiej poznać zasadę działania koła dwumasowego jednak częściowo robotę wykonałem niepotrzebnie.
W dalszej swojej wypowiedzi podajesz przykłady argumentując tylko swoimi domysłami bez poparcia faktami które zadecydowały o wyższości koła zamachowego dwumasowego nad jednomasowym.

Twierdzisz że wielowachaczowe zawieszenie w B5 było bublem i powrócono do starszej konstrukcji - bardzo błędne myślenie, konstruktorzy wyszli przed szereg tym zawieszeniem w B5 bo technicznie zrobiono dużą konkurencję A4 z którego pochodziła płyta podłogowa. Zawieszenie wielowachaczowe jest sporo droższe w produkcji od kolumny MacPhersona. Marketingowcy, ekonomiści zorientowali się że zrobili auto technicznie z klasy wyższej za mniejsze pieniądze (zysk dla firmy) w klasie średniej i dlatego zaniechano produkcji Passata z wzdłużnym silnikiem na rzecz tańszej konstrukcji z poprzecznym silnikiem.

Cyt. z Wikipedii "Kolumna MacPhersona charakteryzuje się bardzo zwartą budową i jako typ zawieszenia zajmuje mało miejsca. Daje to więcej miejsca na zamontowanie silnika, np. poprzecznie do kierunku jazdy."
Jeśli konstrukcja jest bardziej zwarta to i jest tańsza w produkcji. To nie było jak twierdzisz cofanie się w rozwoju tylko powrót Passata z "klasy wyższej" (technicznie) do klasy średniej.
Powrót do zawartej konstrukcji wymusiła ekonomia produkcji !!!

Twierdząc że wałki wyrównoważające są lepszym rozwiązaniem nie bierzesz pod uwagę kosztów i skomplikowania takiej konstrukcji.
Przy takim rozwiązaniu, moim zdaniem, silnik byłby szerszy od obecnego i droższy w produkcji o przynajmniej 20 %
Totalną bzdurą jest że takie rozwiązanie jest bezawaryjne, jeśli takie wałki, by spełniać swoją rolę, muszą kręcić się względem wału z prędkością dwukrotnie większą to i nie trudno o zużycie.
Są konstrukcje z takim rozwiązaniem, słyszałem o Polo 3-cylindrowym w którym ta konstrukcja siada po 150-170 Tkm, takie wałki są napędzane łańcuchem lub kołami zębatymi i te mechanizmy się szybko zużywają, dlatego kolego Gulasz nie siej plotek że jest to konstrukcja bezawaryjna, długowieczna.
W innych konstrukcjach innych producentów aut tego typu też występują podobne problemy.
Wymiana koła dwumasowego to "pikuś" w porównaniu do awarii napędu wałków wyrównoważających.

Samo to że na forum jest sporo osób które miały już do czynienia z wymianą 2-masy w swoim wozie a milczy co do zalet (fajne,nie fajne itp.) a może nie widzą różnicy.Nikt się nie chwali przy jakim przebiegu padł ten cudowny wynalazek. Użytkowników wozów z tym rozwiązaniem można podzielić na tych którzy już wymienili 2-masę i na tych których czeka wymiana. Nawet wolą przemilczeć objawy padającego 2-masowego koła bo to dopiero łupie,telepie,i tłucze i to gorzej jak w zamierzchłej motoryzacji a taka nowoczesność .
Ja miałem do czynienia z wymianą "dwumasy" (auto koncernu VAG) i nie milczę co do zalet:
wymianę sprzęgła dwumasowego zrobiłem przy 331197 km przebiegu w 20-letnim aucie, widzę różnicę i to sporą bo auto się uspokoiło - znikły drgania, metaliczne odgłosy, jakby bardziej miękkie przyspieszanie (brak nerwowości), pewność że drgania z "druciarstwa" nie będą powodować dalszych usterek typu poduszki silnika.
Ja stoję po dwóch stronach "barykady" - jestem już po wymianie dwumasy na właściwe sprzęgło czyli dwumasę oraz być może jestem też przed wymianą dwumasy bo kupiłem inne auto w którym też jest sprzęgło dwumasowe, auto ma ok. 200 Tkm przebiegu.
W pierwszym wartym ok. 3000 zł aucie wymieniłem sprzęgło za ok. 1500 zł i po roku to auto nadal jest warte ok. 3000 zł, nie żałuję, drugi raz tak samo bym zrobił, uważam że szkłem nie warto du.... podcierać bo można się skaleczyć !!!

Ja nie milczę o objawach padającego sprzęgła: auto kupiłem z przebiegiem ok. 238 000 km, już przy oględzinach słyszałem "cykanie" sprzęgła, do "padnięcia" całkowitego sprzęgła przejechałem ponad 93 000 km, przy pokonywaniu tych 93 000 km nie płakałem że będzie mnie czekać wymiana sprzęgła.

Kolego Gulasz dlaczego nie chcesz zrozumieć że sprzęgło dwumasowe to nie psucie tylko rozwój, postęp: łagodzenie drgań pochodzących od układu korbowo-tłokowego a także możliwość przenoszenia znacznie większego momentu obrotowego współczesnych silników względem starszych dużo słabszych ???? Dlaczego ??

Rzadko kiedy takie koło dożyje przebieg w okolicy 100-150 tyś.(naturalnie mowa o normalnej eksplatacji).
Kolego kolejne bzdury opowiadasz !!!

Pozdrawiam VW maniaków
VWFan
 

Offline doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5565
  • Pomógł: 1008
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Wersja: Sport
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #9 dnia: 19 - Września - 2019 - 16:58:41 »
Jak sprzedawałem Tourana BXE mojemu wujowi to miał ponad 220 tys km na fabrycznym DKZ, obecnie ma około 260 tys km na tym samym DKZ, ale już go słychać i kwalifikuje się do wymiany.

W ramach ciekawostki napiszę też, że kilka lat wstecz w RAV4 II 2.0 D4D włożyliśmy JKZ w zamienniku od Valeo i niestety to była porażka, auto dość mocno szarpało przy ruszaniu, drążek biegów i cała buda nietarulanie telepały, były to pieniądze wyrzucone w błoto, po miesiącu zakupiliśmy oryginalne  DKZ od AISIN. Na szczęscie znalazł się chętny chłop na zakup tego Valeo do Avensisa


Mam zestaw - jednomas + zestaw sprzęgła od 1.6 TDI 90-105 KM i 2.0 TDI 110 KM.
Z tego co się orientuję to taki zestaw nie podejdzie, kiedyś to weryfikowałem w ETKA, do BXE tak jak i do BKC powinien podejść zestaw JKZ - zamach 1Z, G60 + sprzeglo VR6, G60
 

Offline VWFan

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 108
  • Pomógł: 20
  • VW: Caddy IV
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CFHC
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: LUB
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #10 dnia: 22 - Września - 2019 - 00:25:24 »
Kiedyś dużo przeglądałem ogłoszeń motoryzacyjnych w Niemczech i zdarzały się wystawione auta do sprzedażny z uszkodzonym sprzęgłem, przeważnie bywało to przy przebiegu 230 - 270 tkm. Kolega kupił w Niemczech B6 1,9 TDI 105 KM z 2009 roku z przebiegiem 223 tkm sprzęgło było do wymiany.

Wiele "przedwczesnych" awarii bierze się stąd że auto kupowane w Polsce nie ma historii serwisowej bo Niemiec sprzeda auto Turkowi, ten cofnie licznik o 80 tkm i wystawi z dopiskiem "tylko na export", potem kupi Polak handlarz i też cofnie o np. 80 - 120 tkm, sprzeda klientowi a temu sprzęgło rozleci się przy np. 110 tkm na liczniku. Wtedy taki klient płacze że kupił "nówkę" a sprzęgło się rozleciało i to przy takim małym przebiegu, te sprzegła (DKZ) to szmelc, konstruktorzy zepsuli, szuka wtedy ratunku w JKZ bo chce oszczędzić na naprawie.
Oferty w Niemczech z dopiskiem "tylko na export" to pewne "miny" a jeśli sprzedaje je Turek to na 150 % że z autem będą problemy techniczne.

Jak ja szukam auta to zawsze z książką serwisową, niech to będą przeglądy w niezależnym warsztacie zamiast w VW ale niech będzie jakiekolwiek potwierdzenie przebiegu.
Dla mnie auto z przebiegiem np. 270 tkm i przeglądami potwierdzonymi jest bardziej wiarygodne niż auto wymyte, nawoskowane z przebiegiem na liczniku 170 tkm ale bez historii serwisowej.
Zdarzają się przypadki że auto rocznie robiło 30 tkm, ostatni przegląd zapisany w książce jest np. 4 lata temu i licząc aktualny przebieg to od ostatniego przeglądu auto rocznie robiło 5 tkm przebiegu - niewiarygodne jak właściciel zaczął oszczędzać auto przed sprzedaniem go Turkowi.   :o

Nie twierdzę że naprawy należy robić tylko w VW ale części użyte do napraw powinny być minimum ze średniej półki jakościowej, jeśli kogoś nie stać na DKZ to nie powinien kupować auta z takim sprzęgłem, powinien pozostać przy np. Golfie II 75 KM, jeśli kogoś stać na auto za np. 15 000 zł to i na DKZ też powinien uzbierać.
Przeglądając polskie serwisy sprzedaży aut nigdy nie spotkałem się z przypadkiem by w ofercie było podane "wymienione sprzęgło na jednomasowe", nie ma i nie będzie takiej informacji bo taka wymiana to "druciarstwo", podcieranie du.... szkłem.
Sprzęgło JKZ możemy zamontować jeśli mamy stare auto i wiemy że musimy jeszcze ok. rok na nim pojeździć a potem na pewno oddamy go na złom, jeśli takie auto chcemy sprzedać to musimy o tym fakcie poinformować potencjalnego kupca bo taka zamiana nie jest zgodna z technologią naprawy VW i jest to wada ukryta za którą sprzedający ponosi pełna odpowiedzialność przed kupującym.

Zachęcam przeglądających ten temat by opisywali swoje przypadki wymiany DKZ przy 100% pewności przebiegu danego auta.

VWFan
 

Offline doggie

  • Clubowicz
  • Wiadomości: 5565
  • Pomógł: 1008
  • Marka: Cupra
  • Model: Formentor
  • Wersja: Sport
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DPCA
  • Moc: 175 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #11 dnia: 22 - Września - 2019 - 21:05:24 »
Mam szczęście do przebiegu +/- 170 tys km bo przy takich przebiegach wymieniałem albo było już wymienione DKZ w moim dawnym Mk5 BRU (ja wymieniałem) Audi S3 8P BLS (wymienione w ASO) i A4 B8 CJCA (poza ASO)
 

Offline mager1985

  • :: TrendLine
  • Wiadomości: 8
  • Pomógł: 1
  • VW: Passat B7
  • Silnik: 1.6 TDI
  • Kod: CAYC
  • Napęd: FWD
  • Rej: CBR
Odp: KOŁO DWUMASOWE - zmiana na koło jednomasowe
« Odpowiedź #12 dnia: 17 - Stycznia - 2021 - 21:39:18 »
A ja trafilem na B7 1,6TDI CAYC i z fabryki wyjechal z jednomasem i ku mojemu zdziwieniu w porownaniu z BKC, ktore mialo nowa dwumase jest i spokojny silnik i cichszy niz bym pomyslal

Wysłane z mojego MI 8 przy użyciu Tapatalka

 

Tagi wątku: