CENTRALNY ZAMEK - różne problemy

[Ozumer]

Witam,
drzwi nie da rady otworzyć ani pilotem, ani od środka, ani kluczykiem. Jedyną opcją jest stuknięcie ręką na wysokości klamki wtedy jest już ok (czasem trzeba próbować kilka razy) aż do następnego zamknięcia pilotem. Problem pojawią się tylko przy drzwiach kierowcy.
Dodam że problem pojawił się po wizycie u mechanika(twierdzi że to nie jest jego wina), który wymieniał podnośnik szyby po stronie kierowcy. Do tej pory zamek działał bez zarzutu.
Ktoś miał już taki problem? Czy muszę kupować nowy zamek czy ten jeszcze da radę odratowac? Pozdrawiam

PS. Zauważyłem, że po dłuższym postóju 1h -2h np. na parkingu drzwi otwierają się normalnie.

[Gulasz]

Nie wiem na jak precyzyjną podpowiedź liczysz?Czy ma być to wersja dla osoby która samemu chce naprawić /poprawić usterkę czy bardziej ogólna która nakieruje mechanika na poprawienie tego co sknocił.
 Na pierwszy ogień z opisywanego problemu powinna pójść lineczka klamki zewnętrznej (jej naciąg ). Zbyt mały luz na niej będzie powodował takie objawy. A po ewentualnej korekcie jej naciągu kolejno sprawdzenie mikrostyków,okablowania,poprawności styku na kostkach łączących instalację w drzwiach .Całość operacji naprawy bez widocznej poprawy powinien zakończyć okablowaniem w" przelotce" drzwi którą mógł również uszkodzić w ferworze walki szarpiąc się z mechanizmem podnoszenia szyby(mógł uszkodzić zmęczony życiem kabelek który po postukaniu próbuje jeszcze połączyć obwód ).
Opisywana usterka jest dość typowa i mechanik nie powinien mieć problemów z ustaleniem jej przyczyny. Chyba ?
 

[Ozumer]

Hej,
myślałem raczej, że sam się tym zajmę.
Mechanik proponuje zakup nowego zamka i wymiane u niego, odplatnie oczywiście. Twierdzi, że "znalazł na forum taki problem i to znaczy że zamek kończy swoje życie i trzeba wymienić".

Pierwszy raz się spotkałem z czymś takim, może ktoś już miał taki problem i mógłby mnie nakierować od czego zacząć.
Pozdrawiam

[Gulasz]

Jeśli mechanik twierdzi że problem jest w zamku i sugeruje jego wymianę. Zadał sobie nawet trudu by zasięgnąć informacji na jakimś forum (mocno dając do myślenia co do jego umiejętności /zasobu wiedzy w tym temacie )warto byłoby rozgrzebać drzwi i zweryfikować to co sugeruje.Może okazać się że sam go uszkodził i próbuje wybrnąć z sytuacji nie ponosząc kosztów.Dość często przy nieumiejętnym zdejmowaniu blachy trzymającej podnośnik szyby można uszkodzić (zgiąć ,wyłamać mocowanie ,uszkodzić mechanicznie cięgno )od "grzybka "informującego czy drzwi są zaryglowane.
Czy ten element działa poprawnie? Wysuwa się z tapicerki na podobną wysokość co w drzwiach od pasażera? Czy na zamkniętych drzwiach można go wcisnąć (z podobną siłą co w drzwiach pasażera )i po wciśnięciu jest na tej samej wysokości ?

[Ozumer]

Ok dzięki za wskazanie kierunku. Wracam z roboty i się biorę za drzwi.

Myślałem że wymiana podnośnika to nic skomplikowanego i sobie poradzi. 
Pozdrawiam