0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jak na moje to jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego....
I mogę z doświadczenia powiedzieć że nigdy więcej p....a się ze zmianą opon .
Opony wielosezonowe to opony dla niedzielnych kierowców jeżdżących bardzo mało, przy umiarkowanej pogodzie i "w koło komina".
Ja podobnie lubie mieć 2 komplety na felgach bez kolejek czekania.
Ja mam cięzką nogę i lubie korzystac z mocy silnika taż ze często tracę trakcję na FDW i w zakretach też nie hamuje:)
Korzystać z mocy silnika a tracić trakcję to dwie różne rzeczy