Teoretycznie mniejszy pobór energii równa się mniejsze zużycie paliwa, ale to raczej minimalna oszczędność (wątpię żeby dała się zauważyć, tak samo jak nigdy nie stwierdziłem wpływu włączonej klimatyzacji na zużycie paliwa). Pytam tak z czystej ciekawości (chociaż jedna praktyczna różnica jest - auto na LED-ach można zostawić na dłużej z włączonymi światłami, niż w przypadku zwykłych żarówek).
Ogólnie reflektory LED mnie intrygują. Wiele się czyta o „dobrych” vs „tanich” LED-ach i zastanawiam się jakie są w T-Rocu. Zwłaszcza, że przy zakupie były dwie opcje: albo w pakiecie z tuzinem innych „dupereli”, albo same reflektory LED jako osobny dodatek. Ta druga opcja była nawet ciut droższa, wiec zastanawiam się czy w obu przypadkach to są te same reflektory?