Co do silnika to każdemu co innego się widzi.
VR6 - ten silnik jest niesamowity w czasie jazdy - mocny, daje dużą radość z jazdy ale w naprawach jest dość drogi i kłopotliwy. Rozrząd napędzany łańcuchem miał być bezawaryjny ale nie do końca to się udało a że łańcuch jest od strony koła zamachowego to wymiana napinacza może niejednego mechanika wpędzić w depresję :big_grin:
G60 - flagowy projekt VW w latach 80, mocny ale nawet w latach świetności trudno było o zdrowy egzemplarz, kompresor drogi w naprawach, z uwagi na specyficzną konstrukcję porządna regeneracja trudno dostępna i droga. G60 to jak najbardziej kultowa jednostka, pierwszy krok do mocnego silnika małej pojemności (było jeszcze G40 w Polo o pojemności 1,3l i mocy 113 KM) - to oznaczenie budziło dreszcz emocji u każdego pasjonata motoryzacji, silnik najczęściej spotykany w Corrado. W Passacie B3 często z G60 występował napęd syncro.
2,0 16V to prosty i w sumie bezawaryjny silnik, tani w naprawach, jedyne co można by mu zarzucić to mechaniczny wtrysk - mało potencjału w tym jest ale jak go nikt nie zepsuje to będzie chodził dłużej niż reszta samochodu.