Autor Wątek: Drukarka laserowa - zakup i eksploatacja  (Przeczytany 2176 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Drukarka laserowa - zakup i eksploatacja
« dnia: 23 - Styczeń - 2018 - 08:44:56 »
Mam pytanie do osób korzystających /posiadających tego typu sprzęt .Jest tego do oporu na rynku i jest mi ciężko ogarnąć temat .Po trzeciej jak nie czwartej drukarce atramentowej mam już dosyć .Chcę zakupić laserówkę za rozsądną cenę do użytku domowego (bryza papieru na rok )Nie musi być kolor .Najlepiej by uzupełnienie /wymiana nie powalała kosztami na kolana .Planuję zakupić sprzęt nowy nie używany .Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć w tej materii ?Budżet do 500 zł .Bezawaryjność min 2 lata .Nie musi być specjalnie cicha ani szybka .Ma tylko działać nie nadwyrężając mojej cierpliwości .

[admin]Nazwy tematów ZAWSZE rozpoczynamy z Dużej litery![/admin]
 

Offline wesol

  •  -baned-
  • Wiadomości: 943
  • Pomógł: 5
  • Moc: ?? KM
  • Napęd: FWD
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #1 dnia: 23 - Styczeń - 2018 - 13:00:57 »
Ja mam jakiegoś Samsunga. Koszt chyba 195 zł w neonecie. Rozdzielczość nawet dobra bo coś koło 1900x1200 i szybko drukuje. Zresztą laserowa to każda zasuwa w porównaniu do atramentu. Szwagierka też ma taką. I umnie już dwa razy uzupełniałem toner i u niej. Butelka toneru to ponad jedno napełnienie i koszt 18 zł a wydrukuje szybko ponad 1000 stron przy zapełnieniu 5 %.
Niektóre tonery wymagają wymiany elektroniki bo nie wystartują ale ta co mam tylko pokazuje cały czas 0% ale działa.
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #2 dnia: 27 - Styczeń - 2018 - 14:37:02 »
Wygląda na to że tylko kolega Wesol posiada taki sprzęt lub tylko on dał podpowiedź na co zwrócić uwagę .Sprawa w cudowanie z czipami mogłaby mnie wykończyć psychicznie .
Zakupiłem cudo pt. brother 1112E .Wybór padł taki a nie inny z powodu gabarytów.Mały ,poręczny .Nie potrzebny jest mi skaner w komplecie (mam kilka w drukarkach atramentowych które nadal działają ok.).Cena sprzętu wydawała się rozsądna 260 zł .Taki sam ze skanerem 480 zł (no i większe gabaryty) .
By nie było zbyt różowo drukuje i to całkiem fajnie jak na moje potrzeby ale wygniata dwie linie szerokości 2 cm (od rolek podających ).
Czy tak powinno być ?Czy to przypadłość tylko tego modelu czy w innych też tak jest ?
Nie chodzi że aż tak bardzo mi to przeszkadza tylko wydaje się dziwne (w atramentówce wychodziły gładziutkie ).
 

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 6212
  • Pomógł: 1531
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Wersja: Sport&Style
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #3 dnia: 27 - Styczeń - 2018 - 14:47:09 »
Od wielu lat posiadam drukarkę atramentową - Brother DCP-145C. Kupiłem ją z polecenia kolegi który pracuje w serwisie komputerowym i do dzisiaj cieszę się z bezproblemowej obsługi. Ceny zamienników oryginalnych kartridży są niskie i w pełni akceptowalne, tak że użytkowanie tego modelu to czysta przyjemność i bardzo niskie koszty obsługi. Nie drukuję dużo w przeciwieństwie do moich dorosłych już pociech, ale prawie 10-lat i żadnych oznak zużycia tego sprzętu.

Jak kiedyś porównywałem koszty zakupu i użytkowania drukarki laserowej, to różnica na korzyść drukarki atramentowej była tak duża, że nie zdecydowałem się na zakup lasera. W moim przypadku drukarka atramentowa - wygrywa z laserem.
 

Offline wesol

  •  -baned-
  • Wiadomości: 943
  • Pomógł: 5
  • Moc: ?? KM
  • Napęd: FWD
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #4 dnia: 27 - Styczeń - 2018 - 15:31:28 »
Teraz to już chyba do lamusa odeszły atramenty. No i laser napewno jest po pierwsze raczej tańszy po drugie bardzo szybki no i nie ma tak że powoli to ładnie a szybko to już słabo widać. Napewno też atrament nie zaschnie. Poprostu bajka. Drukujesz 20 stron to chyba nawet mniej jak minutę idzie i to sporo.
 

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 6212
  • Pomógł: 1531
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Wersja: Sport&Style
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #5 dnia: 27 - Styczeń - 2018 - 16:16:39 »
Teraz to już chyba do lamusa odeszły atramenty.
Nie sądzę, żeby tak do końca było. U mnie drukarka atramentowa działa bezproblemowo i do puki nic jej nie jest, to nie mam zamiaru jej wymieniać na inną np. laserową. U mnie w firmie są atramentówki i to niedawno kupowane nowe. Wielu moich znajomych dalej korzysta z drukarek atramentowych i w przeważającej większości są to właśnie drukarki Brother (ciekawe dlaczego).

Może jak mój Brother DCP-145C  wyzionie ducha to skuszę się na laserówkę, ale mam nadzieję że moment ten nie nadejdzie wcale lub nadejdzie dopiero za parę lat ;)
 

Offline Gulasz

  •  -baned-
  • Wiadomości: 3051
  • Pomógł: 155
  • Marka: Mercedes
  • Silnik: 1.9 M-TDI
  • Moc: 75 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GD
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #6 dnia: 27 - Styczeń - 2018 - 23:27:56 »
W moim przypadku drukarka atramentowa - wygrywa z laserem.
.Ja po walkach z zaschniętymi tuszami mam już dosyć .Tak rzadko korzystam z drukowania że prędzej się zkepścił niż skończył .Mam nadzieję że teraz będzie inaczej i wydrukowanie nie będzie poprzedzone walką ze sprzętem .
 

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 6212
  • Pomógł: 1531
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Wersja: Sport&Style
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
Odp: drukarka laserowa
« Odpowiedź #7 dnia: 28 - Styczeń - 2018 - 01:34:30 »
Ja po walkach z zaschniętymi tuszami mam już dosyć .Tak rzadko korzystam z drukowania że prędzej się zkepścił niż skończył .
U mnie od wielu lat atramentowy Brother wpięty jest do prądu i sam codziennie czyści sobie igły. Z tego też powodu nigdy nie miałem problemu z zaschniętym tuszem lub inną anomalią.

Drukarki używam bardzo rzadko, a od czasu zakupu (około 10-lat temu) tylko 2-razy wymieniałem komplet tuszy.
Dla mnie to fenomen, potwierdzany przez znajomych z tym samym modelem Brothera. 
 

Tagi wątku: