STUKI-TRZASKI - z okolic przodu

[Raku71]

Zgłosiłem trzaski z karoserii bo wkurzają mnie na maksa. W ASO potwierdzili że jest TPI i zamówili materiały. Problem w tym że gadali że naprawa potrwa cały dzionek bo m in muszą lekko podwiesić silnik żeby dostać się do tulei. Kurczę u ArekP wyglądało to inaczej. Może inne TPI mi robią ale ja mam trzaski z okolić środka auta z karoserii z lewej strony wg mnie a nie z tulei. Chyba że nie wiedział gość co będą robić i powiedziano mi cokolwiek. 

[rk]

Temat dotyczy trzasków z tyłu a nie z boku auta. Więc nie dziwne, że u Akra wyglądało to inaczej.

[arekp]

Dokładnie, u mnie trzaski były z tyłu auta ... ale bardzo ciekawe jest, że istnieje TPI na jakieś trzaski z przodu :-)

[Raku71]

No zobaczymy. Mam wrażenie że u mnie te skrzypienia dochodzą z okolic środkowego słupka. Ale może się przenoszą i coś to pomoże.

[topic75]

Ja miałem denerwujące trzeszczenie z przodu po stronie pasażera, po długich bojach doszedłem ze to słupek przedni po stronie kierowcy. Podkleiłem w miejscu styku osadzenia i teraz cisza. Tak nawiasem takie rozwiązanie montażu plastiku słupka można akceptować w samochodzie klasy B.

[topic75]

Zrobiło się sucho i efekt z przodu u mnie, taki jak na filmiku. Przód strona pasażera.

[Raku71]

Odebrałem dziś po naprawie. Nie wiem co robili bo nie byli zbyt rozmowni oprócz tego że TPI. Jak na razie błoga cisza ale za mało przejechałem, żeby się już cieszyć.

[arekp]

Odebrałem dziś po naprawie. Nie wiem co robili bo nie byli zbyt rozmowni oprócz tego że TPI. Jak na razie błoga cisza ale za mało przejechałem, żeby się już cieszyć.

A na kwicie z serwisu co masz napisane? Tam zawsze jest opisane co zgłaszasz/co będzie robione. Jeśli coś z TPI, to powinno być opisane.

[Raku71]

No właśnie nie dostałem żadnego kwitu. Było dużo osób i podszedł do mnie kierownik serwisu poza kolejką dał mi kwit do podpisania ze stwierdzeniem, że wszystko już jest ok i oddał kluczyki.

[arekp]

No właśnie nie dostałem żadnego kwitu. Było dużo osób i podszedł do mnie kierownik serwisu poza kolejką dał mi kwit do podpisania ze stwierdzeniem, że wszystko już jest ok i oddał kluczyki.

Dokument zlecenia dostajesz przekazując im kluczyki. Nie przy odbiorze.

[Raku71]

Dokument zlecenia dostajesz przekazując im kluczyki. Nie przy odbiorze.

U  mnie to wyglądało tak, że zgłosiłem trzaski/pukanie przy wymianie oleju w grudniu. Potwierdzili przy odbiorze auta, że jest TPI i zamawiają materiały (nawet mi pokazali zamówienie były śruby, jakiś smar, gumy i już nie pamiętam co). Jak wczoraj podjechałem po ich wcześniejszym telefonie, że już przyszły części to gość mnie pamiętał i powiedział, że tamto zlecenie jest nadal otwarte i żebym dał kluczyki. Później oddali tak jak pisałem, żebym nie czekał w kolejce (podpisałem protokół naprawy oczywiście ale kopii nie dostałem). I wszystko. Bez żadnego kwitu ani śladu u mnie. Ale najważniejsze żeby nie stukało. 

[kuba73]

U mnie też słychać,  bardziej z okolicy podszybia / deski rozdzielczej po stronie kierowcy - nazwałbym to pstrykaniem. Jest to rzeczywiście irytujące, widać ze spasowanie elementów jest dalekie od ideału, auto ma 35 tys km przebiegu. Trochę strach pomyśleć co będzie przy większym przebiegu     Poprzednio miałem Hyundaia ix35 tam przy dużo większym przebiegu nie było słychać takich odgłosów....

[slaw]

U mnie takie skrzypienie zakwalifikowali jako hamulec ręczny  . Ale widzę że to nie może być to więc uderzam dalej. Bo coś jest na rzeczy i na pewno jest to dźwięk od ocierania się dwóch części lub ewentualnie skrzypienie sprężyn. Nawet jak się wsiada do słychać jak się auto ugina oraz przy manewrowaniu, jak na starym statku.

[PabloWRO]

U mnie trzeszczało w okolicy słupka A po stronie pasażera. Pierwsza wizyta w Motorpol - poprawili niby coś, ale skutek zerowy, druga wizyta - kolejna poprawa, bo której jest dramat, o ile wczesniej cykało od czasu do czasu przy zimnym aucie, to po drugiej wizycie symfonia trzasków, trzecia wizyta - wymieniaja zatrzaski, dalej stuka, czwarta wizyta, wymieniają cały element tapicerki i wracamy do punktu wyjścia, czyli symfonia się skończyła, ale dalej słychać przy niskich temperaturach. Szlag mnie już trafia. Na ich szczęście jadę teraz na tydzień na urlop, ale po urlopie nie popuszczę !!