ZMĘCZONY LAKIER - polerowanie i renowacja

[grzesiekm]

Koledzy czym i jak usunąć rysy i odpryski na lakierze odpryski mają około 3 - 4 milimetrów średnicy pozdrawiam

[przemo]

Najlepiej było by gdybyś dał zdjątka tych elementów

Małe ryski mógł byś spróbować spolerować. Jednak odpryski.... - lakierowanie...

[grzesiekm]

Mała polerka plus tempo lekko ścierne z woskiem i jaki efekt 

[Scrappy]

Tempo to szajs, da tylko trochę efektu, a i może uszkodzić gorzej.
Odpryskow nie usuniesz niczym innym jak lakierowaniem.
Pamiętajcie ze wszystkie pasty do polerki zawierają tzw. wypelniacze, które zachowują się jak wosk, maskują.
Trzeba je wymyc, żeby widzieć prawdziwy efekt, bo po kilku myciach/deszczach i tak zostaną wyplukane i prawdziwe oblicze się ukaże
Jakby kogoś to interesowalo to dajcie znać, opisze glebiej

[przemo]

Dokładnie tak @Scrappy  
Najlepiej w takich wypadkach było by małym kosztem co jakiś czas woskować element  
Ale i tak najlepiej było by go ładnie polakierować :0

[Scrappy]

Lakierowanie to juz ostateczność.  Naprawdę dużo mozlna usunąć polerka, ale por żadna, zgodna ze sztuka, a niestety na ulicach widać ze malo która przeprowadzona jest dobrze. Odprysku żaden magiczny wosk nie zamaskuje. I tak co jakiś czas trzeba lakier nawoskowac, aby go zabezpieczyć, Nawet glebokie rysy na pierwszy rzut oka kwalifikujące element do lakierowania można zniwelować w takim stopniu ze staja się malo widoczne. Jest to metoda zaokrąglania krawędzi tej rysy. Swiatlo jest inaczej odbijane i rysa jest mniej widoczna. Ja np swoja alhambre polerowalem, to caly bok zmatowilem papierkiem wodnym, świeci się lepiej, a rys praktycznie nie ma.

[grzesiekm]

A czego używałeś do polerki 

[Scrappy]

Pasta Menzerna FG500 + biała gąbka Urban.
Polerka mechaniczna

[maj0nez]

O bardzo dobry zestaw, my też lecimy na Menzerna

[Scrappy]

Fajnie mi się tą pastą pracuje. Jeszcze mam IP2000 i FF3000 i do tego inne gąbki oczywiście.
Wszystko tym wyciągam

[Oro]

Hej
Obecnie jeżdżę Polo z 2004 roku w kolorze granatu, lakier po wielu latach jest trochę zmęczony, widać na nim rysy i lekką utratę nasycenia barwy. Chciałabym zaradzić na to coś sama. Myślałam nad użyciem pasty polerskiej i dobrego wosku.
Tu się pojawia moje pytanie, jakie pasty (lekko, średnio, mocno ścierne) do nakładania ręcznie i woski polecacie? 

[Gulasz]

Jeśli całego chcesz ręcznie walczyć to powiem AŁA .Zaopatrz się przynajmniej w najtańszą polerkę bo ręce odpadną mimo że nie jest to duży wóz .Co do gradacji pasty to ciężko podpowiedzieć nie widząc w jakiej kondycji jest lakier .

[Scrappy]

Cięzko będzie ręcznie. Nawet powiem, że polerką mechaniczną trzeba się trochę namachać. Koszt zakupu takiej polerki i past, gąbek itp. przerośnie koszt polerki u lakiernika.

Jeśli koniecznie chcesz odświeżyć lakier sama to dobre opinie słyszałem o Meguiars Ultimate Compound. Stanowczo odradzam używanie wynalazków typu Tempo itp (tylko sobie pogorszysz tym). Na pewno efekt będzie, nie jestem w stanie powiedzieć ile rys zejdzie po tym, bo sam poleruje mechanicznie, ale myślę że warto spróbować jeśli masz chęć zrobić to osobiście

[Oro]

Rysy są głównie koliste, powierzchowne, więc to chyba przez to wydaje mi się, że lakier blednie (bladnie?). Właśnie wróciłam z myjni opryskałam go aktywną pianą, wyczyściłam gąbką szamponem z woskiem, spłukałam, znów umyłam i wysuszyłam mikrofibrą. Kupiłam wosk uniwersalny "grand prix"  nałożyłam jedynie na mały kawałek maski, żeby zobaczyć jak będzie to wyglądać jutro w świetle dziennym. Nad pastą cały czas się zastanawiam… 

[Scrappy]

Rysy koliste tzw. swirle powinny zejść po paście którą zaproponowałem wyżej. Wosk na pewno poprawi wygląd lakieru, ale pamiętaj że woskiem tylko maskujesz, po 2-3 myciach wyjdzie wszystko znowu. Najlepiej jest wypolerować lakier i wtedy regularnie woskować co zabezpieczy powłokę (i oczywiście regularnie myć bo to podstawa)

[PiterPiotruś]

Jak dla mnie branie się za polerkę bez doświadczenia, to tylko można pogorszyć sprawę. Wypolerować dobrze lakier to nie jest prosta sprawa, a pasty typu tempo daja efekt tylko na chwile, a polerując taką całe auto to chyba by mi ręka odpadła. Sam niebawem oddaję VW do polerki, nie więcej niż 500 weźmie dobry zakład deatailingu, a efekt jest piorunujący i na stałe

Co do mycia, to trochę przesadziłaś
1.Płuczesz na myjce
2.Aktywna piana na całość
3.Najwygodniej zaopatrzyć się w rękawice na rękę z grubymi farfoclami mikrofibry, i tylko delikatnie przecieramy caly lakier, brud po płukaniu wystarczy dotknąc, nie trzeba go szorować żeby zszedł. Przecieramy delikatnie tak cały lakier, co mi na golfie zajmuje ze 4 minuty.
4. Płukasz tylko ważne żeby myjka miała program zmiękczonej wody, u mnie to się nazywa np. nabłyszczanie, a więc płukam nabłyszczaniem i wuala finish.
5. Można osuszać, ja akurat podczas osuszania pryskam quick detailerem (taki nabłyszczający nie za mocny wosc) i więcej nie potrzeba.

[Scrappy]

Mówimy tutaj o odświeżeniu lakieru i usunięciu swirli, a nie polerce. Ludzie nawet i sharany Megsem UC oblatują ręcznie. Fakt, że najlepszy efekt da polerka mechaniczna, ale jeśli lakier nie jest mocno zmęczony i nie ma głębokich rys to spokojnie można go odświeżyć ręcznie. Pracy moim zdaniem tyle co i dobre nawoskowanie samochodu.