NIEBEZPIECZNE SYSTEMY BEZPIECZEŃSTWA

[niepassat]

Męczyłem wczoraj Super Systemy Bezpieczeństwa i Wspomagania Kierowcy bo odebrałem auto z serwisu po problemach z przednią kamerą.
I chciałbym się podzielić kilkoma uwagami - ku przestrodze. Pogoda była wredna - śnieg z deszczem i zapadający zmrok.

1. ACC
Piszę to po raz kolejny: przy częściowym zaklejeniu radaru (w znaczku VW) przestaje widzieć BEZ OSTRZEŻENIA osobowe auta (duże widzi). Niebezpieczna sytuacja bo jadę za osobówką na ACC i nagle zaczynam przyspieszać w jego rufę. Dopiero przy większym zaklejeniu pokazuje komunikat o dezaktywacji systemu - Front Assist niesprawny. Tu ciekawostka: na obrazku 3D w statusie samochodu (na małym i dużym wyświetlaczu) usterka Front Asssist objawia się podświetleniem na żółto .... wszystkich kół !!!! Tak samo jak spadek ciśnienia.

2. Lane Assist
Jedziemy prosto na Lane Assist. Wjeżdżamy w łuk, auto zaczyna skręcać. I nagle z powodu złej widoczności system przestaje widzieć linie wyznaczające tor jazdy i wyłącza się BEZ ŻADNEGO OSTRZEŻENIA !!! Czasu na reakcję jest bardzo mało. Powinien być jakiś komunikat + BIIIP tak jak w przypadku zdjęcia rąk z kierownicy. A tu nic. Lądujemy na przeciwległym pasie ruchu albo na barierce (przypominam: sytuacja na łuku w prawo)   

Producent - owszem - przestrzega przed używaniem tych systemów w warunkach trudnych pogodowo. Ale radar mógłby mieć trochę lepszą autodiagnostykę (albo podgrzewanie sensora). W drugim przypadku (nagłe wyłączenie Lane Assist) braku ostrzeżenia dźwiękowego nie da się niczym usprawiedliwić.

Na koniec jeszcze raz napiszę, że brak trybu zwykłego tempomatu to wielka porażka VW.
Właściwie po przejechaniu 45tys km (większość po autostradach) gdybym miał wybierać na zasadzie wyłączności ACC lub zwykły tempomat to wybrałbym zwykły.


 

[kucyk]

Chyba zapomniałeś, że to nie są systemy które uruchamiasz i robisz sobie drzemkę.
W tej generacji, to są tylko wspomagacze i nie zastępują kierowcy.

Na zakrętach proponuje nie ściągać rąk z kierownicy, a używając ACC patrzeć na drogę 

[AdekWykr]

Jedyne z czym się zgodzę to faktycznie podgrzewacz sensora by się przydał - odrobina śniegu i po systemach. Reszta no cóż.... Co do normalnego tempomatu zamiast aktywnego to żadnego sensu tu nie widzę - bo w czym problem aby ustawić zadaną prędkość i ją kontrolować jak w zwykłym tempomacie hamulcem ???? Przecież poza sensorem działa dokładnie tak samo - jedyne co to pomoże zwolnić prędkość jak coś zauważy...

[wojo]

Nie moge tego zrozumiec dlaczego nie ma grzałki w ACC... w audi jakoś jest

[WuWojtas]

Jedyne z czym się zgodzę to faktycznie podgrzewacz sensora by się przydał - odrobina śniegu i po systemach. Reszta no cóż.... Co do normalnego tempomatu zamiast aktywnego to żadnego sensu tu nie widzę - bo w czym problem aby ustawić zadaną prędkość i ją kontrolować jak w zwykłym tempomacie hamulcem ???? Przecież poza sensorem działa dokładnie tak samo - jedyne co to pomoże zwolnić prędkość jak coś zauważy...

Podejrzewam, że wolałby zwykły tempomat niż często wyłączający się w złej pogodzie ACC... brak widoczności czujnika oznacza brak tempomatu

[niepassat]

Na zakrętach proponuje nie ściągać rąk z kierownicy, a używając ACC patrzeć na drogę 

No dzięki za dobrą radę, sam bym na to nie wpadł.

Nie miałem zamiaru narzekać, że Tiguan nie jedzie automatycznie jak Tesla i nie mogę się zdrzemnąć za kierownicą.
Chciałem jedynie zwrócić uwagę ewidentne niedróbki w oprogramowaniu tych systemów. Usunięcie ich w pewnym zakresie zwiększyłoby komfort i bezpieczeństwo. Jak tesla i tak jeździł nie będzie.


Dodano:  22 - Grudnia - 2017  -  13:41:23

Co do normalnego tempomatu zamiast aktywnego to żadnego sensu tu nie widzę - bo w czym problem aby ustawić zadaną prędkość i ją kontrolować jak w zwykłym tempomacie hamulcem ????

Sorry, nie rozumiem tego co napisałeś. Mógłbyś to jakoś dokładniej wyjaśnić ?

[arekp]

Nie moge tego zrozumiec dlaczego nie ma grzałki w ACC... w audi jakoś jest

A widziałeś cenę porównywalnego Audi?

Co do normalnego tempomatu zamiast aktywnego to żadnego sensu tu nie widzę

Osobiście wolę dyskomfort w postaci braku zwykłego tempomatu, gdy aktywny nie ma warunków do pracy, niż zrobić za garaż jakiegoś debila, który różnicy między systemami nie ogarnie.

bo w czym problem aby ustawić zadaną prędkość i ją kontrolować jak w zwykłym tempomacie hamulcem ????

Przy zwykłym tempomacie, hamulec oznacza wyłączenie tempomatu

Podejrzewam, że wolałby zwykły tempomat niż często wyłączający się w złej pogodzie ACC... brak widoczności czujnika oznacza brak tempomatu

Można odznaczyć opcję w konfiguratorze. Pierwsi z nas mogli nie znać słabości systemu, ale tłuczemy o nich od dawna na forum, więc zaskoczonych działaniem z autami odebranymi przez ostatnie 6 miesięcy nie da się usprawiedliwić.

[rk]

Nie moge tego zrozumiec dlaczego nie ma grzałki w ACC... w audi jakoś jest

Golfy Mk7 w początkowych wypustach też miały grzałkę (sensor tzw. oko). Te wczesne sensory lepiej radziły sobie ze złymi warunkami, ale ile w tym udziału grzałki to nie wiem.

Inna sprawa jest taka, że ten w Tiguanie jest dość wrażliwy. Nie tylko na śnieg ale też i na deszcz. Nie wiem w czym by tu miała grzałka pomóc (miałem alarmy i w śniegu i deszczu a czujnik był czysty), chyba tylko przed oblodzeniem w bardzo złych warunkach (ale wtedy tylko kamikaze jeździ na ACC), ew. w szybszym recovery. Tiguan potrafi pokazać alarm z ACCw momencie kiedy skończył się deszcz i nie było żadnych opadów. Dopiero po kilku kilometrach alarm znika. Także pewnie system zlicza ilość szumów i przy przekroczeniu progu alarmuje.

Ponieważ miałem auta gdzie Lane Assist był bardziej głośny, zdecydowanie wolę to co ma Tiguan (bezgłośną dezaktywację w momencie gdy auto wyczuwa, że je aktywnie prowadzimy). Uzywam LA według instrukcji i przez ponad 80000 km w obu autach ani razu mnie poważnie nie zaskoczył (chociaż znam całą listę warunków gdzie na pewno nie zadziała). Domyślnie należy przyjąć, że system nie działa a jak zadziała to fajnie;). Myślenie odwrotne ma potencjał do stworzenia sporych kłopotów. Ilość alarmów LA w Golfie potrafiła doprowadzić do sporej irytacji.

To samo tyczy się ACC - warunki w których się on dezaktywuje to nie są warunki do jazdy na tempomacie, nawet zwykłym. Potencjalnie istniałaby też szansa na pomyłkę i założenie, że ACC działa a działał by zwykły tempomat. Osobiście wolę to co zrobił VW i w życiu nie zamieniłbym ACC który raz na ruski rok się odłącza na zwykły tempomat.

Jedyne co jest niepokojące w oryginalnym poście, to fakt że są momenty gdy alarm nie działa a małe auta nie są wykrywane. Nawet mając małe zaufanie do ACC, warto mieć to na uwadze.

[niepassat]

życiu nie zamieniłbym ACC który raz na ruski rok się odłącza na zwykły tempomat

Jeżeli w tym zdaniu nawiązałeś do mojego posta o braku trybu zwykłego tempomatu to nie o to mi chodziło. Nie miałem na myśli automatycznego przełączania z ACC na zwykły jeżeli radar jest zabrudzony itp. To byłoby niebezpieczne. Miałem na myśli możliwość ręcznego wyboru trybu pracy tempomatu. Teraz mamy: ACC i ogranicznik prędkości. Przydałaby się trzecia opcja (moim zdaniem). Nadal twierdzę - ale nie chcę na ten temat dyskutować bo to subiektywna sprawa - że są sytuacje drogowe kiedy tryb zwykłego tempomatu byłby przydatny. Kierowca miałby wybór. Ale nie chodzi tylko o sytuacje drogowe: np. ostatnio przez 4 tygodnie jeździłem bez tempomatu (m.in. wyjazd do Genui czyli ponad 3000km) bo miałem awarię przedniej kamery a bez niej ACC nie działa. Mógłbym jeździć na zwykłym tempomacie.

Jeżeli źle zrozumiałem Twoją wypowiedź to sorry - nie było tematu.
Dodano:  22 - Grudnia - 2019  -  17:28:54

ACC opiera się na kamerze w przedniej szybie?

ACC korzysta również z kamery (i radaru za znaczkiem VW na atrapie chłodnicy - nie w zeerzaku). W jakim zakresie tego dokładnie nie wiem, więc nie chcę tutaj snuć domysłów. Przy niesprawnej kamerze nie działa. Mało tego - wymaga wspólnej kalibracji radaru i kamery po ingerencji w jeden z tych układów (np. wymiana). Wiem to z własnego doświadczenia.

[Sleepy]

A co sądzicie Koledzy o systemie sygnalizacji zmęczenia kierowcy? Mam przejechane ok. 20 tyś. km i dopiero ostatnio tj. po 19 tyś. km ten system u mnie po raz pierwszy zadziałał i to dwa razy. Pierwszy raz jak przejechałem ok. 150 km, a drugi raz jak przejechałem ok. 700 km - chodzi oczywiście o ten sam przejazd. Ciekawe jest to, że była to jazda autostradowa - szybka i na pewno tego dnia byłem wypoczęty. Od samego rana co prawda padała mżawka (przy pierwszej sygnalizacji) ale przy drugiej była bardzo dobra pogoda - bez opadów i zarówno przy pierwszej sygnalizacji jak i drugiej jakiś dziwnych zachowań na drodze (u siebie) nie zaobserwowałem. Skąd ten system bierze dane o zmęczeniu kierowcy?

[rk]

Ze zmian w ruchach kierownicą. System porównuje twoje prowadzenie z początku podróży (pewnie przyjmuje, że jesteś wypoczęty) z aktualnym. Jak zaczynasz ruszać kierownicą bardziej chaotycznie rozlega się alarm.

System w porównaniu do Golfa alarmuje mniej. U mnie prawie nigdy, ale ja z natury robie przerwy co max 200 km i zmieniam się z żoną jak czuję się zmęczony. Alarmy fałszywe są najczęściej jak zaczniesz się bawić systemem Infotainment podczas jazdy albo komórką. Nawet w tym wypadku trzeba się nastarać, by powstało ostrzeżenie.
Dodano:  31 - Grudnia - 2017  -  12:27:00

Jeżeli w tym zdaniu nawiązałeś do mojego posta o braku trybu zwykłego tempomatu to nie o to mi chodziło. Nie miałem na myśli automatycznego przełączania z ACC na zwykły jeżeli radar jest zabrudzony itp. To byłoby niebezpieczne. Miałem na myśli możliwość ręcznego wyboru trybu pracy tempomatu. Teraz mamy: ACC i ogranicznik prędkości. Przydałaby się trzecia opcja (moim zdaniem). Nadal twierdzę - ale nie chcę na ten temat dyskutować bo to subiektywna sprawa - że są sytuacje drogowe kiedy tryb zwykłego tempomatu byłby przydatny. Kierowca miałby wybór. Ale nie chodzi tylko o sytuacje drogowe: np. ostatnio przez 4 tygodnie jeździłem bez tempomatu (m.in. wyjazd do Genui czyli ponad 3000km) bo miałem awarię przedniej kamery a bez niej ACC nie działa. Mógłbym jeździć na zwykłym tempomacie.

Jeżeli źle zrozumiałem Twoją wypowiedź to sorry - nie było tematu.

Rzeczywiście źle Cię zrozumiałem. Degradacja ACC w razie awarii być może powinna być bardziej stopniowa, ale jak zauważyłeś nie znamy stopnia fuzji z danymi kamery (trochę danych jest dostępnych). Więc trudno powiedzieć, czy to się da zrobić w sensowny sposób.

Dwa tryby tempomatu to moim zdaniem proszenie się o pomyłkę. No ale to też opinia;)

Dodano:  26 - Grudnia - 2019  -  00:53:23

ACC korzysta również z kamery (i radaru za znaczkiem VW na atrapie chłodnicy - nie w zeerzaku). W jakim zakresie tego dokładnie nie wiem, więc nie chcę tutaj snuć domysłów. Przy niesprawnej kamerze nie działa. Mało tego - wymaga wspólnej kalibracji radaru i kamery po ingerencji w jeden z tych układów (np. wymiana). Wiem to z własnego doświadczenia.

Systemy są zdecydowanie sprzężone. Większość informacji jaki znalazłem odnosi się do wszystkich modeli VW, a na pewno ACC w Tiguanie jest obcięte względem Tuarega np.. Z rzeczy które są uwzględniane przez ACC by wspomóc rozdzielczość radaru.
- pozycja samochodu/ow przed nami na podstawie obrysu i świateł (trudno powiedzieć czy na pewno).
- pasy (raczej tak)
- pozycja samochodu przed nami przy małych prędkościach/odległościach (raczej tak).
- kierunkowskazy (moim zdaniem nie)
- odległości (kamera jest mono, więc raczej w wąskim zakresie)
- piesi (informacje są niejasne)

[Madbar]

Miałem na myśli możliwość ręcznego wyboru trybu pracy tempomatu. Teraz mamy: ACC i ogranicznik prędkości. Przydałaby się trzecia opcja (moim zdaniem). Nadal twierdzę - ale nie chcę na ten temat dyskutować bo to subiektywna sprawa - że są sytuacje drogowe kiedy tryb zwykłego tempomatu byłby przydatny. Kierowca miałby wybór. Ale nie chodzi tylko o sytuacje drogowe: np. ostatnio przez 4 tygodnie jeździłem bez tempomatu (m.in. wyjazd do Genui czyli ponad 3000km) bo miałem awarię przedniej kamery a bez niej ACC nie działa. Mógłbym jeździć na zwykłym tempomacie.

Wątek może stary, ale odgrzebię go, żeby jednak nie zakładać nowego. Czy jeżeli Tiguan II odebrany 3 tygodnie temu jest wysposażony w ACC, to nie ma możliwości odłączenia śledzenia i traktowania go jako zwykłego tempomatu?
Właśnie w zeszłym tygodniu przejechałem 900 km autostradami i S-kami i szczególnie na A4 dosłownie dostawałem piany na działanie ACC. Chodzi o to, że niestety jest zbyt czuły i w momencie, kiedy 50-100 m przede mną jakiś samochód dosłownie zbliżał sie do linii miedzy pasami mimo, że był na prawym, to Tiguan juz z daleka hamował "zapraszając" go do wciśnięcia się przede mnie. Efekt, co najmniej 50% więcej samochodów wciskało się na pas przede mną i płynność jazdy diabli brali. Dodatkowo częstsze przyhamowanie i potem przyspieszanie po usunięciu się intruza z pasa po którym jechałem, powoduje zwiększone zużycie paliwa. Szczerze mówiąc, to ja kicham na taki system i wolę jazdę moim 15-letnim Audi, które ma zwykły tempomat i nikt mi się tak łatwo przed ryj nie wciska. A nadmiar systemów bezpieczeństwa powoduje rozleniwienie i osłabienie czujności kierowcy. Dodatkowo, to jeszcze stwierdzam, że aby móc podjąć właściwą decyzję, które systemy wspomagania kierowcy będą nam potrzebne i użyteczne, to najpierw z tydzień wypadało by auto potestować i w mieście i w trasie, aby uniknąć rozczarowania. W MY 2020 Tiguan II chyba nawet nie było możliwości rezygnacji z ACC na rzecz zwykłego tempomatu(GRA), choć w instrukcji obsługi jest opisany.

Więc na koniec zapytuję szanownych kolegów raz jeszcze.
Czy mając ACC można w jakiś sposób wyłączyć śledzenie i używać tylko zwykłego tempomatu?

[DziadekJan]

może jest ustawiony na zachowanie niemieckich przepisów? W Niemczech musisz zachować odstęp do poprzednika jako połowę tego, co pokazuje prędkościomierz. Jedziesz osiemdziesiątką, masz mieć 40 metrów, setką pięćdziesiąt. Masz 200 na liczniku, nie wolno ci się zbliżyć na mniej niż 100 metrów. Mandaty za to są ogromne, więc może oni tak specjalnie ustawili, jak u nich jest wymagane?

[Ekhangel]

Ja z ACC mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony czasem fajnie można przelecieć przyklejony do tyłu jednego auta 10 kilometrów po jakiejś dwupasmowej krajówce (i to jest wg mnie najlepsze zastosowanie tego systemu), a z drugiej strony na autostradach praktycznie w ogóle się nie przydaje, bo na autostradach wszyscy i tak ciągle zmieniają pas, chyba że ktoś często jeździ po nocach czy bladym świtem, gdzie ilość aut na drodze jest minimalna. Poza tym przy wyższych prędkościach jakoś nie mam zaufania do tego systemu. Obojętnie jak nie ustawię dystansu, mam wrażenie, że raz trzyma się za blisko, a raz za daleko. Raz hamuje za wcześnie, innym razem za późno (tj. za późno, bym czuł się bezpiecznie). Tak więc łapię się na tym, że włączam ten system "dla bajeru", ale tak naprawdę mógłbym go wyłączyć kompletnie i byłbym przynajmniej bardziej skoncentrowany na drodze, a nie na ciągłym przełączaniu i regulowaniu.

[Frodo]

Ja sobie chwalę ACC i często używam na różnych drogach, ale tylko gdy jest ustawiony na "comfort" (czy coś takiego). W trybie "sport" mnie tylko wkurzał zbyt gwałtownymi reakcjami. Przy czym mi najbardziej pomaga w korkach. Nie przypominam sobie sytuacji, gdy tempomat wywołał jakieś zagrożenie, a korzystam z tempomatów ponad ćwierć wieku w wielu autach, w tym z ACC jakieś 3 lata praktycznie codziennej jazdy.