Witam, dzisiaj przy wymianie płynu w układzie wspomagania kierownicy i zbiorniczka na płyn chłodniczy, był odłączony przez parę godzin akumulator. Po skończonej robocie podpiąłem ponownie aku i po uruchomieniu auta stwierdziłem, że nie działają:
- kierunkowskazy
- światła awaryjne
- światła drogowe (mruganie działa, nie działa przełącznik)
- oświetlenie wnętrza
- wycieraczki
- zamek centralny
- domykanie szyb z kluczyka
Sprawdzałem przed chwilą bezpieczniki ale nie znalazłem żadnego spalonego, może rano jeszcze raz sprawdzę bo teraz to już słabo to widzę.
Jedyną elektrycznym urządzeniem, które ponownie podłączyłem, to są dzienne światła LED, które już miałem wcześniej kiedyś podłączone.
Jakieś pomocne sugestie, co mogło się tak nagle stać ?
Dodano: 08 - Sierpnia - 2017 - 22:45:14
Po konsultacjach i przejrzeniu najgłębszych czeluści internetu, drogą dedukcji i pociągania doszedłem do przyczyny tej niesprawności.
Cała usterka od początku i była mocno podejrzana i jej skutki wskazywały na usterkę związaną z modułem komfortu.
Były jedynie dwie możliwości: jedna to brak prądu + lub - w zasilaniu modułu, i druga gorsza spalony moduł lub jakieś jego części.
Przy demontażu zbiorniczka wyrównawczego i pojemniczka na płyn wspomagania, wyciągałem akumulator i podejrzewałem że wzruszyłem naderwane lub skorodowane połączenia kabli.
Moje podejrzenia okazały się trafne, na początku oględzin wszystko wyglądało średnio ale po poruszaniu i pociągnięciu jednego z kabelków plusowych, okazało się że w miejscu połączenia z konektorem oczkowym, kabelek trzymał się tylko na otulinie i mocne szarpniecie obnażyło jego usterkę. Miejsce połączenia było "zabezpieczone" taśmą i właśnie pod tą taśmą zrobiło się zielono. Wymieniłem konektor oczkowy na nowy, połączenie zalutowałem i schowałem w osłonce termokurczliwej. Dodatkowo rozkręciłem wszystkie połączenia kabli plusowych i masowych. Wszystko oczyściłem z zielonego nalotu, nasmarowałem wazelina techniczną im poskręcałem do "kupy".
Akumulator trafił na swoje miejsce i EUREKA
, wszystko w aucie działa ponownie tak jak powinno
Na fotce zaznaczyłem, kabelek który prawdopodobnie zasila prądem moduł komfortu. Nie jet to z pewnością oryginał, bo wygląda na to że poprzedni właściciel mógł mieć podobny problem i poprowadził dodatkowy prąd tym cienkim kabelkiem.
