2.0 BENZYNA - różne problemy

[waldi.k]

witam właścicieli sharana .proszę o podpowiedzi 

tak jak w temacie , rozwinę temat problemu , rozkręcałem całą deskę auta , żeby wymienić nagrzewnicę ponieważ ciekła i parowały szyby , auto poskładałem i radocha ,,, lecz nie długo bo przekręcając kluczyki , silnik chce zapalić ale po chwili gaśnie , wrażenie jak by nie dostawał paliwa , jest tylko efekt chwilowego zapłonu i gaśnie , zauważyłem też że co któreś przekręcenie kluczyka nie reagują zegary od paliwa , i okienka z przebiegiem km, oraz oświetlenie zegarów . przeczytałem pare info na różnych stronach i wiele osób pisze o przekaźniku 109 - ja takiego nie mam , a inni o drugim rzędzie przekaźników za bezpiecznikami - nie widze owego drugiego rzędu .

zaznacze jeszcze dość istotny fakt ; wcześniej miałem coś takiego że raz na kilka dni auto zastrajkowało z odpaleniem , ale postało kilka minut po nie udanej próbie odpalenia ---i zapalał normalnie , no i nieraz było tak że auto dpaliło i jechałem , lecz zegary nie reagowały , dopiero po przejechaniu kilkuset metrów zaskakiwały.

[Gulasz]

Czy cewka od imobilaizera podłączona ?Czy po przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać pompę paliwa ?

[waldi.k]

moje bezpieczniki z przekaźnikami
Dodano:  10 - Listopada - 2016  -  19:17:47 słychać pomke,  którą 3 miechy temu wymieniłem, bo tamta też strasznie chodziła, lecz nie ma poprawy po wymianie

[andrew7800]

Jutro będzie mój były Sharan u mnie to sprawdzę które przekaźniki. Pamiętam że na 100% przekaźnik nr 30 i jeszcze jeden ? odpowiadał za odpalenie. Z Twojego opisu wynika że to raczej nie wina pompki ani przekaźników tylko immo. W Sharanie jak immo nie działa prawidłowo to silnik na chwile odpala i zaraz gaśnie i dioda w drzwiach miga wtedy cały czas.
Następna sprawa ile masz kluczyków do auta i czy na wszystkich odpala tak samo czy tylko na jednym.

[waldi.k]

kluczyk od początku mam jeden ,

jeżeli będzie to możliwe to poproszę o podanie które to przekaźniki
Dodano:  12 - Listopada - 2016  -  05:16:17 ????????????????????????????????????????????????????
Dodano:  17 - Listopada - 2016  -  21:17:29 WIDZĘ RUCH W TEMACIE - ŻE NIE WIEM CO CZYTAĆ ,,
co niektórzy oferowali się z pomocą , ale na tym się skończyło , więc   -  ,, dzięki za pomoc '' , sam zlokalizowałem usterkę i u elektromechanika usunąłem , a myślę że nie jeden może mieć do czynienia z tym problemem...

pozdro....

Taka roszczeniowa postawa, na pewno nie pomoże Ci w uzyskaniu pomocy na forum. Nikt tutaj nie ma obowiązku wypowiadania się a każdy robi to wtedy, kiedy ma coś do powiedzenia. Zastanów się nad swoim zachowaniem i bądź dla innych milszy. Dziękuję.

[andrew7800]

Skoro problem rozwiązany to pochwal się co było przyczyną że auto niedomagało. 

[anji-maler]

Witam.
Moje auto to VW Sharan I 2.0i 115 KM [ADY] z 96 roku.
Pierwszą usterką było "gaśniecie" silnika i szarpanie podczas jazdy na wolnych obrotach (1500-2000) jak osiągnął właściwą temperaturę.
Auto wylądowało na warsztacie. "Naprawili" bo auto nie "gaśnie" ale za to ciągle trzyma obroty na poziomie 1400-1800 i potrafi dojść do 2500 i tak zostać na stałe. Przed skrzyżowaniem hamując próbuje "zdusić" do 1000 obrotów ale wtedy się dławi.
Do tej pory wymienili mi wszystkie filtry, olej, przepływomierz a przy okazji zarobili na wymianie hamulców i innych części.
Od miesiąca szukam, czytam posty, niestety niewiele pasuje do mojego przypadku.
Będę wdzięczny za każdą wskazówkę!
Pozdrawiam.

[Gulasz]

Nie mam bladego pojęcia po co grzebali przy hamulcach (no chyba że chciałeś) jak problem z opisu bardziej pasuje do łykania lewego powietrza.

Fajnie byłoby mieć więcej informacji typu:
- czy usterka zrobiła się nagle ?
- czy było coś grzebane przy aucie ?
Mając tylko info jakie napisałeś proponuję dokładnie przyjrzeć się kolektorowi ssącemu i wszelkim rurką do niego dochodzącym .

[anji-maler]

Usterka postępowała powoli, szarpało na wolnych obrotach, gasło sporadycznie na skrzyżowaniach, później sporadycznie nie szarpało i sporadycznie nie gasło.
Kiedyś odłączyłem sondę lambdę i na miesiąc problem ustąpił. Później to już nie pomagało dlatego auto wylądowało u mechanika, on  oczywiście wykluczył problem z sondą, znalazł problem z elektryką który ponoć rozwiązał.
Na naprawę hamulców mnie naciągnął szukając problemu pod maską 
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam.

[andrew7800]

Witam.
Przyłączę się do tematu bo całkiem nie dawno miałem takie autko. Jest to prosty i bezawaryjny model silnika. Moje pytanie czy masz czystą benzynę czy może jest też instalacja LPG?
Główną wadą tych modeli jest wypadanie zapłonu i czujnik Halla. Co do za wysokich obrotów to może masz źle wyregulowana linkę od gazu. Auto powinno mieć wolne obroty w granicach 850-900.
Najprościej to podpiąć komputer i sprawdzić jakie błędy pokazuje. Szybciej będzie można zdiagnozować autko.

[Gulasz]

O widzisz wypowiedź z sondą jest dość istotną informacją .Odłączając ją sterownik nie widząc składu spalin podnosił dawkę paliwa (i chodził jakby na ssaniu /bogatej mieszance )Przy delikatnej nieszczelności na dolocie wychodziło mu to tylko na plus i chciał chodzić w miarę przyzwoicie (nie biorąc pod uwagę spalania ) . Jeśli nieszczelność zrobiła się większa może brakować mu paliwa i mieszanka robi się zbyt uboga by chciał chodzić na wolnych obrotach .Mechanior by silnik nie zdychał przy dojeżdżaniu do świateł podłubał pewnie przy klapie przepustnicy by z niej szła informacja o zwiększeniu dawki paliwa na "wolnych "obrotach .W efekcie końcowym nie masz wolnych obrotów a wóz chleje że można oddać go na odwyk .
Czy była sprawdzana kompresja ? Czy wóz posiada instalację LPG? Czy było coś grzebane przy rozrządzie ?Czy był sprawdzany czujnik położenia wału ? W jakiej kondycji są świece zapłonowe ?Czy silnik na tych niby wolnych obrotach jakie masz teraz chodzi równo czy buja nim/trzepie jakby nie chodził na wszystkie cylindry ?
Sorki za kupę pytań ale by coś rozsądnego podpowiedzieć potrzebne są informacje by diagnoza była trafna .Jak na razie z tego co napisałeś wszystko wygląda na nieszczelność układu dolotowego   

[anji-maler]

Witam i dziękuję za zainteresowanie.

W odpowiedzi na pytania:
- auto to czysta benzyna
- pod komputer podłączany był niejednokrotnie, ostatni błąd jaki wskazywał to było coś z regulacją obrotów biegu jałowego, niestety numeru błędu nie zapisałem.
- przy rozrządzie nic grzebane nie było
- kompresja nie była sprawdzana
- czujnik położenia wału prawdopodobnie mechanik sprawdzał
- silnik na tych obrotach chodzi bardzo równo, trzęsie jak go gaszę


świec osobiście nie sprawdzałem lecz wczoraj pokusiłem się odłączyć kostkę od przepływomierza i obroty natychmiast spadły do ok. 900. Obroty już nie rosły ale silnik pracował nierówno. Po podłączeniu jej ponownie obroty się podniosły do 1400 i silnik zaczął pracować równo.

Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

[Gulasz]

Po wykręceniu świec i ich kolorze /stopniu zakopcenia można by zawęzić pole poszukiwań .Jeśli jedna kolorem znacznie odbiegała by od reszty zawęziłoby to poszukiwania nieszczelności w okolicach dolotu do tego cylindra .Jeśli kolorystycznie wyglądają wszystkie podobnie może wskazywać na nieszczelność w większej odległości od głowicy (np.podstawa przepustnicy ,przewód od serwa itp.)
Sprawdzenie kompresji dałoby odpowiedź czy problem nie bierze się z nieszczelności jednego gara i czy podejrzanym nie będzie np.nieszczelność zaworu .

Pytanie odnośnie czy było coś grzebane przy rozrządzie i odpowiedź przecząca wyklucza błędne jego ustawienie co też może dawać podobne objawy .Pytanie o LPG miało na celu zawężenia problemu z uszkodzonymi zaworami (typowa usterka silnika z LPG )

Napisz czy zamierzasz samemu znaleźć przyczynę usterki (czy czujesz się na siłach /chęciach )czy chcesz tylko naprowadzić mechanika by wóz zaczął chodzić jak powinien.

[anji-maler]

Witam Panów!
Długo się nie odzywałem z odpowiedziami za co przepraszam.
Moja zwłoka spowodowana była "grubszą" awarią a mianowicie dojechałem na miejsce spotkania z klientem (mój VW jest autem roboczym), po obejrzeniu roboty tym autem już nie wróciłem ponieważ nie odpalił (cewka).
Auto na lawecie zabrał mechanik  .
Wielkie dla Was podziękowania ponieważ wszelkie wasze podpowiedzi, sugestie postarałem się jak najdokładniej na niemiecki przetłumaczyć czym chyba mu na ambicje "wjechałem", dał mi (mechanik) na czas naprawy auto zastępcze (bezpłatnie), a co jest dla mnie najważniejsze - oddał auto sprawne 
Nie wiem jeszcze co zrobił, bo czekam na rachunek.
Jeszcze raz Dziękuje

[andrew7800]

Jak będziesz już wiedział co konkretnie mechanik naprawił to daj znać na Forum.