Jak ma się kategorię E dodatkowo viatol i w miarę lekką lawetę to pewnie wygodniej .Osobiście wolę motylka mniej problemowe rozwiązanie a po zrzuceniu wozu z przyczepy nie trzeba na pusto wlec całego zapszęgu za sobą tylko składam i wrzucam na pakę .Na holowanym wozie są dodatkowe światła (tak że oświetlenie ciągniętego wozu jest ).
Kategorię E warto zrobić jeżeli często holuje się samochody.
Lawetę można wypożyczyć jeżeli potrzebna sporadycznie albo kupić jak częściej potrzebna. Drogi płatne dla zestawów powyżej 3,5 tony można dość łatwo i bez dużej straty czasu ominąć.
Tak na marginesie to holowanie na motylu można podciągnąć pod hol sztywny nie wymagający kierowcy i dozwolona prędkość poza obszarem zabudowanym to max 60km/h więc na dobrą sprawę nie ma sensu jechać ekspresówką.
Co w zamian?
Przede wszystkim bezpieczeństwo - laweta jest dużo stabilniejsza od motyla a cztery pełnowymiarowe i wzmacniane koła są na pewno lepszym rozwiązaniem niż dwa malutkie kółka (oczywiście wzmacniane) motyla.
Laweta musi mieć hamulec więc bardzo niewiele wydłuża drogę hamowania - na motylu masz samochód który nie hamuje i to drastycznie wydłuża drogę hamowania.
Na lawecie można holować każdy samochód bez np. demontażu wału napędowego w tylnonapędowym automacie.
Co do powrotu na pusto z motylem na pace to fakt - istotna zaleta motyla ale w moim przekonaniu nie rekompensuje swoich wad na dłuższej trasie.