Fajnie że ktoś czuwa i wydzielił by nie śmiecić Przema tematu.
Jak tak czytam to naprawdę nie rozumiem dlaczego ma ktoś problem z moim podejściem .Jak bym miał passata B5 na pewno nie walczył bym z poronionym pomysłem konstruktora 8 wahaczy przedniego zawieszenia .Nawet konstruktorzy doszli do tego samego i w B6 zrobili normalny jeden .Ja zamiast wymiany po kolei lub całego kompletu takiej czy innej firmy przerobiłbym zawieszenie na takie jak jest w B6 i zapomniał o problemach zawieszenia .Prawda że proste jak drut .Ale wszyscy muszą mieć orginał i wymieniają a ono się psuje .A ja mogę się tylko uśmiechnąć .Skoro wiem że przepływki w VW (choć nie tylko w tej marce )padają jak muchy a przeróbka by silnik chodził bez tego elementu jest prosta i tańsza niż wymiana ,to po co walczyć z tym a wszyscy wymieniają na nowe które padają i kombinują czy podróbka czy orginał .A ja mogę się tylko uśmiechać .Praktycznie w każdym aucie są montowane elementy czy podzespoły które z założenia mają się psuć .Wystarczy je wymienić z innego modelu czy innej marki pojazdu a w efekcie uzyskujesz bezawaryjny pojazd .I ja właśnie tak kombinuję .Poprawiam fabrykę oczywiście musi przeróbka mieścić się w jakiś normach rozsądku i przepisów obowiązujących w naszym kraju.Jeśli robi się to z rozsądkiem by nikt nie ucierpiał w wyniku takiej przeróbki to wszystko jest ok.
By nie zostać zaraz zakrzyczany to wy też przerabiacie może w mniejszym zakresie ale większe alu-buty ,podnoszenie mocy ,malowanie lamp,wszelkiego rodzaju ozdóbki (listwy,nakładki itp.)Jest to na pewno nie takie jak moje ale zawsze są to zmiany czy przeróbki czy to wyglądu czy mechaniczne (choćby zaślepianie EGR )Robicie tak jak chcecie i ja nie mam zamiaru się z tego powodu zastrzelić .
Widzę że naprawdę boli że mam zamiar zajechać swój wóz na śmierć .Nie ma czego żałować przecież to taki skundlony VW z opakowaniem mercedesa lub jak kto woli mercedes z naprawdę żywotnym sercem VW.Jak zdechnie to na pewno podzielę się z wami tą informacją.Zrobimy pogrzebik .