WIBRACJE W CZASIE JAZDY - 1.9 TDI PD 4motion

[red]

Od pewnego czasu podczas jazdy pomiędzy 2500 a 3500 obr/min. słychać dziwny odgłos. To brzmi jakby coś drgało, w najbardziej uciążliwym momencie aż przenosi wibracje na całe nadwozie.
Dzieje się to w czasie jazdy na każdym biegu ale najbardziej uciążliwy jest dźwięk od czwartego biegu. Wymieniłem już tłumik końcowy (założyłem nowy), środkowy  (wpadł mi w ręce oryginalny tłumik z Alhambry z 2008 roku stan idealny), wszystkie wieszaki i cały czas to samo. Cały wydech został też spasowany i w tej chwili nie ma możliwości żeby coś waliło o podłogę czy coś innego.
Może Wy macie jakieś pomysły bo mi już się skończyły

red@tapatalk

[pretor]

Nie słysząc i nie wiedząc gdzie lokalizować te odgłosy, będzie trudno coś doradzić.
Czy te dźwięki nasilają się przy zwiększaniu szybkości i są obecne nawet po wciśnięciu sprzęgła?

Nie uwierzycie jak dziwne dźwięki może wydawać wał napędowy w quattro po dodaniu gazu powyżej 3tyś obr/min...
Jest to objaw "suchych" i zużytych przegubów wału w połączeniu z uszkodzeniem podpory. Smar z czasem w przegubach zamienia się w czarną gumę/smołę i jest prawie sztywny.
Nic nie smarując robi się lekki luz w przegubie i wał wpada w mikro wibracje o dużej częstotliwości przenoszone przez skrzynię z silnika.
Często samo oczyszczenie przegubów i przesmarowanie wystarczy.

http://www.audi-c4.pl/printview.php?t=164&start=0&sid=849f6a372fd28cb64966aab7b9fa6b65

Miałem kiedyś podobne wibracje w moim dżepie, po podniesieniu auta na wieszakach i resorach o ładnych parę centymetrów w górę.
Dość długo nie wiedziałem dlaczego auto dostaje wibracji przy większej szybkości aż do momentu kiedy  mechanik od terenówek zapytał mnie czy nie odczuwam w czasie jazdy wibracji. Okazało się że wał po podniesieniu auta nie dość że zmienił kąt pracy to jeszcze stal się za krótki i trzeba było go wydłużyć. Po przedłużeniu wału wszystko pracuje już normalnie.

[Gulasz]

Ja zaczołbym od poduszek silnika /skrzyni może są już zmęczone życiem ?

[red]

Poduszka pod zespołem napędowym rzeczywiście jest zmęczona życiem i od jakiegos czasu planuję jej wymianę (przeraża  mnie koszt nowej), nie myślałem jednak że to ona może tak hałasować.
Jak to nie pomoże sprawdzę też wał napędowy pod kątem pracy na sucho - miałem co do niego pewne podejrzenia ale fakt że słychać to w określonym przedziale obrotów trochę mnie zmylił.
Wydawało mi się że ten dźwięk pochodzi od wydechu ale chyba wyeliminowałem wszystkie możliwe źródła w tym układzie.
Dzieki za zainteresowanie sprawdzę i dam znać jak coś znajdę a jak nie znajdę to będziemy szukać dalej.

red@tapatalk
   
Dodano:  28 - Grudnia - 2015  -  10:13:43 Z etki wynika że w 4Motion nie ma przegubów na wale (coś co przypomina przegub jest opisane jako część niedostępna - przegub raczej byłby dostępny) ale wejdę pod spód i to dokładnie sprawdzę.
Dzisiaj zajmę się wymianą poduszki pod zespołem napędowym i zobaczymy co będzie.

Dodano:  29 - Grudnia - 2015  -  12:32:48 Wał sprawdzony - przeguby ma jak najbardziej ale wszystko jest jak należy.
Dopiero dzisiaj dostałem poduszkę - może po południu ją wymienię.

Dodano:  09 - Sierpnia - 2017  -  18:59:09 Niestety po wymianie poduszki pod silnikiem nic się nie zmieniło 
Niby wszystko jest jak należy, żadnych luzów ani na wale ani na półosiach ani nigdzie indziej.
Teoretycznie wszystko jest ok ale te wibracje w okolicy 3000 obr./min. najlepiej słyszalne na wyższych biegach są strasznie irytujące.
Ciekawostką jest fakt że nie zawsze są one tak samo głośne - sam już nie wiem co to może być.
Nagrywanie tego odgłosu raczej nie ma sensu bo bardziej jest odczuwalny jako wibracja niż głos no chyba że ktoś ma zamiar to odsłuchiwać z dobrym basem 

[Szaman]

A może dwumasa ?

[pretor]

Dwu-masę wymienił na nową, jak kupił auto :idea:

[Szaman]

Czasem sprzęgło siada szybciej niż byśmy chcieli. Robert dużo jeździ i z przyczepami. Mi Fiat też wpadał w wibracje i po wymianie sprzęgła wibracje ustały.

...

[pretor]

Zgadza się, może tak być jak piszesz. Problem jest w tym, że Robert ma prawie nowe sprzęgło i aby je teraz sprawdzić to musiałby wyciągać silnik ze skrzynią, a to tanie nie jest i tak naprawdę to mijało by się z celem.
Sam nie jestem mechanikiem ale w moim Sharanie w dniu zakupu, padł mi wyprzęgnik i żeby dostać się do niego łatwiej było wyciągnąć cały silnik i przy okazji go po uszczelniać niż kombinować z wyciąganiem samej skrzyni. Z tego co mówił mój mechanik to zdecydowanie łatwiej jest wyciągnąć w sharanie kompletny silnik ze skrzynią niż samą skrzynię osobno. Na razie nie było powodów aby mu nie wierzyć.
 

[red]

Jeden ze znajomych mechaników też strzelił że dwumasa - nic jednak nie obiektywnie patrząc nie wskazuje na to.
Nowe kompletne sprzęgło sachs jeżdżone głównie w trasach, ok. 40 tys. km przejechane,żadnych niepokojących odgłosów ani jakichś innych symptomów na to wskazujących.  Fakt - holuję przyczepy ale nie ma co demonizować tego faktu - laweta z kompletem rusztowań to 580kg, niewiadówka miała w dowodzie DMC 750kg (mogła ważyć tyle) a dethleffsa 1170kg DMC tylko przyciągnąłem i nigdzie z nim nie jeździłem.
Wprawdzie wszyscy znajomi mechanicy twierdzą że w sharanie tylko dolna poduszka się zużywa a bocznych nigdy nie wymieniali chyba że po dzwonie ale tak sobie myślę że w 4Motion zespół napędowy oprócz pracy przód - tył pracuje jeszcze na boki - wał napędowy w trakcie zalączania haldexa stawia całkiem duży opór. Idąc tym tropem sprawdziłem dzisiaj poduszkę z prawej strony silnika (była ok), w najbliższym czasie sprawdzę jeszcze tą co trzyma skrzynię biegów - moim zdaniem ona może być przyczyną bo ma mało gumy a od osi przekładni kątowej do tej poduszki jest sporo większa odległość niż od prawej poduszki (dłuższa dźwignia - większa siła).
Jak dobiorę się do niej to będę wiedział ile w mojej teorii jest prawdy.
Jeżeli  to nie ta poduszka to sam nie wiem 

[Gulasz]

Najrozsądniej ustawić wóz na kanale ,podnieść wszystkie cztery nóżki ,zabezpieczyć by nie spadł ,odpalić ,zapiąć 4 lub 5 bieg i wio a samemu do kanału i nasłuchiwać co powoduje wibracje (dźwięki ).Najlepiej w dwie osoby by jeden mógł gazować a drugi szukać.Postawienie trafnej diagnozy to połowa sukcesu (i mniej boli po kieszeni).Sprzęgło odzywało by się nawet po odpaleniu i pracy jak auto stoi .Żywe poduszki powinny wyłapać drgania spowodowane uszkodzeniem sprzęgła (no chyba że rozpadłoby się zupełnie ).Zmieniająca się intensywność dźwięku (drgań) jeśli jest uzależniona od obrotów silnika a nie prędkości pojazdu sugeruje że usterki wypadałoby szukać w okolicach silnika ,skrzyni a nie kół (jeśli drgania występują nawet na postoju).Jeśli tylko podczas jazdy to zabieg wykonany na kanale z wierzgającymi nóżkami powinien rzucić światełko w tunelu.
Dodano:  20 - Stycznia - 2016  -  09:08:08 Przy okazji można zobaczyć jak trzepie wyważonymi kołami (o czym wspominałem kiedyś )

[red]

Tak dokładnie robiliśmy - niestety z osłoną pod silnikiem.
Generalnie na podnośniku wszystko jest ok, na drodze dochodzi opór stawiany przez koła i tego nie idzie sprawdzić. Opór zespołu napędowego też powoduje inne naprężenia w poduszkach i tu upatruję jeszcze źródło tych drgań.
Dzisiaj będę miał poduszkę tą pod skrzynię w razie jakby trzeba było ją wymienić.

[Gulasz]

Przy takiej opcji obstawiam poduszki silnika,skrzyni ewentualnie może być jeszcze coś w zawieszeniu (mocowanie wózka ).Czy dźwięk (drgania )nasilają się przy hamowaniu silnikiem ?

[red]

Sprawdzę to dokładnie ale wydaje mi się że hamowanie silnikiem nie powoduje powstawania żadnych dodatkowych dziwnych dźwięków.

[Gulasz]

Podpytuję bo przy hamowaniu silnikiem siły działające na poduszki silnika ,skrzyni działają w drugą stronę niż przy starcie czy deptaniu ( większym obciążeniu silnika ).Wymiana po kolei każdej z osobna bez postawionej diagnozy to jak dla mnie słaby pomysł .Chyba że wszystkie słabo się czują i tak w niedalekiej przyszłości szły by do wymiany .

[red]

Wymieniłem poduszkę na skrzyni biegów i jest zdecydowanie lepiej. Wprawdzie warunki drogowe nie pozwalały na rozpędzenie sie do jakiejś większej prędkości ale wibracje nie występowały w czasie jazdy z jednakową prędkością, występowały jednak w czasie gwałtownego  przyspieszania. Dokładne testy przeprowadzę jak warunki drogowe pozwolą na jazdę z prędkością 120 - 140 km/h

red@tapatalk


Dodano:  23 - Stycznia - 2016  -  13:06:26 Tak się jeszcze zastanawiam czy to może być zapchany katalizator   >
Jak bez wycinania sprawdzić jego drożność?
Samochód jeździ normalnie, być może na wyższych obrotach jak słychać huczenie ma trochę mniej mocy niż kiedyś ale to odczucie subiektywne.
Nie odnotowałem zwiększonego dymienia, na wolnych obrotach silnik pracuje równo i z rury spaliny wydobywają się normalnie.
Ma ktoś jakiś pomysł?

[Grażyny]

Zdemontuj katalizator i na jakiś czas zastąp go kawałkiem rurki , będziesz miał porównanie .Jeżeli katalizator od mojej ,,fury ,, by CI pasował to mam w zapasie pusty katalizator .

[red]

Kata wyciąłem i po stwierdzeniu że jest całkowicie drożny został wspawany z powrotem.
Na razie z braku czasu poszukiwania zawieszone.

[pretor]

Kata wyciąłem i po stwierdzeniu że jest całkowicie drożny został wspawany z powrotem.

Można wiedzieć jak to sprawdziłeś ?

[red]

Był po prostu czysty i bez problemu było widać drugi  otwór tylko obraz jaby w kratkę

red@tapatalk

[wesol]

Ja tam nie chce sie wymądrzać ale droznosc katalizatora to po logach widać i bez wchodzenia pod auto to wyniucham. No ewentualnie luzujac srubki na poczatku wyechu tu na flanszy z muszla gorącą. Ale kazdy naprawia auto wg swojego uznania.

[red]

Na przyszłość będę wiedział
Póki co kat drożny na 100% a huczenie i wibracje nadal są jak były.
Nie mam pomysłu co to i chyba zostało mi się  przyzwyczaić :/