Autor Wątek: Stuki, trzaski z okolicy tylnego pasa  (Przeczytany 629 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sk-victor

  • :: StartLine
  • Wiadomości: 4
  • VW: Tiguan II FL
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DXDB
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: RL
Stuki, trzaski z okolicy tylnego pasa
« dnia: 17 - Grudnia - 2025 - 11:48:59 »
VW Tiguan II 1.5 TSI 150 KM z 2023 roku.
Dopadła mnie "ciekawa" usterka. Opowiem szczegółowo.
Coś w aucie dziwnie zaczęło stukać, trzaskać. Z tylu nadwozia.
Zgłosiłem do serwisu. Wymienili jakaś gumę w zawieszeniu. Nie pomogło.
Potem stwierdzili: elektryczny siłownik klapy bagażnika. Wymienili nie pomogło.
Zaczęliśmy jeździć ze złożona tylna kanapą, wyjętym zapasem, gaśnica, półką. Syn prawie siedział w bagażniku. Rejony tylnej lewej strony bagażnika.
Pojechałem kolejny raz do serwisu. Rozpoczęli kolejne poszukiwania. Diagnoza: wada strukturalna nadwozia. Może pęknięty zgrzew, może brak zgrzewu, może brak kleju a może jakiś element "obcy" wewnątrz struktury. VW zgodził się na badania diagnostyczne systemem Pico. Jakieś mikrofony porozmieszczane po nadwozi, nasłuchujące i  pozwalające zlokalizować miejsce. Zaproszono mnie od ASO. Pojeżdżono ze mną autem i opowiedziano szczegóły. Obszar dzięki badaniu zlokalizowali tylko mniej więcej. Naprawa to demontaż elementów blacharskich tylnej części nadwozia i poszukiwanie przyczyny. Tak precyzyjniej rozwijając stwierdzenie demontaż to konkretnie rozwiercanie spawów i mechaniczna dewastacja fabrycznego samochodu. Przyznali również, że tak naprawdę to będą drzeć blachy i szukać nie do końca wiadomo czego. Mogą rozedrzeć blachy nawet nie wiedząc czy to już ;) Nieoficjalnie kierownik serwisu i mistrz warsztatu powiedzieli mi abym nie zgadzał się na taki sposób usunięcia usterki. Jak dobrze by to nie zostało zrobione będzie to naprawa blacharska naruszająca stan fabryczny, zabezpieczenie antykorozyjne, utrata wartości. Po prostu naprawa poprzez destrukcje. Doradzają: żądanie wymiany samochodu z tytułu rękojmi. Auto w leasingu. Obecnie jestem po wymianie kilku pism z dealerem w Warszawie w kwestii wymiany auta. Oczywiście dla nich to jest "zwykła" naprawa i wymiana w grę nie wchodzi wg. nich. Doradźcie coś bo pójście z tym do sądu to koszty około 20kzł. Adwokat szczerze mi powiedział, sprawa niepewna bo powołają swoich rzeczoznawców, stwierdzą, że przecież oni chcą pomóc, naprawić a procedury producenta na taki sposób naprawy zezwalają. Życia i nerwów szkoda. Myślałem już o jakichś piankach wypełniających (specjalne motoryzacyjne zamknięte stosowane często w amerykańskich samochodach) czy jakimś półpłynnym specyfiku. Żółte strzałki na fotce to miejsca które chce "pruć" serwis a czerwona strzałka to potencjalne miejsce stuków.
 

Offline tomkasz

  • :: ComfortLine
  • Wiadomości: 528
  • Pomógł: 191
  • Marka: Renault
  • Silnik: 1.2
  • Silnik: Hybrid
  • Moc: 300 KM
  • Skrzynia: AT
  • Napęd: 4x4
  • Rej: KCH
Odp: Stuki, trzaski z okolicy tylnego pasa
« Odpowiedź #1 dnia: 17 - Grudnia - 2025 - 12:34:46 »
Pianka, pianką. Ale to zabieg maskujący. Nie ma pewności czy struktura nadwozia nie spowoduje jakiejś niebezpiecznej sytuacji. A przy potencjalnym wypadku ... ?
Jeżeli już jest na piśmie że to struktura to może jakiś rzeczoznawca który uzna potencjalne niebezpieczeństwo poruszania się takim pojazdem. Ach te nowe samochody...
=Jeździć, tankować,=Nie żałować!=Zmieniać olej i filtry,=Bo twój samochód jest za..bisty!=
 

Offline sk-victor

  • :: StartLine
  • Wiadomości: 4
  • VW: Tiguan II FL
  • Silnik: 1.5 TSI
  • Kod: DXDB
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: DSG-7
  • Napęd: FWD
  • Rej: RL
Odp: Stuki, trzaski z okolicy tylnego pasa
« Odpowiedź #2 dnia: 17 - Grudnia - 2025 - 12:43:51 »
Co do bezpieczeństwa myślę, że nie ma się czym przejmować to trzaski z gatunków upierdliwych. Co do tego co mam na piśmie. No właśnie. Mam fotki z badania i filmik ale procedur naprawy już nie. Bo oni mi nie MOGĄ TEGO UDOSTĘPNIĆ !!!! Bo to jest w korespondencji ASO - Centrala czy cośtam cośtam. Tak że generalnie jest fajnie. Naprawić mogą ale na piśmie mi powiedzieć już nie. Wystosowałem również mailowe zapytanie. Odpowiedź taka:

Dzień dobry,
Niestety nie mogę udzielić Panu takich informacji właścicielem technologii napraw jest VGP z siedzibą w Poznaniu.
Pozdrawiam,
 
xxxxxx
Kierownik Serwisu
Serwis
xxxxx Sp. z o.o.
ul.xxxx
 

Tagi wątku: