Demontaż uchwytu regualacji przód-tył fotela

[Ekhangel]

Czy ktoś wie jak to-to się zdejmuje z dźwigni regulacji? Gdzieś znalazłem, że po prostu ściąga mocnym szarpnięciem, ale czy na pewno? Próbowałem wyrywać, ale nie bardzo idzie...

[doggie]

Jeśli piszesz o tym uchwycie to jest na wcisk, trzeba wyciagnąć

[Ekhangel]

O tym, dzięki! Czyli po prostu szarpać "na chama", aż w końcu wyskoczy?

[doggie]

Od 1:35

Kod: [Zaznacz]

https://youtu.be/Ftv9N4szjng?si=hg3_E3Up8TtE2PEn&t=95

[Ekhangel]

Zostawię tylko zdjęcia dla potomności bez rozwodzenia się, bo za bardzo mnie boli ręka od ciągnięcia jak głupi tego g****a przez pół godziny.

EDIT: nie można wgrać więcej niż dwa zdjęcia (średniowiecze), ale w każdym razie wywaliłem to miniszlifierką modelarską.

[doggie]

Ale jaki wniosek z tego?

[Ekhangel]

Żeby nie ciągnąć jak głupek, bo i tak nie ściągniesz przez te ząbki.

[doggie]

Jednak ludzie jakoś to zdejmują bez użycia narzędzi. Ważne że znalazłeś sposób.

[Ekhangel]

Kurdę, ciągnąłem i wykręcałem tak mocno, że bałem się, że rozwalę całą dźwignię, chyba z 30 podejść łącznie. Nie wiem jak ludzie to robią (i czy w ogóle to robią, bo ten gość na wideo YTB miał to ewidentnie już poluzowane wcześniejszym demontażem).

[doggie]

Ja bym podgrzał wpierw ten plastik opalarką

[Frodo]

Zazwyczaj jak są takie ząbki to trzeba umiejętnie podważyć/rozchylić by wyszło. Zacząłbym od rozchylania "wcięcia" płaskim śrubokrętem o podobnej szerokości i podważania drugim cienkim po obu stronach na zmianę. 
Wygląda jakby mógł być zatrzask od góry - jeśli tak to tam trzeba też włożyć coś długiego i cienkiego lub można spróbować bardziej od tyłu/końca. 
Bez tego nie wyjdzie bo by było ryzyko, że zostanie komuś w ręce podczas normalne eksploatacji - jak jest 2 kierowców o różnej wysokości, to ludzie ciągną za to nawet codziennie latami...

[doggie]

Podobny uchwyt jest w VW w fotelach w wersjach 3-drzwiowych do ich uchylania, nie raz zostaje w ręku podczas otwierania  choc tam sposób mocowania jest trochę inny. Korci mnie aby pójść do swojego auta i to zdjąć

[Ekhangel]

Zacząłbym od rozchylania "wcięcia" płaskim śrubokrętem o podobnej szerokości i podważania drugim cienkim po obu stronach na zmianę.

Tam w ogóle nie ma za bardzo miejsca do takich manewrów. A przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie całego fotela wykręcał.

Generalnie polecam miniszlifierkę do tego typu upierdliwych plastików. Najbezpieczniej z miękką, niemetalową tarczą jak na zdjęciu, żeby za bardzo nie jechała po metalu.

Ciekawe jak to zdejmują w ASO. Pytałem mailowo serwis w moim mieście i nie raczyli odpowiedzieć dokładnie. Tyle się tylko dowiedziałem, że rączka jest "wciskana" - jakbym nie wiedział.