Witam wszystkich.
Pacjent to Golf 5 1.9 TDI [BKC], po chipie na 143 km.
Od prawie 2 miesięcy borykam się z nietypowym problemem.
A może typowym ale ciężkim do wykrycia.
Mianowicie - dławi/szarpie mi silnik podczas jazdy. Objawia się to bardzo różnie, czasem na zimnym go już lekko zdławi, natomiast najczęściej jest tak, że wsiadam i mogę przejechać nawet kilkanaście km normalnie, ciągnąc auto do 3-4k obrotów. Następnie po paru km zdławi i szarpnie silnikiem i od tej pory pojawia się to cały czas. Towarzyszą temu falujące obroty. Im większa prędkość tym szarpanie jest mocniejsze, wtedy też jest taki "strzał" w podwozie. Gdy silnik zaczyna tak szarpać, że uniemożliwia dalszą jazdę wystarczy zjechać, zgasić, odczekać chwile i można kontynuować jazdę aż do powrotu objawów.
Kilka razy zdarzyło się również tak, że po jakiejś jeździe i podjechaniu pod blok oraz pozostawieniu auta na luzie samoistnie gaśnie.
Natomiast dosłownie przed chwilą sytuacja była nieco gorsza bo ponownie mi szarpnął, na chwilę przygasł ale wrócił do mnie. W tym momencie zjechałem, dałem luz i samochód zgasł. Następnie nie chciał odpalić, a jak już lekko odpalił to od razu przygasał. Po 3-4 minutach wróciło do normy i mogłem kontynuować jazdę.
Na ten moment wymieniłem:
- przepływówkę
- czujnik położenia wałku rozrządu
- sprawdzone wtryskiwacze (są ok)
W komputerze brak błędów silnika.
Problem ewidentnie wynika z jakiegoś problemu paliwowego, mechanicy rozkładają ręce.
Samochód przejechał już z tą usterką około 2k km.
Dzieje się to zawsze przy trzymaniu lub dodawaniu gazd=u.
Dodam od siebie, że pierwszy raz problem zaczął się na trasie, świeżo po zatankowaniu na stacji Orlen.
Z rzeczy które jeszcze zauważyłem to auto podczas jazdy i puszczeniu gazu na wyższych obrotach wskazówka obrotomierza zatrzymuje się na obrotach na których puściłem gaz, następnie drga przez 1-2 sekundy i dopiero obroty spadają - nie wiem czy ma to związek akurat z tym problemem ale wiem, że obroty powinny spadać od razu.
Odnoszę również wrażenie, że przy mniejszej ilości paliwa problem występuje trochę rzadziej.
Czy ktoś miał podobny przypadek? Gdzie szukać przyczyny? Pompa paliwa w baku? Pompa tandemowa? Czy może coś zupełnie innego.
Z góry dziekuję za wszystkie odpowiedzi i chętnie odpowiem na wszystkie pytania.
