2.0 TSI 180 KM - podniesienie mocy

[BoskiDyna]

Cześć.
Zastanawiam się nad podniesieniem mocy w Tiguan II 2.0 TSI 180 KM, DSG z 2018 roku..
Mam gościa, który za 1 800 PLN zrobi chipa. Cena obejmuje diagnostykę, pomiar mocy na serii, stage 1, diagnostykę po, soft skrzyni biegów - podniesienie shift pointów, podniesienie ciśnienia na sprzęgłach, przyspieszenie zmian itd. Finalnie 220-240km w zależności od stanu silnika, paliwa itd. i około 400nm. Chodzą słuchy, że w tym silniku można zrobić na 280km, ale to chyba bajki
Generalnie to zastanawiam się czy to w bezpieczne takie przestawianie kiszek auta na wyżej niż fabryka dała, czy nie posypie się dużo szybciej skrzynia, silnik, wtryski i czort wie co jeszcze.

[doggie]

Jak będziesz używał auta z głową czyli domniemam tak jak do tej pory, to nic się nie posypie. Ja od wielu lat w swoich autach (w około ośmiu) robiłem stage 1 i nigdy z tego tytułu nie miałem żadnych awarii i problemów. Jeżeli chodzi o stage 1 to limity temperatur w tym EGT są nadal monitorowane przez ECU jak do tej pory, więc nie ma powodów do obaw w kwestii choćby OPF, zresztą OPF są kompletnie bezproblemowe, działają podobnie do zwykłego katalizatora i wyłącznie regenerują się pasywnie poprzez podwyższenie temperatury z uwagi na zubożenie dawki paliwa a nie aktywnie jak to ma miejsce w TDI z DPF.  Częstotliwość regeneracji również jest wielokrotnie rzadsza niż w TDI

[BoskiDyna]

No to będę spokojniejszy jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, a możliwe jest uzyskanie tych faktycznie 280km mocy? Gdzieś na forach w internecie znalazłem wpis, gdzie ktoś się właśnie chwalił, że tyle uzyskał.

[Marcino]

a możliwe jest uzyskanie tych faktycznie 280km mocy? Gdzieś na forach w internecie znalazłem wpis,

A potrzebujesz naprawdę tyle mocy ? wiesz ze nie ma nic z niczego, nakarmić 280 kucyków też trzeba,
A druga rzecz - to co jest na forach, to trzeba uważać bo można mieć moc ... na chwile a pozniej otwierają się problemy. O ile jest sie w 100% pewnym ze czesci silnika są te same można to robić softem, bo jak nie to ja bym nie ryzykował jak miało by być to dla mnie auto na dailly.

[doggie]

Te 230-240hp na stage1 spokojnie i bezpiecznie bez żadnego ryzyka na pewno można robić. Nie wiem czy da się w stage1 zrobić 280.

[Frodo]

Większa moc to wiadomo większe obciążenia, szybsze zmęczenie materiału itp.
280 to wydaje się być dużo za dużo, szczególnie w dłuższym okresie...
Jeśli będziesz korzystał z tej mocy...

[doggie]

DNNA robią na ponad 300 koni, jak nie będzie jeździł po torze to nic mu nie będzie .

VZ 310 konne robią na 450 koni i jeżdżą bez problemów, nawet z DQ381 nic się nie dzieje

[Marcino]

Te 230-240hp na stage1 spokojnie i bezpiecznie bez żadnego ryzyka na pewno można robić.

Brzmi to rozsądnie.
I dobrze wiedzieć ze DQ381 ma zapas, byle się pompy albo elektonika nie sypała.

[dan3k]

Mam gościa, który za 1 800 PLN zrobi chipa.

Cześć, zdecydowałeś się na skorzystanie z tej oferty? Jeśli tak to jak wrażenia i jeśli można - gdzie robiłeś (widzę, że też jesteś z WWA)? U mnie ta sama konfiguracja i biję się z myślami od co najmniej pół roku, we wrześniu pytałem w Dyno Masters to chcieli 2100 za ECU+TCU i szacowali dla tego silnika okolice 230KM/400Nm. Ciężko znaleźć rzeczowe opinie o tego typu usługach, a wolałbym pojechać do speca od VAGów i nawet zrobić trochę mniej, ale zdrowo niż zajechać silnik lub zaraz szukać magików, którzy będą poprawiać.

[deepi]

240 koni to max który się uzyska na turbinie IS12. Więcej mocy to zmiana na IS20 lub 38 ale fabryczny  dolot zacznie się gotować.