Czy podawanie nr VIN jest bezpieczne - parę cennych uwag

[pretor]

Czy podawanie nr VIN jest bezpieczne - wielu ma z tym dylemat, więc może go rozwiążmy

Zacznijmy od tego, dlaczego sprzedawca pojazdu nie podaje nr VIN ?

Jeśli sprzedawca pojazdu nie chce podać numeru VIN, należy bezwzględnie zrezygnować z zakupu takiego pojazdu. Zazwyczaj sprzedający chce ukryć bardzo istotne wady: np. auto jest powypadkowe, stan licznika nie pasuje do info w bazach danych.

Niestety w Polsce to nagminne a takich sprzedawców należy omijać z daleka.

Najpopularniejszy polski serwis z ogłoszeniami motoryzacyjnymi wprowadza obowiązek publikowania numeru VIN w ofertach sprzedaży samochodów. Z pewnością ułatwi to kupującym sprawdzenie historii pojazdu i pozwoli szczegółowo zapoznać się z jego specyfikacją jeszcze przed oględzinami auta.

Na forum mamy taki sam obowiązek w ogłoszeniach o sprzedaży pojazdu.

Przy ogłoszeniach polecam podawać numer VIN wraz z datą pierwszej rejestracji oraz aktualnymi numerami rejestracyjnymi. Po pierwsze uwiarygodnia to osobę sprzedającą, że nie jest to próba oszustwa. Po drugie umożliwia potencjalnym klientom na sprawdzenie wszystkich niezbędnych danych bez kontaktu ze sprzedającym.

Bardzo mądre i osobiście popieram - to ogranicza ilość zbędnych telefonów.

Pod linkiem ciekawy artykuł, dość dokładnie opisujący czy cokolwiek na grozi jak udostępniamy ne VIN naszego pojazdu:
https://spidersweb.pl/autoblog/czy-podawanie-vin-jest-bezpieczne/

[doggie]

Niektórzy nie podając VIN czy numerów rejestracyjnych zasłaniają się RODO ale to nie ma z tym nic wspólnego. Kolejną rzeczą o której wiem iż jest przyczyną, to niechęć do wpisywania VIN podyktowana jest uniknięciem w przyszłości wyszukiwania auta po VIN w google, żeby miało "czystą kartotekę" ale to zazwyczaj Ci, którzy mają coś do ukrycia. Ja zawsze podaję wszystkie dane. Dodam jeszcze, że do sprawdzenia w aplikacji mObywatel nie potrzebujemy daty pierwszej rejestracji.

[pretor]

Niektórzy nie podając VIN czy numerów rejestracyjnych zasłaniają się RODO

Dość często wypowiadana głupota w Polsce i nie tylko w kwestii sprzedaży pojazdów.

[Fiat94]

Boją się, że ktoś sprawdzi jaki to „bezwypadkowy” samochód jest