Autor Wątek: ZAWIESZENIE - wybór i zakup sprężyn  (Przeczytany 249 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Andre24L

  • :: StartLine
  • Wiadomości: 2
  • VW: Sharan I 2FL
  • Silnik: 1.8T
  • Kod: AWC
  • Moc: 150 KM
  • Skrzynia: MT
  • Napęd: FWD
  • Rej: GWE
ZAWIESZENIE - wybór i zakup sprężyn
« dnia: 03 - Kwietnia - 2024 - 15:01:10 »
Witam.
VW Sharan 1.8T 150 KM [AWC], manual z 2009 roku, Nr VIN: WVWZZZ7MZ9V012496.
Mam duży problem choć wydawał się błahy a mianowicie pęknięta oryginalna sprężyna przedniego zawieszenia (7M7 411 105  długość około 364mm ; 3 białe paski, 1 żółty, 2 niebieskie) na skutek naszych jakże dziurawych Polskich DK (wybór pomiędzy dziurą a "czołówką").
Przy wyborze sprężyn po roczniku, modelu oraz silniku wszystko jest ładnie pięknie ale kiedy dochodzi weryfikacja po numerze VIN nie ma absolutnie niczego poza ASO.
Może ktoś już miał podobny problem bo dla mojego silnika pasują np Sachs 997 672 (skrzynia automatyczna 376mm) i Sachs 997 671(skrzynia manualna 365mm). Po VIN nie pasuje już nic poza oryginałem.
Będę wdzięczny za jakieś konstruktywne pomysły co można włożyć żeby auto zachowywało się normalnie a zawieszenie pracowało podobnie jak wcześniej.
Nie chciałbym żeby jeździło się nim jak taczką tylko normalnie. Zależy mi na jakości tak więc jakieś tanie zamienniki odpadają z racji czasu poświęconego na demontaż.
Pozdrawiam
 

Offline pretor

  • administrator
  • Wiadomości: 6312
  • Pomógł: 1590
    • VW Club Polska
  • VW: Tiguan I
  • Model: SUV
  • Silnik: 2.0 TDI
  • Kod: CBAB
  • Moc: 140 KM
  • Skrzynia: MT-6
  • Napęd: 4x4
  • Rej: OK
Odp: ZAWIESZENIE - wybór i zakup sprężyn
« Odpowiedź #1 dnia: 29 - Marca - 2025 - 13:31:13 »
Cześć, trochę po czasie ale lepiej późno niż wcale ;)

Myślę, że tworzysz sobie sam problem w aucie, które nie jest tego warte.
Użytkowałem Sharana I 1.9 TDI 110 KM, przez niemal 10 lat i w tym czasie ze 2-razy wymieniałem w nim sprężyny - raz złamaną z przodu a drugi raz wszystkie na obniżone o 40 mm.
Przy wymianie złamanej sprężyny z przodu, pojechałem do zaprzyjaźnionego sklepu, gdzie z pomocą nr VIN, sprzedawca dobrał mi pasującą parę sprężyn i po zakupie założyłem - oczywiście wszystko pasowało i nie miałem żadnych zastrzeżeń.
Nie pamiętam już jakiego producenta zakładałem ale prawdopodobnie sprężyny były Sachsa a amortyzatory KaYaba.

Pamiętaj, że twoje fabryczne sprężyny są obciążone autem od 15 lat a i pewnie przebieg nie jest na nich mały - więc nawet gdybyś założył nowe fabryczne kupione w ASO, to będzie różnica. Czasami ta różnica może być na plus a czasami na minus a wszystko zależy od Twoich odczuć i czasu od założenia. Na początku, kupione nowe sprężyny są sztywniejsze (nie miały jeszcze obciążenia) a dopiero po jakimś czasie robią się bardziej elastyczne. Często mówi się że sprężyny muszą się ułożyć i coś w tym niewątpliwie jest.

Reasumując, dobór sprężyn do zwykłego minivana w tych czasach to nie lot w kosmos i większość sprzedawców radzi sobie z tym dobrze  ;)



 
 

Tagi wątku: