2.5 TDI [AXD] - pulsująca moc silnika?

[Pafcio]

Witam
Mam problem z mocą w silniku 2.5 TDI AXD, raz silniczek jest mocny i autko wyrywa do przodu, a raz jest otępiały.
Wymieniłem zaworek sterujący geometria turbiny N75. Ten stary podczas sprawdzania całkiem przepuszczał i wskazówka na manometrze leciała jak głupia. Nowy zaworek trzymał, ale nie na 100% bo wskazówka manometru leciutko się poruszała. Stąd moje pytanie.
Czy zawór N75 ma prawo delikatnie przepuszczać czy musi trzymać podciśnienie, tak że wskazówka ani drgnie?
Dodam ze sprawdzany był bez podania napięcia na cewkę.

[red]

Moim zdaniem nie jest tu problemem sam zawór N75 tylko nie do końca sprawna zmienna geometria turbo. Sprawdź czy dźwigienka chodzi i w jakim zakresie, sprawdź też gruchę ktora tą dźwigienką steruje.

[Pafcio]

Dzieki za podpowiedź, ale wlaśnie problem polega na tym, ze turbo jest po regeneracji.
 Dzwignia chodzi swobodnie.
Tez myślałem, że cos źle zrobili, ale po podmianie tego zaworu jak ręką odjął, ale tak jak pisze wyzej, jeszcze czasem (a szczegolnie jak jest goraco) cos go muli.
Dodano:  10 - Lipca - 2015  -  09:50:23 Jakby on caly czas jezdzil jednakowo to bym pewnie olal sprawe i pomyslal, ze taka ma miec normalnie, ale wiem i czuje ze normalnie jest mocniejszy, a jak mu cos odbije to slabnie. I jeszcze na 6 biegu na lekkim gazie troszke szarpie silnikiem, przy 2000obr. czyli dalej cos mu dolega :-(

[red]

Może cały problem tkwi w regulacji tej sztangi między gruchą a dźwignią. Z tego co słyszałem to często pojawiajacy się problem w turbinach po regeneracji.

[Pafcio]

Aha, wiem co masz na mysli. Ale tak sie zastanawiam czy wtedy mialby tez takie "mocne" momenty? Raczej bylby caly czas slabszy.?

[Pafcio]

Tak masz racje nie pompowała by od dołu, wywalał by błąd niedoładowania (i taki błąd jest) prawda? I przy wyższych obrotach też, bo ciśnienie byłoby niższe od żądanego?  Mam rację?
Nie pomyślałem dziś o tym po południu, a jeździłem z kumplem zaopatrzonym w kompa i patrzyliśmy na logi.
Ale tak teraz myślę, że do sztangi nie pasuje mi to, że niedoładowanie nie jest proporcjonalne do prędkości obrotowej, tzn. raz jest ok, a po odjęciu gazu i dodaniu na nowo brakuje mu ciśnienia. Podczas przyśpieszania też jest różnie. Raz jest osiągnięte właściwe ciśnienie, a raz brakuje...
W przypadku gdyby sztanga była za długa ciśnienie doładowania byłoby przez cały czas za niskie, a nie skakało. Dobrze myślę?
Ów kolega zasugerował mi, że być może układ wydechowy jest przytkany i hamuje turbinę w związku z tym ciśnienie doładowana jest niższe od żądanego. Jest to jakaś myśl biorąc pod uwagę to, że turbina jest po regeneracji, przepływka nowa, jak również zawór n75.
Co o tym myślicie?   

[wesol]

zalezy o ile za dlug ajest w tej chwili ta sztanga ale w gornych rejstrach powinno byc dobrze doladowanie. Tak od 3300 czy nawet neich bedzie 3500 powinno juz pompowac tyle ile zadane jest. Chyba ze sztnaga wydluzona o 8 mm jest od tego co powinno byc ale to jest pare ladnych zwojów gwintu wiec nei wierze zbytnio  to ale kto wie.

[Pafcio]

Z tego co piszesz to nie pasuje bo nawet przy wyższych obrotach brakowało do ciśnienia wymaganego. W ogóle nie osiągał zadanego ciśnienia :-( A wiem, że wszystko ustawione jest książkowo, także wątpię aby sztanga była za długa.  Sprawdzę jeszcze ten układ wydechowy, ale jak się nie poprawi to już nie wiem co mam robić.
Kumpel mówił, że miał taki przypadek iż katalizator tak spuchł i zatkał się normalnie jak cegła...

[wesol]

przy zapchanym kacie to turbo pozno wstaje owszme ale z powodu braku wypróżnienia cisnienei jakie pokazuje MAP sensor to bedzie nawet wychodzic ze jest przeladowanie. TO co tu podajesz podchodiz bardzije pod nieszczelnosc w dolocie- peknieta rura lub dziura w intercoolerze.
Zeby wykluczyc kata to poluzuj troche srubki na flanszy poczatku wydechu tu gdzi edokrecasz poczatek wydechu do turbiny. Wtedy spora czesc spalin bedzie szla bokiem. Glosno bedzie ale do testu nie przeszkadza to. Z tym z etak jak pisze to nei bedzie to  bo nei pasuje mi to. TO co wyzej pisalem to tylko wyjasnilem ze jelsi sztange masz zle wyregulowana ( z adluga) to dol bedzie slabo pompowac a gora jeszcze bedzie okej. No chyba ze mowa o zlym wyregulowaniu t nie 2 obroty a ze 12 obrotów gwintu ale tyle to chyba nawet sie nie da wydluzyc.

[Lucek]

Problem zapchanego kata miałem kiedyś w 150 konnym 2,5 TDI. Po rozbebraniu puszki wcale nie wyglądał tak źle, ale wtedy to w ogóle nie dało się jeździć. Chwilowo rzeczywiście się odmulał, ale to trwało góra 2 min, później mulił się tak, że był problem nawet z ruszeniem z miejsca. Nie było mowy o normalnym użytkowaniu auta. Udrożnienie katalizatora rozwiązało wtedy problem, ale myślę, że w twoim przypadku przyczyna leży w czym innym.  Może to jakaś nieszczelność, tak jak pisał @wesol.

[wesol]

Moze byc tez to co kiedys o kolegi z angli steirdzilem po logach ze lopatki na czesci goracej sa wywiniete i turbo strasznei licho pompowalo.  Jak dla mnie to oblukanie rur i to ze dwa razy i najlepiej jeszcze turbo na stół i do weryfikacji.

A i jeszcze jedno. Keidys Krzysiu ze Szczecinka co ma tez sharana mial tak ze na zlocie zesmy tylko coprawda diagnozowali na szybkiego autko to mial taki wlasnie problem ze mu lichawo wstawala suszara. Okazalo sie ze mial caly czas lekko uchylony EGR.

[Pafcio]

Dzięki za dodatkowy głos, że to mogą być rury. Rozumiem, że wydechowe, bo nieszczelność na dolocie?

Właśnie w turbawce był wymieniany również wirnik, także łopatki powinny być ok. Ale jeśli wydech będzie ok to chyba nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć ponownie turbo 
A jak to mówisz z tym EGRem? jak to sprawdzić? Kurcze właśnie nie wiem jaką dokładnie role w tym całym teatrze odgrywa EGR... Czy jest on aż tak ważny i zaworek n18 steruje EGRem tak?
Dodano:  18 - Lipca - 2015  -  23:09:02 Nikt nie jest w stanie opisać całego procesu doładowania? I jaką dokładnie role odgrywa EGR?
W końcu mniej więcej udało mi się dojść do konsensusu z tym autem. Została doregulowana sztanga w turbawce, warsztat regenerujący turbo ustawia sztangę książkowo. Niestety auto ma już 11 lat  i swój przebieg więc  (moim zdaniem) dziwne by było gdyby to działało tak jak ma działać z książkowymi ustawieniami.
ALE niestety jak włączę klime to czuć, ale reszta tematu już chyba w dziale (klimatyzacje i ogrzewanie)
Dodano:  28 - Lipca - 2015  -  09:45:57 Przejechałem już troszkę kilometrów po tych wszystkich zabiegach z samochodem i nie wiem. Po doregulowaniu sztangi jest ok, jak włącze klime a jest naprawdę ciepło to czuć to na mocy. Ale były momenty, że w upał mimo włączonej klimy było czuć moc i kto mi powie co jest? Jak jest zimno jest ok, nie czuć różnicy. Już bym to olał, ale czasem jest dobrze tak jakby go gdzieś przytykało. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Może jeszcze z tym przepływomierzem wymienić całość a nie tylko ten sam wkład? Co myślicie?

[wesol]

jakoś ten temat mi gdzieś umknął. EGR ma za zadanie puszczenia spalin oczewiście w niewielkiej ilości ponownie w dolot powietrza. tu za turbina a przed głowica czyli w kolektor dolotowy. Z racji iz tam znajduje sie raczej powietrze doładowane przez turbinę czyli pod ciśnieniem to ten egr nie może się otwierać właśnie gdy turbo pompuje. Czemu? ano bo powietrze pójdzie w wydech. Wszystko fajne puki egr jest sprawny bo jeśli jest nieszczelny to może być lipa. To co tam regulują przy regeneracji turbo wcale nie jest książkowo. Robią tak by oszczędzić turbo, by mniej pompowało i mniej było narażone na przeładowywanie. Gdyby zrobili książkowo to by turbo chodziło poprawnie niezależnie od tego czy auto ma 10 czy 20 lat.
Temperatura otoczenie nie powinna mieć aż tak dużego znaczenia w aucie seryjnym zwłaszcza- po to też jest IC by chłodzić.
Z ta klimą to nie wiem ale ale może miałeś dolewany olej do kompresora i ktoś przesadził z tym. Wtedy są objawy dużego obciążenia przy włączeniu. Ale jak masz tu raz tak raz siak to nie mam pojęcia co to może być. Najlepiej udać się do dobrego klimiarza.

[Pafcio]

No widzisz to są dobre cwaniaki. Dobra sztangę mam już wyregulowana poprawiło się i nie wpada mu już błąd.  Ale nie wiem na 5 i 6 kiepsko ciągnie od dołu.  A i jeszcze zaczęła mi gwizdac  nie wiem czy to jest poprawnie niektórzy mówią ze nie.
Musze wyczyścić EGR bo nie wiem w jakim jest stanie.
Klima Wporzadku,  Jak jest moment, że dobrze jeździ to klima nie ma aż takiego znaczenia. Aha i jak jest zimny to jest lepszy niż jak się zagrzeje.
A co się stanie jak ściągnę wężyk ciśnieniowy z Egru? Co powinno się stać.  Będzie zamknięty cały czas czy otwarty?

[wesol]

Zalezy z jakich obrotów na tej 5 czy 6 bo tez nie oczekuj ze z 1200 obr czy nawet 1700 bedzie rwał jak szalony. Zreszta musialbys zrobic loga z doładowania by bylo widac jak to wstaje juz turbo.
EGR jak dostaje podcisnienie to sie otwiera wiec sciagniecie wezyka powoduje ze powinien beyc zamkniety oczewiscie pod warunkiem ze nie przycial sie w pozycji polotwartej lub nie ma jekiejś nieszczelnosci na grzybku z powodu syfu.

[Pafcio]

 Dzieki za odp. kolego Wesol, troszkę mnie pocieszyles ☺
Startuje przy ok. 1800 do 2000, ale myślę że mam problem z egr-em
Logi robiłem,  ale przed regulowanie sztangi -było za niskie ciśnienie. Po regulacji, logi robił fachman co mi ustawial sztangę i podobno było dobrze.
Ściągnąłem wężyk dziś i przejechałem kawałek po czy założyłem go na grzyba i nie odczułem żadnej różnicy.  Z tym ze odpaliłem go już bez wężyk i od razu był taki sobie.  Jeszcze spróbuję odpalić go z założonym przejąć się kawałek i zdjąć. Zobaczę czy będzie jakaś różnica.  Jeśli nie to napewno coś z egr-em tak?
Dodano:  24 - Sierpnia - 2015  -  09:04:41 Aha ale wcześniej wydawało mi się ze startowała z 1500 albo mi się tylko wydaje?
Dodano:  24 - Sierpnia - 2015  -  09:31:39 Jeszcze mam jedno pytanko. Zauważyłem ze na łączeniu rury dolotu co idzie z turbiny jest olej, wycieka sobie. Wiem ze turbina może trochę puszczać,  tylko ile to jest to "trochę"?

[wesol]

jak sie poci to jest poprostu minimalna neiszczlenosc. Troszke turbo zawsze puszcza ale to stwierdzisz jak sciagniesz weze i sprawdzisz czy IC nie pływa w oleju.
Wydaje mi sie ze wstawanie turbo i odczuwalne uz przspieszenie z poziomu 1800 obr jest prawidlowe. ERG warto wyczyscic co pewien czas np co dwa lata ewentualnie czesciej jak robisz duze przeloty.

[Pafcio]

Egr wyczyszcony ☺ poprawilo sie. Jeszcze czeka mnie kolektor...
Natomiast nie wiem czy prawidlowo dzialaja elektrozaworki? Nie wiem jak to sprawdzic?

[wesol]

znakiem tego ze przepuszczal. Mielismy taki rpyzpadek u kolegi z forum SGA a mianowicie u Krisb w jego 1.9 TDI PD.
Ale to spokojnie wykryc sie da w logach przpelywki i doladowania.
Elektrozawroki tez sprawdzisz po tym jak wysterowuje dany element w logach dynamicznych.

[Pafcio]

Troche pewnie przepuszal...
A bez robienia logow sie nie da?