DPF (& GPF) głównie redukują stężenie cząstek stałych (ostatnie 2 wyrazy "particulate filter"), czyli PM10, PM 2.5. A to straszny syf, szczególnie te mniejsze przenikają do krwi i są bardzo szkodliwe (
https://powietrze.malopolska.pl/baza/chron-swoje-zdrowie/), czego chyba nikt nie kwestionuje.
Z tego co czytałem redukcja jest o ponad 90%, czyli różnica znacząca!! Są drogie, a i tak instalowane, więc zakładam, że nie ma prostej alternatywy by osiągnąć taki efekt.
Urządzenie do pomiaru PM2.5 jest stosunkowo proste/tanie (ja za takie zapłaciłem o ile dobrze pamiętam 100 zł:
https://www.aze.com.pl/pl/p/Detektor-jakosci-powietrza-Smartmi-PM2.5/2139).
Więc stwierdzenie czy przypadkiem nie ma ponad 10x więcej SYF OUT (z rury wydechowej i go wdychamy...) bo DPF OUT powinno być stosunkowo proste, jeśli tylko ktoś będzie chciał to sprawdzić. Jak widać czujnik może być mały i przenośny.
Przypuszczam, że to nie jest jeszcze wielką aferą w Polsce, tylko dlatego, że partie polityczne nie chcą brać na siebie odbierania dowodów rej...