A co myślicie o silnikach po regeneracji?
Jeżeli firma jest godna uwagi i ma pozytywne recenzje a regeneracja jest w pełni tego słowa znaczeniu...To czemu nie.
Cena zwala z nóg ale rok gwarancji dają.
Ile i za co? Gwarancja na papierze czy tylko na "gębę"?
Warto dużo wcześniej zapoznać się z taką "gwarancją", dogłębnie ją przeczytać a najlepiej w miarę możliwości dać do analizy jakiemuś prawnikowi. Najważniejsze zapisy, w takich gwarancjach, są ukryte w drobnym druczku i zazwyczaj na samym końcu wielostronicowego tekstu.
PS. Znam przypadek, zatarcia silnika 2.0 TDI na PD w B6 i z tego co się orientuję, to jego właściciel, wycenił całkowity koszt naprawy na około 10 tyś. zł (wliczając w to holowanie z Niemiec do Polski).