1.6 TDI [CAYC] - silnik gaśnie po włączeniu klimatyzacji

[Slimon]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Moje auto, to VW Golf VI 1.6 TDI [CAYC] Variant, przebieg oryg. 240 tkm. Auto po akcji "Dieselgate".
Mianowicie jak silnik osiągnie temperaturę roboczą tj. 90 st. C. na zegarach i jest mocno nagrzane od słońca gdzie na zewnątrz jest ok 28-30 st. C. To przy uruchamianiu climatronika (silnik auta pracuje) w ustawieniach na maxa auto każdorazowo gaśnie.
Wygląda to tak jak by mu paliwa zabrakło, co ciekawe jak uruchomimy go już z włączonym climatronikiem problemu nie ma ale pozostaje delikatne falowanie na obrotach.
Błędów na kompie brak, wymieniona przepływka, wyczyszczony DPF,  korekty wtryskiwaczy Ok. 0,25, 0,30 0,27 0,35 na biegu jałowym

[lysywujta]

Dla mnie ewidentnie występuje obciążenie.
Może jak przy obciążeniu występującym przy niesprawnej maglownicy tudzież pompie wspomagania - tu adekwatnie niesprawna sprężarka-kompresor klimy.

[Gulasz]

tu adekwatnie niesprawna sprężarka-kompresor klimy.

Jestem odmiennego zdania.W tym modelu wozu klima kręci się cały czas a jej pracą steruje zawór ciśnienia. Nie tak jak to było kiedyś elektromagnes zapinający koło napędowe klimy.
Opis objawów bardziej pasuje do usterki elektryczno-elektronicznej.Jeśli mogę zasugerować to nie zaszkodzi sprawdzenie poprawności połączeń styków przewodów przy skrzynce bezpieczników w komorze silnika (obok akumulatora).Słabe połączenie może powodować spadek napięcia co skutkuje że elektronika głupieje.Podobny objaw może dawać słaba masa (zaśniedziały styk).Niestety przy skromnym opisie bez podpowiedzi co do wartości mierzonych napięć/oporności ciężko podpowiedzieć coś więcej.

[bialekmleko]

Mi to też wygląda bardziej na problemy z kabelkami, zaczął bym od sprawdzenia punktów masowych i połączeń na stykach.

[Slimon]

Panowie, problem został rozwiązany, choć trwało to dobre dwa tygodnie, na pierwszy ogień poszedł alternator + weryfikacja systemu start stop, potem sprężarka klimy, potem przepustnica( klapa gaszaca) dolot, turbo, na koniec został EGR, i to on okazał się uszkodzony, mianowicie klapka sterująca przepływem spalin najzwyczajniej zastygła w pozycji ok 40. % otwarcia, co przy obciążeniu powodowało przygasanie na jałowym biegu a potem gaśnięcie w miarę jak klapka umierała. Wymieniłem EGR. Po podkładaniu wszystkiego i poronieniu adaptacji w vcds, okazało się że ogrzewanie nie działa. I tu znowu zagwoztka, niby EGR chłodzony, trzeba było supsic płyn chłodniczy, (ile zlalem tyle weszło). Podejrzenie padło na urwany wirnik pompy wody, wiec trzeba było rozrząd ściągnąć żeby zweryfikować, tam okazało się W wszystko ok. Z racji że wszystko było rozebrane wymieniliśmy na pałę termostat. I odziwo bingo. Wszystko wróciło do normy.

[Gulasz]

Jak czytam tego typu zmagania z wozem to nie wychodzę z podziwu. Szkoda tylko że końcowy przekaz może nie jedną osobę wprowadzić w błąd (przy podobnej usterce). Jeśli problemem był zawór EGR to byłby widoczny przed całym zmaganiem w postaci kontrolki błędu na liczniku. Podłączenie na szybko testera czy kompa dałoby odpowiedź że to w nim jest problem i zaoszczędziło grzebania w innych podzespołach/ częściach silnika (alternator,start-stop,sprężarka klimy,klapa gasząca,turbo).Uchylony/niedomknięty EGR powoduje drastyczny spadek mocy na wyższych obrotach a nie gaśnięcie silnika na wolnych gdzie ma być właśnie otwarty.
Jeśli dłubanie przy EGR spowodowało usunięcie usterki to dużym prawdopodobieństwem jest że okablowanie idące do niego nie do końca jest/było ok. Do zasilania EGR (+5V) które wychodzi ze sterownika silnika o ile dobrze pamiętam rozdzielane jest również na 2 x 5V które idzie do pedału gazu. Zwarcie lub spadek napięcia spowoduje brak sygnału z pedału gazu i zgaśnięcie silnika.Spadki napięcia,słaba masa i elektronika głupieje. Wystarczyło sprawdzić zasilanie zwykłym miernikiem czy jak kto woli multimetrem lub w ostateczności ( bo nie zawsze powie prawdę) podłączyć kompa by potwierdzić czy EGR nie został wymieniony z dobrego na nowy a ruszona wiązka/kostka od niego nie usunęła usterki.
Naturalnie jest jeszcze taka możliwość przy której wymiana zaworu EGR może mieć znaczący wpływ na gaśnięcie silnika .Jego kondycja a dokładniej mówiąc jej brak.Słaba kompresja i dodatkowe spaliny w dolocie mogą go udusić. Naturalnie komp tego nie powie za to wyjęcie bagnetu oleju czy poluzowanie korka wlewu na pracującym silniku już tak. Taka diagnostyka starej daty mechaników która w obecnych czasach jest nieakceptowalna.Wielkość przedmuchu jak i zadymienie i wszystko jasne.

[Slimon]

Witam ponownie.
W woli sprostowania, wóz nigdy nie sygnalizował problemu z systemem recyrkulacji spalin (na desce nie informował o problemie), nadmienię jeszcze tylko że w 2016 VW wygrało mu "nowy lepszy soft" związany z dieselgate.
Jedyny objaw jaki się pojawiał od ok 2 lat, to poszarpywanie przy wypale DPF'u.
Ale ten typ podobno tak ma - przynajmniej tak twierdzili znawcy tematu.
Teraz jest jak ręką odjął.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zainteresowanie.
Temat uważam za wyczerpany.

[doggie]

Jeśli problemem był zawór EGR to byłby widoczny przed całym zmaganiem w postaci kontrolki błędu na liczniku

Niekoniecznie, często jedynie odczyt pomiarów rzeczywistych pokaże problem  z EGR

[Gulasz]

Niekoniecznie, często jedynie odczyt pomiarów rzeczywistych pokaże problem  z EGR

Nie ma takiej możliwości.Jeśli nie wywali ewidentnie błędu EGR ( np. podcina się sporadycznie) to wywali błąd ciśnienia dolotu powiązany z brakiem możliwości osiągnięcia przez turbinę należytej wartości ciśnienia ( błąd sporadyczny). Jakby nie patrzeć to i tak odpali błąd na liczniku.Najczęściej przy uszkodzonym EGR jest więcej jak jeden błąd.
Jeśli nie wywalił błędu, potwierdza to przypuszczenie że problemem nie był zawór EGR. Tym bardziej że wspominane są wartości w okolicach 40%. Czyli jak to rozumieć zawór uszkodzony a komp tego nie sygnalizuje?.Przy takim niedomknięciu byłby ewidentny brak mocy a nie delikatne "podrygi" nie wspominając o kontrolce błędu na liczniku.

[doggie]

Nie ma takiej możliwości.Jeśli nie wywali ewidentnie błędu EGR

Jest taka możliwość i nie jeden raz się z tym spotykałem podczas diagnozowania. Ile razy i jakim sprzętem diagnozowałeś i sprawdzałeś w pomiarach rzeczywistych?

[Gulasz]

Jest taka możliwość i nie jeden raz się z tym spotykałem podczas diagnozowania.

Tak w starszej generacji to jak najbardziej.Można nawet na beszczela zaślepić EGR kawałkiem blachy i nie wywali błędu.W 6 generacji VW ten numer nie przejdzie podobnie jak w większości wozów w świeższym roczniku.Wystarczy zaślepienie bez ingerencji w elektrykę czy elektronikę i będzie sypał błędami (kontrolka błędu na liczniku). Nie jedna osoba się już o tym przekonała chcąc zrobić tego typu modyfikację we własnej furze.
Naturalnie nie mam zamiaru nikogo przekonywać jak i wyprowadzać z błędu. Na dniach będę miał okazję wymieniać EGR w takim modelu silnika mogę podrzucić małą fotorelację obrazującą to co wyświetlane jest na liczniku z tym co mówi komp jak i zakres samej usterki EGR. Naturalnie jeśli kogoś to ciekawi a nie po to by udowadniać po raz kolejny że nie jestem wielbłądem.