ANTYWIRUS - czy darmowy ma sens a jeśli tak to który wybrać na komputer

[doggie]

W moim laptopie (ASUS na Win10) skończyła się subskrypcja na antywirusa McAfee.
Czy jest sens instalować darmowego antywirusa a jeśli tak to którego polecacie.
Czy może lepiej pójść w stronę czegoś płatnego?

[Gulasz]

Na wirusa to podobno tylko szczepionka. Jest podobno dobra na wszystko obecnego i takiego" zmutowanego" jak donoszą w mediach. A tak serio to żaden z tego typu programów nie da 100% zabezpieczenia. Nikt nie da gwarancji że akurat następnego dnia jakiś żartowniś nie stworzy nowego i ten darmowy czy płatny należycie zabezpieczy kompa. Można to porównać do maseczki takiej uszytej ze szmatki czy takiej kupionej. Może taka trochę większa maseczka uszyta na kompa załatwi sprawę  Według fachowca zwanego ministrem zdrowia to właściwy kierunek by uchronić się przed wirusem.
Zainstaluj darmowego najbardziej popularnego i się nie stresuj w najgorszym wypadku zrobisz mu kwarantannę i będzie ok.

[Frodo]

Ten wbudowany w Windows (Defender) wypada dość dobrze w rankingach, np.: https://www.av-test.org/de/antivirus/privat-windows/. Ja po wielu latach korzystania z innych płatnych i bezpłatnych programów, ostatnio korzystam tylko z niego. Moim zdaniem najważniejsze zachować ostrożność w korzystaniu z komputera: nie uruchamiać dziwnych programów, załączników; zachować ostrożność z hasłami; na bieżąco aktualizować komputer itp.
Niezależnie od tego, regularnie robię backup na zewnętrzny dysk (a nawet dwóch na zmianę; najważniejsze rzeczy mam na kilku) i w chmurze bo nośniki danych zarówno HD jak i SSD i pendrive czasem się psują i nie zawsze uda się odzyskać dane. Np. niedawno zupełnie padł mi roczny pendrive, jeden z najdroższych w swojej klasie, kupiony w sklepie, z pełną, długą gwarancją renomowanego producenta, ale danych już nie ma… Wiele lat temu jakiś złośliwy program zaczął mi wszystko kasować na dysku po kolei od litery a… Padło mi też kilka dysków przez ostatnie 25+ lat itp. ale jak jest backup to najwyżej stracisz to co było od tego czasu.

[tomkasz]

Jeżeli jest się świadomym użytkownikiem - wystarczy wbudowany w Windows 10 mechanizm ochrony przed wirusami i zagrożeniami oraz zapora i ochrona sieci (Defender). McAfee zalecam odinstalować całkowicie, zrestartować Windows 10 (koniecznie uruchom ponownie zamiast zamknij) i wtedy uruchomi się zestaw aplikacji wbudowanych.

Jeżeli ktoś by szukał czegoś dla Windows 7,8,8.1 czy ew. jeżeli musi gdzieś używać jeszcze Windows Vista, mogę polecić Avast w wersji Free Antivirus.

[pretor]

Ten wbudowany w Windows (Defender) wypada dość dobrze

Potwierdzam 

Jeżeli jest się świadomym użytkownikiem - wystarczy wbudowany w Windows 10 mechanizm ochrony przed wirusami i zagrożeniami oraz zapora i ochrona sieci (Defender).

Tak samo, potwierdzam 

McAfee zalecam odinstalować całkowicie, zrestartować Windows 10 (koniecznie uruchom ponownie zamiast zamknij) i wtedy uruchomi się zestaw aplikacji wbudowanych.

Używałem przez 1-rok płatnej subskrypcji i nie widziałem żadnej różnicy w stosunku do używanego wcześniej i później: darmowego Avasta. Parę lat temu po zminie W7 na W10, świadomie zrezygnowałem z darmowej wersji Avasta z powodu pojawiającej się, coraz to większej ilości reklam i dobrze działającego Defendera w W10.

Jeżeli jest się świadomym użytkownikiem

Kluczowe stwierdzenie 

Moim zdaniem najważniejsze zachować ostrożność w korzystaniu z komputera: nie uruchamiać dziwnych programów, załączników; zachować ostrożność z hasłami; na bieżąco aktualizować komputer itp.

Nie będę powtarzał tego samego 

Niezależnie od tego, regularnie robię backup na zewnętrzny dysk

Po pierwszym skasowanym folderze z wszystkimi zdjęciami i filmami na laptopie (sam sobie to zrobiłem), posiadam zewnętrzny dysk WD Elemments 1T (WDBUZG0010BBK-0B), którego aktualizuję co roku i najczęściej w styczniu (i właśnie to robię).

@doggie , możesz swobodnie odpuścić sobie jakiekolwiek antywirusy i skorzystać z powyższych doświadczeń