Cześć, od tygodnia jeżdżę Passatem, przesiadka z Citroena C4. Większe auto, większy silnik, tylko spalanie mniejsze. Jaram się jak przy pierwszym rowerze, instrukcja przeczytana, wszystkie ustawienia porobione dwa razy, potem jeszcze dwa razy poprawione. Żona nieszczęśliwa, bo to kombi a nie roadster i nie będzie nim jeździć. Trudno, jakoś przeżyję

Z bieżących problemów to tak: a) tylna wycieraczka wymieniona i już nie skrzypi, 2) alarm jest, sprawdzone przy otwartym oknie, 3) czujnik temperatury zewnętrznej chyba zepsuty, bo na dworze 20 st. a pokazuje 9,5 st. - do wymiany, 4) szukam guzika do wyłączenia systemu detekcji ruchu - w kabinie guzika nie ma, teraz chyba wybiorę się na kanał i poszukam w podwoziu. Szerokiej drogi!